- 1 Kasa samoobsługowa to okazja do kradzieży (96 opinii)
- 2 Podrzucanie śmieci to nie wykroczenie? (83 opinie)
- 3 Wypadek galeonu i motorówki. Jest raport (24 opinie)
- 4 Finał sprawy z przypiętym rowerem (50 opinii)
- 5 Maj pełen prac drogowych w Gdyni (39 opinii)
- 6 Wypadki TIR-ów i wojskowej ciężarówki (57 opinii)
Aby jeździło nam się lepiej
Nowymi autobusami, tramwajami, a nawet pociągami SKM będą mogli wkrótce podróżować mieszkańcy Trójmiasta. Trzeba się jednak uzbroić w cierpliwość, bowiem zmiany nastąpią w okolicach wakacji.
Na przełomie lipca i sierpnia na ulice Gdyni wyjedzie pięć fabrycznie nowych, niskopodłogowych, osiemnastometrowych, przegubowych autobusów napędzanych sprężonym gazem ziemnym-CNG. Za każdy z nich Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej zapłaci niemieckiej firmie MAN 1,86 mln zł. Nowe pojazdy mają być tańsze w eksploatacji i bardziej przyjazne środowisku. W odróżnieniu ich od reszty nie będzie problemu, bowiem na dachu mają garb, który kryje butlę z gazem.
- Tak jak na każdym rynku, także na rynku przewoźników jest spora konkurencja. Dzięki temu posunięciu zyska nie tylko PKM, ale przede wszystkim podróżny, który zawsze w takich sytuacjach wygrywa. Oprócz plusów ekologicznych pasażerowie z pewnością odczują większy komfort podczas jazdy - twierdzi rzecznik prasowy gdyńskiego ZKM Marcin Gromadzki i z pewnością wie co mówi.
Dwa nowe pojazdy zaoferuje swoim klientom również gdański ZKM. Choć określenie "nowe" nie jest z pewnością najbardziej trafione, bowiem tramwaje mają już po 20 lat, to jak zapewnia rzecznik Izabela Kozicka-Prus po gdańskich torach sunąć mogą jeszcze drugie tyle.
Dwudziestosześciometrowe modele N8C przyjechały z Dortmundu i w zajezdni we Wrzeszczu przechodzą obecnie proces dostosowywania do gdańskiej rzeczywistości. Przybrały już biało-czerwone barwy, do zamontowania pozostają kasowniki, poddawane są różnorodnego rodzaju testom. Charakteryzują się tym, że na obu końcach mają zamontowane kabiny, w zwiazku z czym mogą obyć się bez pętli na swoich trasach.
Na torowiska wyjadą prawdopodobnie jeszcze przed wakacjami.
W przypadku nowych tramwajów, ZKM zrobił - jak przekonuje - świetny interes, bowiem za jedną sztukę zapłacił 40 tys. euro (ok. 160 tys. zł). Natomiast taki sam model, tyle że nowy, który zjeżdża z taśm fabrycznych kosztuje - bagatela - 8 mln zł. Gdańskie zakupy, choć mogą wydawać się stare, to i tak w porównaniu do obecnych wozów stanowią cud techniki.
Modernizuje się komunikacja gdańska, modernizuje gdyńska. Zmiany na lepsze dotkną też tego, co najczęściej mieszkańców tych miast łączy. Mowa oczywiście o trójmiejskiej Szybkiej Kolei Miejskiej, której cztery trzywagonowe składy pociągów przechodzą obecnie w Mińsku Mazowieckim całkowitą renowację.
Po zmianach ich wygląd zewnętrzny i wewnętrzny ma być diametralnie różny od tego, co obserwujemy obecnie. Kolejki nabiorą futurystycznych, owalnych kształtów, w środku usiądziemy w wygodnych fotelach. Mają powstać specjalne przedziały dla osób niepełnosprawnych. Według planów nasze zmodernizowane, trójmiejskie TGV będzie nam służyć już od końca września.
Paweł Wróblewski z PKP SKM dodaje jednocześnie, że w 10 składach firma przeprowadza także remonty we własnym zakresie. Wymieniane są m.in. okna, siedzenia. Wszystko po to, aby jeździło nam się lepiej.
Opinie (74) 1 zablokowana
-
2007-03-22 19:32
Gdynia jako kolejne miasto stawia na gaz.
Gazowce jeżdżą bodajże jeszcze w Rzeszowie. Przynajmniej autobusy z tamtejszego MPK w ubiegłym roku testowała Bydgoszcz. Niestety bydgoska komunikacja miejska jest mocno średnia, więc nie ma co liczyć, że szybko je zakupi. Jestem z kolei niezmiernie rad, że PKM Gdynia nabyła właśnie MANy. To najlepsze pojazdy na dzień dzisiejszy. Oczywiście nie najtańsze, ale kto oszczędza na komunikacji miejskiej, ma w poważaniu rzesze korzystających z niej mieszkańców.
Co do komunikacji tramwajowej, za najlepszy przykład wychodzenia na przeciw potrzebom pasażerów może posłużyć Elbląg. W tym roku zakupili 6 NOWYCH, NISKOPODŁOGOWYCH pojazdów z PESY. Kilka razy jechałem podobnym tramwajem w Bydgoszczy i jako osoba niezbyt przychylnie nastawiona do „prądotrzepów”, muszę przyznać, że taki tramwaj to ja rozumiem. Wygodny, ciepły i CICHY.
Szkoda tylko, że na przyjemność jazdy takim czymś nie mogą liczyć mieszkańcy Trójmiasta. Może te przebudowane SKMki choć trochę poprawią komfort poruszania się po Gdańsku „zbiorokomem”.- 0 0
-
2007-03-22 19:40
Pasażerowie
Towarzystwo Miłośników Miasta Bydgoszczy przy zajezdni For-Bus, prowadzi takie małe jakby złomowisko gdzie stoją sobie właśnie te wszystkie Jelcze, Berilety, Ikarusy i inne Ogórki.
Niby eksponaty muzealne, ale jak Papcio zarzuci pieniędzmi (których ponoć Gdańskowi nie brakuję) to myślę, że szybko się pojawią na ulicach Waszego miasta.- 0 0
-
2007-03-22 19:52
Ty to masz koleś problemy
a w ogole to powinienes się zacząć martwić o połączenie dzikuna z taboretem czyli gdyńskie trolejbusy
- 0 0
-
2007-03-22 20:00
Spokojnie fanie pordzewiałych tramwajów
Trolejbusy we Gdyni trzymają się bardzo dobrze. Tabor jest sukcesywnie wymieniany na nowe "trole" Solarisa, a sieć ma się stale rozrastać, co oczywiście wiązać się będzie z kolejnymi zakupami.
- 0 0
-
2007-03-22 20:04
A do Sopotu będzie jeżdził stary Jelcz popularny "Ogórek"
a Gallux będzie robił za konduktora i za sznurek ciągnął- 0 0
-
2007-03-22 20:10
Marcinie Gromadzki ściemniasz jak zwykle:)
Za te pojazdy zapłacą przede wszystkim podróżni, a nie ZKM czy PKM :( Ale ściemniasz z wdziękiem i za to gratuluję :)
- 0 0
-
2007-03-22 20:11
wszystko ladnie pieknie...
tylko dlaczego wiecznie musimy robic za biedakow ktorzy kupuja to, co innym niepotrzebne?...
- 0 0
-
2007-03-22 20:30
i tak to psełdo "graficiarze" pomarzą, puskreczują szyby itp.
tramwaje ok, ale lepiej kupić jeden nowy i po roku następny nowy, niż masowo mymieniać stary złom na nowy złom. nowy posłuży odrazy te wasze 40 lat.
co do skm.. spoko :)- 0 0
-
2007-03-22 20:54
do Julii
widzicie ją, cała polska zawalona szrotami zza Odry,a ona płacze że nie nowe
- 0 0
-
2007-03-22 20:54
PRZYKRO
Ale polacy zawsze dadzą się wyr...ać.Jak widać jest to jeszcze jedna nasza cecha narodowa.Czy ktoś pomyślał, że te pokoleniowe ( 20 lat to jedno pokolenie) złomy będą potrzebowały części zamiennych, a wtedy będziemy bulić jak za zbożę. Nie oszukujmy się- nawet największe cuda techniki po dwudziestu latach się psują i to nader często.Boże dlaczego tak doświadczasz ten kraj, przecież jest nas prawdopodobnie ponad 90% katolików, za co ta kara.NIE mieć zdrowia to cięzkie doswiadczenie, ale nie mieć rozumu i się tym zachwycać to tragedia. AMEN
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.