• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

UOKiK pogroził trójmiejskim deweloperom

Robert Kiewlicz
26 listopada 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Przed podpisaniem umowy z deweloperem warto dokładnie przeczytać umowę. Przed podpisaniem umowy z deweloperem warto dokładnie przeczytać umowę.

Pomorscy deweloperzy dostali się pod czujne oko prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dopatrzył się on, że kilku z nich zamieściło w umowach ze swoimi klientami niedozwolone zapisy.



Czy uważasz, że deweloperzy często zawierają niekorzystne dla klienta zapisy w umowach?

Niedozwolone klauzule dotyczyły głównie ograniczania odpowiedzialności dewelopera w relacjach z klientami. W umowach gwarantował on sobie możliwość zmiany terminu oddania mieszkania, bez wskazania okoliczności, w jakich mógłby to zrobić.

W ostatnich dniach UOKiK zobowiązał sześciu pomorskich deweloperów do natychmiastowego usunięcia niedozwolonych klauzul. Pisma w tej sprawie trafiły do firmy Architekton GDA z Gdańska, Atro Development z Pruszcza Gdańskiego, DF Invent z Sopotu,Poldom z Pruszcza Gdańskiego, Invest Hel z Pucka, Doraco Developing z Sopotu, Nex-Bud z Gdańska i Park w Małkowie z Sopotu.

- Poprawiliśmy natychmiast wszelkie dokumenty mówi Jerzy Lewandowski, wiceprezes zarządu Doraco Developing. - Wszelkie nowe umowy, jakie podpisujemy z naszymi klientami nie zawierają już niedozwolonych klauzul. Do klientów, którzy podpisali takie umowy wcześniej zastały wysłane aneksy do umów.

- Podstawowym narzędziem UOKiK używanym w celu ochrony zbiorowych interesów konsumentów na rynku usług deweloperskich jest kontrola wzorców umownych i eliminowanie z nich niedozwolonych postanowień - mówi Małgorzata Cieloch, rzecznik prasowy UOKiK. - Jednym z możliwych rozstrzygnięć postępowań jest właśnie zobowiązanie przedsiębiorcy do dobrowolnej zmiany kwestionowanych postanowień.

A czy ty jesteś zadowolony z działalności trójmiejskich deweloperów? Opisz swoje doświadczenia i podyskutuj z innymi.

Miejsca

  • UOKiK Gdańsk, Podwale Przedmiejskie 30

Opinie (94) 3 zablokowane

  • Poza doraco to do małych trafil (2)

    A może by tak do EKOLANU, HOSSY, INPRO i innych większych poszli

    • 20 1

    • szczególnie HOSSY

      • 7 0

    • tamci zapłacili

      • 0 0

  • Wystarczy odwiedzić strony internetowe tych "deweloperów".

    Jakość architektury, planowania i pewnie wykonania nie może być wyższa, niż jakość umów, które proponują. W tym wypadku ta jakość to dno.

    • 3 1

  • co to za określenie "deweloper" - skąd to się wzięło? (5)

    bardziej do dewianta pasuje...
    nie prościej - "handlarz chałupami"?
    zwłaszcza że połowa z nich to oszuści żerujący na naiwności ludzkiej...

    • 13 1

    • (2)

      Z angielskiego

      developer to po angielsku firma budująca nieruchomości

      • 2 1

      • j---

        Aha. No tak. Wszystko się bierze z angielskiego

        • 2 1

      • a z chinskiego taki handlarz to na-ch.j-mi-ta-cha-ta

        • 9 0

    • jacy deweloperzy??? (1)

      To zwykłe firmy budowlane, które za pieniądze klientów budują domy!! Ot co!!
      Pojęcie "deweloper" tak właśnie jest w naszym kraju, a w rzeczywistości deweloperem jest firma, która buduje za własną kasę, a dopiero później sprzedaje nieruchomości - to w dużym uproszczeniu...

      • 5 0

      • no to na szczęście tacy też są. Wykładają własną kasę i sprzedają istniejące domy a nie zadłużone budowle.

        • 4 0

  • Różnie to bywa (2)

    Dobrze, że UOKiK pilnuje, tylko szkoda, że nie pomaga w tworzeniu umów. Jak się chce stworzyć solidną umowę to trzeba poświęcić masę czasu i pracy. Ale warto bo później w rozmowie z Klientem nie ma trudnych tematów i niedomówień dotyczących umowy.

    • 3 0

    • (1)

      Jak sama nazwa urzędu wskazuje, to ma on chronić konsumentów a nie dawać darmowe rady firmom, również deweloperskim.
      Trzeba zatrudnić dobrego prawnika i po kłopocie.

      • 0 0

      • Stanowienie prawa

        Niestety UOKiK nie zajmuje się wyłacznie ochroną ale także stanowi prawo a w zwiazku z tym powinien być zobowiązany ustwowo do wyjasniania zgodnosci dokumentów z zapisami prawa które stworzył.

        • 1 1

  • O co chodzi!?

    Tere fere kuku! A z iloma deweloperami była rozmowa, że zapisy trzeba zmienić? I deweloper z pomocą swoich prawników przekonstruował umowę tak, że sens i skutek prawny został niekorzystny dla Klienta, a zapis nie ,,brzmi'' jak klauzula niedozwolona!? hokus pokus moi mili!

    • 9 0

  • toz to standard POLski, sejm, rzad, kanacelaria sami oszuści, mamy prawo dla NAS i MAS

    niech UOKiK sprawdzi ile obietnic zrobili posłowie, tusek, kaczyrski, tych pisanych!!!

    • 2 3

  • DORACO - omijajcie ich szerokim łukiem, kupilem tam mieszkanie :/ (1)

    na poczatek policzyli mi za rzeczy ktore mialy byc za darmo, ale najlpesze mialo byc na koniec kupilem mieszkanei i na koniec okazalo sie ze musze doplacic za 2m/2 bo zle policzyli metraz to bylo okolo 10000, a pani mi poiwedziala jak mi cos nie pasuje to moga mi oddac pienadze bo kupujacych jest cala masa :/ wstyd i hanba dla takiej firmy !

    • 18 1

    • a jakby takiemu DORACO spaliła się nagle firma

      o taki sobie pożar
      zwarcie instalacji
      tak na początek...

      • 1 0

  • a umowa Invest Komfortu - przecież to horror 1 klasy! (1)

    dlatego z nimi nie podpisalem umowy.

    • 12 1

    • Invest Komfort

      W umowie: "Inwestor jest uprawniony do przeszacowania ceny nabycia..." czytajcie, czytajcie

      • 0 0

  • a co robi urzad

    w sprawie lokali uzytkowych przeciez sa same przekrety i jeszcze monopol na cene piwa wszedzie taka sama

    • 2 0

  • Ja tego nie rozumiem,

    przeciez deweloperzy maja sztab prawnikow, a mimo to oszukuja klientów!!! powinno im sie przypieprzyc wysokie kary, a nie wysylac aneksy!!!

    • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane