• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Chcą wycofania sprzedaży biletów w autobusach i tramwajach

Maciej Korolczuk
28 września 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Od czerwca w pojazdach komunikacji miejskiej w Gdańsku zamiast pojedynczych biletów sprzedawane są karnety w cenie 6 i 12 zł. Związkowcy chcą, by miasto ze względów bezpieczeństwa kierowców i motorniczych wycofało się z ich dystrybucji w pojazdach. Od czerwca w pojazdach komunikacji miejskiej w Gdańsku zamiast pojedynczych biletów sprzedawane są karnety w cenie 6 i 12 zł. Związkowcy chcą, by miasto ze względów bezpieczeństwa kierowców i motorniczych wycofało się z ich dystrybucji w pojazdach.

Kierowcy i motorniczowie zrzeszeni w Związku Zawodowym Pracowników Komunikacji Miejskiej w spółce Gdańskie Autobusy i Tramwaje ponownie zwrócili się do wiceprezydenta Piotra Borawskiego z wnioskiem o całkowite zaprzestanie sprzedaży biletów w pojazdach komunikacji miejskiej w Gdańsku. Ten odpowiada, że choć liczba transakcji w pojazdach znacznie spadła, to sprzedaż karnetów jest wciąż znacznym źródłem pokrycia kosztów wynagrodzeń kierowców i motorniczych. Najpóźniej papierowe bilety znikną z pojazdów w czerwcu 2023 roku.



Czy ZTM powinien wycofać się ze sprzedaży karnetów w pojazdach komunikacji miejskiej?

W czasie pandemii sprzedaż biletów, a następnie karnetów (w cenie 12 zł) w autobusach i tramwajach była zawieszona. Ponadto ze względów sanitarnych i konieczności utrzymania dystansu społecznego, w pojazdach wyłączono strefę w pobliżu kabiny kierowców i motorniczych. Po kilku tygodniach sprzedaż karnetów przywrócono, ale by je kupić, należy wejść do pojazdu przednimi drzwiami, dokonać transakcji, a następnie wysiąść i wejść do pojazdu kolejnymi drzwiami.

Zdaniem kierowców i motorniczych sprzedaż została przywrócona zbyt pochopnie, a czas pandemii pokazał, że pasażerowie szybko dostosowali się do nowych zasad i odzwyczaili się od kupowania biletów w pojazdach.

Do sierpnia kierowcy obu przewoźników (GAiT i BP Tour) rozprowadzili ok. 86 tys. karnetów. Do sierpnia kierowcy obu przewoźników (GAiT i BP Tour) rozprowadzili ok. 86 tys. karnetów.
- Końca zakażeń koronawirusem niestety nie widać. W ostatnim czasie w naszym regionie odnotowuje się kolejne rekordy dobowego przyrostu nowych zakażeń. Dynamika przyrostu zakażeń oczywiście bardzo niepokoi naszych pracowników, wykonujących przewozy w komunikacji miejskiej w Gdańsku (...). W tej sytuacji nie możemy dalej ryzykować zdrowiem i życiem naszych kierowców i motorniczych i czekać na jakiś cud - żądamy w związku z pandemią podjęcia decyzji ws. całkowitego zaprzestania sprzedaży biletów w pojazdach komunikacji miejskiej w Gdańsku - czytamy w uzasadnieniu pisma.
To już kolejny wniosek w tej sprawie skierowany do władz Gdańska. Teraz pismo trafiło na biurko prezesa GAiT Macieja Lisickiego i dyrektora ZTM Sebastiana Zomkowskiego. Do sprawy odniósł się wiceprezydent Borawski, odpowiedzialny za transport publiczny w Gdańsku.

Jak mówi, w 2019 roku motorniczowie i kierowcy GAiT sprzedawali przeciętnie 287 tys. biletów miesięcznie. Z kolei w okresie od czerwca do sierpnia 2020 roku kierujący pojazdami sprzedawali przeciętnie 45 tys. karnetów miesięcznie (karnety zastąpiły pojedyncze bilety wiosną br.).

- Przyjmując założenie, że każdy jeden bilet papierowy w 2019 roku i każdy jeden karnet obecnie to jedna operacja sprzedaży, można stwierdzić, że sprzedaż u kierującego pojazdem zmalała o 84 proc. Powodem wprowadzenia karnetów zamiast pojedynczych biletów było ograniczenie ich sprzedaży przez kierowców i motorniczych. I cel ten został osiągnięty - podkreśla Borawski.
Aby kupić karnet trzeba wejść do pojazdu przednimi drzwiami, dokonać transakcji, a następnie wyjść z autobusu lub tramwaju i wsiąść do niego kolejnymi drzwiami. Aby kupić karnet trzeba wejść do pojazdu przednimi drzwiami, dokonać transakcji, a następnie wyjść z autobusu lub tramwaju i wsiąść do niego kolejnymi drzwiami.
Wiceprezydent Gdańska nie ukrywa, że środki pozyskane ze sprzedaży biletów i karnetów są istotnym źródłem pokrycia kosztów wynagrodzeń pracowników komunikacji miejskiej.

- Obecnie, przeciętna miesięczna wartość sprzedanych karnetów wynosi 415 tys. zł. W ubiegłym roku przeciętna miesięczna wartość sprzedanych w pojazdach biletów wynosiła 891 tys. zł. Oznacza to, że mimo dużego spadku intensywności sprzedaży biletów w autobusach i tramwajach nadal relatywnie duża część przychodu ze sprzedaży biletów papierowych generowana jest przez sprzedaż karnetów. Udało się więc zminimalizować liczbę operacji sprzedaży, zapewniając jednocześnie wysoki poziom przychodu - dodaje Borawski.
Wycofanie karnetów ze sprzedaży w pojazdach komplikuje też fakt, że ZTM wciąż ma spory zapas bloczków przewidzianych do sprzedaży. Tylko w tym roku ZTM zamówił druk 271 tys. sztuk ulgowych karnetów i 200 tys. sztuk normalnych. Do sierpnia kierowcy obu przewoźników (GAiT i BP Tour) rozprowadzili ok. 86 tys. karnetów.

Docelowo sprzedaż karnetów w pojazdach ma zostać zlikwidowana po wdrożeniu systemu i wspólnego biletu Fala. Obecnie sprawa toczy się w Krajowej Izbie Odwoławczej, ale urzędnicy liczą, że jeszcze w październiku uda się podpisać umowę z wykonawcą. Wówczas będzie można też wskazać wiążącą datę wycofania sprzedaży biletów w pojazdach. Na dziś data jest dość odległa, bo wyznaczona na czerwiec 2023 roku.

Opinie (506) ponad 10 zablokowanych

  • Tak, jeżeli na każdym przystanku tramwajowym będzie działający automat biletowy. Niestety, na znakomitej większości przystanków nie ma automatów i nie ma jak kupić biletów inaczej jak u kierowcy. Przez aplikacje kupują tylko lamerzy, którzy nie szanują swojej prywatności i chcą być śledzeni 24/7

    • 11 4

  • Dzisiaj wyjeżdżam na kilka dni do Wrocławia... wsiądę tam do autobusu.. (1)

    ..i kupię bilet przykładając jakąkolwiek kartę płatniczą do jednego z dwóch zbliżeniowych biletomatów w środku busa.
    PS, te biletomaty Mennicy w Trójmieście to złom, działa najwyżej połowa.

    • 16 1

    • prawda

      to jest super sprawa!!!popieram

      • 2 2

  • A kierowcy robią zakupy w sklepach? I nie boją się?

    Dziwne :D

    • 10 7

  • W biedronkach też niech zaprotestują

    Skoro motorniczy się boją to czemu inni nie mogą

    • 9 6

  • Biletomaty załatwią sprawe

    To samo dla ZKM Gdynia. Biletomaty dalej umożliwiają kupowanie w pojeździe biletów co jest bardzo przydatne dla turystów czy nawet osob ktore nie jeżdżą komunikacją często, mozna tez zapytac co jesli telefon rozładowany... Kierowca nie musi wtedy sprzedawac biletow i nie ma tez wtedy opóźnień. Jak w każdym będzie biletomat a przynajmniej w zdecydowanej większości to wtedy można wycofać.

    • 10 0

  • Wsiada pasażer.. do pierwszych drzwi

    Chce kupić 1 bilet i zapłacić banknotem 100zł. Mówi że nie ma drobnych ale przecież on ma pieniadze. Potem pyta się czy któs ma rozmienić. Autobus stoi..mijaja 2,3 minuty. W koncu oburzony delikwent wysiada a kierowca ma spóźnienie które musi nadgonić, niebezpiecznie jadąc.. Masakra. STOP sprzedaży biletów przez kierowce. Oni są do kierowania a nie sprzedaży biletów.

    • 16 7

  • Ciekawy ruch...i ani slowa o biletomatach na przystankach...

    Jak tam ?Kiedy biletomaty wroca na miejsca ,w ktorych dawniej staly? Spoko niech nie bedzie mozliwosci kupna u kierowcowcy ale niech postawia biletomaty...a tak zapomnialem era pandemii-trzeba wszystko zalatwiac przez szpiegujace smartfony...Idealnie...pandemia zalatwila i wymusila korzystanie z urzadzen szpiegujacych...Nie pogadam osobiscie udajac sie do lekarza -musze zadzwonic,nie kupie anonimowo biletu u kierowcy ,nie kupie w biletomacie-bo wirus-musze kupic bilet przez urzadzenie z lokalizacja-wszystko jak by doprowadzone jest do tego by miec kontrole absolutna nad ludzmi .Prywatnosci juz nie ma wiedza co nazewnatrz a jak wszczepia nam chiepy-to co i do srodka.

    • 5 3

  • A zwiazkowcy niech nie zabieraja glosu, wszyscy musza nas pouczac, siedza sobie w cieplych pomieszczeniach, jezdza samochodami i beda decydowali gdzie mamy kupowac bilety. A gdzie sa ci obroncy demokracji, ktorzy krzycza, stop maseczkom?

    • 6 3

  • Nie powinno być biletów u kierowcy

    Tylko ew automat w pojeździe.
    Kierowca powinien się skupiać na prowadzeniu pojazdu a nie na liczeniu drobnych. Niech kierowca nawet straci 20sekund dodatkowo na przystanku przez kupowanie biletu, a potem wszyscy narzekają no że autobus się spóźnia bo powinien być 5 minut temu.

    • 12 1

  • Jestem kierowca od wielu lat. Powinienem byc skupiony (3)

    na prowadzeniu pojazdu a nie na sprzedawaniu karnetow i wydawaniu reszty. Krotko i na temat. Kurtyna.

    Janusz

    • 14 8

    • Zwiazki w gait sa leniwe

      Związki są leniwe w tym roku nic ważnego dla pracowników nie zrobili.a od marca najważniejsza kwestia nie została ruszona. A skoro zwiazki sa bezuzyteczne to moze z nich zrezygnowac?

      • 3 0

    • Sprawdz ,jak tow Kalkstain się Skupia ?

      • 2 0

    • Powinieneś byś skupiony na jeździe? To nie gadaj tyle przez telefon.

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane