• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Co ciekawego można znaleźć na Jarmarku św. Dominika?

as
1 sierpnia 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Przyznano Grand Prix Jarmarku św. Dominika
Zaprzęg koni w skali 1:1 robi duże wrażenie, ale trzeba mieć budżet i miejsce, by go postawić. Zaprzęg koni w skali 1:1 robi duże wrażenie, ale trzeba mieć budżet i miejsce, by go postawić.

Duże, drewniane rzeźby czy skrzynki na listy, przypominające plecaki, ale też nieco "chińszczyzny" w postaci skarpetek z życiowymi powiedzonkami - jak co roku sprawdzamy, co ciekawego można kupić na gdańskim Jarmarku.



Kupujesz coś na Jarmarku?

759. edycja Jarmarku św. Dominika rozpoczęła się w sobotę. Każdego dnia alejkami między kramami rozsianymi po centrum Gdańska spacerują tysiące osób. Ci, którzy odwiedzają Jarmark po raz pierwszy, zachwyceni będą jego wielkością i różnorodnością, z kolei stali bywalcy zauważą powtarzający się co roku asortyment.

Jarmark św. Dominika to przede wszystkim antyki, starocie, rękodzieło i regionalne przysmaki. Na uwagę zasługuje fakt, że z roku na rok coraz mniej jest stoisk z produkowaną masowo tandetą.

Zobacz mapę stoisk podczas tegorocznego Jarmarku św. Dominika. Zobacz mapę stoisk podczas tegorocznego Jarmarku św. Dominika.

Ogromne, drewniane rzeźby



Jednak my, co roku, staramy się wyszukiwać rzeczy, których wcześniej na Jarmarku nie było.

W tym roku naszą uwagę przyciągnęły dużych rozmiarów drewniane rzeźby, które strzegą wejścia na ul. Straganiarską zobacz na mapie Gdańska. Znajdziemy tam m.in. dębowe lampy i zegary, ale też zaprzęg konny w skali 1 do 1 czy figury krasnali wielkości człowieka.

Skrzynki pocztowe jak plecaki



Olsztyńska manufaktura produkuje skrzynki na listy w kształcie teczki. Olsztyńska manufaktura produkuje skrzynki na listy w kształcie teczki.
Stoisko, przy którym zatrzymuje się prawie każdy przechodzień to kram olsztyńskiej manufaktury na ul. Grobla I zobacz na mapie Gdańska. "Skrzyneczka z Warmii" sprzedaje w Gdańsku ręcznie wykonane skrzynki na listy w kształcie plecaków. W erze skrzynek elektronicznych, do których wpadają maile to ciekawa alternatywa na napisanie do kogoś wiadomości.

Chociaż na Jarmarku roi się od prezentujących swoje prace malarzy i grafików, warto zwrócić uwagę na ręcznie rysowane portrety autorki Evy Trabszo. Duże, czarno-białe obrazy w czarnych ramach przykuwają wzrok.

Na stoisko z aluminiowymi tabliczkami natknęliśmy się w strefie artystów i kolekcjonerów na Długich Ogrodach zobacz na mapie Gdańska. Nie jest to nic wyszukanego, ale tabliczka z marką ulubionego auta może stanowić gratkę dla fanów motoryzacji.

  • Przy obrazach Ewy Trabszo zatrzymuje się wielu przechodniów.
  • Na stoisku z aluminiowymi tabliczkami możemy nabyć także popularne ostatnio klasyczne stojące lampy.
Kolejnym ciekawym kramem jest ten Mennicy Gdańskiej. Na miejscu można porozmawiać o kolekcjonowaniu monet, inwestycjach w złoto, jak również kupić monety, katalogi, a także wybić swojego pamiątkowego, gdańskiego talara. Stoisko znajduje się na ul. Straganiarskiej zobacz na mapie Gdańska, obok Domu Aktora. Kram jest czynny w piątki, soboty i niedziele.

  • Na stoisku Mennicy Gdańskiej możemy wybić własnego talara.
  • Talar to ciekawa pamiątka.

Świecące miecze i skarpetki



O tandecie i chińszczyźnie będzie krótko, bo i mało takich rzeczy możemy znaleźć na tegorocznym Jarmarku. Coś, co raczej nie wpisuje się w ramy wydarzenia z 759-letnią tradycją to zdecydowanie stoiska ze świetlnymi mieczami czy kolorowymi skarpetkami, na których widnieją życiowe i żartobliwe hasła wątpliwej mądrości. Jednak i na taki towar znajdą się kupcy.

Stoiska z takim asortymentem również znajdują swoich klientów. Stoiska z takim asortymentem również znajdują swoich klientów.

Zobacz, jak wyglądało otwarcie Jarmarku św. Dominika.

as

Wydarzenia

Jarmark Św. Dominika 2019 (75 opinii)

(75 opinii)
jarmark

Opinie (225) ponad 10 zablokowanych

  • Mam na imię Dominik

    Mam na imię Dominik. Moim patronem jest św. Dominik Guzman (chociaż w dzieciństwie częściej myślałem o św. Dominiku Savio), również patron jarmarku i założyciel zakonu dominikanów. Nic więc dziwnego, że pewnym sentymentem darzę jarmark. Nie wiem dlaczego dostałem takie imię na chrzcie. Może przez piosenkę zakonnicy dominikanki Jeannine Deckers (Sœur Sourire) pt. "Dominique" właśnie o ojcu Guzmanie. Pani Deckers odeszła potem z zakonu i związała się z kobietą. Niestety smutno zakończyło się jej życie. RIP. W roku moich narodzin puszczano w radio dyskotekowy remake tej piosenki i tak idziemy razem św. Dominik Guzman, ja i śp. Pani Deckers, tak więc przez całe życie miotam się między sacrum i profanum - tak jak jarmark, który jest próbą połączenia sacrum z profanum od figurek świętych po wszelkie możliwe akcesoria i jedzenie - mydło, widło i powidło, ale przyciągające turystów z kraju i zagranicy. To dobrze dla miasta i jego infrastruktury. Pamiętajmy o tym, bo to ważne. Polecam na YouTube piosenkę "Dominique" w wersji American Horror Story. Urocza piosenka :)

    • 7 10

  • Ten jarmark (5)

    w tym roku jakiś taki roztrzepany. Nie ma zwartej tkanki "jarmarcznej" tylko trzeba czasami przejsc kilka przecznic aby dostać się do kolejnej części. Już nie mówiac o antykach, które w ogóle są przeniesione w kosmos w porównaniu z resztą jarmarku. Tylko ktoś kto weźmke mapkę w ręke znajdzie i trafi na tę część. Przecież zwykle nikt się tam nie zapuszcza...

    • 118 15

    • Ojej trzeba chodzic na nogach (4)

      Moze melex potrzebny. ... ? Z dwojka dzieci spokojnie sobie to wszystko przeszlismy w dzień otwarcia. W koncu ladnie jest to rozplanowane po calej starowce a nie upchane jak w latach ubieglych.

      • 6 23

      • jedno przydu*asa

        a drugie siostry?

        • 1 1

      • Tu nie chodzi (1)

        o to że się chodzić nie chce, nie wiem na jakiej podstawie wywnioskował Pan to. Patrząc z szerszej perspektywy, np handlarze antykami, którzy mieli bardzo fajne miejsce, teraz zostali wywaleni na peryferia - przez co duuużo mniej ludzi tam trafi - turystów, przypadkowych odwiezadzających, potencjalnych kupujących. Wiadomo, że ten kto jedzie w konkretnym celu na Jarmark to tam trafi. A chcąc nie chcać osobiście uważam że właśnie stoiska ze starociami to dusza Jarmarku pośród tej całej tandety, chińczyzny i stanowiskami z cudownymi czyścidłami do okularów.

        • 23 3

        • Tak jest lepiej

          Jeżeli chcesz poszukać antyków, wiesz gdzie iść.
          Tłum turystów, których to zupełnie nie obchodzi, a chcą sobie wrzucić fotkę pajdy chleba ze smalcem na Instagrama nie będzie Ci przeszkadzał.

          • 5 9

      • Po czym rozplanowane?

        Aż do Warszawy dotarli ze stoiskami?

        • 3 1

  • byle co.

    • 13 0

  • Kicz,szmira,nuda ,flaki z olejem.

    Nakupowali w chińskich sklepach i handlują za trzy razy tyle.

    • 20 4

  • Byłem i fajnie było...

    A jak się komuś nie podoba,
    niech idzie nad morze albo do lasu zamiast jęczeć nad klawiaturką

    • 10 12

  • (4)

    Skrzynki to nie nowość są co roku sprawdźcie najpierw info zanim napiszecie głupoty,

    • 97 3

    • A ja ich w ub. roku nie widzialam i dla mnie to jest nowosc.

      • 4 0

    • Dostajesz zlecenie na taki artykuł i co?

      I jajco, bo nic ciekawego na jarmarku nie ma, więc zmóżdżasz się pół dnia no i dajesz te skarpety jako hit sezonu. Ubrania z jakimiś nadrukami to już sprzedawali w remizach w późnych latach 80.

      • 7 3

    • Zara moderator cię usunie (1)

      Nie zgadza się ta opinia z polityką portalu i UM Gdańsk

      • 19 1

      • Może...

        ustalcie wspólną wersję na ołpenspejsie...

        • 2 0

  • wstyd.

    nie jarmark. błazenada,żenada,naciąganie,nuda itd. itp. ............

    • 14 5

  • Made in chaina (3)

    Same produkty pochodzenia ze wschodu ... może ktoś sprzedaje coś wartego uwagi lecz nie ma tego wiele ...a ceny z kosmosu ... To już nie to co było 20 lat temu .

    • 79 9

    • (2)

      Jo, tedy to było.

      • 14 3

      • (1)

        Jo, tera to ni ma.

        • 14 4

        • Kiedyś to były czasy, teraz to nie ma czasów

          • 12 0

  • NIC

    • 10 0

  • Konie

    "Zaprzęg koni w skali 1:1".......... Szanowna redakcjo ta skala odpowiada kucom, a nie koniom

    • 15 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane