- 1 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (110 opinii)
- 2 Lądowanie w Poznaniu przez nocny Duathlon (130 opinii)
- 3 PKP chce oddać Gdyni tunel. Szansa na zmiany w centrum (120 opinii)
- 4 Wybudują chodnik w miejscu prowizorki (50 opinii)
- 5 Pozostałości baterii mającej bronić portu (67 opinii)
- 6 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (136 opinii)
Cena biletu ta sama, ale inna taryfa i szata graficzna. Efekt: mandat
Masz w portfelu bilety sprzed kilku miesięcy, ale przez pandemię koronawirusa rzadziej jeździsz komunikacją i nie masz jak i kiedy z nich skorzystać? Sprawdź, czy nie straciły ważności. O tym, że to możliwe, boleśnie przekonał się nasz czytelnik, który po kilku miesiącach przerwy skorzystał z SKM między Gdańskiem a Gdynią. Okazało się, że bilet - choć zachował tę samą cenę - stracił ważność.
Wśród takich osób zdarzają się pasażerowie z wykupionymi wcześniej biletami jednoprzejazdowymi, które w tzw. międzyczasie straciły ważność. Z taką sytuacją miał do czynienia nasz czytelnik, pan Jan, który po kilku miesiącach przerwy, tuż przed świętami wybrał się z Gdańska do Gdyni-Chyloni i z powrotem.
- Jako że posiadałem wcześniej kupione bilety za 6,5 zł, wybrałem się na dworzec. Zdając sobie sprawę, że taryfa mogła się zmienić, sprawdziłem to w kasie SKM. Poinformowano mnie, że bilet na trasie, którą zamierzałem przebyć, to koszt 6,5 zł. Dla pewności sprawdziłem to także w aplikacji i tam też uzyskałem informację, że bilet jest właściwy. W drodze powrotnej z Gdyni dostałem jednak mandat. Kontroler stwierdził, że zmienił się kilometraż i "cena jest dobra, ale bilet zły" - opowiada pan Jan.
Po powrocie pan Jan jeszcze raz udał się do kasy SKM. Po okazaniu biletu i otrzymanego wezwania do zapłaty opłaty dodatkowej wystawionej przez kontrolera, okazało się, że bilet, na którym udał się do Gdyni, został wycofany 1 lipca.
- Pani kasjerka potwierdziła, że zmienił się kilometraż i szata graficzna biletów, które - choć kosztują tyle samo - straciły swoją ważność na początku wakacji. Bilet mogę oddać do kasy, ale tylko nieskasowany. Złożyłem więc reklamację, bo uważam, że taka polityka sprzedaży to wprowadzanie w błąd. No bo skoro zmienił się kilometraż i taryfa, to cena biletu też powinna się zmienić?
SKM: kontroler postąpił prawidłowo
O wyjaśnienie nieporozumienia poprosiliśmy Szybką Kolej Miejską. Jak przypomina Tomasz Złotoś, rzecznik prasowy spółki, od 1 lipca 2020 r. w województwie pomorskim obowiązuje wprowadzona przez organizatora przewozów, czyli Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego, tzw. Taryfa Pomorska.
- Od tego dnia w pociągach PKP SKM honorowane są jedynie bilety wystawione w tej taryfie, więc kontroler postąpił prawidłowo, uznając, że ten pasażer nie posiada ważnego biletu. Stare bilety wciąż można zwrócić w naszych kasach biletowych, oczywiście pod warunkiem, że nie zostały skasowane. W tym konkretnym wypadku mogę zasugerować złożenie reklamacji w kasie biletowej PKP SKM - mówi Złotoś.
Warto więc sprawdzić przed podróżą SKM, czy kupione wcześniej bilety jednoprzejazdowe nie straciły ważności. Można to zrobić w bardzo łatwy sposób: nowe bilety łatwo odróżnić od starych m.in po tym, że jest na nich napis - Taryfa Pomorska.
Opinie (536) ponad 20 zablokowanych
-
2021-01-04 16:28
to wyznacznik Gdanska i samorzadowego urzednika (2)
Takie rzeczy tylko w samorzadowej firmie skm i pkm
To jest jakaś paranoja. Brak słów.- 29 1
-
2021-01-04 16:51
SKM ma siedzibę w Gdyni.
- 2 2
-
2021-01-04 22:51
To własność PKP czyli pisu.
- 2 1
-
2021-01-04 16:28
Złodziejstwo i oszustwo
to jest typowe działanie na szkodę klienta i klauzula abuzywna. Tylko jeśli SKM się nie ugnie trzeba iść do Sądu...
- 26 1
-
2021-01-04 16:30
w Gdansku nadal komuna. powinny byc bez nominalu w PLN. tylko normalny lub ulgowy.
to samo w ztm. ciagle podwyzki. juz drugi raz kupuje doplaty do posiadanych biletow.
- 22 1
-
2021-01-04 16:31
Kiedyś dostałem mandat za jazdę ze zbyt drogim biletem (1)
W czasach studenckich były jakieś różne grupy zniżek - 50% i 49% (albo 51% - już nie pamiętam).
Ale ceny biletów zaokrąglono i oba bilety ze zniżkami różnymi o 1% kosztowały tyle samo.
Kupiłem taki bilet w kiosku (kwota się zgadzała, ale 1% zniżki nie - co więcej kupiłem ten z mniejszą zniżką).
Dostałem mandat, potem reklamacja została odrzucona, olałem sprawę która trafiła do komornika, poruszyłem niebo i ziemię, wynająłem prawnika, pierwszy raz w życiu byłem na rozprawie.
Koniec końców przegrałem, w sumie kosztowało mnie to ówczesne dwie średnie krajowe...
Od tamtej pory wiem że nie stać mnie na jeżdżenie koleją, wolę moje auto z V8 - może nie da się podczas jazdy czytać książki, ale przynajmniej jedzie się tanio, a nie za dwie średnie krajowe.- 40 1
-
2021-01-04 16:33
Jak wynająłeś prawnika dopiero jak sprawą zajął się komornik - to ja się nie dziwię. Na etapie komornika to z reguły już pozamiatane.
- 3 5
-
2021-01-04 16:31
gdanska patologia. zwracac kase!
ja mam bilety jednorazowe metropolitalne. jak je uzyc teraz?
- 22 1
-
2021-01-04 16:34
Nie kupuję na zapas bo nie mam takiej potrzeby i gotówki przy sobie. Pociagiem jeżdżę głównie w niedzielę gdy kasa jest zamknięta i moge kupić u kierownika bez doplaty. Trochę szkoda że w maju zamknęli (sr*ndemia) bo można było w kasie kupić bilety MZKZG.
- 5 2
-
2021-01-04 16:35
Tych z skm to do prokuratury podac
- 18 0
-
2021-01-04 16:37
koszt poniesiony...
kasa wzięta...
A usługi zmaterializować nie można...
SKM w pełnej krasie...
Kto jest dla kogo?!- 39 2
-
2021-01-04 16:38
Wystąpiłbym do sądu. Chodzi o zasady, a dotyczy setek tys(albo i iwęcej) pasażerów
- 26 0
-
2021-01-04 16:43
Idz pan do sądu
- 21 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.