- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (27 opinii)
- 2 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (165 opinii)
- 3 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (238 opinii)
- 4 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (149 opinii)
- 5 Szukają szczątków legionisty na Westerplatte (42 opinie)
- 6 Z Sopotu na fotel wiceprezydenta Krakowa (54 opinie)
Zarobki rektorów trójmiejskich uczelni
Bycie rektorem uczelni wyższej to nie tylko prestiż i spełnienie ambicji niejednego naukowca, który odnalazł w sobie cechy menadżera, ale też pieniądze. Sprawdziliśmy, jak zarabiają rektorzy publicznych uczelni wyższych w Trójmieście i dlaczego niektórzy miesięcznie dostają więcej niż premier, a nawet prezydent Polski.
Zobacz, jak będzie się zmieniać wynagrodzenie pracowników uczelni wyższych w latach 2012-2015.
Nie znaczy to jednak, że zarabia źle. Zapytaliśmy wszystkie uczelnie publiczne w Trójmieście o wysokość wynagrodzenia rektorów. Wszystkie kwoty są sumą podstawy oraz dodatków funkcyjnych i są kwotami brutto.
W Polsce rektor uczelni może liczyć średnio na ok. 10 tys. zł pensji podstawowej i ok. 5,5 tys. zł dodatku funkcyjnego. Jednak senat uczelni może zwrócić się do Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego o podwyższenie tej kwoty.
Takiego senatu można pozazdrościć np. Politechnice Gdańskiej, bo ten podczas poprzedniej kadencji rektora wystarał się dla niego o najwyższą pensję na trójmiejskich uczelniach - łącznie 25 tys. zł. Miesiąc temu prof. Henryk Krawczyk, rektor PG, rozpoczął drugą kadencję, wraz z którą wygasła część jego dodatków. Dlatego kilka dni temu uczelniany senat zwrócił się do Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego o podwyżkę.
- Pani Minister Barbara Kudrycka na czas kadencji, tj. od 1 września 2012 r. do 31 sierpnia 2016 r. przyznała prof. Henrykowi Krawczykowi wynagrodzenie zasadnicze na stanowisku profesora zwyczajnego w wysokości 10 tys. zł oraz z tytułu pełnienia funkcji rektora dodatek funkcyjny w wysokości 5,5 tys. zł - mówi Anna Kanarska, zastępca kanclerza ds. zasobów ludzkich PG. - Jednocześnie senat PG w uchwale z dnia 19 września br. zwrócił się z wnioskiem do Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego o zwiększenie wynagrodzenia zasadniczego o 100 proc. w stosunku do dotychczas przysługującego wynagrodzenia zasadniczego, tj. o 10 tys. zł.
Zgodnie z prawem taka podwyżka może zostać sfinansowana jedynie z dodatkowych środków uczelni (nie może być finansowana z budżetu państwa). W przypadku PG będzie pochodzić m.in. z przychodów z działalności gospodarczej, prowadzonej przez uczelnię (np. wynajmu akademików na wakacje i innych nieruchomości należących do uczelni), przychodów związanych ze współpracą uczelni z przemysłem, ale też czesnego studentów studiów niestacjonarnych. Co ciekawe, rektor trójmiejskiej uczelni otrzymuje miesięcznie wyższą pensję niż premier czy prezydent Polski. Donald Tusk, według tygodnika Polityka, zarabia ok. 16,6 tys. zł, z kolei Bronisław Komorowski - ok. 20,1 tys. zł.
Skąd takie zarobki rektora PG? - Rektor jest jak szef ogromnej firmy, więc żeby mogła ona sprawnie funkcjonować, nie powinien zarabiać poza nią, brać dodatkowych zleceń, projektów. Nasz rektor cały swój czas poświęca uczelni, poza tym prowadzi ogromny projekt "Mayday Euro 2012", za udział w którym nie pobiera wynagrodzenia, choć gdyby nie był rektorem, mógłby zarabiać i to dużo więcej. Nam zależy na tym, żeby nie musiał szukać dodatkowych źródeł - mówi prof. Kazimierz Jakubiuk, wykładowca PG i członek senatu uczelni. - Są jednak na politechnice wykładowcy, którzy zarabiają o wiele więcej niż rektor, dlatego właśnie, że biorą dodatkowe projekty.
A jak wyglądają zarobki pozostałych rektorów? Profesor Maciej Sobczak, rektor Akademii Muzycznej w Gdańsku, po 10 proc. podwyżce zarabia miesięcznie 17,8 tys. zł. To o blisko 2 tys. zł więcej niż otrzymuje prof. Ludmiła Ostrogórska, rektor Akademii Sztuk Pięknych, która miesięcznie dostaje 15,8 tys. zł. Taka sama pensja wpływa na konto rektora Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego - prof. Janusza Morysia.
Mniejsza o 300 zł pensja wpływa z kolei na konto prof. Bernarda Lammka, rektora Uniwersytetu Gdańskiego, który od początku drugiej kadencji, czyli od 1 września 2012 r., otrzymuje 15,5 tys. zł. Nieco mniej, bo 14,3 tys. zł, zarabia natomiast prof. Piotr Jędrzejowicz, rektor Akademii Morskiej w Gdyni. Jeszcze skromniejszym uposażeniem może pochwalić się rektor Akademii Marynarki Wojennej, kontradmirał dr inż. Czesław Dyrcz - 12,1 tys. zł.
Najmniejsze zarobki osiąga rektor Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu, prof. Waldemar Moska - z kwotą 10,9 tys. zł (z czego zasadnicza pensja to 7 tys. zł, a dodatek funkcyjny 3,9 tys. zł)i plasuje się na końcu naszej listy płac rektorów trójmiejskich uczelni. Uczelnia sportowa ma jednak najtrudniejszą sytuację finansową spośród publicznych szkół wyższych w Trójmieście.
Wynagrodzenia rektorów uczelni niepublicznych nie podlegają regulacji Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego i mogą być dowolnie ustalane.
Miejsca
Opinie (389) 8 zablokowanych
-
2012-10-04 07:28
adiunkt GUM (4)
Szkoda, że adiunkci wyższej uczelni mają miesięczny dochód ponad 4 krotnie mnieszy
- 15 7
-
2012-10-04 07:32
Nie szkoda.
- 7 8
-
2012-10-04 11:54
Zostań rektorem !
- 3 2
-
2012-10-04 14:21
...ale chyba jakaż różnica między rektorem a adiunktem jest? :)
- 2 1
-
2012-10-04 15:18
jako adiunkt zarabiasz 3500 brutto jeśli dla ciebie to mało to znaczy że nie powinieneś blokowac miejsca innym ;-)
- 3 6
-
2012-10-04 07:37
Ze studiów mnie wyrzucili, nie czytałem lektur, chodziłem na wagary (1)
zarabiam więcej niż rektor PG, tylko że on ma jeszcze samochód służbowy z kierowcą, a ja muszę sam tankować moje A8.
- 12 15
-
2012-10-04 09:00
Pan poseł rozumiem.
- 12 0
-
2012-10-04 07:50
moryś
w GUMegdzie to taka kase dostaja ci tylko co siedza przy korycie a zwykly pracownik ma 1200-1500 zl podstawy i to brutto moze by tak pomyslaly wladze o NAS zwyklych pracownikach
- 18 1
-
2012-10-04 08:11
moze im trzeba jakos pomóc
takie niskie dochody maja jakas zbiórke zrobić na nowe autko? z czym do ludu i to jest demokracja kazdy ma równo mniej wiecej...
- 5 0
-
2012-10-04 08:22
Zarobki wykładowców (5)
Zarobki wykładowców na wyższej uczelni w zależności od stopnia, stażu wahają się w granicach 2800 - 3800 i od co najmniej 5 lat nie było żadnej podwyżki.
Nauczyciele w szkołach w międzyczasie dostali już dwie podwyżki.- 24 8
-
2012-10-04 08:53
idź do normalnej pracy
każdego dnia martw się o to, że nie utracisz posadki i wtedy wymagaj więcej. A obecnie dolicz sobie do zarobków cały pakiet socjalny (13 pensja, wczasy pod czymś tam i zapomogi)
- 5 8
-
2012-10-04 09:02
Podstawowy wynagrodzenie profesora to prawie 10.000 (3)
Tak więc coś ten zakres mi tu nie pasuje.
- 1 2
-
2012-10-04 09:35
Ke?
- 0 2
-
2012-10-04 09:45
(1)
bzdura, profesor profesorowi nierówny. zależy czy zatrudniony jest jako nadzwyczajny czy zwyczajny, czy ma tytuł profesorski czy nie.
- 2 0
-
2012-10-04 13:19
No przez profesora rozumiem zwyczajnego.
Nadzwyczajny to w zasadzie doktor habilitowany, którego lubią władze uczelni.
- 3 1
-
2012-10-04 08:23
takie zarobki za produkcję bezrobocia to skandal
- 10 3
-
2012-10-04 08:23
No i dobrze, zawsze trochę więcej niż emerytowani biskupi polowi... tylko Oni pracują dla Polski
i Polska im płaci.
- 4 0
-
2012-10-04 08:25
Prof. Jakubiuk ma na imię Kazimierz, a nie... (1)
...Stanisław. Takie małe OT. No chyba, że nie chodzi o tego z wydziału EiA tylko kogoś innego...
Odpowiedź redakcji:
Dziękujemy za sugestie. Treść została poprawiona.
- 5 1
-
2012-10-04 11:06
co za różnica :)
ważne że ma się dobrze
- 0 0
-
2012-10-04 08:30
RESZTA NARODU TEŻ CHCE PODWYŻEK, KRAJ NIE SKŁADA SIĘ TYLKO Z NAUCZYCIELI I REKTORÓW
- 15 3
-
2012-10-04 08:33
PROFESOR KRAWCZYK
pewnie duzo wie na temat biedy
- 6 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.