- 1 Miliony strat po setkach ataków hakerskich (39 opinii)
- 2 Borawski rezygnuje z wiceprezydentury (132 opinie)
- 3 Kto się przypiął do mojego roweru? (169 opinii)
- 4 Oddam drzewa na Spacerowej bez żalu (545 opinii)
- 5 Nowy apartamentowiec powstanie na Wyspie Spichrzów (147 opinii)
- 6 Radna Lewicy dołącza do klubu Dulkiewicz (171 opinii)
Będzie "dogłosowanie" i 2 mln zł więcej na gdański BO
Autorzy ok. 100 projektów Budżetu Obywatelskiego, podczas burzliwej debaty, zastanawiali się, co zrobić z 11 tys. kart do głosowania, które nie zostały zliczone z powodu błędu systemu. Prezydent Gdańska zaproponował przeprowadzenie "dogłosowania" i zwiększenie puli środków w całym BO z 14 do 16 mln zł. Nie wiadomo jednak, czy firma odpowiedzialna za błąd w systemie do głosowania poniesie jakiekolwiek konsekwencje.
Zabrakło jednego testu więcej
W poniedziałek wieczorem odbyło się spotkanie autorów projektów do BO z urzędnikami, władzami miasta i przedstawicielami firmy informatycznej, by zdecydować, co zrobić z tym problemem. Z zaproszonych 297 pomysłodawców przyszło około 100.
Na początku przedstawiciele Implyweb tłumaczyli, że błąd pojawił się dlatego, że mechanizm, który miał zabezpieczać przed ewentualnym dublowaniem głosów, część z nich kasował. Był to błąd programistyczny, kasowanie głosów następowało w momencie, kiedy osoba głosująca przyznawała tę samą liczbę punktów dla dwóch lub więcej projektów. W takiej sytuacji system przypisywał punkty tylko dla jednego z nich. Głosów straconych nie można już odzyskać.
- Nie ma na tych slajdach jednego - słowa przepraszam - podkreślił Adam Perzyński, jeden z autorów projektu do BO, a jednocześnie informatyk. - Dlaczego nikt tego na etapie testów nie zbadał? Czy ci informatycy jeszcze pracują?
- Mi i całemu zespołowi jest bardzo przykro z tego powodu. To był o jeden test za mało i niestety wydarzyło się to w tak dużym mieście - przyznała Ewa Pawłowska, właścicielka firmy Implyweb z Olsztyna, której firma podobne systemy wdrożyła w ponad 50 samorządach, w tym w Sopocie.
Okazało się, że firma nie jest też ubezpieczona na wypadek takich sytuacji. Prowadząca spotkanie wiceprezydent Aleksandra Dulkiewicz przyznała, że nie wyklucza zerwania z nią umowy.
Głosowanie, "dogłosowanie", zostawić jak jest?
W kolejnym etapie dyskusji wiceprezydent Dulkiewicz zaproponowała dwa rozwiązania: zrobić "dogłosowanie" dla ponad 11 tys. osób, których głosy przepadły lub przeprowadzić jeszcze raz pełne głosowanie z udziałem wszystkich osób, które wcześniej oddały głos, podkreślając że "jest to nasz wspólny problem".
Część dyskutujących nie zgodziła się z wiceprezydent, że to "wspólny problem", szczególnie gdy okazało się, że miasto nie było przygotowane na pytania o koszty tych działań ani nie potrafiło określić, kto za to zapłaci - firma Imlplyweb czy miasto, czyli podatnicy. Od tych informacji wnioskodawcy chcieli uzależnić, który wariant wybrać.
Mimo to większość uczestników dyskusji sugerowała przeprowadzenie "dogłosowania", choćby z tego powodu, który zauważył Krystian Kłos, przewodniczący Rady Dzielnicy Wrzeszcz Dolny, że ponowna kampania promocyjna może zniechęcić wnioskodawców.
- Moja propozycja jest taka, by miasto wygospodarowało środki na realizację już zwycięskich projektów, a także zabezpieczyło środki na realizację każdego projektu, który nie przeszedł, choć zdobył dużą liczbę punktów - zaproponował Mateusz Błażewicz, autor zwycięskiego projektu ogólnomiejskiego, uważając, że w każdym wariancie będą pokrzywdzeni.
- Nie wyobrażam sobie, by osobom, które zostały ogłoszone jako zwycięzcy, miasto powiedziało: "przykro nam, ale firma się pomyliła". Uważam, że ogłoszone jako zwycięskie projekty powinny przejść do realizacji - podkreślała Emilia Lodzińska, radna Gdańska i jednocześnie wnioskodawczyni.
- Najbardziej uczciwe i fair będzie ponowne głosowanie, ponieważ "dogłosowanie" jest w pewien sposób zmanipulowane, już wiadomo, które projekty są zwycięskie - podkreślał Tomasz Strug, przewodniczący Rady Dzielnicy Oliwa, tegoroczny wnioskodawca.
Były też propozycje, by zatwierdzić zwycięskie projekty i zrobić powszechne głosowanie jedynie na pozostałe oraz takie, by zostawić wszystko tak, jak jest.
"Dogłosowanie" i 2 mln zł rekompensaty
Pod koniec debaty pojawił się Paweł Adamowicz i ogłosił decyzję, którą podjął w tej sprawie. Prezydent przyznał na początku, że w tej sytuacji nie ma idealnego rozwiązania, "nie chcemy jednak, aby odpowiedzialność za ten błąd spoczywała na mieszkańcach".
- Na przełomie listopada i grudnia w ciągu dwóch tygodni nastąpi "dogłosowanie". Ponad jedenaście tysięcy osób głosujących na budżet obywatelski, których głosy zostały źle policzone, będzie proszonych o powtórne zajęcie stanowiska. Ich głosy zostaną doliczone do głosów trzydziestu trzech tysięcy osób, które już oddały głosy. Po dodaniu powstanie ostateczna lista rankingowa zwycięzców w dzielnicach i na szczeblu ogólnomiejskim - zapowiedział Adamowicz.
Prezydent poinformował też, że z budżetu miasta zostaną przeznaczone dodatkowo dwa miliony złotych do ogólnej puli na realizację projektów, która wzrośnie z 14 do 16 mln.
- Te dwa miliony to swego rodzaju rekompensata za to całe zamieszanie, które powstało w wyniku błędów systemu liczenia - dodał prezydent.
Opinie (219) 6 zablokowanych
-
2017-11-07 14:04
sp...li sprawe ale ............ (4)
przynajmniej dali kasę na rekompensatę. Mam nadzieję, że po ponownym głosowaniu wszystkie dodatkowe projekty znajda finansowanie w dodatkowej puli pieniędzy. Wtedy uznam że sprawa jest załatwiona jak na gentlemana przystalo.
- 5 13
-
2017-11-07 14:15
Poważnie dali kasę? Z własnej kieszeni, czy tez wzięli z innych zadań miasta?
- 10 2
-
2017-11-07 14:24
zeby wszystkie dodatkowe były zrealizowane musieli byd ac kolejne 15 milionów a nie 2
- 5 1
-
2017-11-07 15:52
przecież to k...wa NASZA KASA!
z naszej kasy dali nam a ty marszczysz freda to takich newsów!
- 4 2
-
2017-11-08 08:39
czy ty rozumiesz z czego się cieszysz ??
co to znaczy że sprawa jest załatwiona? A z czyich to pieniędzy " załatwienie " będzie - może dorzucisz parę tysięcy ?
- 0 0
-
2017-11-07 14:09
Po co debata skoro przed nią podjęto już decyzję? (3)
Czy może te 2 miliony się znalazły w czasie debaty?
- 17 3
-
2017-11-07 14:18
poto by na wmediach napisac ze ze wiekszosc tak zdecydowala mimo ze tego nie zrobiła.
- 3 3
-
2017-11-07 20:34
Sprawiedliwość po Gdańsku
Prawo i SPrawiedliwość.
Prawo deptane, ale rządzi władca (nie)oświecony
Bardzo smut wydarzenie.- 0 2
-
2017-11-07 21:12
Adamowicza nie było na debacie?
Wpadł na końcu i ogłosił decyzję.
To są standardy Największego Demokraty i Samorządowca.- 0 2
-
2017-11-07 14:09
Żaden projket rowerowy nie przeszedł do realizacji to była celowa ustawka!!
Kolejne pseudo głosowanie organizowane będzie przez tą sama firmę!! I niby 2 mln wiecej by siedziec cicho.Ale prawda jest taka ze chodziło by uwalic największy projekt rowerowy i pozostałe za kare.!!
czysta manipulacja i kolejna afera urzedu miasta powinno byc ponowne głosowanie nie wzimie tylko na wiosne gdy jest najwiecej rowerzystów na drogach .A onicelowo zrobią jak bedzie mróz i deszcz ze sniegiem i tylko dla wybranych!!
oszukali wszystkich rowerzystów w miescie !!!- 10 5
-
2017-11-07 14:23
Poniedziałkowe spotkanie to była ustawka (1)
Zaproszono lud, aby dał upust swojemu niezadowoleniu, a po prawie 2 h magla i sądu nad Implyweb przyszedł Budyń i ogłosił gawiedzi decyzję podjętą wcześniej. Król nam dołoży 2 mln. Ale najpierw wyjmie z naszych kieszenie lub odpuści inwestycje/remony, które były planowane na 2018 r. Rozegrali nas jak dzieciaków.
- 22 4
-
2017-11-07 14:43
ha ha ha , jeżeli to prawda to ludzie sa jednak głupi. Ale durniami łatwo sterować. To już wiedział Goebels.
- 5 2
-
2017-11-07 14:41
Gdańsk - ale wstyd!.
- 4 6
-
2017-11-07 14:49
przejście naziemne przez tory kolejowe? Świetny pomysł? Tunel niepotrzebny! (2)
- 5 5
-
2017-11-07 14:52
gimbus tory kolejowe ?? :) Gimbus od ogladania prono mózg ci sie przegrzewa :)
- 0 3
-
2017-11-07 14:56
Jak najbardziej - to jest super pomysł Dosyć tych tuneli. Światłą dla pociągów i uwolnić ruch pieszych.
- 3 1
-
2017-11-07 14:54
Z tym przejściem przy PKP będzie jak z PKM na lotnisko - dziś aby odlecieć z Gdańska, albo do Gdańska przylecieć trzeba na lotnisko dojechać samochodem. BO PKM albo jeszcze nie jedzie (poranne odloty) albo już nie jedzie - nocne przyloty.
A przejście oprócz opóźnienia i tak powolnej komunikacji miejskiej nic więcej nie wniesie. Oczywiście mogę się mylić, wiec poproszę o wiarygodne prognozy ruchu po zmianie organizacji w tym miejscu.- 7 3
-
2017-11-07 15:30
Jakie "dogłosowanie"? (3)
Co to w ogóle jest?! Nie ma takiego terminu "dogłosowanie".
W głosowaniach przy wyborach, w przypadku udowodnionych nieprawidłowości POWTARZA się głosowanie w całości. I tak trzeba zrobić. A całą kampanie i samo głosowanie ma sfinansować ImplyWeb z Olsztyna - ale nie może zliczać głosów.
Nie wiem czy sobie zdajecie sprawę jak poważna jest sprawa z tymi głosami. Może to i dotyczy jakiegoś tam budżetu - jak sobie pomyśli wielu. Ale to burzy w ludziach zaufanie do tego rodzaju przedsięwzięć, a w rezultacie utrudnia budowę społeczeństwa obywatelskiego - choć może o to akurat nie dbają w UM.
P.S. Czy p. Skorupka-Kaczmarek jest jeszcze rzecznikiem p. Adamowicza po słowach "o krzywdzących i nieprawdziwych insynuacjach"?- 18 3
-
2017-11-07 16:49
(1)
W przypadku glosowania zwyklego nie da sie stwierdzic na jakich glosach wystapil blad. Tutaj sie to da zrobic, wiec nie widze powodu dla ktorego nie mialoby byc doglosowania.
- 2 5
-
2017-11-07 21:01
Głupi jestes czy tylko udajesz?A jaki na leja na głowe to powiesz ze to deszcz pada?
obojętnie jaką bajkę ci sprzedadzą taką kupisz!
- 3 1
-
2017-11-07 18:58
Też się dziwię, skąd w ogóle taka dziwaczna koncepcja się wzięła.
W takiej sytuacji głosowanie powinno zostać bezwzględnie powtórzone. W całości, dla wszystkich uprawnionych.
- 1 1
-
2017-11-07 15:51
To juz wiadomo
Skad kasa na liczenie kotów zamiast na plac zabaw. A głupcy głosuje POmimo że wiedzą że nie ważne kto głosuje tylko kto liczy głosy.
- 9 4
-
2017-11-07 16:48
(1)
Nie spowiewalem sie, ze miasto wpadnie na tak dobre rozwiazanie tego problemu. Firma oczywiscie powinna, w warunkach ustalonych w umowie, poniesc konsekwencje, ale samo rozwiazanie, skoro jest techniczna mozliwosc jego realizacji, jest najlepsze.
- 3 7
-
2017-11-07 17:46
wazeliną msierdzi na odległosc
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.