• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ciężarówka zablokowała Trasę Kwiatkowskiego

js
8 lipca 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
aktualizacja: godz. 14:05 (8 lipca 2008)
Najnowszy artykuł na ten temat Dwa dni zwężenia Estakady Kwiatkowskiego

Wypadek ciężarówki na Estakadzie Kwiatkowskiego w Gdyni. Droga jest zablokowana.



Wypadek wydarzył się ok. godz. 12.30 na oddanym niedawno odcinku trasy przy zjeździe na trójmiejską obwodnicę zobacz na mapie Gdyni. Kierowca ciężarówki z przyczepą stracił panowanie nad pojazdem. TIR przewrócił się na bok i zatarasował drogę.

Ciężarówka wiozła ok. 30 ton drewna.

- Dokładne przyczyny wypadku nie są znane. Najprawdopodobniej jednak kierowca jechał z nadmierną prędkością - informuje nadkomisarz Maciej Kramp z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.

Kierowcy ciężarówki nic się nie stało. Był trzeźwy.

Trasa Kwiatkowskiego od ul. Morskiej i  do obwodnicy jest zablokowana do odwołania.

O miejscu, w którym wydarzył się wypadek pisaliśmy niedawno w artykule pt. Trasa Kwiatkowskiego wiedzie na pokuszenie. Aby hamować zapędy kierowców Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad sugerowała, aby oprócz znaku ograniczenia predkości pojawił się tam również fotoradar. Okazało się jednak, że przynajmniej na razie jest to niemożliwe.
js

Opinie (354) 10 zablokowanych

  • kiedyś jadąc tym odcinkiem trasy zastanawiałam się kiedy jakiś TIR tam się wywróci, nie trzeba było długo czekać. Zakręt jest źle wyprofilowany, na dodatek jest dość wąsko...co będzie zimą????

    • 0 0

  • Beka z ciebie frajerze

    Przyjedz i zobacz to miejsce o którym pisał ELF

    • 0 0

  • Wszędzie (5)

    gdzie auta jadą, tam są wypadki. Każda nowo wybudowana droga to początek wypadków. Nie budujmy dróg, przesiądźmy się na rowery, wypadków nie będzie. Ludzie nie potrafią korzystać z dróg należycie, jak tylko jakaś jest nowa i gładka - od razu traktują ją jak tor wyścigowy i chcieliby najlepiej przefrunąć nad innymi autkami, byle 5 minut wcześniej dojechać do pracy. Jak jest droga stara i niegładka zresztą - to też. Wszystko jedno jaka droga zresztą - to JA jestem master kierownicy, który nigdy się nie myli, SOKOLE OKO i MISTER REFLEX i dolecę moim autem na czas, albo nawet przed czasem. Smutna prawda tyczy się przede wszystkim Panów, którym testosteron szaleje, hormony grają, serce zaczyna szybciej bić, a mozg się wyłącza po zetknięciu z kierownicą. :)))Zastanawiam się, co będzie, gdy kiedyś zgodnie z przewidywaniami auta zaczną latać po podniebnych szlakach, by planetę naszą Ziemię odciążyć - wtedy to się będą kierowcy koziołkować na ziemię i zabijać. Taka wizja chyba nie przejdzie - bo płowa ludzi na świecie by wymarła w następstwie wypadków podniebnych. Aż strach się bać. Część mężczyzn wymrze w ten oto sposób.

    • 0 0

    • Tak, a jak jedzie kobieta (1)

      jakimś kobiecym autkiem, spokojnie do pracy, zgodnie z przepisami to chłop mało kierownicy sobie nie wyrwie w swoim BMW czy Mercu, tak musi ją koniecznie wyprzedzić, przyspieszyć, zajechać jej drogę, wszystko jedno co, byle sobie bezpiecznie nie dojechała na miejsce i bule jej udowodnić COŚ (w sumie niewiadomo co). Faceci jajka swoje normalnie znoszą. Żałosne.

      • 0 0

      • hehe tak armageddon

        bo Bóg stworzył auto. Nie trzeba końca świata, ludzie sami się pozabijają własnymi autami.

        • 0 0

    • a mnie to wali... (1)

      że jakis frustrat musi być szybszy, że golfiarze z nadwyżką testosteronu palą gumę, itp. Mam prawko od miesiąca i juz sie do tego przyzwyczaiłam, do brak kierunkowskazów przy zmianie pasa też, po prostu miejska dżungla i tyle. Szkoda mi nerwów na rozmyślanie o tym, czego nie jestem w stanie zmienić. Ja swoim kobiecym autkiem póki co (odpukać!) zawsze dojeżdżam do celu, nawet jadąc "tylko" 70km/h (tam gdzie to dozwolone oczywiscie).

      • 0 0

      • Jeżdzę od roku

        Ja mam od roku prawko, jeżdzę codziennie do pracy Obwdoniczką i się jeszcze nie przyzwyczaiłam do chamstwa innych kierowców. Pamiętam, że jak rok temu wyjechałam pierwszy raz i wróciłam z pracy do domu to chciałam rzucić prawko i przesiąść się na autobus - taka tam dżungla. I za każdym razem dziwi mnie chamstwo niektórych kierowców, bo zastanawiam się nad światem i zachowaniem ludzi wokół siebie. Także od roku bezkolizyjnie dojeżdżam do celu, jednak do buractwa na drogach się nigdy nie przyzwyczaję, bardzo często, niestety, ze strony mężczyzn, którzy chcą kobiecie za kółkiem coś udowodnić - choć w sumie nie wiem co, choć kobietę te ich pożal się Boże "popisy", ani ziębią, ani parzą i niczym mi nie są w stanie zaimponować. Drodzy Panowie: 1. kobieta nie jedzie na wyścigach, tylko jedzie do pracy, po zakupy, na spotkanie z koleżanką i chce dojechać BEZPIECZNIE, to jest jej główny cel w przeciwieństwie do celów niektórych panów.

        • 0 0

    • OT: Z tą gwarancją braku wypadków na rowerach to bym nie przesadzał :)

      Rowerzyści wprawdzie uważają się za bardziej świadomych użytkowników dróg niż kierowcy pojazdów mechanicznych, ale to złudne wrażenie wywołane względnie małym zagęszczeniem ruchu.. jakby tak musieli codziennie poruszać się w tłumie innych rowerzystów, to szybko zmieniliby zdanie :) Szczególnie, że jakakolwiek kolizja z innym rowerzystą stwarza bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia - czego nie można powiedzieć o samochodowych stłuczkach

      • 0 0

  • sztandarowa inwestycja Gdańska - most wantowy jest superbzpieczny - stoi w polu wiec żaden tir nim nie jechał

    • 0 0

  • zaraz goście od motorów

    napiszą że to i tak wina osobówek, bo napewno tirowiec jechał ok ale staranował go Matiz który jechał na wstecznym 220 km/h i nie spoglądał w lusterko buahahahaha

    • 0 0

  • Jeżdzij z głową

    Niestety jeżdzimy łamiąc wszelkie przepisy o ruchu drogowym, a przekraczanie prędkości mamy we krwi. Gdyby kary były tak wysokie jak na zachodzie to i wypadków byłoby mniej. Jedyną metodą na "drogowych idiotów" są fotoradary, a w osiedlach progi spowalniające. Zwalając winę za wypadek na drogowców usprawiedliwiamy tylko siebie. Zamiast przejechać bezpiecznie Trasę Kwiatkowskiego w 3 minuty jedziemy w 2 minuty i 50 sekund i mamy to co mamy. A Trasa jest OK!

    • 0 0

  • a gdzie...

    byli rodzice?
    gdzie rodzice byli, sie pytam...

    • 0 0

  • Obejrzyjcie wszystkie zdjęcia a zobaczycie że położył się jeszcze przed największym zakrętem. Jechał jak wariat. Zabrac mu

    prawko

    • 0 0

  • a co tu pisać

    kolejny król szos ... się na zakręcie bo miał znaki drogowe w dupie, no chyba że UFO go oślepiło

    • 0 0

  • (1)

    30 ton ładunku i ... ton zestaw TIR, kierowca debil i tyle.

    • 0 0

    • przeladowany kontener

      powinni sie zabrac za wage kontenera juz w porcie i nie puszczac go na droge.one sa przeladowane nawet o 10 ton dopuszczonej ladownosci(kontener 40 stup).a potem sa znane skutki wypadkow.no jak tu wychamowac 50 tonami i jeszcze wejsc w zakret??ps.pozdro dla kierowcow ciezarowek za ich niedoceniona prace

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane