• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

90 mln zł na zintegrowany bilet

MKo
6 sierpnia 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Wsiadając do pojazdu i wysiadając z niego, podróżujący będzie musiał "odbić się" na specjalnym walidatorze (kasowniku). Elektroniczne narzędzie ustali, jaki to pojazd, do którego przewoźnika należy, jak długo trwała podróż i jaką opłatę trzeba naliczyć. Wsiadając do pojazdu i wysiadając z niego, podróżujący będzie musiał "odbić się" na specjalnym walidatorze (kasowniku). Elektroniczne narzędzie ustali, jaki to pojazd, do którego przewoźnika należy, jak długo trwała podróż i jaką opłatę trzeba naliczyć.

Projekt zintegrowanego biletu zostanie w znacznym stopniu sfinansowany z unijnych środków. Centrum Unijnych Projektów Transportowych zatwierdziło przekazanie Obszarowi Metropolitalnemu 90 mln zł z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Premierę biletu metropolitalnego zaplanowano na połowę przyszłego roku.



W jaki sposób najczęściej płacisz ze jednorazowe bilety?

Kwota przyznanej dotacji to ponad 90 mln zł, a koszt całego przedsięwzięcia - 106,5 mln zł netto. Środki te mają zostać przeznaczone na stworzenie zaawansowanego technologicznie systemu, który umożliwi pasażerom podróż po województwie pomorskim u różnych przewoźników, bez znajomości ich taryf i bez poszukiwania punktów sprzedaży biletów (nie zastąpi istniejących rozwiązań taryfowych w komunikacji).

W systemie znajdą się m.in. konta pasażerów, informacje o cenach biletów, trasach przejazdów autobusów, tramwajów, trolejbusów i pociągów oraz o rozkładach jazdy. System będzie też zawierał aplikację billingową, która pozwoli rozliczyć pasażera za przejazdy na danej trasie, na podstawie możliwości identyfikowania go w różnych środkach komunikacji.

Identyfikacja ta będzie wymagała od podróżującego "odbijania się" w pojeździe lub na przystanku kolejowym na specjalnym czytniku. Istotnym elementem projektu będzie też aplikacja mobilna, umożliwiająca zaplanowanie trasy oraz pełne rozliczenie kosztów przejazdu różnymi środkami lokomocji. Ma być gotowa w połowie przyszłego roku.

Trzeba się "odbić"



Dofinansowanie projektu, o czym poinformowało właśnie Centrum Unijnych Projektów Transportowych, ma pokryć koszt nie tylko stworzenia systemu, ale także zakup urządzeń zainstalowanych na przystankach kolejowych w województwie pomorskim i na wybranych stacjach sąsiadujących województw, w pojazdach komunikacji lokalnej aglomeracji trójmiejskiej, jak również w Lęborku, Malborku, Słupsku, Tczewie i Wejherowie. Pieniądze umożliwią też wydanie 300 tys. kart (nośników identyfikacji NFC), zorganizowania ok. 30 punktów obsługi klienta oraz przeprowadzenia kampanii edukacyjno-informacyjnej w całym województwie.

Podstawowe założenia są następujące: system ma umożliwić pasażerowi dokonanie płatności za przejazdy bez konieczności znajomości cen biletów (taryf) obowiązujących na danych trasach i w określonych miastach.

Oznacza to, że wsiadając do pojazdu i wysiadając z niego, podróżujący będzie musiał "odbić kartę" na specjalnym walidatorze (kasowniku). Elektroniczne narzędzie ustali, jaki to pojazd, do którego przewoźnika należy, jak długo trwała podróż i jaką opłatę trzeba naliczyć.

Nadrzędnymi cechami funkcjonalnymi systemu mają być: łatwość obsługi, intuicyjność, niezawodność i precyzja rozliczeń.

Za realizację projektu odpowiada spółka InnoBaltica, będąca podmiotem należącym do Województwa Pomorskiego, Gdańska i Gdyni, a także do trzech uczelni: Uniwersytetu Gdańskiego, Politechniki Gdańskiej i Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.

Aplikacja mobilna umożliwiająca zaplanowanie trasy oraz pełne rozliczenie kosztów przejazdu ma być gotowa w połowie przyszłego roku. Aplikacja mobilna umożliwiająca zaplanowanie trasy oraz pełne rozliczenie kosztów przejazdu ma być gotowa w połowie przyszłego roku.

Aplikacja, karta lub bilet z kodem



Podstawowymi elementami, z jakimi na co dzień będą mieć styczność zarówno pasażerowie, jak i przewoźnicy, będą urządzenia końcowe (m.in. walidatory) oraz nośniki identyfikacji pasażera. Walidatory to nowe elementy, które pojawią się w przestrzeni publicznej. Będą urządzeniami zamontowanymi w pojazdach (autobusach, tramwajach i trolejbusach) oraz na przystankach kolejowych na terenie całego województwa pomorskiego.

Pasażer do odbijania będzie używał jednego z czterech nośników identyfikacji. Do wyboru będzie miał aplikację w smartfonie, specjalną kartę, kartę kredytową oraz bilet z kodem QR.

Choć duża część obsługi systemu płatności zostanie z założenia przeniesiona na elektroniczne systemy, wspomaganiu pasażerów służyć będą punkty obsługi klienta, które rozlokowane zostaną w największych węzłach komunikacyjnych. W punktach tych każdy pasażer będzie mógł zarówno kupić pojedynczy bilet z kodem QR, jak i pozyskać identyfikator wielokrotnego użytku.

Korzyści także dla przewoźników i organizatorów komunikacji



Jedną z podstawowych korzyści dla organizatorów transportu będzie precyzyjne i automatyczne rozliczanie wpływów z biletów. Zakłada się także zautomatyzowanie i uszczelnienie systemu rozliczania dopłat dla operatorów przewozów z tytułu honorowania ulg ustawowych. Ma to służyć podniesieniu rentowności oraz efektywności oferty komunikacyjnej przy jednoczesnym zachowaniu autonomicznych taryf poszczególnych organizatorów.

Informacje przekazywane on-line pozwolą na bieżącą kontrolę pracy taboru, jego zapełnienia, optymalizację organizacji przewozów na postawie analizy danych o faktycznym obciążeniu lokalnych linii komunikacyjnych. Równocześnie system umożliwi organizatorom i operatorom pozyskiwanie szczegółowych danych statystycznych dotyczących przewozów, co z kolei powinno przełożyć się na optymalizację układu tras komunikacyjnych województwa pomorskiego.

Dzięki zintegrowaniu danych możliwe będzie zsynchronizowanie rozkładów jazdy na najważniejszych węzłach komunikacyjnych. Dane pozyskiwane przez system będą też wykorzystywane do wprowadzania rozwiązań taryfowych, służących zmniejszeniu zatłoczenia na drogach w niektórych obszarach województwa pomorskiego, a także do strategicznego planowania transportu.

Nazwę wybrali mieszkańcy



Nowy system płacenia za bilety będzie nosił nazwę FALA. Taką decyzję podjęli mieszkańcy Pomorza, bowiem nazwa ta została wyłoniona w drodze konkursu spośród ponad trzech tysięcy nadesłanych propozycji.

Rady największych miast województwa pomorskiego podjęły już uchwały deklarujące przystąpienie do wspólnego systemu poboru opłat, a także uchwały rezerwujące środki finansowe (w ramach wieloletnich prognoz finansowych) na utrzymanie systemu.
MKo

Opinie (350) 8 zablokowanych

  • Tristar 2. Mevo Bis...

    Trzeba napisać do UE co ten "zintegrowany" bilet tak naprawdę oznacza. Oni pewnie myślą, że będzie to coś na miarę "Oystera" albo chociaż Warszawy. A tutaj, dostaniemy "system"... który pozwoli przewoźnikom łatwiej się między sobą rozliczać. Super :)

    • 16 2

  • A na szpital nie ma pięniedzy!!!!!!!

    Unia daje,ale z czego z naszych wpłaconych do Unii.

    • 11 2

  • Dobrze jest

    Dzisiaj raj, jutro piekło. Lepiej zyc, skromniej ale uczciwie. Wałek stulecia. Dzięki UE. Wszystko zgodnie z prawem. Chwilowa radość. Ale muszę mieć na wille z basenem. Także cichosza.

    • 13 1

  • Odbijanie karty przy wejściu i przy wyjściu?

    Co za średniowiecze.

    • 12 2

  • System wymyślony w celu wyłudzenia pieniędzy! Piszecie że unijne ale unijne to wciąż nasze!
    Ponad 100 baniek a ile już w poszło?

    • 18 2

  • Odbijanie się na wejście i wyjście?? (2)

    Następny wałek, był rowerowy, teraz będzie biletowy..
    Kto wymyślił że trzeba się będzie odbijać na wyjście z pojazdu? Jak to egzekwować?
    Zintegrowany bilet? Już mam taki w telefonie - Sky Cash, Jakdojadę.
    Czy kuźwa, ktokolwiek był w jakimkolwiek europejskim mieście aby zobaczyć jak to powinno wyglądać? FALA kasy za nic popłynie do kogoś kieszeni..

    • 19 2

    • (1)

      Poznań - karta Peka i tPortmonetka
      Londyn - metro

      • 0 0

      • W Poznaniu powoduje to,że w godzinach szczytu tramwaje na przystankach stoją dwukrotnie dłużej niż przed wprowadzeniem systemu PEKA,gdyż wydluzył się czas wsiadania i wysiadania.

        • 2 0

  • Oto przykład jak wszystko skomplikować i wydać mnustwo pieniędzy a i tak nie będzie to tak jak powinno być, i oczywiście musi to trwać latami.....

    • 14 2

  • Podsumowując... (2)

    Nie zmieni się bałagan w taryfach i ilości przewoźników, a mieszkańcy nadal będą dojeni przez kilka spółek za jazdę po jednej aglomeracji. Ukryte to wszystko zostanie pod elektroniczną zasłoną, którą z uporem i umyślnie będzie się promować jako "zintegrowany bilet" (vide pierwszy akapit tego "artykułu"). Co jest bezczelnym kłamstwem. Ktoś za to przytuli niezła unijną kasę i dalej będzie żył jak pączek w maśle, bo nie ma w trójmieście nikogo odważnego, kto raz na zawsze zrobiłby porządek z tym komunikacyjnym bałaganem.

    • 23 1

    • Takie trochę zamiecenie bałaganu pod dywan.

      • 1 1

    • Trzeba było nie głosować na

      Adamoeicza i Dulkiewicz

      • 3 0

  • Jeden bilet na wszystko!!!! W Trójmieście musi być bilet ważny na całą komunikację inaczej nie ma sensu.

    • 14 1

  • Taniej (3)

    Wysyłamy po jednym urzędniku z każdej gminy w metropolii trójmiejskiej do Wiednia załóżmy jedzie 10 osób ,koszta samolot z hotelem dla wszystkich 10 000 zł w Wiedniu jest super rozwiązany system biletu miesięcznego a szczególnie rocznego, 99 000 000 przeznaczamy na przedszkola i żłobki

    • 9 2

    • Nie, nie można (2)

      dlatego że unijnych pieniędzy przeznaczonych na transport nie można przeznaczyć na przedszkola, żłobki czy szkoły. Zanim coś napiszesz dowiedz się jak wyglądają przepisy.

      • 0 1

      • Uj mnie przepisy jakies obchodza.

        • 0 0

      • Ale można kupić pociąg albo kilka autobusów. Można?

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane