- 1 Absurd drogowy na Przymorzu (92 opinie)
- 2 Zaatakował nożem na ulicy, trafił do aresztu (79 opinii)
- 3 Był klub Pokład, będzie hotel (74 opinie)
- 4 Majaland: znamy dokładną datę otwarcia (275 opinii)
- 5 Tomasz Augustyniak wiceprezydentem Gdyni (141 opinii)
- 6 Tu jest najwięcej zadłużonych "komunałek" (117 opinii)
20 rocznica gdańskiego Monaru
W styczniu 1983 roku do baraku bez prądu i ogrzewania przyjechał Rafał. Miał 16 lat. Był uzależniony od heroiny. Szukał pomocy. Tak zaczęła się historia pierwszego w Polsce ośrodka terapeutycznego dla dzieci i młodzieży.
Gdański ośrodek od podstaw stworzyła Jolanta Koczurowska, dzisiaj szefowa Stowarzyszenia Monar. Początkowo mieścił się on w baraku przy ul. 3 Maja, aby w 1988 roku przenieść się do zdewastowanego pałacyku w gdańskiej Matarni. Zdewastowanego wówczas, gdyż obecnie pałacyk w niczym nie przypomina tego z końca lat osiemdziesiątych.
Badania przeprowadzone w 2002 roku wykazały, że na 530 osób uczestniczących w programie ponad 70 procent utrzymuje abstynencję, założyło rodziny, prowadzi normalne życie. Tak wysoka skuteczność sprawia, że autorski program Jolanty Koczurowskiej "Odnaleźć siebie" jest wzorem dla funkcjonowania wielu ośrodków na terenie całego kraju.
Koczurowska jest również pomysłodawczynią "Mrowiska". Dzięki profilaktyce uzależnień prowadzonych w ramach tego programu, terapeutom udało się spotkać z dziesiątkami tysięcy młodych ludzi. Dzięki "Mrowisku" wielu z nich nie sięgnęło po narkotyk.
Konferencja zorganizowana w rocznicę powstania gdańskiego Monaru ma pomóc wszystkim tym, dla których najważniejsza jest walka z narkomanią wśród dzieci i młodzieży.
- Przez ostanie 20 lat profilaktyka i terapia dzieci oraz młodzieży zagrożonej narkomanią ewoluowała od brutalnych zakazów do profilaktyki mówiącej nie tylko o narkotykach - powiedziała "Głosowi" Jolanta Koczurowska. - Dzisiaj mówimy o sensie życia, o wartościach, o poszukiwaniu odpowiedzialności za swój własny los. Najważniejszy jest człowiek. Dziś działamy bardziej aktywnie. Mówimy: nie siedź, nie czekaj, sam postaraj się sobie pomóc. I to jest właśnie najważniejsze w nowoczesnej terapii i profilaktyce.
Opinie (308)
-
2003-06-13 09:48
MM
proponuję zacząć już leczenie
zgłoście się w poradni- 0 0
-
2003-06-13 09:48
JESTEŚ ZWYKŁĄ ŚWINIĄ
DOTYCZY GALLUXA
- 0 0
-
2003-06-13 09:49
i nie bierzcie od samego rana
- 0 0
-
2003-06-13 09:49
myśle że mnie tyczy hehehehehe THX:))))
I JESTEM DUMNY ŻE TO DO MNIE
nie życzę wam źle życzę wam żeby wam ktoś tak samo zrobił koło PIÓRA WY...........- 0 0
-
2003-06-13 09:50
we Wrzeszczu na ul. Tuwima - to adres poradni
- 0 0
-
2003-06-13 09:51
GALLUX
JESZCZE raz życzymy ci abyś miał dom. W tym domu sto pokoi. W każdym pokoju 44 łóżka i żeby ciebie HOLERA rzucała z łóżka na łóżko do końca twoich diabelskich dni ty WARIACIE
- 0 0
-
2003-06-13 09:52
MONAR - myślę że bardzo potrzebna instytucja, tymbardziej że wyciągnęła z nałogu wielu ludzi. Na szczeście nie musiałem korzystać z ich usług.
- 1 0
-
2003-06-13 09:52
DO CIAPTAKA
ZNAM DARKA- BANIOLA.mIESZKA W SOPOCIE.
- 0 0
-
2003-06-13 09:53
Chyba CHOLERA a nie HOLERA matołki, hahaha. Takie naćpane, czy takie głąby????
- 0 0
-
2003-06-13 09:53
GALLUX TY WYPOCINO Z DUPY ZDECHŁEJ 14 DNI TEMU KOZY
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.