- 1 Upiorne syreny i największe pożary w Sopocie (8 opinii)
- 2 Chcemy żyć w miastach 15-minutowych? (354 opinie)
- 3 Z dworca na Jasień 80 zł (459 opinii)
- 4 Auto wjechało w pieszych i w budynek (284 opinie)
- 5 Jeden z pierwszych w Polsce "bliźniaków" (11 opinii)
- 6 Idź na spacer śladem linii Gdynia - Kokoszki (68 opinii)
Plac Wałowy zyska nowe oblicze
Dwa gdańskie towarzystwa budownictwa społecznego: GTBS i TBS Motława postarają się o środki z Banku Gospodarstwa Krajowego, przy pomocy których odratowane zostaną zabytki i powstaną nowe mieszkania. Jednym z takich działań ma być rekonstrukcja zabudowy przy placu Wałowym i ul. Pod Zrębem .
Ustawa z dnia 10 września 2015 r. o zmianie ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego umożliwiła Bankowi Gospodarstwa Krajowego rozszerzenie oferty pomocy dla gmin. Dlatego gdańskie TBS-y planują już nie tylko budowę nowych domów wielorodzinnych, ale także przywracanie do dawnego blasku obiektów zabytkowych (TBS Motława, którego głównym obszarem działania jest Dolne Miasto, ma już w tym spore doświadczenie, np. odnowienie budynku przy ulicy Reduta Wyskok 2).
Nowe budynki w Letnicy i krok milowy na placu Wałowym
Gdańskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego według najnowszych planów ma zamiar wybudować trzy nowe budynki w Letnicy przy ulicach Michny , Niecałej i Sielskiej . Planowany jest także remont budynku przy ulicy Rybitwy 1 . To stara kamienica o funkcji mieszkalnej. Remont budynku nie będzie łatwy, bo jest on w zasadzie pozbawiony fundamentów.
Czytaj także: Ile mieszkań komunalnych jest w zasobach Gdańska, Gdyni i Sopotu
Kolejne zadanie to przywrócenie do życia kamienic u zbiegu placu Wałowego i ul. Pod Zrębem . Budynki są w bardzo złym stanie technicznym, konieczna będzie ich rekonstrukcja. Oryginalne pozostaną tylko fasady istniejących budynków, reszta zostanie wyburzona i odbudowana. Plan zagospodarowania przewiduje umieszczenie pod budynkiem podziemnej hali garażowej, co - zwłaszcza w tym miejscu ze względu na bliskość wody - będzie kosztowne w realizacji.
- Wstępnie planujemy także, że w budynkach tych stworzymy dwa mieszkania dla rodzin zastępczych, od strony ulicy Pod Zrębem mógłby powstać ośrodek wsparcia dziennego - opowiada Włodzimierz Pietrzak, prezes Gdańskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. - To na razie plany, bo projekty te są jeszcze w przygotowaniu. Jeśli prezydent podejmie ostateczną decyzję o ich realizacji i uda nam się uzyskać wsparcie finansowe z BGK, to realizacja projektu możliwa będzie być może już w 2017 roku.
Projekt odbudowy i rozbudowy przygotowała gdańska pracownia Meso Architekci. Koncepcja zakłada powstanie budynku mieszkalno-usługowego z garażem podziemnym, stanowiącym uzupełniającą zabudowę północnego narożnika kwartału ulic Pod Zrębem i placu Wałowego. W nowy ciąg wkomponowane zostały odrestaurowane historyczne fasady istniejących budynków przy ulicy Pod Zrębem nr 3 i 6 oraz przy ulicy plac Wałowy 13 . Nowo projektowane elewacje, poprzez zróżnicowane wysokości oraz materiały wykończeniowe, odzwierciedlają współczesnym językiem historyczne podziały na działki oraz nawiązują do kompozycji sąsiednich kamienic. W parterze budynku na rogu powstać miałby lokal gastronomiczny, wprowadzenie tego rodzaju usług ożywiłoby plac.
Miasto od lat ma plany rewitalizacji samego placu.
TBS Motława nie zasypia gruszek w popiele
W sumie w ten sposób GTBS planuje uzyskać 69 mieszkań, których budowa lub rewitalizacja kosztować ma 17 mln zł. Zgodnie z zasadami narzucanymi przez BGK 50 procent tych mieszkań musi być przeznaczone dla rodzin z dziećmi. Miasto chce dodatkowo, by były to młode rodziny z dziećmi.
- Kalkulacje projektów są tak prowadzone, aby ostateczny czynsz był niższy od rynkowego - podkreśla Włodzimierz Pietrzak. - Nie zapadła jeszcze decyzja, jakiej wysokości partycypacja będzie wymagana od najemców.
Będzie ona wynosiła 15, 20 lub 25 procent.
Decyzja co do wysokości partycypacji nie zapadła także w przypadku projektów, które planuje zrealizować TBS Motława w kwartale ulic Wróbla - Kieturakisa - Reduta Wyskok - Szczygla.
W trakcie realizacji są budynki biurowe przy ulicy Kieturakisa. TBS planuje zabudowę całego tego kwartału. Najbardziej realna - o ile uda się pozyskać wsparcie BGK - jest budowa czterech budynków mieszkalnych pod adresami: Kieturakisa 4 i 6, Wróbla 23, Szczygla 2. W sumie powstać miałyby tu 134 mieszkania, 3 lokale usługowe i 136 miejsc postojowych. Cały projekt kosztować miałby około 37 milionów złotych, a partycypacja wyniosłaby - w zależności od tego, na jakim poziomie zostałaby ustalona - 660 zł/m kw. przy 15-procentowej partycypacji i 1100 zł przy partycypacji 25-procentowej.
Nowe mieszkania budują trzy spółki miejskie - Towarzystwo Budownictwa Społecznego "Motława", Gdańskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego i Gdańska Infrastruktura Społeczna. Ponadto miasto pozyskuje nowe lokale w ramach programu "Mieszkania za grunt", a także kupuje nowe mieszkania o określonej - zgodnej z zapotrzebowaniem - strukturze. Dodatkowym źródłem nowych lokali jest gruntowna całościowa modernizacja budynków mieszkalnych, jaka miała miejsce np. w Letnicy. W latach 2010-2015 w ten sposób pozyskanych zostało łącznie 1 346 nowych mieszkań. Wszystkie lokale przekazywane są mieszkańcom w standardzie "pod klucz".
Spółki miejskie, powołane przez Miasto do realizacji budownictwa mieszkalnego dla gdańszczan, od początku swojej działalności wybudowały już łącznie 2 882 mieszkań. W tym GTBS - 1 531 , TBS "Motława" - 991, a najmłodsza spółka GIS - 360. Nowe mieszkania powstały między innymi: na Stogach, Chełmie, Letnicy, Łostowicach, czy Oruni Górnej. W ciągu ostatnich pięciu lat spółki oddały do użytkowania łącznie 753 lokale, z czego w samym tylko 2015 roku - 156 lokali. Najnowsze inwestycje miejskich spółek to budynki: przy ul. Madalińskiego - 48 mieszkań (inwestycja GIS); przy ul. Kolorowej - 72 mieszkania (inwestycja TBS "Motława") oraz przy ul. Człuchowskiej - 36 mieszkań (inwestycja GTBS).
W ramach inwestycji realizowanej przez spółkę GIS na osiedlu przy ul. Madalińskiego do 2018 roku do użytku oddanych zostanie kolejnych 36 lokali mieszkalnych. A jeszcze w 2016 roku kolejne 144 mieszkania powstaną przy ul. Unruga i Człuchowskiej - to inwestycje realizowane przez gdańskie TBSy.
Miejsca
Opinie (67) 7 zablokowanych
-
2016-01-19 22:03
...tam już kiedyś była sympatyczna kafejka... (1)
- 6 2
-
2016-01-20 16:07
sympatyczna ???
- 0 0
-
2016-01-19 22:07
Czas najwyższy !
Pamiętam jak w tym miejscu stała ładna, choć podupadająca kamienica. Po rozbiórce stał tam warzywniak, a następnie dość obskurna piwiarnia z WC na zewnątrz. Pamiętam , że chodnik wyłożony był dużymi granitowymi płytami których miejsce zajął obskurny asfalt a płyty znalazły się na ul. Długiej . Przed wojną był to piękny zakątek miasta.
- 19 0
-
2016-01-19 22:20
Bla, bla, bla, a Pawłowicz biędzie miał mieszkań więcej niż dwa.
- 3 7
-
2016-01-19 22:22
(1)
czyli mozna zaprojektowac cos innego niz obrzydliwe wiezowce??
- 19 3
-
2016-01-19 22:26
Przecież to jest obrzydliwe tylko troche niższe
- 0 7
-
2016-01-19 22:24
Brzydki projekt
Uważam ze to powinna być kamienica na wzór przedwojenny
- 6 18
-
2016-01-19 22:29
Brawo!!!
Jedno z piekniejszych miejsc w Gdansku a tak totalnie zapuszczone !
- 16 1
-
2016-01-19 22:33
bardzo dobra wiadomość. Realizujcie! Teraz jeszcze BG i Orunia (3)
- 17 0
-
2016-01-19 22:54
(2)
Przydałoby się jeszcze zrewitalizować okolice Jesionowej i De Gaullea we Wrzeszczu
- 1 0
-
2016-01-19 23:47
tam remonty na własną rękę idą, nawet niezłe, tylko ogólnie okienny CHAOS (1)
- 1 0
-
2016-01-20 02:17
Remonty elewacji tak ale przydałyby się też remonty dróg,chodników i małej architektury np w stylu jak na Wajdeloty
- 3 0
-
2016-01-19 22:44
Brawo!
Uff na szczęście ten kwartał się zachowa :) Piękne miejsce, oby więcej takich projektów gdzie nowe komponuje się ze starym.
- 20 0
-
2016-01-20 00:38
Wrocław ma swoje gnomy,, dlaczegoo Gdańsk nie może mmieć swoich Stoleemów czzy Neptunóww ??? (1)
bo władze miasta to zachowawcze debile,,,,nic im ciekawego do łba jeszcze nie wpadło ,,,
- 4 10
-
2016-01-20 00:47
minusujcie taaakkkkkkk ooo yeeeeeee
- 0 2
-
2016-01-20 01:43
Bardzo ładnie, ale lepiej bez parkingu.
Bardzo ładny pomysł i udane wkomponowanie nowego w stare. Budowa dodatkowych parkingów powinna być zakazana, aby nie wprowadzać do miasta dodatkowego ruchu samochodowego. Ruch należy zmniejszyć do max 1/4 tego co dziś. Nasze miasto jest rozjeżdżone przez auta. Nowocześniejsze metropolie odchodzą od indywidualnego ruchu samochodowo-osobowego.
- 9 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.