- 1 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (181 opinii)
- 2 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (303 opinie)
- 3 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (341 opinii)
- 4 Więcej pociągów z Gdyni na Hel (108 opinii)
- 5 Pogoda sprzyja rejsom po Trójmieście i okolicach (49 opinii)
- 6 W majówkę ruszają linie sezonowe (73 opinie)
Bez szans na przejście przy Teatrze Miniatura?
Gdy w grudniu 2010 r. zamykano przejście przez al. Grunwaldzką na wysokości Teatru Miniatura we Wrzeszczu , zapewniano, że utrudnienia potrwają jedynie kilka miesięcy, a rok później przejście będzie nowe i bezpieczniejsze. Z obietnic nic nie wyszło, a przejścia jak nie ma, tak nie ma.
Jego zamknięcie oczywiście nie poprawiło bezpieczeństwa w tym miejscu, bo piesi przebiegają przez ulicę i torowisko kilkadziesiąt metrów dalej .
Pod presją mediów i organizacji pozarządowych urzędnicy zadeklarowali przebudowę i ponowne otwarcia przejścia we wrześniu następnego roku.
Choć koszt przebudowy, która zakładała m.in. poszerzenie pasa rozdziału alei, wyniósł 907 tys. zł i przekroczył budżet o 200 tys. zł, urzędnicy zapewniali, że nie wycofają się z inwestycji.
- Nadal chcemy odtworzyć to przejście. Nie wiadomo jednak czy uda się tego dokonać w tym roku czy dopiero w przyszłym - mówił w sierpniu 2011 r. Mieczysław Kotłowski, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.
Potem miasto zaczęło tłumaczyć brakiem pieniędzy na przejście koniecznością finansowania budowy... tunelu pod Martwą Wisłą.
Dzisiaj już nikt nie zapowiada rychłej przebudowy przejścia. Czy zatem nie lepiej uruchomić ponownie przejście w takim kształcie, jak przed zamknięciem?
- Przejście nie może zostać otwarte w obecnym stanie ze względu na bezpieczeństwo pieszych. Wymaganym elementem dla jego funkcjonowania w tym miejscu, jest przebudowa oraz wprowadzenie sygnalizacji świetlnej. Do czasu realizacji koniecznie stało się zamknięcie przejścia, a decyzję taką podjęto na podstawie opinii Miejskiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, w skład której wchodzą przedstawiciele policji, straży miejskiej czy straży pożarnej - tłumaczy Dariusz Wołodźko z biura prasowego gdańskiego magistratu.
Co więcej, z racji upływu czasu od opracowania dokumentacji, wszystkie uzgodnienia wygasły i wymagają ponownej procedury. Urzędnicy decyzję o odtworzeniu przejścia warunkują ponadto opracowaniem nowych analiz ruchu kołowego i pieszego, z uwzględnieniem planowanej ul. Nowej Politechnicznej.
Do tego czasu mieszkańcom, by legalnie przekroczyć al. Grunwaldzką, pozostaje nadkładać drogi i zamiast pokonywać dystans ok. 30 metrów przez aleję, wybierać okrężną drogę o długości ok. 500 metrów przez skrzyżowanie alei z ul. Do Studzienki-Miszewskiego .
Zarząd Dróg i Zieleni szacował kilka lat temu, że w szczycie komunikacyjnym z przejścia korzystało 30-50 osób w ciągu godziny.
Czytaj też: Będzie bezpieczne przejście na wysepkę we Wrzeszczu?
Opinie (168) 1 zablokowana
-
2015-08-13 02:52
W cywilizowanych miastach na świecie, (1)
Przejścia ze światłami są co chwile. Miasto jest dla żywych ludzi nie dla pędzących aut. W cywilizowanych miastach....
- 10 2
-
2015-08-13 16:30
mam nadzieję, że nie straciłeś (aś) wiary w to, że u nas też można ucywilizować ruch drogowy
- 0 0
-
2015-08-13 04:49
I prowadzenie samochodu, i przechodzenie przez przejście dla pieszych (1)
z nosem utkwionym w smarkfonie, może prowadzić do śmierci lub ciężkiego kalectwa.
- 4 2
-
2015-08-13 08:53
Problem w tym, że kierowca ma przed przejściem dla pieszych zachować szczególną ostrożność (przepis).
- 2 1
-
2015-08-13 07:44
(1)
To przejście jest zbędne!!!
- 5 8
-
2015-08-13 08:00
tak jak ty
- 5 0
-
2015-08-13 08:32
czy zazwolono włascicielowi pubu w gmachu Teatru Wybrzeze (3)
od strony PZU na zajęcie totalne chodnika ???
- 5 2
-
2015-08-13 10:12
zapłacił, to zezwolili
- 0 1
-
2015-08-13 11:19
kcuik w dół
od właściciela lokalu kreska
- 1 0
-
2015-08-13 13:29
ten chodnik jest wogóle zastawiony stolikami i krzesłami
nawet jak nikogo nie ma
- 0 0
-
2015-08-13 09:11
Mnie kiedyś serce podskoczyło do gardła kiedy stojąc na prawym pasie przepuszczałem na tym przejściu pieszych a z lewej strony ominął mnie radiowóz drogówki prowadzony przez takiego rudego policjanta.Już nigdy tam nie przepuściłem pieszego.
- 1 2
-
2015-08-13 09:16
Nie muszą nakładać drogi (2)
Bo jeśli od przejścia dla pieszych jest dalej niż 150 metrów to można przechodzić. Nie wiem jak tam jest z barierkami, ale w świetle przepisów przejście gdzieś obok jest legalne
- 2 2
-
2015-08-13 10:08
Niby tak....
Jeden z głupszych przepisów drogowych z gatunku "śmierć na żądanie".
Dobrze że mało znany, na szczęście nie ma też zbyt wielu chętnych na przeskakiwanie barierek.
Przejście przez ulicę Jaśkowa Dolina na wysokości ul. Sienkiewicza też sobie kiedyś było, na szczęście istnieje kilkunastosekundowa przerwa w ruchu samochodowym i można spokojnie przejść "na skuśkę"- 1 0
-
2015-08-13 16:28
nawet jeśli przejście obok barierek jest legalne
to w warunkach braku oznakowania poziomego nie jest bezpieczne.
Stąd postulat zawarty w artykule.- 1 0
-
2015-08-13 09:50
Nie potrzebne
Nie wiem komu to przejście potrzebne, szkoda kasy, mieszkam tam kilka lat i jakoś nie cierpię z jego braku.
- 3 4
-
2015-08-13 11:37
100 m od przejścia (1)
Kodeks drogowy art 13:
2. Przechodzenie przez jezdnię poza przejściem dla pieszych jest dozwolone, gdy odległość od przejścia przekracza 100 m. Jeżeli jednak skrzyżowanie znajduje się w odległości mniejszej niż 100 m od wyznaczonego przejścia, przechodzenie jest dozwolone również na tym skrzyżowaniu.- 4 2
-
2015-08-13 18:48
Czytajmy PoRD w całości... W tym samym artykule, punkt piąty:
"5. Na obszarze zabudowanym, na drodze dwujezdniowej lub po której kursują tramwaje
po torowisku wyodrębnionym z jezdni, pieszy przechodząc przez jezdnię lub torowisko jest obowiązany korzystać tylko z przejścia dla pieszych."- 0 0
-
2015-08-13 15:05
(1)
"Mieszkańcom, by legalnie przekroczyć al. Grunwaldzką, pozostaje nadkładać drogi i zamiast pokonywać dystans ok. 30 metrów przez aleję, wybierać okrężną drogę o długości ok. 500 metrów" - mieszkańcy kilka razy dziennie chodzą do Miniatury? Nic innego tam nie ma.
- 0 4
-
2015-08-13 16:27
ironia, odstawione tabletki czy po prostu brak wyobraźni?
naprawdę myślisz, że ludzie chodzą tylko przez jezdnię i to do najbliższych jezdni celów podróży? Jaki najdłuższy spacer odbyłeś pieszo w życiu?
- 0 0
-
2015-08-14 20:42
Kolejna decyzja dyskryminująca pieszych
tak jak i planowane utrudnienie przejścia pod SKM we Wrzeszczu. Tak się zabija życie w centrach miast. Każdy urzędnik decydujący o ruchu w mieście obowiązkowo przez tydzień w roku (najlepiej zimą) powinien poruszać się na wózku inwalidzkim albo chociaż z wózkiem dziecięcym.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.