Około godz. 12.30 stanął zegar na Ratuszu Głównego Miasta w Gdańsku. Wraz z nim zamilkł carillon, który wygrywał godzinę. To wynik awarii komputera sterującego tymi urządzeniami. Niestety naprawa może potrwać co najmniej kilka dni.
2011-01-26 13:59
i się licencja skończyła ;-)
2011-01-26 20:36
Uwaga. Ten zegar korzysta z pirackiego oprogramowania.
Rozbawił by mnie taki komunikat na wieży.
2011-01-26 14:00
o usunięciu melodii Roty granej przez carillon?
2011-01-26 14:36
Jacyś zaprzańcy pewnie
2011-01-26 16:54
ci co nie kochają Konopnickiej i Orzeszkowej........ bracia sukienkowi wa go mać.
2011-01-27 09:32
to kościół... Eh to dlatego Bredzisława nie idzie słuchać
-- on po prostu mówi do tego typu przyglupów
2011-01-26 14:00
to nie było systemu przeciwprzepieńciowego a listwa kosztuje 30 zł
2011-01-26 14:56
Do tego trzeba przetargu i wydatku min. 30.000zł !!!
2011-01-26 16:09
Choć trudno zakładać, że piorun uderzył w ratusz o tej porze (nieczęste zjawiska w zimie).
Nawet jak piorun uderzy nie bezpośrednio w budynek, ale tuż obok, urządzenia podłączone do sieci energetycznej mogą ulec spaleniu. A to za sprawą tego, iż w związku z przepływem gigantycznego prądu do ziemi (błyskawica) wytwarza się silne pole magnetyczne prostopadłe do kierunku przepływu prądu. A przez to na pobliskich liniach i innych instalacjach metalowych indukuje się w ułamku sekundy prąd.
2011-01-26 20:39
2011-01-26 14:04
Myślałem, że to jakiś mechaniczny markowy, a tu kurna byle kwarc :(
2011-01-26 14:06
Opinia wyróżniona
Patrząc na połamane, zapadające się chodniki, które już lepiej prezentowały się w czasach PRL-u, czy jak lekką ręką daje się pieniądze pomorskiego podatnika biskupowi Głodziowi na wstawienie w jego nowym apartamencie okien - co znów pachnie średniowieczem - jedno trzeba powiedzieć: Gdańsk stanął w miejscu!
2011-01-27 10:58
2011-01-26 14:14
Jak na iglicę wróci krół to zegar też będzie chodził
2011-01-26 14:16
Tak się składa, że pracuję na Długiej. Nigdy nie można polegać na tym zegarze, gdyż tylko dwa razy na tydzień zdarza się, że godzina się synchronizuje ale nigdy nie wiesz kiedy.
2011-01-26 14:18
Tak się składa, że pracuję na Długiej. Nigdy nie można polegać na tym zegarze, gdyż tylko dwa razy na tydzień zdarza się, że godzina się synchronizuje ale nigdy nie wiesz kiedy.
2011-01-26 14:26
TO PRZESTROGA DLA ...BUDYNIA :)
2011-01-26 14:27
takie sprawy nigdzie się nie zdarzają.
2011-01-26 18:54
to co cie tu trzyma...opuść czym prędze...myslisz ze ktoś bedzie tesknił ?;)
2011-01-27 08:55
nich się przeprowadzi do gdyni - najlepiej na pogórze i po tamtych "równych" ulicach wewnętrznych pojeździ..... a potem do mechanika
2011-01-27 08:58
obyczaje i co gorsza obiekty. Nawet zegarowi na Big Benie zdarzały się awarie.
Ale gdzie byś o tym słyszał! Lądek, Lądek Zdrój... aaaa... Londyn, w Anglii! To co mi pan nic nie mówi!
2011-01-27 11:03
to kolejny dowód, że niektórzy mają porządnie poprzestawiane w głowie - o ile w ogóle coś w niej mają
Rozejrzyj się pacanie po swojej wsi i nie stój w miejscu
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
