• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zmiany na Hallera. Bezpieczeństwo kosztem płynności

neo
13 maja 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 

Materiał dzięki uprzejmości firmy Satland.


Po kolejnym potrąceniu pieszego na przejściu przez al. Hallera zobacz na mapie Gdańska we Wrzeszczu, Zarząd Dróg i Zieleni zdecydował się na następne elementy dyscyplinujące kierowców. Przed przejściem powstaną m.in. progi zwalniające, a droga zostanie zwężona.



Czy wprowadzanie progów zwalniających to dobry pomysł na takiej drodze?

Nikt nie ma wątpliwości, że znacznie ograniczy to przepustowość dróg na tym obszarze. Pomiędzy węzłem Kliniczna a Operą Bałtycką i tak był do tej pory spory ruch.

- Decyzja o wprowadzeniu w tym miejscu takich rozwiązań jest ostatecznością - mówi dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku, Mieczysław Kotłowski. - Wiemy, że elementy, które w najbliższym czasie pojawią się na wysokości ul. Konarskiego znacznie pogorszą warunki ruchu, w szczególności na ul. Klinicznej, węźle Kliniczna i alei Hallera. Nie mamy jednak innego wyjścia - trzeba zmusić kierowców do stosowania się do przepisów ruchu drogowego i ustępowania pierwszeństwa pieszym na przejściu przez jezdnię - dodaje.

ZDiZ zdecydował bowiem, że przed feralnym przejściem pojawią się zwężenia dojazdu z obydwu kierunków do jednego pasa ruchu, zamontowane będą też separatory punktowe, utrudniające samochodom w sposób radykalny przejazd torowiskiem tramwajowym oraz przede wszystkim progi wyspowe przed samym przejściem dla pieszych. Całość gotowa ma być w ciągu kilkunastu dni.

Zmiany są niezbędne, bo mimo wprowadzonych już w listopadzie 2013 roku (m.in. ograniczenie prędkości do 30 km/h, migające światła przed przejściem, oznaczona kamera nagrywająca obraz z przejścia), kierowcy wciąż nie stosowali się do ograniczeń. Do ostatniego wypadku doszło w poniedziałek, ale było to tylko kolejne z serii niebezpiecznych zdarzeń w tym miejscu. Podobne miało miejsce m.in. w listopadzie ubiegłego roku. Po zainstalowaniu kamery okazało się, że kierowcy za nic mają tam przepisy ruchu drogowego. Urządzenie nagrywa nawet 70 piratów drogowych dziennie.

Potrącenie pieszego na przejściu przez al. Hallera 3 listopada 2013 roku. To po tym zdarzeniu ZDiZ zamontował na tym przejściu kamerę, obserwującą zachowanie kierowców.


Inne potrącenie pieszego w tym samym miejscu.

neo

Opinie (632) 8 zablokowanych

  • doskonała decyzja

    na jełopów nie ma innej rady. gdyby stosowali się do przepisów, nie byłoby problemu. 30 km/h to wystarczająca prędkość, żeby wszystko zdążyć zauważyć. parę metrów dalej i tak stoi się na światłach, więc gdzie się tak spieszycie?

    śmiechu warte są też sugestie o tunelach i kładkach. wszystkich pieszych albo byście zepchnęli pod ziemię, albo budowali kładki za grube miliony, na które trzeba się wpinać i na które nawet nie ma miejsca często.

    spowalniacz to jedyny sposób na kierowców. bardziej się boją, że uszkodzą auto, niż że zabiją człowieka, bo wszyscy powinni im ustępować z drogi.

    • 14 9

  • Ile jeszcze wypadków i trupów, pytam sie ile ?!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    jestem ciekaw ile jeszcze osob potraconych i nie daj boze wypadkow smiertelnych bedzie w tym miejscu, kiedy miasto otworzy oczy i postawia tu sygnalizacje, tak tylko moze byc w POLSCE. Żałosne !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 7 4

  • Kazdy normalny czlowiek widzac, tak dramatyczne zdarzenie-gna na pomoc

    A panowie policjanci, spokojnie, bez emocji, bo i po co, jak obiadek dopiero zjedli.Dziekuje bardzo za takich strozow.

    • 15 0

  • To przejście stało się ideologią a nie częścią układu drogowego.

    Tu toczy się w walka w ulubionej przez Polaków konkurencji - dokopać bliźniemu. Polak jest szczęśliwy jak drugiemu się nie wiedzie, postoi w korku, wyzwie od kretynów. W tym kraju nigdy nie będzie lepiej bo nam bliżej do rosji niż zachodu.

    • 10 2

  • gdy jadę tamtędy 30 tak jak każą

    to wszyscy z furią objeżdżają mnie lewą stroną, oceniam że nawet 70-tką... później i tak stoimy razem na światłach. problem nie leży w technologicznych rozwiązaniach tylko w ludzkich łbach. zwyczajnie trzeba tresować ludzi, jak nie prądem to przez portfel.

    • 27 2

  • (7)

    pieszy przechodzący przez jezdnię jest takim samym użytkownikiem drogi jak kierowca. nie może być tak, że pieszy wbiega tuż przed jadący samochód, a ten ma się zatrzymać w miejscu. piesi którzy nie są jednocześnie kierowcami w ogóle nie mają świadomości tego, że samochód nawet jak jedzie 20 km/h nie zatrzyma się w miejscu. uważają, że wchodząc na przejście dla pieszych są nieśmiertelni. ale co się dziwić jak nawet akcje pokazywane w telewizji, np. "bo kierowca jechał 10 km/h za szybko" pokazywały pieszego, który w ogóle nie ogląda się na przejściu. najgorzej jak tacy rozmawiają jeszcze przez telefon, a w ogóle szczytem wszystkiego są matki z wózkami wchodzące bez patrzenia na pasy.

    • 12 11

    • Widząc pieszego zbliżającego się do przejścia (5)

      lub oczekującego na przejście już powinieneś hamować tak żeby ustąpić mu pierwszeństwa. Obojętnie czy patrzy czy nie patrzy czy rozmawia przez telefon czy nie.

      • 8 6

      • wg polskich przepisów drogowych to może być zakwalifikowane jako wykroczenie drogowe. za takie coś nie zdaje się egzaminów na prawo jazdy.

        • 1 1

      • (3)

        a pieszy sk..syn nie ma wg tych przepisów żadnych obowiązków?

        • 1 10

        • Po pierwsze nie bluzgaj (1)

          Po drugie pieszemu zabrania się gwałtownie wtargnąć na jezdnię wprost pod nadjeżdżający pojazd. Tu tego nie było. Pieszy oczekiwał przed przejściem i w momencie kiedy wszedł na jezdnię ten dziadek który go potrącił miał wystarczająco dużo czasu aby się zatrzymać.
          Polskie przepisy w tym zakresie niedługo czeka kolejna zmiana i pieszy oczekujący na przejście już będzie miał pierwszeństwo. Wykroczeniem będzie niezatrzymanie się i nieustąpienie pierwszeństwa.
          I prawidłowo. Może w końcu polscy kierowcy zaczną zachowywać się tak kulturalnie jak np niemieccy.

          • 9 2

          • a tam niemieccy, a w anglii o ile dobrze pamietam to w miescie nie ma przejsc bez swiatel, no chyba że na wsi :)

            • 0 0

        • każdy pieszy powinien się jeszcze przeżegnać przed przejściem żeby bezpiecznie dotrzeć na drugą stronę ulicy...
          Matole, (bo tak chyba mogę odpowiedzieć) kierowca w tym przypadku ewidentnie się zagapił (zaczął hamować dopiero na pasach) a pieszy spokojnie wszedł na przejście a nie wtargnął!

          • 4 1

    • I dlatego to kierowca, który przeszedł kurs, zdał egzamin powinien zachować szczególną ostrożność. Tam jest ograniczenie do 30 km/h - kierowca jechał dużo więcej. Na przejściu było już 2 pieszych co już na 100% powinno skłonić krewkiego kierowcę do zatrzymania, ale nie, pewnie jeszcze gaz do dechy, żeby zdążyć przed nimi. A na forum i tak winny kto? no oczywiście, że pieszy. Bo pieszy ma myśleć za kierowców po szkołach i egzaminach, za różnych piratów drogowych i wszelkiej maści olewaczy przepisów.

      • 4 0

  • policja

    policjantom sie nie spieszyło a i pewnie pierwsza pomoc to czarna magia dla nich kogo oni tam szkola zero reakcj jestem w szoku życze temu panu szybkiego powrotu do zdrowia

    • 11 0

  • wystarczy próg, po co zwężać?!

    • 5 9

  • zbudować kładke

    było sie tu i tam widziałem w miniej uczęszczanych miejscach kładki wiec niech miasto zarząd wybuduje tam kładke ze stali wiem ze to kasa ale zycie ludzkie ponad wszystko

    • 4 13

  • że też też żadna z partii nie wspomniała o tym przejściu w spocie wyborczym?

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane