• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Architektoniczne przeobrażenie gdyńskiej szkoły muzycznej

Michał Sielski
7 kwietnia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Gdyńska szkoła muzyczna w nowym budynku
Autorem ciekawego projektu nowej bryły gdyńskiej Szkoły Muzycznej jest znany architekt Paweł Wład Kowalski. Autorem ciekawego projektu nowej bryły gdyńskiej Szkoły Muzycznej jest znany architekt Paweł Wład Kowalski.

Nowa sala koncertowa na 200 miejsc, studio nagrań, sala organowa i ponad dwukrotnie większa powierzchnia - gdyńska Szkoła Muzyczna zostanie rozbudowana, zyska nową elewację i lepszą funkcjonalność.



Czy warto inwestować miliony w remonty szkół profilowanych?

Inwestycja ruszy latem, a zakończy we wrześniu 2011 roku. Do istniejącego obiektu zobacz na mapie Gdyni dobudowane zostanie dodatkowe skrzydło. To właśnie w nim będzie sala koncertowa na niemal 200 miejsc i studio nagrań. Całość pochłonie 10 mln zł z budżetu Gdyni.

Przed trzema laty szkołę przekształcono ze społecznej w publiczną. Od czasu, gdy nie trzeba za nią płacić, szkoła cieszy się jeszcze większą popularnością. Dziś do szkoły I i II stopnia uczęszcza 320 uczniów.

- Kształcą się w budynku, który powstał w latach 50. ubiegłego wieku i był... żłobkiem. Mimo to absolwenci szkoły odnoszą wiele sukcesów, także międzynarodowych. Najwyższy czas na przebudowę - mówi wiceprezydent Gdyni, Ewa Łowkiel.

Władze szkoły, które wreszcie dopięły swego i przekonały miejskich włodarzy do sfinansowania przebudowy, nie mogą doczekać się jej efektów.

- W dotychczasowej sali koncertowej jest tak ciasno, że część rodziców nie mieści się w niej podczas występów dzieci i słucha ich z... korytarza. W salach lekcyjnych również jest ciasno - przyznaje dyrektor szkoły, Ewa Gałecka.

Po przebudowie wspomniane kłopoty będą tylko wspomnieniem. Powstanie 20 nowych sal, w tym specjalistyczne sale dydaktyczne dla instrumentalistów. Będzie winda dla niepełnosprawnych, nowy parking.

Gdyńska Szkoła Muzyczna kształci w zakresie gry na fortepianie, skrzypcach, akordeonie, gitarze, altówce, kontrabasie, flecie, trąbce, organach, klarnecie, oboju, wiolonczeli, fagocie, waltorni i instrumentach perkusyjnych.

Opinie (96) 3 zablokowane

  • tam sie wina pije

    • 2 0

  • Proszę wyremontować piwnicę

    Z piwnicy bucha zgnilizna. Czuć to od samego wejścia.

    • 1 0

  • Tak jak autor projektu w swojej prezentacji o tym zapomnial; podobnie autor artykulu zapomnial dodac to, ze budynek bedzie jeszcze jednym faraonskim gdynskim pomnikiem w morzu niewyobrazalnego okolicznego syfu; syfu powodowanego bezczynnoscia i bezradnoscia faraona rodzimego chowu.

    • 0 0

  • Ech

    Nie podoba mi się ten projekt. Chodzę do tej szkoły już 5 rok. Przecież wokól tej szkoły są stare budynki.. Jak to będzie wyglądało...?
    Gdyby było tak jak na projekcie to rozumiem, pośród drzew, zero budynków a tak to... Ale co zrobić..

    • 1 0

  • Szkoła muzyczna Gdynia

    Każda złotówka zainwestowana w odkrywanie pączkujących talentów zwraca się w krótkiej przyszłości w n! - nasób. Szkoła artystyczna to nie tylko szlifowanie diamencików ale również - przede wszystkim - kształtowanie osobowości na wyższym poziomie. Kontakt ze sztuką, ludźmi sztuki, twórcami pobudza wyobraźnię w szczególny sposób. Kształtuje wrażliwość na życie! Dzieci i młodzież kształcąca się artystycznie jest łatwo zauważalna w tłumie. Potrafi się kulturalnie zachować i b.często takie zachowanie "sprowokować" u innych. Dbajmy więc o nasze utalentowane dzieci, dbajmy o ich pedagogów. Im szybciej pojawią się "kuźnie talentów" tym szybciej zbierzemy dorodne owoce ich kształcenia. Powodzenia, wszystkiego najlepszego!!!

    • 1 0

  • anonim

    Właśnie się dowiedziałem o tym projekcie, niebawem ruszają prace. Czy ktokolwiek z Was widział tę szkołę? Widzieliście w jakim miejscu ona się znajduje? Ten wspaniały, szklany kloc, doklejony do obecnego budynku będzie się wspaniale prezentował na tle tych pięknych, szarych bloków, które otaczają szkołę i nie pozwalają na to, żeby jakikolwiek promyk światła się do niej przedostał. Architekt chyba nawet sam nie widział tej szkoły, albo oglądał zdjęcia z lat 30. Ale to nic! On dopasuje swój projekt to otoczenia, które sam sobie wyobraził!. O, zielone drzewka, o niebieściutkie niebo... GŁUPOTA

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane