• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ryba psuje się od głowy, często już w sklepach i hurtowniach

Katarzyna Moritz
18 lutego 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Ryba zdrowia doda, pod warunkiem że będziemy uważnie wybierać w sklepach. Ryba zdrowia doda, pod warunkiem że będziemy uważnie wybierać w sklepach.

Za dużo lodu, za mało białka, śledzie zamiast sardynek, to tylko niektóre nieprawidłowości, które stwierdziła Inspekcja Handlowa w Gdańsku. Na skontrolowanych 80 partii przetworów rybnych i ryb, zakwestionowano blisko 40 proc. produktów.



Dietetycy od lat zachęcają nas do częstszego spożywania ryb. W Japonii są one stałym punktem jadłospisu - może dlatego Japończycy żyją dłużej? W Polsce najczęściej jemy je w piątki, a w naszej codziennej diecie generalnie króluje wołowina i wieprzowina. Tymczasem mięso ryby jest lepiej przyswajalne, dostarcza tyle samo pełnowartościowego białka.

Jak sprawdzasz świeżość ryby?

Teoria jedno, a praktyka pokazuje, że przy kupnie ryb trzeba uważać. Inspekcja Handlowa w Gdańsku niemal w każdym przypadku kontroli stwierdziła nieprawidłowości. Kontrolą objęto m.in. hurtownię oraz sieci handlowe. Sprawdzano głównie jakość handlową i prawidłowość oznakowania ryb i przetworów rybnych.

- Ogółem w ubiegłym roku skontrolowano 80 partii przetworów rybnych i ryb, z czego zakwestionowano blisko 40 proc. partii produktów. Pod względem jakości przebadano laboratoryjnie 25 partii ryb i przetworów rybnych. Prawie co drugą partię zakwestionowano jako niezgodną z deklarowaną jakością lub przepisami prawa - wyjaśnia Dariusz Klugmann, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Gdańsku.

Jakie są najczęstsze przewinienia? Głównie wyższa zawartość glazury oraz niższa zawartość białka lub tłuszczu. Inne to obecność niedozwolonego kwasu benzoesowego oraz gorzki zapach i smak.

Glazura to nic innego jak warstwą ochronna lodu utworzona na powierzchni zamrożonego produktu, którą otrzymuje się z wody pitnej, ewentualnie z dodatkiem dozwolonych substancji dodatkowych. Natomiast kwas benzoesowy jest stosowany jako konserwant przedłużający trwałość produktów spożywczych. Jego numer jako dodatku do żywności to E210.

- Oprócz tego zakwestionowano oznakowanie przy około 30 proc. partii ryb i przetworów rybnych. Oznakowania mogły wprowadzać w błąd konsumentów. Często w składzie deklarowano sardynki, a w efekcie podstawowym składnikiem był śledź oceaniczny - tłumaczy rzecznik.

Inspekcja na przedsiębiorcę, który wprowadza do obrotu zafałszowane produkty może nałożyć maksymalną karę do 10 proc. ubiegłorocznego przychodu.

Na terenie województwa pomorskiego wszelkie zastrzeżenia dotyczące oznakowania, jakości i bezpieczeństwa produktów można zgłaszać w Wojewódzkim Inspektoracie Inspekcji Handlowej w Gdańsku, ul. Marii Konopnickiej 4.

Miejsca

Opinie (199) ponad 20 zablokowanych

  • (7)

    smacznego

    • 31 5

    • nie jem ryb w pt (5)

      • 5 11

      • (4)

        Ryba samo zdrowie, ale z zaufanego źródła

        • 12 1

        • w piatki narzuca je kosiol katolicki (1)

          • 9 14

          • narzuca... człowieku lecz się
            po prostu mówię ci już w czwartek chodza biskupi z karabinami i ZMUSZAJĄ wręcz do jedzenia

            to wersja dla ciebie
            inni rybę jedzą kiedy chcą

            ps. zgłoś się wraz z fanami do lekarza zrobisz sobie przysługę

            • 4 1

        • zdrowa...

          A najzdrowsza od rybaka znad Wisły, tuz po powodzi. Bogactwo witamin oraz "innych suplementów".

          • 4 0

        • Samo zdrowie jak se sam złowie ... :)

          • 4 0

    • Jedzcie dorsze, g*wno gorsze

      • 2 0

  • najbardziej zespute i skorumpowane sardynki (6)

    tlocza sie do sejmu senatu i na urzad prezydenta.

    • 133 7

    • A cwaniacy zarabiają

      Więcej takich informacji jak ta o jakości ryb. Niejednokrotnie można się spotkać ze "świętymi krowami", które próbują wmówić, że ich produkty są prima sort. A jak się okazuje, zdarza się, że nie zawsze tak jest.

      • 8 1

    • (2)

      obojętnie o czym będzie artykuł i tak w komentarzach będzie o polityce

      • 5 4

      • i (1)

        o Twoim starym ;)

        • 2 1

        • dokladnie tak

          • 1 0

    • Podobnież świnie do koryta się pchają. I jak im odebrać koryto, to same odejdą.

      • 3 0

    • ALE TE POLSKIE CZY LITEWSKIE?

      • 1 0

  • Wieprzowina (8)

    Jak pracowałem w sklepie szef kazał mi myć wieprzowinę która miała plamki pleśni. Z osiedlowych sklepów mięsa się nie kupuje. Najlepiej kupić w masarni albo u (prawdziwego) Rzeźnika

    • 59 4

    • nikt nie moze CI nic nakazac (5)

      trzeba bylo mu kope zasadzic w pupe albo pogonic tasakiem.

      • 9 9

      • (4)

        A on by mi dał wymówienie... wiesz dzięki ale nie stać mnie na unoszenia się honorem, do gara coś wrzucić muszę

        • 31 5

        • ale trujesz ludzi? mozesz z tym potem zyc? (1)

          wiesz co to etyka? to zasada by nie szkodzic innym dla wlasnej wygody.

          • 7 22

          • A kto odpowiada?

            On nie truje, to szef truje. Szef podejmuje decyzję.

            • 5 0

        • jakim honorem?

          kopa w tylek i pogonic takich co truja wspolobywateli. do tego potrzeba tylko odrobiny przyzwoitosci.

          • 11 7

        • wystarczyło iść do ubikacji i zadzwonić do sanepidu i po sprawie, twój pracodawca nauczyłby się że tak nie można

          • 12 4

    • W masarni nie myją

      ---bo nie mają wody .

      • 9 0

    • A gdzie jest taki prawdziwy rzeźnik?

      • 17 0

  • (8)

    nie jadam ryb w piatek. w piatek karkoweczka albo poledwica bez kosci.

    • 68 47

    • Polędwice z kością polecam - matołku ! (1)

      • 7 9

      • to polecaj

        ale swemu psu

        • 14 1

    • za to w inne dni rybki sa jak wino

      moge jesc je litrami.

      • 4 1

    • bo w piatki narzuca je kosciol katolicki (2)

      a ja pytam skad ma to prawo?

      • 12 7

      • Oj nie narzuca (1)

        ale żeby to wiedzieć to trzeba bywać w Kościele. A w Szabas nie można pracować i mnie to jakoś nie martwi.

        • 16 6

        • To prawda

          nie wiem czemu, ale kilka lat temu kościół dopuszcza spożywanie mięsa w piątki.
          Ale jak się człek przyzwyczai do takiego symbolicznego postu, to tak już we krwi zostaje.

          • 4 3

    • (1)

      E tam, to już nie chodzi nawet o post. To już jest taki zwyczaj i tyle.

      • 10 3

      • A dobra rybka nie jest zła :)

        • 10 0

  • (13)

    najlepiej kupić prosto od rybaków, 100% świeże!!! nie kupuje w marketach!

    • 91 10

    • a gdzie w trójmiascie możesz kupic rybe od rybaka? (3)

      • 14 1

      • np. w Orłowie :)

        • 9 2

      • w sopocie (1)

        tylko trzeba rano d..pę ruszyć bo często o 7 wracaja z morza.. polecam u Witka i Darka

        • 4 0

        • Prosto z Zatoki Gda

          Ach wyśmienita szczególnie po warszawsku i ślunsku w sosie własnym. Paluchy lizać.

          • 0 0

    • wieprzowinę ????? (1)

      • 1 1

      • tak.

        • 1 0

    • (1)

      oj uważaj na rybki od rybaków. Zwłaszcza trójmiejskich

      • 7 1

      • Był jeden rybak, Jasio na Monciaku

        ale podpadł Peło i go ściągnęli

        • 7 2

    • ryby z bałtyku!

      nie ma ich! sa tylko mrożone chińskie rybki naładowane rtęcią.... wszystkie smazalnie nad morzem kupują z hurtowni! mrożone!...nie ma świeżych....

      • 4 0

    • Różnie z tym bywa... (2)

      Radzę uważać, bo niektórzy polscy rybacy niczym nie różnią się od kłusowników. Bardzo częste są przypadki nielegalnych odłowów ryb w okresie tarła, lub też w miejscach niedozwolonych, jak np. w ujściowych odcinkach rzek. Bryluje w tym szczególnie spółdzielnia rybacka "Troć" z Tczewa, która potrafiła przegrodzić cały ujściowy odcinek Wisły sieciami w poprzek, wobec czego idące w górę rzeki na tarło trocie i łososie były wyżynane na skalę masową. Jeżeli dalej coś takiego będzie tolerowane, to za jakieś 10 lat zwyczajnie tych ryb już po prostu w Polsce nie będzie... Najlepsze jest jednak to, że władzom wojewódzkim wielokrotnie zgłaszano ten problem, to jednak nie uczyniono w tej sprawie praktycznie nic! Podobno w strukturach własnościowych spółdzielni udział mają politycy Samoobrony, ludzie wpływowi i dość bogaci, co może wyjaśniać ich swoistą nietykalność.

      • 6 0

      • Jeśli to co piszesz jest prawdą... (1)

        ...to jak zwykle mamy przykład prymitywnego myślenia na krótką metę. Nachapać się, naoszukiwać, a jak się rybki skończą, to zamknąć przetwórnię, ludzi zwolnić i zacząć szukać czegoś innego.
        Ludzka natura jest niestety różna, a świat jest jeden i niestety normalni ludzie muszą na nim żyć z debilami i cwaniaczkami.

        • 5 0

        • Smutne, ale prawdziwe niestety.

          • 1 0

    • jeszcze lepiej złowić samemu

      • 1 0

  • Najlepsza rybka (3)

    z wietnamskiej rzeki
    ha ha ha .

    • 47 9

    • Najlepsza rybka (2)

      czyli Panga

      • 5 7

      • poprawna nazwa PAN_GA

        • 0 1

      • Pangasius hypophtalmus i inne z rodzaju Pangasius

        ścierwo co wszystko je, łącznie z odchodami ludzkimi i odpadami spożywczymi. Wytrzymuje duże zagęszczenie, a hodowla trwa pół roku

        • 0 0

  • (9)

    polecam sklep RYBKA w Brzeznie !!!!!!!!!!! Wszystko bardzo swieze,ale duzee kolejki bo tyle ludzi tam kupuje!

    • 14 33

    • anett (5)

      nie byłaś na zapleczu

      • 7 2

      • i niech nie chodzi

        • 7 0

      • (3)

        a co sie dzieje na zapleczu ?? ;o

        • 1 0

        • (2)

          uprawiają sex, z każdą zanim zabiją i wypatroszą, szczególnie na węgorze trzeba uważać - jak są podejrzanie śliskie, a Pani się zaczyna rumienić gdy o nie zapytamy - nie kupować, tym bardziej że ta Pani się nie myje za często

          • 9 2

          • Sugerujesz, że te rybki są (1)

            sztucznie unasienniane? :D

            • 2 0

            • to fakt jest tak ostre tarło

              ....

              • 2 0

    • żoneczka moja kupila tam rybke ale nie w piątek (1)

      chata smierdziala mi przez kilka dni taki stary dorsz sie trafil.

      • 6 4

      • było żoneczkę wykąpać

        buahahahaha

        • 18 1

    • Kochana! tam wszystko jest mrożone ale rozmrażane przed sprzedażą!!!

      wszystko z Azji! W Przystani w Sopocie też! ale to ulubiony lokal Karnowskiego...

      • 4 0

  • Cena (8)

    Polacy jedza malo ryb. CZy widzieliscie ile kosztuje ryba za kilogram w trojmiescie i w innych miastach? U nas powinno byc 1/3 taniej niz w pozostalych, a jak sie spojrzy to jest praktycznie tak samo.

    • 105 2

    • Tak samo z paliwej jednej firmy na "L" (1)

      • 28 0

      • swoją drogą ciekawa zależność

        im bliżej rafinerii tym paliwo na stacjach droższe

        • 23 0

    • Nienajlepsza to wizytówka dla Trójmiejskiej branży rybnej (3)

      • 11 0

      • ceny za ryby są masakryczne (2)

        • 19 0

        • Co to znaczy "masakrycznie"? (1)

          W języku polskim taki wyraz nie istnieje.

          • 1 14

          • ale w rybnym

            istnieje Panie czepialski

            • 11 1

    • Co na to pani Julia Pitera

      Co z ceną dorsza?

      • 11 1

    • cena?

      nie taka sama, w trójmieście nie ma wogóle ryb albo są droższe niż w innych miastach, zauważcie jak mało jest sklepów rybnych w miescie.

      • 5 0

  • "ryba - sardynki (Clupea harengus)", a w efekcie podstawowym składnikiem był śledź oceaniczny (Clupea harengus) (4)

    Nie dziwota, że się sprzedawcom myliło

    • 17 6

    • (3)

      Być może nie każdemu jest znana znajomość zasad pisowni języka polskiego. Może takie ujęcie tematu trochę Ci rozjaśni: obok niewłaściwej polskiej nazwy "ryba - sardynka" sprzedawca umieścił prawidłową nazwę: (Clupea harengus). Ta pierwsza wprowadzała w błąd, bowiem nie każdy w Polsce biegle włada niezwulgaryzowaną łaciną.

      • 2 1

      • clupea

        A obok śledzia oceanicznego tę samą łacińską nazwę co obok sardynki. Więc co tu komu ma się rozjasnić?

        • 2 0

      • Dość tego bajdurzenia.

        • 0 0

      • Dość tego bajdurzenia o oczywistościach

        Śledź to połacinie Clupea harengus. Nieważne, bałtycki, północnonorski, oceaniczny - to jeden gatunek, tworzący kilka podgatunków.

        Sardynka europejska to Sardina pilchardus. Owszem, ta ryba należy do rodziny Śledziowatych (Clupeidae), ale NIE JEST śledziem, nosi więc inną nazwę.

        • 5 0

  • witamy (4)

    w erze zmasowanej konsumpcji. Ma byc tanio i takie są efekty, czasami warto dopłacić by kupić coś świeżego a tym samym bardziej zdrowego. Jakość art spożywczych jest slaba a tym samym zwiększa się liczba chemikaliów... hało maksymalizacja zysku i wszystko jasne.

    • 20 1

    • ale niestety nie jest tanio!

      oj nie jest tanio nie! a mimo to towar do d...

      • 3 0

    • A tak a propos, gdzie można kupić tanią i smaczną rybkę?

      • 0 0

    • To w takim razie

      gdzie kupić, nawet drogo, ale dobrą, świeżą rybkę z zaufanego, sprawdzonego i rzetelnego źródła, które łowi wtedy kiedy można i gdzie można?? Chętnie bym u takiego sprzedawcy robił zakupy.

      • 1 0

    • Sęk jeszcze w tym aby być pewnym w 100%, no 90% czy na pewno "świeże i zdrowe" - wszędzie teraz świeże zdrowe. Coraz częsciej nawet "te droższe" są nie pewne w 100%, niestety....

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane