- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (229 opinii)
- 2 Ukradli 25 tysięcy złotych przez kody BLIK (77 opinii)
- 3 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (107 opinii)
- 4 Z Sopotu na fotel wiceprezydenta Krakowa (31 opinii)
- 5 Lodzińska i Borawski wiceprezydentami (151 opinii)
- 6 Szukają szczątków legionisty na Westerplatte (19 opinii)
Pasażerowie stanęli po stronie kontrolera
Po raz pierwszy byłem świadkiem sytuacji, w której pasażerowie tramwaju wytknęli innej pasażerce, że próbuje oszukać kontrolera biletów.
Jedna kontrola na kilka kończy się wypisaniem mandatu pasażerowi, który jedzie bez biletu. Jedna na kilkanaście - jakimś sporem: zwykle pasażer tłumaczy dlaczego biletu nie ma i odmawia przyjęcia mandatu.
Spory należą do rzadkości
Do mediów najczęściej docierają te historie, w których to kontroler zachował się kontrowersyjnie, ale korzystający regularnie z tramwajów i autobusów wiedzą, że jeśli dochodzi do sporu, to stroną aktywniejszą jest w nim zazwyczaj gapowicz.
Pozostali pasażerowie zwykle zachowują neutralność, a jeśli już reagują, to zwykle w obronie gapowicza.
Ale nie zawsze.
W czwartek rano byłem świadkiem kontroli w tramwaju jadącym ze Strzyży w kierunku Przeróbki. Kontrolerzy weszli do środka, sprawdzili bilety i... wtopili się w tłum. Na kolejnym przystanku nie prowadzili kontroli, wznowili ją dopiero na następnym.
My płacimy, a ona kombinuje
W pewnym momencie kontroler podszedł do młodej kobiety, która chwilę wcześniej skasowała bilet. Zapytał, kiedy wsiadła, a ona mu odpowiedziała, że właśnie to zrobiła.
Wtedy zareagowali siedzący obok pasażerowie: "Ta pani jedzie z nami już kilka przystanków. Dlaczego tak ma być, że my płacimy uczciwie, a ona kombinuje?"
Kontroler wydawał się zaskoczony reakcją pasażerów, ale był też wyraźnie zadowolony. Podziękował pasażerom za pomoc, a do pasażerki na gapę zwrócił się w ten sposób:
"Proszę nie myśleć, że jesteśmy ślepi, widzieliśmy co pani zrobiła. Jeśli będzie pani tak robić, to proszę się nie zdziwić, gdy bilety będą po 15 zł. Proszę o tym pomyśleć".
Brzmi jak pouczająca czytanka dla dzieci? Może, ale to prawdziwa historia. Pokazuje, że coraz częściej rozumiemy na czym polega wspólne dobro i jak powinniśmy o nie wspólnie dbać. Cieszę się, że to opowieść wzięta z życia, nawet jeśli brzmi jak z kanonu lektur.
Miejsca
Opinie (402) ponad 10 zablokowanych
-
2016-12-18 12:00
miesięczny
Kiedyś kupowałem co miesiąc bilet za bodajże 130zł - był na Gdańsk i Gdynię, bo jeździłem do pracy do obu miast na zmianę (taka praca). Te 130zł to nie było dla mnie mało. Zawsze denerwowało mnie jak kontroler ulegał jakiemuś agresywnemu młodzikowi z piwkiem i nie wypisywał mu mandatu by nie dostać w ryj, a to ja właśnie płaciłem co miesiąc na paliwo do tego autobusu którym gapowicz podróżował. Na bilet nie miał, ale na piwko miał. Co jakiś czas były afery w mediach o agresywnych kontrolerach, ale cisza o agresywnych podróżnych!
- 1 1
-
2016-12-18 13:21
bardzo dobrze. bilet to nasze ubezpieczenie w razie wypadku.
- 0 2
-
2016-12-18 23:02
Konfidenci
Co za podpierdzielacze....ile isob juz renima oszukala to mala bania
- 5 0
-
2016-12-19 10:53
I tak niedługo będzie wojna domowa więc to już i tak znaczenia nie ma
- 3 1
-
2016-12-19 14:00
moim zdaniem (1)
Dlaczego dla mieszkańców Gdańska komunikacja nie jest za darmo? Ceny biletów to ździerstwo nie mówiąc o lichym komforcie jazdy. Pojazdy przepełnione jak puszki a rozkłady jazdy jak w Tajlandii.
- 2 0
-
2016-12-19 16:44
I gdzie tu logika? Chcesz komfortu za darmo?
- 0 0
-
2016-12-20 12:03
Zagadka
Jaki to ptak, co śpiewa tak? Bileciki do kontroli:)
- 1 1
-
2016-12-20 19:34
Nie wierzę
Niech śmierdzących współpasażerów wypraszają z tramwaju, albo niech się wstawią za pasażerem nękanym przez kanara.
Osobiście zostałam, z ważnym biletem miesięcznym, wywieziona poza trasę autobusu przez dwóch brzuchatych lumpów podających się za kanary. Potem nie chciano rozpatrzyć mojej reklamacji. Ostatecznie okazało się, że to ja mam rację, a kanar usiłował mnie naciągnąć, zastraszał i chciał wykorzystać.
Dlaczego wówczas trojmiasto.pl mi nie pomogło chociaż prosiłam o pomoc i przesyłałam wszelkie składane w Renomie pisma?! Na czyje zlecenie piszecie te teksty?!- 1 0
-
2016-12-21 12:01
Brawo
Piękny artykuł wyżyny dziennikarstwa.
- 0 0
-
2016-12-21 12:01
Żartowałem
Kretyński artykuł
- 0 0
-
2016-12-21 20:21
bujda
nikt nie lubi kanarów......bo renoma ma złą renomę .Nie jeżdzę komunikacją miejska , a kanarów nie lubię . Tekst ewidentnie sponsorowany
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.