• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Brak oświetlenia a bezpieczeństwo na drodze

Piotr
13 grudnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Przy ul. Hallera, po zmroku, mimo działającego oświetlenia, bardzo często dochodzi do groźnych wypadków. Czy podobnie ma być przy Platynowej, gdzie nie działają latarnie? Przy ul. Hallera, po zmroku, mimo działającego oświetlenia, bardzo często dochodzi do groźnych wypadków. Czy podobnie ma być przy Platynowej, gdzie nie działają latarnie?

Zależność jest prosta: brak oświetlenia na ruchliwej ulicy, jeszcze na dodatek w okolicy sklepu, stwarza zagrożenie dla pieszych i kierowców. - Czy naprawdę komuś musi stać się krzywda, jak w przypadku wypadków przy ul. Hallera, żeby ktoś, kto na co dzień pobiera zapłatę, wziął się w końcu za sumienne wykonywanie obowiązków? - pyta nasz czytelnik.



Czy wiesz komu należy zgłosić brak oświetlenia przy ulicy?

Tyle się piszę o niebezpiecznych przejściach dla pieszych, o kierowcach, którzy nie widzą bezbronnego uczestnika ruchu, pędząc na złamanie karku, gdy akurat nie ma korków. Jednak podróżując do domu, w ostatnim okresie zauważyłem pewną nieprawidłowość na niektórych ulicach Gdańska: otóż, wiele latarni jest wyłączonych - relacjonuje pan Piotr, nasz czytelnik. Oto jego list:

Taką sytuację potrafię zrozumieć na ulicach o małym ruchu, zarówno pieszych jak i samochodów czy komunikacji miejskiej, ale nie na ulicach gdzie co 100 m znajdują się przejścia dla pieszych.
Ulica Platynowa zobacz na mapie Gdańska na gdańskiej Oruni jest chyba  miejskim liderem z ilością wyłączonych latarni.

Kiedy zapadnie zmrok, do tego popada deszcz, to nie dość, że same przejścia dla pieszych stają się mniej widoczne, to piesi w odbijających się refleksach, na dodatek w ciemnym ubraniu, są niemal niewidzialni. A latarnie niestety nie działają.

Być może działanie to jest celowe i spowodowane wprowadzeniem cięcia kosztów celem oszczędności - ale dlaczego z użytku wyłączone są latarnie tuż przy przejściach dla pieszych? Ulica Platynowa po godzinie 16 (wtedy mniej więcej zaczyna robić się ciemno) jest bardzo ruchliwą częścią miasta.

Ze zlokalizowanych wzdłuż ulicy sklepików, dyskontów i marketów korzysta wiele ludzi z osiedla po przeciwnej stronie ulicy. Jak tak dalej będzie to na nieszczęście, w trakcie przechodzenia przez "zebrę", nie trzeba będzie długo czekać.

Czy o to chodzi? Czy naprawdę komuś musi stać się krzywda, jak w przypadku wypadków przy ul. Hallera, żeby ktoś, kto na co dzień pobiera zapłatę, wziął się w końcu za sumienne wykonywanie obowiązków?

Zobacz również: Kamera nagrywa 70 piratów dziennie.

Może rozwiązaniem byłoby wprowadzeniem urzędnikom miejskim dyżurów w plenerze, aby w końcu dostrzegli to, co widzi każdy mieszkaniec tego miasta? Oczywiście, najprościej winę zrzucić na kierowców, którzy "zawsze" pędzą na złamanie karku, a pieszych mają za gorszego uczestnika ruchu.

Pędzić po tej drodze - a może trafniejsze będzie określenie "dziurze z elementami asfaltu" - się nie da. Kierowca skupiony jest na omijaniu dziur i wyszukiwaniu pieszych w ciemnościach. Mam jednak nadzieję, że sprawa zostanie rozwiązana, by nie trzeba było czytać artykułów o kolejnych wypadach w naszym mieście.
Piotr

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (120) 2 zablokowane

  • Calia

    W niektórych miastach zastąpiono oświetlenie uliczne lampkami świątecznymi na balkonach działaczy PO w środku lata

    • 0 0

  • każde przejście dla pieszych (9)

    każde przejście dla pieszych i jego otoczenie powinno być porządnie oświetlone. Więcej, oświetlenie przejść powinno różnić się od oświetlenia pozostałych części ulic. Powinno mieć inny kolor np biały a nie pomarańczowy z lamp sodowych. Tak żeby kierowca z daleka wiedział że dojeżdża do przejścia.
    Znaki pionowe przejść tez powinny byc większe.

    W miastach giną głównie pisi i czas to zmienić.

    • 66 3

    • Już dawno powinno być to tak zrobione!

      • 0 0

    • giną przechodnie to niech nie wbiegają pod samochody

      • 1 1

    • (5)

      Raczej każdy pieszy powinien być widoczny. Nie tylko na przejściach są wypadki z pieszymi.

      • 11 4

      • (4)

        I pieszy powinien nosić agregat prądotwórczy i obwiesić się lampkami jak choinka aby go kierowca widział?

        polskie prawo jasno precyzuje, ze kierowca powinien dostosować prędkość do warunków panujących na drodze.

        art 19 pord
        1. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać z prędkością zapewniającą panowanie nad pojazdem, z uwzględnieniem warunków, w jakich ruch się odbywa, a w szczególności: rzeźby terenu, stanu i widoczności drogi, stanu i ładunku pojazdu, warunków atmosferycznych i natężenia ruchu.

        to, że kierowcy masowo łamią ograniczenie prędkości w dzień i w nocy. Kiedy to mają ograniczoną widoczność jest przyczyną smierci tysięcy ludzi.

        pamiętaj, że pieszy to często dzieci, małoletni, osoby chore, niesprawne fizycznie czy umysłowo. I to głównie na kierowcy spoczywa odpowiedzialność. Jeśli nie widzisz pieszych to jedź tak szybko, żebyś zdążył ich zobaczyć i odpowiednio zareagować. A jak masz z tym problem oddaj prawo jazdy.

        • 8 10

        • (3)

          "Panowanie nad pojazdem", to nie oznacza panowania nad pieszymi.
          Przede wszystkim na każdym spoczywa odpowiedzialność za samego siebie. Jakiś czas temu wyprowadziłem się z Gdańska i codziennie rano mijam pieszych poruszających się jezdnią poza terenem zabudowanym bez jakichkolwiek odblasków. Oczywiście zawsze zdążę ich ominąć, jednak zazwyczaj dzieje się to w ostatniej chwili.
          Powiedz mi jaka spoczywa na mnie odpowiedzialność za takich idiotów? Mam jechać 30 km/h?

          Na osłodę przykład z dzisiejszego poranka. Pieszy widząc, że jadę z naprzeciwka zatrzymał się na poboczu i włączył latarkę/komórkę, żeby być widocznym.

          • 6 4

          • nie pultaj się

            wsiadając do samochodu trzeba mieć świadomość, że są osoby, którym zdarza się zachowywać idiotycznie. Dzieciom zdarza się to zupełnie często, przypuszczalnie tobie też się to niekiedy zdarzało. Niestety, jak dysponujesz narzędziem, które może zrobić komuś krzywdę, to musisz się nim posługiwać biorąc pod uwagę konsekwencje.

            • 0 0

          • Jak trzeba to i wolniej!

            • 1 0

          • dzwonił na 112 ze kaszubska choinka obwieszona ledami pedzi

            pirat!

            • 1 0

    • Takie rozwiązanie problemu zastosowało miasto Szczecinek. Oświetlenie przejścia dla pieszych jest w białym kolorze a lampy oświetlają przód i tył pieszego ( tzn. lampy mają od 2,5 do 3 metrów wysokości ,lampa umieszczona jest na podobnej nodze jak znak drogowy pionowy i oświetlają człowieka tak jakby ktoś chciał robić sesje zdięciową w nocy - nie oślepiają pieszego ) Nadjeżdżający kierowca widzi pulsująca pomarańczowe światło umieszczone na obu lampach po każdej stronie jezdni.
      Podobne rozwiązanie zaczyna stosować Pruszcz Gdański lecz z dwiema niewielkimi różnicami ,lampy świecą pionowo w dół ( postać już nie jest tak widoczna, noga lampy jest wykonana w kształcie odwróconej litery " L " z dużej okrągłej rury pomalowanej w pomarańczowe paski .
      Jestem trochę zdziwiony , że tak duże miasto Gdańsk nie może rozwiązać tak banalnie prostego problemu.
      Proponuje osobom odpowiedzialnym za oświetlenie przejść dla pieszych aby wybrali się do Szczecinka .
      W końcu trzeba uczyć się od najlepszych. :)
      Pozdrawiam

      • 6 0

  • DIM (3)

    siedzi sobie i zbiera zje by za wszystkich tych darmozjazdow z ZDiZ, którym przekazuje zglaszane sprawy, z którymi oni nic nie robią. Banda nierobów. Nie potrafię sobie przypomnieć, czy jakaś ze zgłoszonych przeze mnie spraw została kiedykolwiek załatwiona. A chodziło o naprawdę proste rzeczy. ZDiZ to banda nierobów na utrzymaniu podatników. Jak media nie nagłośnią, to nic się nie ruszy.

    • 34 3

    • Oni to mogą (2)

      Postawić progi na Dabrowskego gdzie ciągle jest korek albo Zablokować parking przy Biegańskiego który zrobili i wyremontowali.To banda

      • 2 4

      • to przejście jest dość niebezpieczne. postawienie tam progów WRESZCIE zwróciło uwagę kierowców że tam jest przejście.
        Tym którym samochód przyrósł do tyłka, radze przejść się do pracy pieszo lub komunikacją miejską.
        Wtedy porozmawiamy o progach zwalniających "jakie to one są złe"

        • 0 0

      • a co mają progi, do korków?

        jak polscy pseudo kierowcy rajdowcy nie potrafią zrozumieć, że w mieście jeździ się 40-50 kmph, żeby np móc bez problemu zauważyć i przepuścić pieszego na przejściu, to progi są zrozumiałe.

        • 5 1

  • Tylko na przejsciach jest ciemno? Jak na wszystkich przejsciach, to i cale miasto. Nikt nie widzi ze jest ciemno w calym Gdansku?

    • 2 1

  • Na Hallera bez zmian... (5)

    Wprowadzone zakazy, nakazy oraz oznaczenia działają niestety w niewielkim stopniu. Codziennie tamtędy przejeżdżam i widzę sceny mrożące krew w żyłach.
    Wszyscy pędzą na złamanie karku :(

    • 34 10

    • polscy kierowcy (4)

      niestety nie rozumieją, że to, czy gdzieś dotrą szybciej, jeżdżąc po mieście, nie jest uzależnione od tego, jak szybko będą jechać. Ich zdaniem korki są powodowane strefami tempo 30, a nie np tym, że tak szybko jak się da jadą od czerwonego do czerwonego światła. W centrum miasta maksymalna prędkość powinna wynosić 50 km/h, a na wszystkich 3 pasmówkach jeden pas powinien być bezwzględnie pasem dla autobusów i taksówek.

      • 14 6

      • taksowek? (3)

        wrrrr. stan drog i jakosc ich oswietlenia na prawde nikogo nie obchodzi?? ciagle tylko ierowcy tacy i tacy. G was obchodzi ze nawet dobry kierowca nie widzi po ciemku na ciemno ubranego pieszego. ciekawe jak byscie sami wsiedli za kolko. Piesi uwazajcie bo was nie widac. sam jak jestem pieszym to sie upewniam ze kierowca sie zatrzyma zanim wtargne na jezdnie.

        • 8 4

        • a jak sam jestem kierowcą (1)

          to przewiduje że w niektòrych miejscach mogę niezauważyć pieszego i zwalniam

          • 3 1

          • aa

            • 0 0

        • problemem bywają nie tylko niektórzy/większość "polskich" kierowców

          problemem bywają orzeczenia "ekspertów" bezpieczeństwa ruchu drogowego którzy osobę idącą o kulach wchodzącą na przejście określają jako osobę "która wtargnęła na jezdnię" rozgrzeszając kierowcę, który przekroczył limit prędkości o tylko 15 kmh

          • 0 0

  • 13 grudnia, 19,40,, ul Szeroka (1)

    Do tego pada deszcz, ciemno, bo zawsze o tej porze jest ciemno. I nagle, nie wiadomo skąd pojawia się debil na ciemno ubrany na rowerku, który w światłach innych pojazdów jest kompletnie niewidoczny. Szczęście, że jechałem bardzo wolno. Gdybym jechał tak jak wolno 30km/h miałbym dziś problem. Pytam gdzie jest Policja, żeby pogonić nieoświetlonych pajaców na rowerkach?

    • 5 1

    • lepiej jeździć po historycznym mieście wolno

      niż wyżywać się na portalu na zasadzie zdartej płyty. Nieoświetleni rowerzyści zwiększają ryzyko wypadku - ale zagrożenie stwarzają głównie dla siebie, nie dla innych. Kierowcy lekceważący ograniczenia prędkości są dużo częstszym źródłem kolizji i wypadków drogowych.

      • 0 1

  • Brak oświetlenia nie stwarza zagrożenia (15)

    Obniża tylko poczucie subiektywnego i obiektywnego bezpieczeństwa. Zagrożenie stwarza brak wyobraźni kierujących samochodami, którym się wydaje, że wprowadzanie systemów uspokajania ruchu zwiększa radykalnie długość czasu jazdy po mieście lub obniża przepustowość korytarzy ruchu drogowego.

    • 38 120

    • odezwał się profesor (1)

      i do tego pewnie rowerzysta

      • 24 25

      • a ty pewnie kosmita

        • 3 1

    • (1)

      a może brak wyobraźni pieszych, którzy myślą, że są "Panami chodników i szos" ? Czy myślisz, że jadący nawet przepisowo 40-50km/h zdąży wyhamować jak mu wyjdzie w ciemnościach na jezdnię ? "Tu się puknij"

      Zapraszam na przymorze przy alfa centrum. Robią teraz szeroką wysepkę na całe przejśćie - jeszcze niech wstawią 2 lampy bo ja tam osobiście jeździłem max 30 - nie widać wchodzących ubranych na czarno polaków.

      Kolejnę - proponuję się przejechać do Ergo Areny! Tam też ciemno jak w d*pie a "mądrale" wychodzą między drzew prosto na przejście BO MA PIERWSZEŃSTWO !!

      Pieszy zatrzymuje w przeciągu 1 kroku! Kierowca zanim zareaguje mija statystycznie 1 sekunda (ale reaguje jak zobaczy) więc kiedy zacznie hamować ? na przejściu jak uderzy ?

      • 4 7

      • jednak wykazujesz zdolność do refleksji

        Nie traktuj inaczej myślących jak idiotów. Bywają nieodpowiedzialni piesi - oni stwarzają ryzyko zaistnienia wypadku drogowego. Zagrożenie jednak stwarzają kierowcy przekraczający limity prędkości w mieście na drogach nieoświetlonych i na ulicach oświetlonych.

        • 3 0

    • do obserwatora miasta (2)

      teoretyk - filozof czy "nauka ścisła" ? W praktyce - chyba nie jesteś kierowcą po zmroku w newralgicznych miejscach... W wielkim skrócie - brak/słabe oświetlenie,piesi w szarociemnych ciuchach oznacza dla Pieszych chamstwo kierowcy, a dla Kierowcy szczególnie w gęstym ruchu - "kuź..de znów nie było widać pieszego... właśnie w korkach (gdzie z naprzeciwka stoją przed kolejnym przejściem i nie wiadomo czy Ktoś przechodzi, czy tylko czeka...) Sprawdź np. po 16 odcinek Gospody w GD. Ja poproszę o więcej oświetlenia

      • 5 4

      • nie ma nic bardziej praktycznego niż dobra teoria

        bywam teoretykiem, jestem też jak każdy praktykiem. Odróżniam odpowiedzialność za tworzenie warunków jazdy od odpowiedzialności za stwarzanie zagrożenia. Sprowokowałem dyskusję - o to właśnie mi chodziło

        • 1 0

      • Jestes w miescie, tu jest duzo ludzi - PIESZYCH. Zwolnij a ich zobaczysz, nawet tych w czarnych ubraniach. Tylko musisz zwolnic.

        • 7 9

    • stwarza, stwarza (1)

      jesteś kierowcą? zapewniam, że po zmroku w pewnych okolicznościach nic nie widać. światła samochodu świecą zaledwie na kilka metrów, a droga hamowania wynosi kilkadziesiąt metrów.

      • 11 2

      • bywam kierowcą, podatnikiem, pieszym etc. etc.

        oczywiście wolałbym mieć w mieście dobrze oświetlone ulice. Ważniejszą kwestią jest jednak nie szukanie winnych wśród urzędników, ale rozwiązywanie problemów. Problemem jest między innymi przekonanie, że przekraczanie limitu prędkości w mieście nie stwarza istotnego zagrożenia. Podobnym problemem jest przekonanie, że taka jazda z przekraczaniem limitów prędkości sprzyja zwiększaniu przepustowości korytarzy ruchu drogowego

        • 2 2

    • (2)

      Może to zabrzmieć jak zdarta płyta ale wizualizacja sugeruje przewymiarowanie przestrzeni dla ruchu samochodów. Po raz kolejny nie pomyślano o uspokojeniu ruchu. Przypuszczalnie z powodu braku oświetlenia znaczna część ruchu samochodów odbywać się będzie środkiem a pozostali uczestnicy ruchu , piesi, rowerzyści będą narzekać, że samochody nie dają im spokojnie przejść. Układ ulic w powinien tworzyć zatoki do parkowania i zwężać optycznie przestrzeń dla ruchu samochodów - radykalnie uspokojonego - na pewno nie więcej niż 30 na godzinę.Inaczej cały czar oświetlonej ulicy pryśnie.

      • 11 15

      • wadą portali nierejestrujących uczestników jest zjawisko podszywania się pod cudze nicki

        przez to rozsądne kwestie choć kontrowersyjne stanowiska bywają przekręcane przez wrednych lub ograniczonych internautów i możliwości rozsądnego wyważania argumentów są tracone - mam nadzieję że nie bezpowrotnie.

        • 0 2

      • Nie bierz tego!!!!!!

        Widzisz co się z toba zrobiło???

        • 3 4

    • a poco podatnik ma inwestowac w oswietlenie wystarczy postawic te reklamy świetlne

      jade grunwaldzką a z daleka widac mocno oswietlonyt kawałek drogi.Okazało sie ze to ten ekran ldeowy z reklamami tak oświetlał ze prawie oślepiał.Postawi takich pełno i oswietlenie bedzie gratis:)Jeszcze doplacą za postawienie ich wtym miejscu

      • 5 5

    • no to zapraszam na ul. Leśną w Redzie (1)

      ograniczenie do 50 k/h, średnia prędkość niemal WSZYSTKICH aut 90 km/h i oczywiście całkowity brak policji

      • 15 3

      • Ale to nie zaprzecza słów "obserwatora miasta". Jakby każdy jechał 50km/h to nie można by tu mówić o braku wyobraźni kierowców :)

        • 8 2

  • Platynowa

    Dzwoniłam w sprawie braku oświetlenia na Platynowej we czwartek rano 12.12 do SM Południe. Przemiła pani z administracji obiecała zgłosić problem, tyle że w zgłoszeniu trzeba podać numery lamp ulicznych ;) Ze zrozumiałych względów podałam odcinek od stacji Shella do skrzyżowania z Dywizji...

    • 2 0

  • A1 (4)

    Czy ktoś z Was orientuje się czy A1 jest oświetlona? Nie pamiętam, a chcę zaplanować podróż, jednak nie lubię jeździć w takich ciemnościach jak na obwodnicy :-) proszę o poważne odpowiedzi.

    • 3 3

    • Włącz światła w aucie.

      • 1 1

    • (1)

      Niestety poza węzłami ciemności, na szczęście światła samochodów jadących z naprzeciwka nie są widoczne.

      • 5 0

      • nawet dlugi jak zapodasz to raczej nie oslepisz

        • 1 0

    • miejscami

      tylko przy węzłach

      • 9 0

  • wszędzie widać ciemność. (1)

    Coraz ciemniej na ulicach i osiedlach.
    Tu się oszczędza, żeby urzędale mogli przewalić kasę na rowery (choć zużycie paliwa nie spada w urzędach), "wizyty" w egzotycznych krajach itd.

    • 2 1

    • o co ci chodzi z rowerami?

      masz problem?

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane