• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tak mogłaby wyglądać kładka w Oliwie

Ewa Budnik
12 czerwca 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Biurowiec Neon sprzedany za 80 mln euro
Praca konkursowa. Wstęga wodospadu. Konrad Początek, Politechnika Rzeszowska. Praca konkursowa. Wstęga wodospadu. Konrad Początek, Politechnika Rzeszowska.

Strumień wodospadu, dźwig przenoszący pieszych z jednej strony Grunwaldzkiej na drugą czy wywinięta wstęga - to pomysły studentów architektury na kładkę dla pieszych nad aleją Grunwaldzką na wysokości Media Marktu, Castoramy i powstającego właśnie kompleksu biurowego Alchemiazobacz na mapie Gdańska



Konkurs dla studentów ogłosiła firma Torus, deweloper, który przy Grunwaldzkiej buduje właśnie pierwszy etap kompleksu biurowo-usługowego Alchemia. Propozycje mają uświadomić, że umożliwienie przejścia przez Grunwaldzką poprawi wygodę przyszłych pracowników Alchemii, klientów obiektów handlowych zlokalizowanych po obu stronach arterii oraz studentów pracowników Uniwersytetu Gdańskiego, którzy mieliby bezpośredni dostęp do przystanku SKM Przymorze Uniwersytet. Bezpośredni, bo deweloper zbuduje także tunel umożliwiający przejście z działki, gdzie stanie Alchemia na peron (patrz grafika obok).

Chociaż czasu na przesłanie projektu było niewiele nadesłanych zostało aż 70 prac. Pomysły studentów zawsze mają w sobie dużo odwagi i świeżości - nie są jeszcze ograniczone wymaganiami stawianymi przez inwestorów.

I oto Judyta Cichocka i Marta Zatoka z Politechniki Wrocławskiej, które wygrały najcenniejszą nagrodę, staż w warszawskiej pracowni APA Wojciechowski (w tej pracowni powstał projekt Alchemii) uznały, że piesi zamiast klasycznie przechodzić nad jezdnią mogliby być nad nią... przenoszeni - w kabinie podczepionej do pomalowanego na złoto dźwigu stoczniowego. Aby przedostać się na drugą stronę ulicy, należałoby zaczekać przy wyznaczonych strefach wsiadania, aż żuraw opuści kapsułę.

- Pomysł kapitalny. Łączy alchemię - złoty - z gdańskością - żuraw. Idea trudna, by powiedzieć niemożliwa do realizacji, ale w konkursie studenckim poszukuje się właśnie takich szalonych pomysłów i idei - mówi Szymon Wojciechowski, jeden z jurorów i zarazem projektantów Alchemii.

Czy, pomimo większych kosztów inwestycyjnych i eksploatacyjnych, niestandardowe projekty powinny być realizowane?

Pierwsza nagrodę (6 tys.) zdobyła jednak bardziej tradycyjna koncepcja. Bryła kładki zaprojektowana przez Krzysztofa Baranowskiego i Krzysztofa Garusa z Gdańska nawiązuje do ikony architektury lat 70. - pobliskiej Hali Olivii poprzez podobne pochylenie jednej ze ścian konstrukcji.

Jan Cudzik, zdobywca drugiego miejsca i student Politechniki Gdańskiej, zwrócił uwagę na sąsiedztwo Alchemii - kampus Uniwersytetu Gdańskiego. W jego koncepcji nowoczesne gmachy uczelni połączone zostały z biurowcami za pomocą kładki, która swoją formą przypomina wywiniętą wstęgę.

Studenci, projektując kładki nie zapominali także o ekologii przyjętych rozwiązań, co wpisuje się w podjętą przez inwestora Alchemii decyzję o certyfikowaniu budynku w restrykcyjnym międzynarodowym systemie "zielonych" budynków LEED.

Konrad Początek, student Politechniki Rzeszowskiej, zaprojektował zadaszoną kładkę bez schodów i wind, nawiązującą swoim kształtem do wodospadu będącego naturalnym ciągiem komunikacyjnym dla pieszych. Zaś Piotr Flisikowski i Weronika Zblewska z Gdańska zakładają szerokość umożliwiającą stworzenie pasa dla rowerów, a Piotr Wiśniewski i Konrad Zdanowicz z Poznania proponują umieścić we wnętrzu zasilane panelami fotowoltaicznymi dotykowe ekrany informujące o bieżących wydarzeniach w mieście.

Jury konkursowe, w skład którego weszli architekci, przedstawiciele inwestora, władz miasta oraz sąsiadującego Uniwersytetu oceniało ostatecznie 17 prac. Projekty były różnorodne, ponieważ organizator z premedytacją nie chciał nadmiernie ograniczać wyobraźni studentów - lokalizacja kładki wskazana została pobieżnie, nie założono też budżetu ani konkretnych materiałów. Dzięki temu udało się uzyskać bardzo interesujące koncepcje.

- Ta kładka to nie tylko problem komunikacyjny, to także próba zbudowania nowej tożsamości tego miejsca - mówił dr hab. Piotr Lorens z Politechniki Gdańskiej, jeden z jurorów.

Czy - w takiej czy innej formie - uda się zrealizować ten cel? Decyzja jeszcze nie zapadła, w mieście są entuzjaści i przeciwnicy tego rozwiązania. Pisaliśmy o tym w maju. Sam Torus, który w ramach II etapu inwestycji zamierza wybudować skrzyżowanie drogi dojazdowej do budynków z Al. Grunwaldzką analizuje możliwość wybudowania kładki dla pieszych.

  • Pierwsze miejsce. Bryła kładki nawiązywać ma do położonej niedaleko Hali Olivia. Krzysztof Baranowski, Krzysztof Garus, Politechnika Gdańska
  • Pierwsze miejsce. Krzysztof Baranowski, Krzysztof Garus, Politechnika Gdańska.
  • Pierwsze miejsce. Krzysztof Baranowski, Krzysztof Garus, Politechnika Gdańska.
  • Pierwsze miejsce. Krzysztof Baranowski, Krzysztof Garus, Politechnika Gdańska.
  • Drugie miejsce. Wywinięta wstęga. Jan Cudzik. Politechnika Gdańska.
  • Trzecie miejsce. Grzegorz Zając, Politechnika Śląska.
  • Trzecie miejsce. Grzegorz Zając, Politechnika Śląska.
  • Wyróżnienie. Judyta Cichocka i Marta Zatoka z Politechniki Wrocławskiej.
  • Praca konkursowa. Konrad Początek, Politechnika Rzeszowska
  • Praca konkursowa. Konrad Początek, Politechnika Rzeszowska
  • Praca konkursowa. Piotr Flisikowski, Weronika Zblewska, Politechnika Gdańska.
  • Praca konkursowa. Piotr Flisikowski, Weronika Zblewska, Politechnika Gdańska.
  • Praca konkursowa. Piotr Flisikowski, Weronika Zblewska, Politechnika Gdańska.
  • Praca konkursowa. Agnieszka Janusz, Politechnika Poznańska.
  • Praca konkursowa. Aleksandra Jurczak, Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny.
  • Praca konkursowa. Aleksandra Jurczak, Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny.
  • Praca konkursowa. Bartosz Kaciupski, Politechnika Łódzka.
  • Praca konkursowa. Bartosz Kaciupski, Politechnika Łódzka.
  • Praca konkursowa. Olga Gazińska, Aleksandra Miller, Politechnika Wrocławska.

Miejsca

  • Torus Gdańsk, al. Grunwaldzka 413

Opinie (122) 6 zablokowanych

  • ja bym zrobił coś, żeby potem można było reklamy powiesić i to w dużej ilości ...
    "bo taki ten Gdańsk szary" ... będzie 2 w 1 :)

    • 2 2

  • zamiast fantazjować na temat kładki (2)

    budowanej w interesie zmotoryzowanych, lepiej poprawić dostęp pieszych i rowerzystów do peronu SKM w Oliwie od południowej strony - w ramach ogólnej strategii wspierania atrakcyjnych alternatyw dla ruchu hałaśliwymi środkami zajmującymi przestrzeń - niektórzy nazywają je "samochodami", chociaż nigdy same nie chodziły.

    • 12 2

    • ...nie wiem jak Ciebie skomentować.
      Bo jestem za rowerami (uwielbiam) i kocham samochody ...
      Jedno i drugi mi zyc obok siebie i nie przeszkadzac sobie wzajemnie ... wtedy jedni nie beda zajmowac miejsca tym niby samemu chodzącym a drugie moze spowodowac wieksze zainteresowanie i zmniejszenie tego pierwszego ...

      • 0 0

    • Od południowej, czyli od strony torów?

      W Oliwie wejścia do tunelu są na osi wschód-zachód, a z tunelu na perony od strony północnej:) Masz orientację w terenie, nie ma co :)

      • 0 0

  • ciekawe czy dla Pana Konrada to było inspiracją :

    http://w w w .sztuka-architektury.pl/index.php?ID_PAGE=29543

    • 3 1

  • przejście - tak, kładka - nie (3)

    kładka to rozwiązanie z zamierzchłej epoki
    przejście , światła - ok
    samochody niech jadą wolniej
    w tym miejscu robią się wyścigi, najwolniejsi jadą 80km/h

    • 16 5

    • pieszy cham!

      • 1 5

    • światła ok? dla kogo? (1)

      skoro już są tam 3 pasy w jedną stronę to nie wymagajmy żeby jechać 40 km/h... ja też jestem za wolną jazdą w mieście, ale nie na tego typu trasie.

      • 3 2

      • tak i tak powstanie kolizyjne skrzyżowanie

        z całą masą "bezkolizyjnych" faz świateł. Kładka straci swój sens, ale skoro będzie, to nikt jej nie wyburzy.

        • 0 0

  • Motorówką

    • 0 0

  • Gorzej niż sobie wyobrażałem. Czemu chcecie zniszczyć Oliwę? Jej wspaniały urok polega właśnie na tym iż nie ma tam takiego łajn (1)

    Lecz kwintesencja secesji. Projektantowi dać trzy dożywocia na zmywaku!

    • 6 4

    • Kwintesencja secesji

      w okolicach Madia Markt????????

      • 3 0

  • jak mamy postawić takie potworki to lepiej wykopmy tam tunel

    • 5 2

  • No tak bardzo pasuje do klimatu Oliwy. (4)

    psełdo nowoczesność. Pomyśleć trzeba czasem. Projekt w stylu starej architektury też jest dobry.

    • 7 3

    • dokładnie (3)

      tak zawsze jestem wręcz zafascynowany, jak moga być niektóre budowle oderwane od rzeczywistości- nawet tak patrząc na te wizualizacje widać, że projektanci nijak zwracają uwagę na ład przestrzenny tego miejsca, mianowicie przewija się tylko czasem budynek alchemii, nie widać natomiast nowych budynków UG ani (choć w dalszej odległości) Hali Oliwia czy kompleksu Oliva Bussines Centre, kładka powinna być wkomponowana w otoczenie i stanowić co najwyżej "smaczek" dla ciągu al. Grunwaldzkiej.
      TYM BARDZIEJ nie widzę tam miejsca na jakieś pylony podtrzymujące konstrukcje...

      • 2 1

      • O jakim klimacie tego miejsca dyskutujecie? (2)

        Castorama, Media Markt, nowe budynki UG, myjnia samochodowa. Po drugiej jakieś kom pleksy biurowe? O czym Wy wogóle tu gadacie?

        • 2 0

        • No tak, do tych

          prostych budowli pasuje wstęga i inne potworki jak ulał.

          • 1 0

        • Akurat są daleko od Starego Rynku Oliwskiego. A budynki przy Wita Stwosza mają mało sztukaterii.

          • 0 0

  • Niezły początek, ale na koniec bym nie liczył.

    Zbyt śmiałe jak na mieszczańsko-mieszkaniowo-deweloperski gust gdańskiego planisty przestrzennego.

    • 1 0

  • Konkursy i inne cuda, a potem i tak robimy to co będzie najtańsze i oczywiście przetarg wygra Pan Zenek co zbuduje poniżej kosztów.

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane