• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dlaczego nikt nie chce loży na PGE Arenie?

Marzena Klimowicz-Sikorska
1 grudnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 

Lechia Gdańsk

Stadionem w Gdańsku wszyscy się zachwycają, ale brakuje chętnych na miejsca dla VIP-ów. Stadionem w Gdańsku wszyscy się zachwycają, ale brakuje chętnych na miejsca dla VIP-ów.

Lechii Operator, zarządcy PGE Areny w Gdańsku, udało się wynająć zaledwie pięć z 40 lóż VIP. Z miejscami biznesowymi nie jest lepiej - na 1383 znalazło się jedynie 150 chętnych. Z czego to wynika?



W materiałach promocyjnych loże zwykle były wypełnione biznesmenami. Rzeczywistość okazała się inna. W materiałach promocyjnych loże zwykle były wypełnione biznesmenami. Rzeczywistość okazała się inna.
Jeszcze za wcześnie, by użyć słowa "tragedia" w kontekście postępów przy komercjalizacji lóż i miejsc biznesowych na stadionie PGE Arena, ale już należy się zastanowić, dlaczego idzie ona tak opornie. Z 40 lóż (dwie są wyłączone z komercjalizacji - miejska i należąca do sponsora tytularnego) zajętych jest.... pięć, natomiast spośród 1383 miejsc biznesowych chętni znaleźli się na zaledwie 150.

Zobacz także spór o miejską lożę na PGE Arenie.

Takie wyniki mogą wprowadzić w kompleksy, zwłaszcza że inne miasta radzą sobie o wiele lepiej. Poznań na razie wynajmuje loże na rundy [pół roku - red.]. W ostatniej rundzie, która kończy się za dwa tygodnie, zajętych jest dwie trzecie lóż, tzw. skyboxów. Ich cena zaczyna się od ok. 30 tys. zł netto za rundę. Oprócz tego operator wynajmuje je na poszczególne mecze. Podczas prestiżowego spotkania Ekstraklasy Lech - Legia zajęte były wszystkie. Cracovia wynajęła 25 z 26 lóż. Nieźle radzi sobie też Wrocław, gdzie ceny zbliżone są do trójmiejskich.

Dlaczego komercjalizacja lóż i miejsc biznesowych idzie tak opornie?

- Na pniu zeszły nam loże po stronie zachodniej. Zajętych jest już połowa z 30 lóż, których ceny zaczynają się od 200 tys. zł. Mamy też zajętych ok. 50 proc. miejsc biznesowych, których łącznie jest 1554 - mówi Kinga Szmyd z firmy SMG Polska, która jest operatorem stadionu we Wrocławiu. - Myślę, że to, jak sprawnie idzie nam komercjalizacja, zawdzięczamy w dużej mierze temu, że SMG ma międzynarodowy know-how i skomercjowaliśmy już 225 obiektów na całym świecie.

Dlaczego Lechii Operator komercjalizacja idzie mniej sprawnie? Teorii jest kilka. - Według mnie na niskie zainteresowanie lożami i miejscami biznesowymi składają się cztery czynniki - mówi prof. Piotr Dominiak, ekonomista z Wydziału Zarządzania i Ekonomii Politechniki Gdańskiej. - Na naszym rynku nie było dotąd obiektu takiej wielkości i dającego takie możliwości. Drugi czynnik to lokalizacja. Niestety, dzielnica, w której leży stadion, nie jest zbyt atrakcyjna, spotkania biznesowe nie mają więc tam jeszcze wielkiego prestiżu. Być może siedziba Międzynarodowych Targów Gdańskich, która zostanie tam przeniesiona, zmieni wizerunek tej dzielnicy. Trzecia - to nierealne, jak na polski rynek, ceny. A czwarta to brak jasnej informacji odnośnie imprez, jakie mają się odbywać na stadionie. Klient chce wiedzieć, co z wydania kilkuset tys. zł będzie mieć - wylicza prof. Dominiak.

O niesprzyjających czynnikach mówi też rzecznik Lechii Operator, która odpowiada za komercjalizację stadionu. - Nie jesteśmy do końca zadowoleni z tempa, w jakim przebiega komercjalizacja. Na pewno nie pomagają nam w tym wyniki Lechii Gdańsk, które są ostatnimi czasy poniżej oczekiwań, ani też to, że stadion został odebrany z opóźnieniem, a więc nie odbyły się zaplanowane imprezy pokazowe - mówi Michał Lewandowski, rzecznik Lechii Operator. - Uruchomiliśmy już możliwość wynajmowania lóż na pojedyncze spotkania, z czego chętnie korzystają firmy przy organizowaniu np. konferencji.

Problem wysokich cen jako jedną z przeszkód wymienia też Adam Kalata, wiceprezes zarządu miejskiej spółki Bieg 2012. - Komercjalizacja takiego obiektu jak PGE Arena wymaga czasu. Być może przyczyna leży też w propozycji cenowej, którą operator powinien jeszcze raz przeanalizować.

- Nie ma jednak strategii obniżania cen - ucina Michał Lewandowski. - Przynajmniej na razie.

Miejsca

Kluby sportowe

Opinie (211) 6 zablokowanych

  • Ankieta!!!

    A gdzie opcja: "Bo nie ma czego oglądać?" Ktoś może miał nadzieję, że jak piłkarze dostaną nowy stadion to zaczną grać na europejskim poziomie? Dobre...

    • 4 0

  • Niech oddadzą te loże kupcom z Gildii ;-D

    • 2 0

  • najgorzej zarzadzany stadion w Polsce (1)

    gdzie sa jakies koncerty jak sie pytam?
    gdzie byla huczna ceremonia otwarcia??

    jakie przypaly z kartami kibica?

    • 9 1

    • stadion nawet nie jest otwary pół roku a ten chce zeby juz sie na nim odbyło 10 koncertów , 5 defilad ala Korea Północna i

      jeszcze Finał Ligi Mistrzów jedz do gdyni na STADIO DEL SŁUP - tam juz było 50 koncertów i wogóle

      • 2 4

  • No,

    to ładny początek realizacji promocji:)))

    • 0 0

  • Jak tam ma być sama piłka kopana (niestety taki poziom czeka nas przez następne lata) a brak tam dodatkowo Speedway'a

    to o czym my mamy mówić

    • 2 0

  • POTEM BĘDZIE, ŻE NIKT NIE CHCIAŁ KUPIĆ BO CENY ZA WYSOKIE I RADNI POWIEDZĄ, ŻE W TAKIM RAZIE ONI MOGĄ ZA DARMO SIĘ ZAOPIEKOWAĆ

    Z WIELKA ŁASKĄ ŚMIAĆ MI SIĘ CHCE Z TEGO POLSKIEGO BEZMÓZGOWIA

    • 4 0

  • Jestem za tym aby Tusk zmusił zarządy firm z udziałem skarbu państwa ,albo firm uzależnionych od zamówień publicznych

    do wykupienia tych miejsc.
    Nie po to premier zainwestował w swoją ukochaną lechię tyle publicznych pieniędzy,żeby teraz były problemy ze sprzedażą miejsc VIP.

    • 2 3

  • Sport XXI w.

    To jeszcze nie ten czas.A ponadto "amatorzy" od biznesu ze strony operatora
    przecenili swoje talenta.I uczą się na błędach swoich a nie sprawdzonych wzorach od innych bardziej doświadczonych /polska specjalność/.Słowem:za późno się za to wzięli, brak dobrej reklamy,ceny z księżyca i czekanie że jakoś to będzie.Ale pamiętajmy ,że tam są pieniądze publiczne i ich dysponent nie może tego stanu lekceważyć.

    • 1 0

  • Panowie zarządzający PGE

    Studenci I roku uczą się o elastyczności cenowej popytu. Wiedza, którą posiądą, pozwala im wyciągnąć prosty wniosek: obniżanie ceny skutkuje wzrostem popytu. Jest co prawda segment produktów i usług luksusowych, kiedy paradoksalnie obniżenie ceny powoduje zmniejszenie popytu, ale nie przesadzajmy: PGE to nie Ferrari, a sama marka dopiero buduje swoją tożsamość. Za te konsultacje nie biorę od was kasy, więc jedną loże proszę przeznaczyć dla bezdomnych.

    • 4 0

  • Założę konto w banku co wynajmie lożę.

    Będę kupował w Biedronce jeśli powiesi swoje reklamy na stadionie. Będę oglądał tylko tę telewizję co reklamuje się na stadionie. Będę pił tylko te napoje co reklamują się na stadioniel. Handlowcy, producenci nie wiecie ile tracicie.....

    • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane