• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Światełko dla Pawła na Targu Węglowym

Patsz
20 stycznia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
aktualizacja: godz. 20:17 (20 stycznia 2019)

W niedzielę o godz. 18 w ogrodzie zimowym ECS zobacz na mapie Gdańskaw Gdańsku rozpoczął wieczór ze wspomnieniami o Pawle Adamowiczu. O godz. 19.55 na Targu Węglowym zobacz na mapie Gdańska ku jego czci rozbłysło światełko do nieba.



Aktualizacja godz. 20.15 5 minut przed godz. 20 na Targu Węglowym rozbłysło światełko do nieba ku czci pamięci Pawła Adamowicza. Zebrani wznieśli do góry latarki i telefony komórkowe, wcześniej odliczając od 10 do 1.

Światełko do nieba na Targu Węglowym


Aktualizacja godz. 18.25 Trwa wieczór pamięci o Pawle Adamowiczu. W ogrodzie zimowym ECS są jego rodzice, żona, starsza córka, współpracownicy: wiceprezydenci Gdańska, rzecznik i bliscy oraz przyjaciele, w tym Jacek Karnowski i Paweł Orłowski. Przybyłych przywitał dyrektor ECS - Basil Kerski. Spotkanie prowadzą aktorzy Teatru Wybrzeże.





- Zaprosiliśmy bliskich Pawła Adamowicza, przyjaciół i współpracowników, żeby powspominać i nadać sens naszym łzom. Prezydenta nie ma już z nami, ale jego dzieła pozostały, a wizja Gdańska wciąż jest aktualna - wyjaśnia Patrycja Medowska, wicedyrektor ECS w zaproszeniu na niedzielne spotkanie pod nazwą Wieczór dla Przyjaciela.

Gdańska kultura za Pawła Adamowicza



Z racji ograniczonej powierzchni nie wszyscy chętni będą mogli wziąć udział bezpośrednio w spotkaniu. Wejściówki zostały już rozdane.

Będzie można śledzić transmisję online z wieczoru na stronie www.gdansk.pl. Początek o godz. 18.

Światełko do nieba dla Pawła Adamowicza na Targu Węglowym



O 19.55 na Targu Węglowym, tydzień po tragicznych wydarzeniach, rozbłyśnie po raz kolejny światełko do nieba. Zaproszeni są wszyscy, którzy chcą w ten sposób oddać cześć Pawłowi Adamowiczowi i okazać wsparcie dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Najważniejsze inwestycje za czasów prezydentury Pawła Adamowicza



- Orkiestra to My, dlatego zagrajmy w ciszy, na bis, zapalmy wielkie światełko Pawłowi, właśnie o 19:55 w tę niedzielę, tam gdzie pojawiło się zło. Przeciw przemocy, przeciw agresji świecimy do Pawła, ile się da. On na pewno by przyszedł, wsparł nas i zaświecił przeciw złu na tym świecie. Jesteśmy mu to winni - zapraszają organizatorzy wydarzenia.
11:28 20 STYCZNIA 19 (aktualizacjaakt. 21:12)

Światełko dla Pawła [*] (60 opinii)

https://www.facebook.com/events/2116232161756194/?ti=icl Zapraszamy będzie prawdopodobnie Jurek z nami . Świecimy do Pawła przeciw złu agresji nienawiści i przemocy . Olbrzymie zainteresowanie .
https://www.facebook.com/events/2116232161756194/?ti=icl Zapraszamy będzie prawdopodobnie Jurek z nami . Świecimy do Pawła przeciw złu agresji nienawiści i przemocy . Olbrzymie zainteresowanie .
Patsz

Wydarzenia

Światełko do Pawła (7 opinii)

(7 opinii)

Wieczór dla Przyjaciela - wspomnienie Pawła Adamowicza (2 opinie)

(2 opinie)
spotkanie

Miejsca

Opinie (855) ponad 100 zablokowanych

  • Teraz Platforma powinna się zemścić na wywrotowcach ze stowarzyszenia "Wszystko dla Gdańska"

    • 6 5

  • Pokazcie mi jednego prawidzwego przyjaciela, ktory był z nim? (8)

    Pies Zeus. Kochajaca córka i brat. Ale to rodzina.
    Ale gdzie sie podziali przyjaciele gdy byl na scenie, gdzie byli przy lozku w szpitalu? We wszystkich ostatnich dniach był osamotniony. Bo nie mowie o ludziach, ktorzy "przyjaznili" sie za dotacje od miasta.

    Jego brat też to czuje, to widac.

    "Jest kasa to sa przyjaciele" - cos takiego napisal Riedel Ryszard. W tym kontekscie bardzo prawdziwe. Znalazli sobie idola zeby mu klaskac. A idole sa samotni. Jak Kurt Cobain. I jak pozostali ..

    • 40 21

    • (2)

      To nieprawda. Miał wielu przyjaciół i to z różnych środowisk, wśród księży, samorządowców trójmiejskich, w urzędzie miasta, z dawnych czasów działalności opozycyjnej, wśród ludzi kultury. No i naturalnie swoich prywatnych przyjaciół. Był towarzyskim, pogodnym człowiekiem. Potrafił i lubił rozmawiać. Część z tych tłumów gromadzących się na ulicach Gdańska, to pewnie gapie, ale tysiące go naprawdę ceniło i lubiło, inaczej nie wygrałby wyborów tyle razy. Nie wiem, sprawa sądowa dotyczyła niekompletnych oświadczeń majątkowych, ale nie zdobycia majątku drogą nadużycia władzy. Był prezydentem przez 20 lat, to chyba mógł zaoszczędzić jakąś kasę, żona też pracowała. Może i kupił jakieś mieszkanie poniżej wartości, ale spośród tu piszących nie wiem ilu nie cieszy się jak trafi się jakaś okazja. Ale nic nie wiem na ten temat. Jestem tylko znajomą znajomego Pawła Adamowicza. Opluwanie Go boli wielu ludzi, mnie też.

      • 14 1

      • Słodko mi

        • 0 0

      • "jakaś okazja"? Pani emerytka tak na serio czy tylko udaje?

        • 1 3

    • Dokładnie. To był taki człowiek (2)

      Że nie dało się z nim przyjaźnić

      • 4 12

      • Schetyna nazwał ho swoim przyjacielem, ale wcześniej go poniewierał razem z młodym Bolkiem. (1)

        Jedyni przy jego śmierci byli oprócz lekarzy, ks. Bradtke i brat Piotr.
        A od takich przyjaciół jak Schetyna to chroń mnie Boże. Bo przyłożyć takiego Schetynę do rany i gangrena gotowa.

        • 18 1

        • Jeszcze był biskup Głódź

          • 1 1

    • Oj bez przesady. Nie znamy jego prywatnych przyjaciol.
      Osoby publiczne zawsze maja z tym trudniej bo kazdy chce sie ogrzac blaskiem slawy.

      • 8 1

    • nie był idolem ani samotnym

      Dawał twarz do przedsięwzięcia aby lud mógł personifikować rzeczywistość. Taka fucha.
      Za nim "przyjaciele" robili swoje...
      "Nothing personal, just business"

      • 5 2

  • Ze śmierci Adamowicza zrobiono cyrk, szkoda chłopa, ale forma ohydna, wręcz śmieszna

    • 11 2

  • Schetyna powinien rozwalić to dzikie stowarzyszenie "Wszystko dla Gdańska"

    Czas poukładać politykę w Gdańsku na nowo i rozliczyć się ze zdrajcami od Adamowicza

    • 2 11

  • Już wystarczy tego cyrku

    • 9 6

  • Wiele spraw mocno zastanawiajacych (1)

    Pracownik gdańskiego Urzędu Skarbowego Jolanta G. przyznała, że zajmowała się darowiznami, jakie miały otrzymać dwie córki prezydenta od dziadków żony prezydenta Gdańska.

    – Jeśli dobrze pamiętam, to łącznie od obojga pradziadków dzieci miały otrzymać powyżej 500 tys. zł. z okazji narodzin lub świąt – zeznała urzędniczka.

    – Żona prezydenta tłumacząc źródło pochodzenia tych pieniędzy tłumaczyła, że jej dziadkowie żyli bardzo oszczędnie; poza tym babcia prowadziła usługi krawieckie dla elity, a dziadek przywiózł walizkę z pieniędzmi, wracając po wojnie z Niemiec (oboje nie żyją – red.). Nie daliśmy wiary tym wyjaśnieniom i jako urząd nie uznaliśmy tych darowizn – powiedziała świadek.

    Złoto w babcinych kuferkach

    Kuzyn żony prezydenta Gdańska Michał N. zeznał natomiast, że dziadkowie byli zamożni.

    – Mama, która była najbiedniejsza, dostała od nich kiedyś 10 tys. zł. Ja z bratem też często dostawaliśmy od dziadków pieniądze. Oboje ciężko pracowali, prowadzili ogrodnictwo, babcia też szyła, a w jej skrzyniach i kuferkach widziałem złoto. Mogli zaoszczędzić pół miliona złotych – ocenił.

    Podczas rozpoczęcia procesu pod koniec września Adamowicz przyznał, że nie podawał w oświadczeniach majątkowych wszystkich informacji o majątku i odmówił składania wyjaśnień.

    W odczytanych przez prokuratora wyjaśnieniach złożonych podczas śledztwa, prezydent Gdańska tłumaczył, że jego pomyłki w oświadczeniach majątkowych były skutkiem powielania błędów z poprzednich oświadczeń, a pierwsze z nich powstało w kwietniu 2010 r.
    Żona i teściowie prezydenta Gdańska odmówili składania zeznań przed sądem
    Mechaniczny charakter pomyłki

    Z jego wyjaśnień wynika, że był w tym czasie zaangażowany w organizację kilku uroczystości pogrzebowych ofiar katastrofy smoleńskiej pochodzących z Gdańska, a jego żona, będąc w zaawansowanej i zagrożonej ciąży, trafiła do szpitala.

    Adamowicz mówił też śledczym, że sprawami finansowymi, ze względu na nadmiar jego obowiązków zawodowych, zajmuje się właśnie żona.

    Prezydent Gdańska tłumaczył w prokuraturze, że pomyłka miała charakter mechaniczny i nieświadomy, i była powielana automatycznie przy kolejnych oświadczeniach, a kiedy zdał sobie sprawę z błędu, sam skorygował go w kolejnych oświadczeniach. Zapewnił, że zapłacił podatki od mieszkań.

    Wyjaśniał też w prokuraturze niejasności związane z danymi o oszczędnościach. Tłumaczył, że obie jego córki dostały pieniądze od dziadków i pradziadków (ze strony żony) w kwocie kilkuset tysięcy złotych.

    – Te darowizny stanowią majątek odrębny moich dzieci i nie wymagały wykazywania tego w moich oświadczeniach majątkowych – mówił.

    Rozprawy Adamowicza

    To już drugie sądowe postępowanie w tej sprawie. Po raz pierwszy trafiła ona do gdańskiego sądu rejonowego w grudniu 2015 r. Wówczas wniosek o warunkowe umorzenie postępowania na okres dwóch lat próby i zasądzenie od prezydenta Gdańska świadczenia w wysokości 40 tys. zł, złożyła prowadząca śledztwo Prokuratura Apelacyjna w Poznaniu. Sąd wniosek prokuratury w marcu 2016 r. uwzględnił.
    Podróż do Madrytu prezydenta Gdańska pod lupą prokuratury
    Dwa mieszkania nieumieszczone w zeznaniu

    Wydając takie postanowienie, gdański sąd rejonowy uznał wtedy, że wina i społeczna szkodliwość zarzucanych prezydentowi czynów nie są znaczne, a także nie ma podstaw do uznania, że działał on z zamiarem bezpośrednim popełnienia przestępstwa.

    Sąd wyjaśnił też m.in., że posiadając już pięć mieszkań i dwie działki, Adamowicz kupił wraz z żoną w styczniu 2009 r. i lutym 2010 r. dwa kolejne mieszkania w Gdańsku, nie umieszczając ich jednak w oświadczeniu majątkowym; nie zgadzały się również dane dotyczące zgromadzonych oszczędności, wszystkie były zaniżone – najmniej o kwotę ponad 51 tys. zł, a najwięcej o ok. 320 tys. zł.

    Po tym orzeczeniu polecenie złożenia apelacji na niekorzyść Adamowicza wydał poznańskim prokuratorom dyrektor Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej – prokurator tym samym zaskarżył postanowienie, o jakie sam wcześniej wnosił.

    • 30 13

    • sedno

      Prezydent Gdańska tłumaczył w prokuraturze, że pomyłka miała charakter mechaniczny i nieświadomy, i była powielana automatycznie przy kolejnych oświadczeniach, a kiedy zdał sobie sprawę z błędu, sam skorygował go w kolejnych oświadczeniach. Zapewnił, że zapłacił podatki od mieszkań.

      I to jest najważniejsze sam zauważył i skorygował .

      • 0 0

  • Proszę.. (3)

    Przeraża mnie prymitywizm większości z Was. Chciałabym spotykać się z Gdańszczanami, wartościowymi, którzy mentalnie mają coś do przekazania. Gdańszczanami którzy autentycznie chcą czynić dobro. Brakuje mi was intelektualiści, brakuje mi Pana Prezydenta, on był wielką wartością. Zróbmy coś wspólnie aby ta pamięć i dobro trwało. Proszę was.

    • 27 38

    • Wartością....hihi...dobre

      • 2 1

    • Ma Pani rację

      Proszę się nie martwić jesteśmy. Czytamy, słuchamy i myślimy. Wychowujemy swoje dzieci! Rozmawiamy. Język na tych forach jest tak okrutny, tak podszyty zawiścią, butą i pogardą, że szkoda czasu z anonimowym bluzgaczem tracić swojej energii. Nie warto się denerwować. Skupmy się co w życiu możemy zrobić dobrego, jak nie dać się tak zatruć aby nadal uśmiechać się do mijanego przechodnia. Proszę się nie martwić. Mam wrażenie, że na spacerze, na ulicach naszego pięknego Gdańska możemy się spotkać. Nie tutaj. Tu siedzą w większości sflustrowani ludzie, którzy wylewają swoją złość, gorycz... Cieszę się, że tu zajrzałam. Mam nadzieję, że dodałam Pani otuchy. To był dobry Prezydent, aż żałuję, że nie uda mi się poznać Go bliżej, porozmawiać, zaprzyjaźnić się. Już tego nie nadrobię. Szkoda. Pozdrawiam.

      • 2 4

    • to jest żart?

      czym mierzysz ową wartość? w mieszkaniach, czy wpływami z dywidend wszystkich spółek, które przepuścił obcemu kapitałowi? oprzytomniej Pani "intelektualistko"

      • 13 11

  • Smutek

    Tak mi smutno

    • 5 6

  • Kochani niech ta jedność nas gdańszczan pozostanie już na zawsze!

    • 10 6

  • (2)

    Jestem załamany tym co tutaj czytam. Ale byłem naiwny.

    • 11 14

    • był (1)

      zwykłym człowiekiem i bez przesady ciekawe gdyby umarł na zawał też by tak go chowali???????

      • 6 4

      • Nie ale przez to że został zamordowany tak to pochowano

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane