Patrolującym gdańskie ulice policjantom ukazał się we wtorek naprawdę niezwykły widok - tuż przed radiowozem pojawił się opel zafira z uchylonym bagażnikiem i... wystającymi spod niego ludzkimi rękami.
. Gdy policjanci zauważyli auto, od razu zatrzymali je do kontroli. Gdy samochód stanął, klapa bagażnika podniosła się, a stróże prawa zobaczyli dwóch uśmiechniętych mężczyzn, kucających w środku.
2016-05-18 21:28
i nie widać uśmiechów.
2016-05-18 21:37
Wspaniała akcja policji Brawo ależ brawo . Żeby nie ci wspaniali policjanci mogło dojść do tragedii. Całe szczęście dzielny redaktor był na miejscu i wszystko uwiecznił dla potomnych . I cieszmy się mogli ich spałować. Dziś był kocioł na obwodnicy . Policjantów na zablokowanych drogach jak na lekarstwo . No ale aby pokierować ruchem trzeba mieć trochę chęci i przede wszystkim wiadomości .
2016-05-18 21:37
Trzeba było zostawić debili i niech jadą do swojej wioski. Byłaby szansa na dwa czarne worki. Przyroda ma to do siebie, że sama potrafi odstrzelić takie przypadki. Nie należy jej przeszkadzać.
2016-05-18 22:10
W latach 90 latem z Małsza do Suleczyna też tak się jezdzilo
2016-05-18 22:41
Nie wierzę...
2016-05-18 23:40
Głupi&Głupszy
2016-05-19 06:03
To chyba lepiej, aniżeli a zamkniętym!?
2016-05-19 12:25
Typowe betony hah
2016-05-19 14:28
Jakie czarne łapy
2016-05-19 16:06
brak badań, bez kasy i punktów, zbite lusterko zewnętrzne, bez uwag chyba, że ma hak. To skąd te 700?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
