- 1 Jesienią zamkną węzeł Gdańsk Południe (176 opinii)
- 2 Obława w Letnicy. Nowe fakty (91 opinii)
- 3 Schody samoróbki zastąpi chodnik (41 opinii)
- 4 Śmierć na hulajnodze. Sprawa wraca do sądu (210 opinii)
- 5 Promenada po remoncie hitem sezonu (126 opinii)
- 6 Duża podwyżka opłat za wodę w Sopocie (186 opinii)
Ceynowa pozwie Wprost
Prof. Andrzej Ceynowa złoży dwa pozwy: o pomówienie oraz o naruszenie dóbr osobistych. W tym drugim procesie rektor UG zażąda przeprosin i 20 tys. zł na cele społeczne.
Przypomnijmy: na początku kwietnia "Wprost" napisał, że Ceynowa, miał być współpracownikiem SB. Według dziennikarzy pisma do jego obowiązków zaliczało się inwigilowanie dyplomatów i zagranizcnych naukowców współpracujących z UG.
Andrzej Ceynowa od początku zaprzeczał tym doniesieniom. Od redakcji tygodnika zażądał zamieszczenia sprostowania. Gdy ta odmówiła, skierował pierwszą sprawę do sądu - na razie domagając się wyłącznie publikacji sprostowania.
Dlaczego rektor dopiero cztery i pół miesiąca po opublikowaniu zarzutów zdecydował się na kolejny proces z tygodnikiem? Ponieważ na początku sierpnia "Wprost" opublikował kolejny artykuł na temat ewentualnych związków Ceynowy z SB.
Opinie (73) ponad 100 zablokowanych
-
2007-08-17 08:41
czeżetka
przecież "wprost" właśnie PUBLIKUJE:-)
to, że kogoś lubisz, to jedno, a jego zyciorys, to drugie
pan ceynowa bardzo ładnie wpisuje się w SYF w gdańskim wymiarze sprawiedliwości...
odnosnie samego kaczmarka, to o fakcie przyjęcia jego syna z "listy rektorskiej" dowiedziałem sie niedawno
nieźle sie szuja zamaskowała
i tak mu gówno pomogło
przed wyborami jego głowe na tacy bedzie oglądać cała Polska:-)- 0 0
-
2007-08-17 08:45
Co publikuje? Bo ja na razie widziałam tylko słowa, że mają coś na Ceynowę. Co konkretnie mają, nie chcieli powiedzieć. Chyba że teraz coś nowego publikują? Bo na początku sierpnia nie było mnie w PL i nie miałam dostępu do tego wydania Wprost, a i prawdę mówiąc z większej odległości to polskie piekiełko wyglądało tak nieciekawie, że nawet mi się nie chciało sprawdzać wiadomości - weszłam na onet, rzuciłam okiem na tytuły, a tam same leppery, kaczyńskie i całe to g..., więc zamknęłam stronkę bez czytania ;)
- 0 0
-
2007-08-17 08:49
nareszcie mądrzejesz
ja w ogóle na onet nie wchodze, chyba że na czat:-)
bedziesz miała niedługo premiera z kaszub, to ci sie POlepszy:-)- 0 0
-
2007-08-17 09:12
Może po prostu zmęczona jestem tym dziadostwem. To samo mam zresztą z dowolnym innym portalem, jak widzę tytuły to nie wchodzę. Ciekawe jest również to, że natychmiast po powrocie do Polski się rozchorowałam i coś nie mogę się wykurować z przeziębienia - zaczynam się zastanawiać czy to nie jest psychosomatyczne.
Może po prostu czas zwijać manatki?... Szkoda by było, bo w przyszłym tygodniu odbieram mieszkanie, ale normalnie jak widzę te wąsate i pyzate ryje wszędzie, w tv, w gazecie, w internecie, to zaczynam się zastanawiać...- 0 0
-
2007-08-17 09:15
a może to nie przeziebienie?
to może byc gorączka znana też jako "premier z krakowa" lub "prezydent z plakatu":-) ja to obserwuje u wielu ludzi głównie polityków:-)- 0 0
-
2007-08-17 09:22
Przeziębienie trwa od czasu, kiedy jeszcze nic nie było wiadomo o żadnych premierach z plakatu itp.
Obstawiam raczej, że muszę po prostu odchorować powrót do ojczyzny. Ostatnio cały czas tak mam - co skądś wracam, to przeziębienie. Tym razem wyjątkowo wredne i przewlekłe, chyba ze względu na atmosferę w kraju :(- 0 0
-
2007-08-17 09:23
PS. Gorączki akurat nie mam, wręcz obniżoną temperaturę (36.2), ponoć to oznaka osłabienia... No tak, faktycznie osłabiły mnie te ostatnie wiadomości. Szambo się wylewa zgodnie z przewidywaniami...
- 0 0
-
2007-08-17 09:24
znam takie określenie "ucieczka w chorobe":-)
- 0 0
-
2007-08-17 09:36
Czeżetko to "szambo"POzwoliło Ci skończyć studia i nieżle żyć w "wolnej"Polsce więc Ty akurat karmiona ,jak ,TF,szambem z Onetu...
najmniej POwinnaś ,moim zdaniem,wyPOwiadać się jako ta"średnia klasa"...,swoją drogą ciekaw jestem jak to osiągnęłaś...skoro w III RP
sławetny pierwszy milion trzeba było ukraść!Żeby stać się middle class- 0 0
-
2007-08-17 09:52
Ostry
Jak CO, przepraszam, osiągnęłam?
Miliona w życiu nie widziałam na oczy, nie mówiąc już o kradzeniu. To niewiele co mam zwyczajnie sobie osiągnęłam, pracuję, pracowałam już na studiach, dzięki temu po studiach nie miałam problemów z pracą, robotę dostawałam zawsze z ogłoszenia lub przez kontakty z pracy, z tym że tyram w 3 miejscach naraz i dzięki temu da się jakoś żyć.
A studia skończyłam za kasę płaconą w podatkach przez moich rodziców, skończyłabym je zresztą w każdej rzeczywistości, podejrzewam że np. w kapitalizmie moi rodzice byliby o kilka szczebli wyżej na drabinie zawodowo-materialnej i na edukację byłoby nas stać. Komunizmowi zawdzięczają co najwyżej garba, bo faktycznie w życiu nie mieli czasu leniuchować. Ogólnie to jestem zdania, że za komuny lepiej było nierobom i nieudacznikom, i tacy teraz uważają że im źle. Ja od zawsze niczego od państwa nie chciałam, poza świętym spokojem i odstosunkowaniem się ode mnie i od moich pieniędzy. A ty się lepiej idź zajmij sobą samym i swoimi własnymi sprawami, zamiast mnie zaglądać do kieszeni, bo nie twój zasr... interes co ja mam i skąd.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.