• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

SKM wróciły na trasę po zerwaniu trakcji

mak
6 grudnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
aktualizacja: godz. 10:04 (6 grudnia 2010)
W związku z zerwaniem trakcji pociągi SKM mają problemy z kursowaniem. W związku z zerwaniem trakcji pociągi SKM mają problemy z kursowaniem.

W poniedziałek ok. godz. 6 rano doszło do zerwania sieci trakcyjnej na wysokości przystanku Gdynia Cisowa. Są kłopoty w kursowaniu pociągów SKM., które mogą potrwać nawet do godz. 10.



Aktualizacja godz. 10 Trakcja została naprawiona i pociągi SKM wróciły na trasę - poinformował Marcin Głuszek.

***


Tuż przed godz. 6 rano na wysokości przystanku Gdynia cisowa doszło do zerwania sieci trakcyjnej. - Pomiędzy Gdynią Chylonią, a Rumią pociągi SKM poruszają się jednym torem. Możliwe są opóźnienia około 15 minutowe głównie na odcinku do Wejherowa - mówi Marcin Głuszek, dyrektor ds. marketingu SKM.

W związku z awarią na sieci bilety SKM są honorowane na odcinku Wejherowo - Gdynia Główna w autobusach ZKM Gdynia oraz MZK Wejherowo.

Utrudnienia mogą potrwać nawet do godz. 10 rano.

Dziś piszmy także o nowym rozkładzie SKM, który obowiązuje od 12 grudnia.
mak

Opinie (162) 2 zablokowane

  • szczerze mówiąc, to zupełnie nie rozumiem co was tak ciągnie do tej SKM (19)

    Naprawdę
    Nie lepiej kupić sobie autko? No choćby i tikacza na gaz - za 4 dyszki. Paliwo wyniesie nieco więcej niż \'bylety\', a przy okazji będziecie mieli samochód na nagłe okazje (zakupy, pojechać gdzieś w nocy etc.)

    • 6 8

    • piłes? nie jedz! (3)

      to chyba jasne?

      • 2 1

      • sugerujesz że SKM jadą tylko (1)

        ludzie \'zawiani\'? Wszyscy pasażerowie po kilku głębszych tak? I pewnie jeszcze nad ranem jak jadą do pracy, albo z niej wracają?
        PS. Gdzie pracujesz? Pytam z CZYSTEJ (nie chodzi o wódkę) ciekawości

        • 1 3

        • w domu

          • 0 1

      • auto

        Samochód daje wolność, SKM to element niewolnictwa.

        • 0 0

    • Nie, nie lepiej, chłopie, zastanów się trochę (2)

      Koszty - o wiele wyższe
      Zakupy - jasne, jedziemy 300 m do sklepu.
      Pojechać w nocy - od tego mam komunikację miejską.

      Do tego dochodzi brak możliwości zajęcia się lekturą i szukanie miejsc parkingowych. W niektórych miastach już dawno zrozumieli, że samochód nie jest idealnym rozwiązaniem. Ale w Trójmieście jeszcze jest taka przaśno-buraczana mentalność, która każe jeździć samochodem na zakupy po chleb i masło nawet, jeśli więcej czasu zajmie sama transakcja niż przejazd.

      • 7 3

      • chyba nie wiesz o czym piszesz, albo pomyliłeś wątki

        \'pojechać w nocy - od tego mam komunikację miejską\'

        To brzmi jak niesmaczny żart, w stylu \'po co mi jaja jeśli nie r******\' :D



        Na świecie rzeczywiście stawia się na rozwój transportu masowego, ale jak widać nie w Trójmieście - więc co? \"śmierć za idee\"?

        • 1 4

      • w innych miastach komunikacja nie kuleje

        a w Trójmieście SKM i ZTM są wzorem jak można spieprzyć organizację przewozów.

        • 0 1

    • czołem Bombi, co słychać? Co nowego? Czemu musze pytac skoro mia byc blog (4)

      • 0 1

      • wstyd się przyznać, ale jestem (3)

        prokrastynikiem :o

        • 1 1

        • eh rozumiem, ja też niestety :((( (1)

          • 0 1

          • ps.. ale co nowego to możesz napisać

            • 0 1

        • Raczej problematykiem :DDD

          • 1 0

    • policz (6)

      bombardier
      Najpierw naucz się matematyki.
      Bilet miesięczny na odcinku Wejherowo - Gdynia Gł. to 100 zł
      Przejazd dzienny samochodem w obu kierunkach do/z to ok. 54km
      W miesiącu jest średnio 20 dni roboczych, czyli 54x20=1080km
      Dobrze wyregulowany benzyniak pali w mieście ok. 5 l/100km co daje
      ok. 54 l po ok. 4,50zł = 243 zł
      Autko na gaz to ok. 7 l/100km co daje ok. 77 l po ok. 2,3zł = 177 zł
      Przeważnie pali się więcej niż podałem (zależy wszystko od warunków ruchu)
      I co jest tańsze?

      • 1 1

      • auto

        Wolność nie ma ceny! Komunikacja publiczna to forma zniewolenia.

        • 0 1

      • Dobra, to teraz uwzględnij podwyżki cen biletów na SKM od pierwszego stycznia

        oraz to, że nie twierdziłem, że auto jest tańsze - napisałem wprost, że jest nieco droższe, ale wygodniejsze i przydatne w nagłych wypadkach.
        Ile to już razy zrezygnowałeś z odwiedzin kogoś w nocy (na przykład dziewczyny) bo komunikacja miejska \'nie dawała rady\'?

        • 0 0

      • Pan Bombardier jest po PG wiec prosze mu nie zarzucać braku wiedzy w zakresie matematyki

        • 0 0

      • buahahaha (2)

        zejdz bezyniakiem do 5l po miescie to ci pogratuluje ...

        • 1 0

        • on pisał o Tico (1)

          • 0 0

          • aaaalbo maaaaluchu

            • 0 0

  • Zerwana sieć trakcyjna

    A z jakiego powodu zerwana? Zerwał samochód na przejeździe, zerwał pociąg uszkodzonym pantografem, zerwał osadzający się na drutach lód? Niedawno ktoś wyjaśniał, że przyczyny ostatnich 3 awarii były za każdym razem różne. A teraz? Może jednak można im zapobiegać?

    • 1 0

  • SKM to komunikacja publiczna - a nie prywatny przewoznik z wygodami... (1)

    co za maruderzy.... idzcie z pikietą pod Urzad Marszałkowski - on odpowiada za SKM

    • 2 1

    • auto

      Komunikacja publiczna to forma ograniczania wolności. Kup sobie auto.

      • 0 0

  • opóźnienia około 15 minutowe

    Baaardzo smieszne. No poprostu dowcip roku. Poltorej godziny czekalem na pociag z Rumi. Peron przepelniony, wszyscy wkurzeni jak diabli, zadnej informacji, w kasach nic nie wiedza,megafony od 2 tygodni nie dzialaja, a bilet metropolitarny ulgowy kosztuje 85zl.

    • 8 0

  • WYWALIĆ TĄ CIEMNOTE Z ZARZĄDU SKM

    SPRYWATYZOWAĆ SKM w 100%-n gdzie n to udział każdego miasta przez które to ustrojstwo jezdzi
    OGŁOŚIĆ KONKURS NA ZARZĄD.
    Wprowadzić po 1 członku zarządu z każdego miasta + taka samą ilość NIEZALEŻNYCH politycznie specjalistów nie wywodząych się ze struktur dawnej PKP w tym i SKM

    • 2 0

  • Wstyd...... (1)

    wstyd wstyd wstyd !!!!!!

    • 1 0

    • jaki tam wstyd, jak to mawiali w Psy 2: \"to jest k**** SKANDAL!!\"

      • 1 0

  • tarsę może farsę :)

    • 3 0

  • super informacje

    szkoda tylko, że jak się stoi w takiej kolejce nikt nie poinformuje dlaczego i jak długo potrwa awaria. Pracodawcy nie interesuje, że spóźnienie do pracy jest z winy SKM. Żenujące jest traktowanie pasażerów przez SKM.

    • 4 0

  • \"SKM wróciły na tarsę po zerwaniu trakcji\"

    co to jest \"tarsa\" ???

    • 4 0

  • \"Zmarnowana szansa na szybszą jazdę do Warszawy\"

    Kolejarze kupią pociąg Pendolino bez systemu tzw. wychylnego pudła. Stanie się tak, mimo że pod taki tabor powstaje za 10 mld zł linia Gdańsk - Warszawa

    \"Pendolino\" znaczy po włosku \"wahadełko\". Ta nazwa to oczywiście nie przypadek; Pendolino przechyla się na łukach, dzięki czemu może pokonać trasę szybciej.

    Takie łuki ma linia Gdańsk - Warszawa. Obecnie z powodu modernizacji trasy podróż do stolicy trwa prawie sześć godzin. Łączny jej koszt to prawie 10 mld zł. Tym samym stała się największą inwestycją kolejową w historii Polski.

    O ile jednak modernizacja ruszyła i najprawdopodobniej w 2014 r. się skończy, absurdalnie problematyczne okazuje się wybranie pociągu, który ma na niej jeździć. Odpowiada za to przewoźnik, PKP Intercity.

    W sierpniu 2008 r. ogłosił przetarg na zakup 20 tzw. składów zespolonych, ale bez wymogu wychylnego pudła, chociaż to pod taki tabor modernizuje się tak kosztownie tę linię. Okazało się, że PKP Intercity nie podobają się założenia modernizacji, bo wychylnych pociągów po prostu nie chce. Powody? Są drogie i wymagają dokładnej i rzetelnej obsługi technicznej.

    Wydawało się jednak, że niechęć do \"wychylnego\" taboru nie będzie miała znaczenia - bo we wrześniu ogłoszono wyniki przetargu i wybrano jedynego producenta - Alstom właśnie z Pendolino, czyli \"wahadełkiem\".

    - Zaoferowaliśmy PKP Intercity pociąg Nowe Pendolino, wykorzystujący technologię wychylnego pudła - oświadczał wtedy publicznie Nicolas Halamek z Alstomu.

    Patrzący w przyszłość znawcy komunikacji ucieszyli się, że mimo niechęci przewoźnika będziemy mieli nowoczesny pociąg z prawdziwego zdarzenia. Niestety, w czwartek Alstom w branżowym magazynie \"Rynek Kolejowy\" ogłosił, że wychylnego pudła jednak nie będzie, a deklaracja sprzed miesiąca była NIEPOROZUMIENIEM.

    - Zaważyło na tym wiele czynników, między innymi koszt produkcji i fakt, że w Polsce ta technologia nie byłaby w pełni wykorzystana - mówi Riccardo Pierobon z Alstomu.

    Wczoraj tę informację potwierdziła także rzeczniczka Intercity Małgorzata Sitkowska: - Oferta złożona przez Alstom nie zawiera funkcji wychylnego pudła, nie było też takiego wymogu w przetargu.

    Po co więc 10 mld publicznej kasy \"wpompowano\" w modernizację trasy Gdańsk - Warszawa pod wychylne pudło? Nie wiadomo.

    Wiadomo za to, że oznacza to dla pasażerów wolniejszą jazdę na tej trasie, a była szansa na szybszą. Według różnych szacunków pociąg \"wychylny\" na linii Gdańsk - Warszawa może jechać nawet o 18 minut szybciej niż klasyczny, który wybrała PKP Intercity.

    Pociąg wychylny miał trasę Gdańsk Główny - Warszawa Wschodnia pokonać w 2 godziny 3 minuty. Pociąg klasyczny - w 2 godziny 21 minut

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane