- 1 Jest reakcja na serię kolizji z tramwajami (55 opinii)
- 2 Pościg między autami na trzypasmówce (44 opinie)
- 3 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (284 opinie)
- 4 108. urodziny najstarszej gdańszczanki (117 opinii)
- 5 Narobił zniszczeń na 16 tys. Ukradł kilkaset zł (100 opinii)
- 6 Kto wygra wybory do Europarlamentu? (314 opinii)
Odwołano Child Alert ws. 10-letniego Ibrahima
10-letni Ibrahim nie jest już poszukiwany przez policję. Chłopiec znajduje się pod opieką swojego ojca w Belgii. Zgodnie z wyrokiem belgijskiego sądu to mężczyzna ma sprawować nad nim codzienną opiekę.
Aktualizacja, 18 lutego 2020 r., godz. 18:13
Policja informuje, że Child Alert ws. 10-letniego Ibrahima jest odwołany. Chłopiec cały i zdrowy przebywa na terenie Belgii.
Służby belgijskie poinformowały oficjalnie, że życiu i zdrowiu Ibrahima nie zagraża niebezpieczeństwo. Dziecko pozostaje w Belgii pod opieką ojca.
- Od momentu zgłoszenia przez matkę uprowadzenia 10-letniego Ibrahima polska policja traktowała jego odnalezienie priorytetowo. Poszukiwania były prowadzone nie tylko w Polsce, ale i za granicą. W godzinach wieczornych służby belgijskie poinformowały, że życiu i zdrowiu Ibrahima na chwilę obecną nie zagraża niebezpieczeństwo. Dziecko pozostaje w Belgii pod opieką ojca. Kolejne czynności dotyczące sprawowania opieki nad dzieckiem pozostają w kompetencji sądów - podkreślają stołeczni policjanci.
Aktualizacja, 18 lutego 2020 r., godz. 16:38 Polska Agencja Prasowa poinformowała, że resort sprawiedliwości skierował w sprawie Ibrahima z Gdyni pismo do swojego odpowiednika w Belgii. Chodzi o "ustalenia stanu prawnego" 10-latka.
PAP podaje również, że matka chłopca we wtorek skontaktowała się z Ministerstwem Sprawiedliwości. Chodzi m.in. o ustalenie chronologii wydarzeń. Kobieta tego dnia pojawiła się także na policji w Antwerpii.
Aktualizacja, 18 lutego 2020 r., godz. 15:16: Stacja TVN24 poinformowała, że zarówno ojciec, jak i matka Ibrahima mają władzę rodzicielską. Główne miejsce zamieszkania 10-latka jest jednak u ojca.
Z ustaleń dziennikarzy stacji wynika, że sąd belgijski w 2018 roku stwierdził, iż chłopiec ma zostać z ojcem - z matką mógł spędzać święta ale nie mogli opuszczać Belgii.
Na ogłoszeniu wspomnianego wyroku był tylko ojciec Ibrahima.
Aktualizacja, 18 lutego 2020 r., godz. 12:39: Po publikacji materiału w stacji Polsat News głos zabrali pomorscy śledczy.
Prokurator Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, poinformowała, że w materiale dowodowym sprawy prowadzonej przez Prokuraturę Rejonową w Gdyni, która dotyczy usiłowania uprowadzenia oraz uprowadzenia dziecka, znajduje się dokument, z którego wynika, że chłopiec posiada obywatelstwo polskie. Wynika z niego również, że od sierpnia 2010 roku dziecko na stałe zameldowane jest na terenie Polski.
- Prokuratura dysponuje wyrokiem sądu w Antwerpii z października 2017 roku. Sąd powierzył wykonywanie władzy rodzicielskiej nad małoletnim wyłącznie matce dziecka - mówi prok. Grażyna Wawryniuk.
Rzeczniczka prokuratury dodaje, że w związku z informacją, jaka pojawiła się wczoraj, skierowano wniosek do prokuratury w Antwerpii o wszczęcie postępowania na terytorium Belgii w celu "niezwłocznego zabezpieczenia dobra dziecka."
Jednocześnie śledczy zwrócili się o zweryfikowanie stanu prawnego, by wyjaśnić, któremu z rodziców przysługuje władza rodzicielska nad chłopcem.
Chłopiec - jak wynikało z relacji służb - został uprowadzony w niedzielę, 16 lutego 2020 roku, spod bloku przy ul. Ledóchowskiego w Gdyni przez swojego ojca, obywatela Maroka. Dziecko miało być wciągnięte do pojazdu. Mężczyzna miał także zaatakować matkę dziecka.
Ostatnie ustalenia dziennikarzy Polsat News stawiają sprawę w nowym świetle. Z informacji belgijskiej prokuratury wynika bowiem, że informacja o tym, iż ojciec dziecka jest pozbawiony władzy rodzicielskiej, "nie jest prawdziwa", a wyrok przyznający ojcu opiekę nad dzieckiem miał zapaść 15 października 2018 roku.
- Z informacji prokuratury w Antwerpii wynika, że to matka Ibrahima złamała prawo, wywożąc go do Polski. Belgijski sąd rodzinny w październiku 2018 roku wydał wyrok, na mocy którego dziecko miało zostać w Belgii z ojcem, a nie z matką w Polsce - poinformowała Dorota Bawołek, korespondentka Polsat News w Brukseli.
Matka 10-letniego Ibrahima: Nie mam wiedzy na temat tego wyroku
W sprawie poprosiliśmy o komentarz panią Karolinę, matkę 10-latka. Kobieta podkreśla, że nie zna tego wyroku.
- Wyjeżdżałam z Belgii 15 lipca 2018 roku. Jedynym prawomocnym wyrokiem, który był wtedy, był ten z 2017 roku pozbawiający władzy rodzicielskiej ojca. Do tej pory miałam oficjalny adres w Belgii. O tym wszystkim, co się działo potem, nie mam bladego pojęcia, nie mam żadnego innego wyroku. Moja pani adwokat będzie to sprawdzać - mówi kobieta.
Opinie (503) ponad 200 zablokowanych
-
2020-02-17 21:06
Niestety : a nie mówiłem?
Wiarygodność "dziennikarzy" jest zerowa. Każde łajno wrzucą do klikania, nic nie sprawdzą.
A niemanie wiedzy o wyroku, to swoja drogą typowy wykręt wszystkich mędziarzy- 34 4
-
2020-02-17 21:06
Zawsze ojciec winien. (1)
Kiedy to się zmieni ? Znam przykład za ojciec przywoził o drugiej w nocy leki choremu dziecku bo go matka prosiła jednocześnie dzwonila na policję . Ojciec zostawiał leki a matka w krzyk ze się w nocy awanturuje a na dole klatki już policja szła
- 57 4
-
2020-02-17 21:09
Znam takie sytuacje
A prawo chroni agresorkę....
- 19 4
-
2020-02-17 21:08
W 97% matka jest alienatorką, sprawcą przemocy względem dziecka. (1)
Syn potrzebuje oboje rodziców. Matka wywozi dziecko za granicę, od ojca.
- 41 3
-
2020-02-17 21:14
alienatorka?
brak w słowniku
- 5 5
-
2020-02-17 21:12
Achachachacha... A już wszyscy powiesili Berbera (w Maroku nie ma Arabów, są Berberowie), ze porywacz, (5)
że to taka kultura, że jak zawsze wyszła żmijowa natura. I co? Opalony był na prawie, kidnaperką jest bielutka jak śnieg, rdzennie polska, katolicka mamusia. Łyso wam? I dobrze, cieszę się na samą myśl o waszych durnowatych minach, wy pełne jadu buraki, biedaki,bydlaki, robaki, cebulaki.
- 39 22
-
2020-02-17 21:29
są arabowie.. (1)
berberowie to grupa etniczna rozłożona na cały magreb, ale to tak jak mówić, że w Polsce tylko biali.
- 7 2
-
2020-02-18 05:56
Berberowie
Król Maroka to berber ale ożenił się z arabką, poddani go kochają. Berberzy żyją teraz glównie w górach Atlasu, kiedyś był to rdzenny lud Morocco, zanim bodajże ok. 1000 roku nie nastąpił najazd arabów...
- 3 0
-
2020-02-17 21:51
Jedziesz na dopalaczach a może sekta smoleńska ci tak wyprała mózg?
- 2 3
-
2020-02-18 02:40
weź blaszkę i rąbnij się w głupią swoją czaszkę (1)
- 2 2
-
2020-02-18 20:25
Poeta, tylko w dzieciństwie trafiła go rakieta.
- 0 0
-
2020-02-17 21:12
Ibrahimy do Algierii tam jest ich miejsce (7)
- 28 31
-
2020-02-17 21:35
Do Syrii (5)
- 3 3
-
2020-02-17 21:37
(4)
do Wielbarka
- 4 3
-
2020-02-17 21:39
Do Szymbarka (3)
- 8 1
-
2020-02-17 22:20
Do Malborka (2)
- 4 2
-
2020-02-17 22:26
Doradomia!!!!
- 3 1
-
2020-02-18 05:58
Do Kluczborka
- 1 1
-
2020-02-17 22:25
Do Wejherowa
- 5 2
-
2020-02-17 21:13
(7)
Skoro ojciec ma prawa do dziecka,to dlaczego nie przyjechał z policją z wyrokiem sądu,tylko porwał dziecko??
- 45 24
-
2020-02-17 21:21
(1)
A Ty jakbyś odbierał swoje dziecko z przedszkola na przykład, to też z policją? Chłopina przyjechał, chciał zabrać swoje dziecko, Karyna zaczęła się burzyć to dostała lepe na uspokojenie. Po czym Tatuś spokojnie z synkiem wrócił sobie do Balgi.
- 29 9
-
2020-02-18 00:55
No w tym glupim Kraju nad Wisłą...
Musiałby mieć wyrok z sądu w Belgii podtrzymany przez Sąd Rodzinny w PL. Byłoby tak że Sąd polski olalby sąd belgijski i nakazał pozostanie dziecka przy matce.
Pomimo tego że sama dziecko uprowadziła. Sprawa trwałaby wiele lat i dzieciak byłby wychowywany przez madkę. Niestety. Niby UE a rodzinne sądy w PL zachowują się jak, w komunie. KASTA!- 12 1
-
2020-02-17 22:13
przeciez nie porwal.... (1)
Wywiozl z ziemi Polskiej, domu niewoli... do ojczystego kraju... to raczekatka go porwala...
- 6 4
-
2020-02-18 06:01
raczekatka? Czy to Baba Jaga?
- 2 0
-
2020-02-18 01:48
Dabil? Bo policja nie ingeruje w sprawy rodzinne i opieki
- 4 1
-
2020-02-18 11:42
Bo nic by nie wskórał. Policji nie można się doprosić o taką interwencję. Każą iść do sadu po nakaz dla kuratora. to że masz w garści prawomocny wyrok ich nie obchodzi, bo oni nie są od jego egzekwowania. Od tego jest u nas sąd z kuratorem (tak samo jest z komornikiem).
- 2 0
-
2020-02-18 16:33
wyrok w obcym języku i co po nim policji?
a oglądasz "Państwo w państwie"? Tam to jest patologia - komornicy złodzieje, policja mataczy, prokuratorzy lenie i spece od umarzania a sędziowie bywają głupkami
- 1 1
-
2020-02-17 21:15
Slodziak
Pokazuje ci sp da laj po dwakroc. Grzeczny dzieciaczek.
- 16 7
-
2020-02-17 21:19
konwencja haska?
To matka dokonała porwania rodzicielskiego...ciekawe jak się to skończy.
- 37 3
-
2020-02-17 21:23
Niestety ale takie są polskie kobiety. Prawa do dziecka ma ojciec.
Poczytajcie wyrok sądu.
Ahmed z Zaspy- 22 6
-
2020-02-17 21:24
A mamusia !!!
A mamusia jaka ładna, :) ha ha ha
- 46 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.