• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Koniec z darmowym parkowaniem przy Hali Targowej w Gdańsku

Maciej Naskręt
31 marca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Znak informujący o wprowadzeniu opłat na parkingu. Znak informujący o wprowadzeniu opłat na parkingu.

To nie prima aprilis. Od piątku na parkingu "pod murem" przy ul. Podwale Staromiejskie zobacz na mapie Gdańska za postój samochodu będzie trzeba płacić. Miasto przekazało teren najemcy, który wprowadzi tam płatne parkowanie przez całą dobę. Brak opłaty za postój może skutkować nawet 300-złotową karą.



Czy publiczne parkingi w centrum powinny trafiać w prywatne ręce?

Do tej pory stawianie samochodów na parkingu "pod murem" przy ul. Podwale Staromiejskie było bezpłatne, bowiem działka nie stanowiła drogi publicznej i tym samym nie obowiązywała na niej strefa płatnego parkowania. Urzędnicy wykazali się jednak smykałką do biznesu i teren postanowili wynająć.

Kilka dni temu przy wjazdach na parking "pod murem" przy ul. Podwale Staromiejskie stanęły znaki informujące o tym, że Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku 1 kwietnia przekazuje teren prywatnemu przedsiębiorcy.

- Działkę, na której znajdują się dotychczasowe miejsca postojowe, wystawiliśmy na ustną licytację. Kontrakt podpisaliśmy z firmą Wiparking - mówi Katarzyna Kaczmarek, rzecznik prasowy ZDiZ w Gdańsku.
Czytaj też: Kościół uruchomił płatny parking w centrum Gdańska. Jest taniej niż w strefie parkowania

Lokalizacja nowego płatnego parkingu w centrum Gdańska. Lokalizacja nowego płatnego parkingu w centrum Gdańska.
4 zł za godzinę parkowania

Co ważne, opłaty za postój na wspomnianym parkingu mają być pobierane przez całą dobę. Za każdą godzinę parkowania w godzinach od 6 do 24 kierowcy zapłacą 4 zł. Natomiast od północy do godz. 6 za postój będzie trzeba zapłacić 2 zł na godzinę. Za postój kierowcy będą musieli płacić w parkomacie.

- Na razie nie przewidujemy opłat abonamentowych za postój na naszym nowym parkingu. Będą jednak opłaty karne, jeśli ktoś nie uiści należności w parkomacie - mówi Mateusz Wiltos z firmy Wiparking.
Niefrasobliwi kierowcy zapłacą 300 zł kary za brak opłaty. Kara może być zmniejszona do 85 zł jeśli kierujący zdecyduję się uiścić ją w terminie 7 dni od jej wystawienia.

Warto nadmienić, że opłaty są wyższe niż w strefie płatnego parkowania, gdzie za pierwszą godzinę postoju płacimy 3 zł. Druga i trzecia godzina to wydatek odpowiednio 3,6 i 4,3 zł. Za czwartą i kolejną godzinę płacimy 3 zł.

Czytaj też: Mieszkańcy chcą więcej równoległego parkowania w centrum Gdyni
  • 1 kwietnia na parkingu przy ul. Podwale Staromiejskie będą pobierane opłaty.
  • Parking przy ul. Podwale Staromiejskie zazwyczaj zajęty jest przez pojazdy całą dobę.
  • Parking przy ul. Podwale Staromiejskie zazwyczaj zajęty jest przez auta całą dobę.
  • Parking przy ul. Podwale Staromiejskie zazwyczaj zajęty jest przez pojazdy całą dobę.
  • Miejsce pod planowany parkometr.
  • Miejsce pod planowany parkometr.

Miejsca

Opinie (261) 6 zablokowanych

  • NO NIEEEEE !!!

    "Urzędnicy wykazali się jednak smykałką do biznesu i teren postanowili wynająć".
    Ładnie to ujeliście... Teraz to już wogule nie bedzie gdzie parkować, bo wszędzie trzeba płacić.
    Je..ni urzędnicy :[

    • 3 0

  • 4 zł za parking

    Mieliśmy w Trójmieście nie przekraczać stawki 2 zł za godzinę, kiedy zrobiono stawkę 3 zł wszyscy się oburzali. 4 zł to zdzierstwo. Za 4 zł można kupić osiem bułek. Pomyślcie o Indiach w których za 1 zł można kupić obiad.

    • 2 0

  • Bezlitośni urzędnicy...

    Bezlitośni urzędnicy pozbawili pracy żerujących tam meneli... to nie ludzkie Panie Adamowicz, teraz będą zmuszeni socjal pobierać... ;-)

    • 3 0

  • Teresa

    Ciekawe co jest w umowie z tym najemca . Czy tylko pobieranie pieniędzy? w sobote leżało pełno starych kup psich i śmieci pod murem . Moze by tak pogonić tych zdzirusów do roboty. Kazdy chetnie postawi parkometr bez ospowiedzialności za stan terenu . Nie lubie tych urzędasów z Zieleni .

    • 2 0

  • płatny parking (1)

    uważam, że to jest totalne świństwo. Jeżeli ktoś jest przyzwyczajony do darmowych parkingów w weekendy, to nie zwraca uwagi na znaki na wjeździe na parking. Uważam, że jeżeli już opłaty pobierane są w weekend, to powinna być tam osoba, która albo będzie pobierać opłaty, albo przynajmniej o tym informować, a tam był człowiek, który podchodził do samochodów zaraz po tym jak kierowca odszedł z parkingu. (działanie poniżej krytyki). wysokość kary, zwanej opłatą dodatkową to kolejny szok. Niedopuszczalną jest też metoda wręczenia tej kary. Świstek papieru wielkości większego paragonu włożony za wycieraczkę. Co w sytuacji gdy ktoś by ten świstek zabrał ?
    Fajnie, że miasto ma pomysł na wykorzystanie tego terenu, tylko dlaczego znowu kosztem społeczeństwa. Niech sobie kasują, ale nie w weekendy !!!!!
    Uważam, że miasto powinno się wstydzić takich swoich decyzji

    • 4 1

    • Zgadzam się w całości, działanie jest robione po świńsku!

      • 0 0

  • Sprawę należy zgłosić do prokuratury.

    1) Na jakiej podstawie miasto wydzierżawiło ten teren prywatnemu najemcy pod tego typu działalność bez ustanowienia żadnego konkursu albo przetargu.

    2) Kto wydał na to decyzje.

    3) Na jakich warunkach ten teren został wynajęty, to jest mienie publiczne, umowa powinna być jawna.

    4) Dlaczego teren ten nie został obcięty systemem opłat miejskich obowiązującym obecnie w centrum miasta.

    5) Jak to jest możliwe, że tuż obok parkuje się na zupełnie innych warunkach?

    Sprawa śmierdzi z daleka.

    • 4 1

  • Żerowanie na kasę (4)

    Dziś zostałam ofiarą tej zmiany. Znak wisi wysoko, Żadneog szlabanu, ani inkasenta na krzesełku nie ma. Ani nawet regulaminu przy wjeździe na parking.
    Niestety zgubiona rutyną zaparkowałam na owym parkingu pewna, że cały Gdańsk podlega pod jednolite zasady- w soboty parking - bezpłatny.
    Niestety po powrocie do auta znalazłam prywatny mandat ; /Nie od Straży Miejskiej. Zapytałam Pana (którego wogóle wcześniej nie było widać) czy mogę uregulować należność bo zupełnie nie wiedziałam, że parking jest płatny. Po czym po dłuższej rozmowie okazało się, że on nawet nie pobiera opłat. Tylko wyskakuje spod muru (zupełnie wcześniej niewidoczny) i wystawia mandaty. I tak hurtowo.... W dodatku robi zdjęcia auta.
    Na jakiej podstawie można ustalić takie kwoty mandatu?? Czy jakby orzekli w Regulaminie , że kara wynosi 10.000 zł to też bym musiała tyle zapłacić??

    Chętnie się skontaktuje z innymi oszukanymi.

    • 6 1

    • ewidentny przekręt

      Przydarzyło mi się dzisiaj dokładnie to samo wkoło zaparkowanych było około 5 aut i tez czekały na nich te magiczne paragony... Nie mam nic przeciwko wolnej gospodarce i kwestii jeśli ktoś chce tyle zapłacić niech płaci ale tutaj widać, że nie jest to kwestia chęci zarobienia "uczciwie" na opłatach parkingowych ale chęć zarobienia na wezwaniach do zapłaty.. zresztą jedną z głównych zadań pracownika jest właśnie wystawianie takich wezwań jak czytamy na ogłoszeniu o pracę na wiparkingu, widać, że jest to doskonale przemyślanie małe oznaczenie informują nie wprost o tym, że opłaty są "inne" niż na parkingach miejskich co to znaczy to już enigma i jeszcze parkometr identyczny do miejskiego.... nawet nie ma szansy na poprawienie omyłki bo dosłownie czatują mój "bilecik" rzekomo pojawił się dosłownie 20 min po tym jak zaparkowałam ale nie zdziwiłabym się wcale gdyby to było 5 sek po nie wspominając już o kwocie rzekomej opłaty "dodatkowej" w galerii bałtyckiej zgubienie biletu to 50 zł a tutaj trzysta i jeszcze sprostowanie obecnie pomniejszają o 80 zł i to jeśli zapłaci się w ciągu 4 dni.. Złodziejstwo !!!

      • 3 0

    • Wyjątkowo perfidne!

      Ja również dziś tam zaparkowałam, nieświadoma tej zmiany. Przy wjeździe skupiłam się na innym aucie, które zatarasowało mi dojazd i wykonywało dziwne manewry - nie widziałam znaku. Nie było mnie dwie godziny, po czym wróciłam na chwilę do auta, żeby coś w nim zostawić i wyskoczyć na chwilę do piekarni po drugiej stronie ulicy. Chłopak, który wystawia te bilety widział jak zamykałam auto, minęłam go i nawet słowem nie pisnął, że zamierza wystawić mi mandat na taką kwotę. Dotarło do mnie po 30 sekundach, że widok pana pobierającego jakieś opłaty w tym miejscu jest nietypowy. Zawróciłam w tym momencie, chcąc się dowiedzieć o co chodzi, ale już miałam za wycieraczką mandat. I najbardziej wnerwia mnie to, że na takich oszustów ciężko znaleźć bata, bo zawsze mogą powiedzieć, że są parkometry i tablice informacyjne. Ale to zdecydowanie perfidna chęć żerowania na nieświadomości!!!!

      • 2 0

    • ja też się czuję oszukana, napisałam na razie do nich odwołanie. Jak nie poskutkuje to sie z chęcią zgadam z Panią

      • 0 0

    • z chęcia zadziałam z Panią

      • 0 0

  • Płatny

    • 0 0

  • Dzisiaj ja sie nabilem na ten przekret

    Kto zgodzil sie na cos takiego? Tylu ludzi pracuje na dobre imie Gdanska, kupa ludzi do nas przyjezdza... a tutaj ktos sie zgadza na taki przekret w samym srodku startowki. Rozwalilo mi to caly dzien. Mam nadzieje, ze ten burak zostanie przeciagniety w sadach. Ja napewno nie place tego "czegos".
    Gdzie sa urzednicy, ktorzy powinni chronic nas obywateli przed takimi przekretami?

    • 2 0

  • Kto placi tym zlodziejom?

    Placicie tym zlodziejom? Chetnie dorzuce sie na jakiegos prawnika, zeby ten dran przestal spac spokojnie po nocach.

    • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane