• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Co otwarcie centrum Riviera zmieni na trójmiejskim rynku?

Ewa Budnik, Patryk Szczerba
30 października 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat 10 lat temu Riviera stała się Rivierą
Centrum Riviera to kolejna galeria handlowa na mapie Trójmiasta. Eksperci przekonują, że jest jeszcze miejsce na następne. Centrum Riviera to kolejna galeria handlowa na mapie Trójmiasta. Eksperci przekonują, że jest jeszcze miejsce na następne.

Emocje po otwarciu Centrum Riviera opadły. Przed galerią teraz walka o przyciągnięcie klientów, którzy podobnych obiektów i tak mają już pod dostatkiem. Sprawdzamy, jakie perspektywy rysują się przed trójmiejskimi centrami handlowymi.



Gabaryty Centrum Riviera są oszałamiające. 150 tys. m kw., w tym 70 tys. m kw. powierzchni handlowych i usługowych (w tym 43,7 tys. m kw. nowej powierzchni), docelowo 250 sklepów, 34 kawiarnie i restauracje, miejsca parkingowe dla 2,5 tys. aut oraz 300 rowerów. Takie dane działają jak wabik - na tych, którzy zakupy po prostu lubią i na tych, którzy wyznają zasadę: wszystko pod jednym dachem - szybko i skutecznie.

Galeria Bałtycka planuje się powiększyć, bowiem na brak zainteresowania klientów nie może wciąż narzekać. Galeria Bałtycka planuje się powiększyć, bowiem na brak zainteresowania klientów nie może wciąż narzekać.
Podobnym do otwarcia Riviery wydarzeniem było w październiku 2007 roku uruchomienie Galerii Bałtyckiej w Gdańsku. Dotąd w Trójmieście nie było handlowego kolosa o tak nowoczesnej klasie i z tak szeroką ofertą. Galeria Bałtycka ma w tej chwili 39,5 tys. m kw. powierzchni handlowych, 200 sklepów, 1050 miejsc parkingowych.

A więc Riviera jest jeszcze większa, jeszcze bogatsza, ma do zaoferowania... jeszcze więcej. Wśród atrakcji wyróżnia się kino z sześcioma salami projekcyjnymi, w którym naraz filmy oglądać może 1224 widzów. Ambicją jego dyrekcji jest stworzenie miejsca, które będzie tętnić życiem rozrywkowym i kulturalnym przez cały tydzień - ma nie zabraknąć wydarzeń przyciągających mieszkańców Trójmiasta o różnych zainteresowaniach i potrzebach. Mają się oni powoli przywiązać do tego miejsca.

Doświadczenie otwarcia Galerii Bałtyckiej pokazało,że konsumenci bardzo szybko polubią i zaakceptują coś... większego i ciekawszego. Na pustki w Galerii Handlowej Manhattan (otwarto je w maju 2004 roku) nie trzeba było długo czekać. Przyszedł taki moment, że aż przykro było przejść się po centrum handlowym, które przecież powstało z pieniędzy rodzimych kupców, a nie silnego i doświadczonego inwestora zagranicznego (ECE Projektmanagement, który zbudował Galerię Bałtycką to kapitał niemiecki). Potrzebne było wprowadzenie poważnych zmian, które podniosły obroty Manhattanu.

Co zatem i kiedy zmieni na trójmiejskim rynku handlowym Riviera?

Centrum Manhattan przechodziło ciężkie chwile od czasu, gdy otwarto Galerię Bałtycką. Kolejne miesiące to wielka niewiadoma. Centrum Manhattan przechodziło ciężkie chwile od czasu, gdy otwarto Galerię Bałtycką. Kolejne miesiące to wielka niewiadoma.
Raporty przygotowywane przez agencje zajmujące się powierzchniami komercyjnymi dowodzą, że Polska zajmuje w tej chwili jedną z wyższych pozycji w regionie, jeśli chodzi o dynamikę notowaną w segmencie handlowym. Jak podaje Jones Lang LaSalle, w Polsce powstaje obecnie 813 tys. m kw. nowoczesnej powierzchni handlowej. Całkowity zasób w naszym kraju wynosi teraz 11,4 mln m kw. (w tym 8,2 mln w centrach handlowych).

Na tym tle Trójmiasto należy do najbardziej nasyconych powierzchnią handlową rynków w Polsce. Z raportu CBRE wynika, że na 1 tys. mieszkańców naszej aglomeracji przypada ponad 500 m kw. powierzchni handlowej.

A dla porządku przypomnijmy tylko: w 2015 roku we Wrzeszczu otwarta ma być Galeria Metropolia - kolejne 33 tys. m kw. powierzchni najmu oraz wielosalowe kino. Do rozbudowy przygotowuje się także właściciel Galerii Bałtyckiej - obiekt ma być powiększony o kolejne 15 tys. m kw. powierzchni, czyli około 70-80 sklepów. W sąsiedztwie Głównego Miasta buduje się Forum Radunia - tu powstanie 60(!) tys. m kw. powierzchni najmu.

Czy wszyscy "wykarmią się" na portfelach mieszkańców Trójmiasta?

Na 2015 rok zaplanowano bowiem otwarcie Forum Radunia w centrum Gdańska, które z pewnością odbierze klientów. Na 2015 rok zaplanowano bowiem otwarcie Forum Radunia w centrum Gdańska, które z pewnością odbierze klientów.
- W praktyce to wygląda tak, że przez pierwsze pół roku nowa galeria bardzo przyciąga klientów, więc inne obiekty handlowe odczują ich odpływ - w tym przypadku głównie Klif i Galeria Bałtycka. Potem klienci stają się lojalni wobec swoich ulubionych projektów i do nich wracają - mówi Anna Banasiewicz, senior consultant ds. powierzchni handlowych w agencji Jones Lang LaSalle. - Ale w tym przypadku przemyślany jest dobór grupy docelowej dla każdego z tych "wielkich" trójmiejskich projektów. Klif ma trafiać do klientów z bardziej zasobnym portfelem niż klient Riviery, podobna zależność będzie między klientami Forum Radunia i Galerii Bałtyckiej. Zatem należy się spodziewać, że wszystkie galerie z tej "wielkiej czwórki" się utrzymają, przy czym nie ma co się oszukiwać: każda z nich będzie miała mniej klientów, muszą się oni podzielić. W takim układzie na przykład Madison, będący bardziej kameralnym projektem, będzie miał duże kłopoty z utrzymaniem się na rynku...

Zarządzający galeriami prawdopodobnie w niewielkim stopniu odczują zawirowanie na rynku?

- Jeszcze za wcześnie, żeby to oceniać. Póki co liczba klientów odwiedzających naszą galerię jest porównywalna do roku ubiegłego. Nadal kierujemy nasze kampanie marketingowe do mieszkańców Gdyni, bo nasza oferta póki co jest nadal dużo ciekawsza niż oferta Riviery. Docelowo może się to zmienić. W tej chwili klienci z Gdyni to około 5-10 procent ogółu odwiedzających Galerię Bałtycką, ale z czasem może się to zmienić; będziemy musieli pogodzić się z tym, że przestaną oni do nas przyjeżdżać. Większym problemem mogłoby być dla nas otwarcie Forum Radunia - mówi Marcin Łukasiewicz, dyrektor Galerii Bałtyckiej.

Przedstawiciele Klifu zapewniają, że mają stałych określonych klientów, którzy szukają specjalnych marek, obecnych tylko w Orłowie. Przedstawiciele Klifu zapewniają, że mają stałych określonych klientów, którzy szukają specjalnych marek, obecnych tylko w Orłowie.
Spokojnie do otwarcia Riviery podchodzi się też w Klifie.

- Trójmiejski rynek centrów handlowych bezustannie się rozwija. Każde z funkcjonujących na nim centrów poszukuje swojej niszy. Klif Gdynia od zawsze utożsamiany był z różnorodnymi markami i kameralną atmosferą. Niedawna rewitalizacja wnętrza centrum dodatkowo podkreśliła jego wyjątkowy charakter miejsca dopasowanego do potrzeb wymagających klientów
- mówi Anna Dębicka, dyrektor Klif Gdynia - Riviera kieruje swoją ofertę do trochę innych odbiorców, ale zawsze konkurencja jest motywująca i należy jej się dobrze przyglądać.

O tym, która z galerii odniesie większy sukces zadecydują jednak nie ich zarządcy, a my - klienci, konsumenci, mieszkańcy Trójmiasta.

Tygodnie prawdy dla Riviery

Rivierę, która przyjmuje klientów od piątku, przez trzy dni weekendu odwiedziło już 150 tys. osób. Przyciągały promocje i specjalny program, który został zaserwowany ciekawym tego, jak wygląda nowy obiekt.

- To wielki sukces popularności centrum i znakomite rokowania na przyszłość. W sklepach i butikach mieliśmy tłumy kupujących. Otwarcie również wypadło tak jak sobie zaplanowaliśmy - deklaruje Marek Ciszewski, dyrektor centrum, który zapowiada, że chce współpracować z najemcami w jak najbardziej profesjonalny sposób, by ci, tak samo jak klienci, byli z obecności w Rivierze zadowoleni.

Centrum Riviera za swoją architekturę chwalone jest praktycznie przez wszystkich klientów.

Dyrekcja nie ukrywa, że teraz przyszedł czas na prawdziwą weryfikację. Następny weekend z racji dnia Wszystkich Świętych będzie pewnie mniej udany. Prawdziwym wyzwaniem będzie przekonać klientów, że warto wydać w Gdyni swoje pieniądze przed zbliżającymi się świętami Bożego Narodzenia.

Centrum Riviera powoli rozpoczyna klasyczne życie galerii handlowej: wieczorami obleganej przez młodzież, natomiast w ciągu dnia odwiedzanej przez matki z dziećmi, osoby starsze czy tych, którzy mogą sobie pozwolić na zostawienie zawodowych obowiązków lub po prostu korzystających z urlopu. Nie brakuje także zagranicznych klientów, na których w Rivierze mocno liczą.

Czytaj też: Centra handlowe zmieniają się w biurowce

- Jestem z Kaliningradu, robimy zakupy w Polsce średnio raz na dwa tygodnie. Jest po prostu taniej, jedzenie jest lepszej jakości, no i wszystko w jednym miejscu, co jest dla nas najważniejsze. Z pewnością będziemy w Gdyni częściej, a samo centrum robi imponujące wrażenie - zaznacza Jewgienij.

Ze strony zagranicznych gości słychać jednak także głosy krytyczne.

- Architektura i wystrój są świetne, naprawdę widać, że ktoś się do tego mocno przyłożył. W Polsce naprawdę są najładniejsze galerie. Szkoda jednak, że jest tak mało marek, niedostępnych w innych galeriach. Wiele się powtarza. Nie podoba mi się także, że tak dużo sklepów nie jest otwartych. To powoduje dziwne wrażenie, gdy chodzi się po centrum - podkreśla Mike, który pochodzi z Holandii, na stałe mieszkający w Szwajcarii.

Najwięcej przy restauracjach

Podczas otwarcia Riviery zjawił się tłum klientów, jednak najwięcej osób odwiedziło centrum w sobotę i niedzielę.

Mimo wszystko na korytarzach w dzień powszedni na razie słychać jednak przede wszystkim język polski. Zatłoczony jest parter, gdzie praktycznie wszystkie sklepy są już otwarte. Oblegane są te z najbardziej popularnymi markami, które klienci znają i lubią. Zdecydowanie mniej osób można spotkać na piętrze, jednak już w strefie z restauracjami jest tłok i kolejki.

I trudno się dziwić, bowiem do tej pory skosztować specjałów restauracyjnych sieciówek, takich jak McDonald's czy Burger King nie można było poza centrum miasta. Przy kasach można spotkać nawet całe klasy szkolne, które wycieczki okraszają wspólną konsumpcją hamburgera i frytek.

Czym się kierujesz, wybierając centrum handlowe?

Spory ruch w kinie, którego godziny otwarcia nie pokrywają się w pełni z godzinami otwarcia Centrum. Kto chce ominąć galerię, by trafić na film, może wejść jednym wejściem z poziomu parkingu. Tak samo muszą postąpić ci, którzy na film będą chcieli przyjść chociażby wtedy, kiedy Riviera będzie zamknięta.

Klienci nie tylko z Trójmiasta

Na parkingu dominują rejestracje gdyńskie, jednak już widać, że sprawdzają się prognozy, iż Centrum Riviera będzie okazją na zrobienie zakupów nie tylko dla mieszkańców Rumi, Redy i Wejherowa. Na miejscach postojowych można znaleźć samochody także z rejestracjami z Pucka i Lęborka. Centrum ma też podpisaną umowę z korporacją taksówkarską Taxi S-Klasa. Kilka samochodów czeka na klientów, jednak prawdziwe oblężenie już tradycyjnie, jak mówią kierowcy, trwa w weekend i wieczorami.

- Jeżdżą wszyscy z różną ilością zakupów. W weekend musi być do dyspozycji kilka samochodów, żeby wszystkich przewieźć. W ciągu dnia jest spokojniej, widać, że wtedy do centrum przychodzi więcej ludzi, którzy albo mają własny pojazd, albo docierają tu autobusem - opowiada pan Wojciech.

Do końca roku Riviera chce przyjąć 800 tys. osób. Rocznie centrum zbudowane za 200 mln euro według zapowiedzi może odwiedzać nawet 10 mln klientów.

Okiem żurawia: Centrum Riviera w trakcie budowy

Centrum Riviera na finiszu

Miejsca

Opinie (440) 3 zablokowane

  • eee tam

    Ja tam dalej będę codziennym bywalcem galeri przymorze :)

    • 0 0

  • Ja mam już stanowczo dość kolejnych galerii

    Naprawdę ile można..Po co nam to? Lepiej w miastach tworzyć więcej takich miejsc jak np.Eksperyment,gdzie rodziny zamiast szwędać się od sklepu do sklepu w przerwach na fast foody mogą porobić coś zabawnego i kreatywnego-sklepów już mamy naprawdę wystarczająco..

    • 1 0

  • Manhattan pada (2)

    Niech ktos odwiedzi ten kompleks w tygodniu po poludniy. Pustka ! Nawet Galerianki z ktorych kiedys slynelo to centrum lata temu dawno sie wyniosly.
    To co trzyma to nadal parking - choc platny
    Rossman, Piotr i Pawel ... i wlasciwie tyle. Gdyby nie Biblioteka i powierzchnie biurowe to juz dawno stanalby tam jakies wiezowiec z mieszkaniami. Pewnie tak sie stanie za kilka lat.

    • 3 0

    • (1)

      Zapomniałeś o siłowni, w której panowie prężą muskuły przed wymalowanymi jak na sylwestra paniami przychodzącymi tam nie poćwiczyć a bywać :D

      • 2 0

      • Ty tez prezysz muskuly tym

        swoim BMW. No ale jak sie ma zone ktora nie lubi nic nie wydawac to rozumiem. Nigdy bym sie z taka co trzyma meza za pieniadze nie ozenil. To dla nie to BMW kupiles i probujesz innym zaimponowac. Wspolczuje.

        • 1 0

  • Mój kochany chlopak Igras zrobil mi tam w ostatni weekend zakupy za 1000 zlotych (3)

    kupowal mi wszystko co chcialam bo on kocha mnie Cynthie M.

    • 4 4

    • (1)

      1000zł? Jak jadę z żoną do Klifu to tyle kosztuje jej jeden but, więc niby co on ci tam nakupował skoro para porządnych butów potrafi kosztować ponad 2000zł? Albo niewiele chciałaś albo zadowalasz się byle czym kosztującym 5zł.

      • 6 1

      • Nowobogacki wiesniak i do tego

        chorobliwy chwalidupa. To BMW chyba ci w gardle na sztorc stoi.

        • 1 0

    • Tylko za tysiąc? to słabo się cenisz...a potem pewnie na kolanko galerianko... ;)

      • 4 0

  • (4)

    "I trudno się dziwić, bowiem do tej pory skosztować specjałów restauracyjnych sieciówek, takich jak McDonald's czy Burger King nie można było poza centrum miasta. Przy kasach można spotkać nawet całe klasy szkolne, które wycieczki okraszają wspólną konsumpcją hamburgera i frytek."

    No, faktycznie marny hamburger z fast fooda i kiepskie frytki to "specjały" jakich mało, normalnie kulinarny Mount Everest. Śmiech na sali, żeby po śmieciowe żarcie jechać do galerii i jeszcze stać w jakiejś kolejce. Ludzie jednak nie mają gustu i dobrego smaku. A już kompletną klapą i kompromitacją są te wycieczki szkolne. Wg mnie szkoła również (poza oczywiście rodzicami) powinna uczyć młodzież zdrowego odżywiania się a nie chodzenia na łatwiznę i pokazywania, że niby odpowiednie i modne jest jadanie w takich spelunach z fast foodem.

    • 26 1

    • Znowu ten nadety glupek kierowca bmw sie chwali (2)

      jak by nie mial naprawde czym innym. Widac ze nowobogacka wiocha wychodzi na wierzch.

      • 1 2

      • (1)

        Głupka to możesz sobie zrobić i patrząc na to co piszesz nie sądzę, by z tak marnych genów powstało coś więcej niż błazen. Gdzie tu widzisz jakiekolwiek chwalenie się? Jak ktoś nie trawi marnego jedzenia z budy, bo woli zdrowe (i o wiele smaczniejsze) odżywianie się to już się chwali? Weź pomyśl trochę, to naprawdę nie boli.

        • 0 1

        • Nowobogacka wiocha.

          • 0 0

    • Dokładnie, tak samo jak tekst "Emocje po otwarciu Centrum Riviera opadły". Jakie emocje ? Emocje to są na mistrzostwach świata, ewentualnie jak próbujesz wsiąść do autobusu linii R o 07:30 ale w centrum handlowym ?

      • 2 0

  • (2)

    Nowe i bardzo dobrze skomunikowane miejsce dla galerianek!!!

    • 4 0

    • (1)

      Za ajfona i drogie ciuszki spełniają najskrytsze marzenia...

      • 2 0

      • Nie ma to jak nastolatki dające d*py na prawo i lewo

        • 1 0

  • Tylko w wawie mieszkają głąby i to markowe !!! Najpaskudniejsza stolica w unii europejskiej

    • 0 0

  • szczerze mówiąc to program otwarcia był

    żenujący. Może później zrobią coś ambitniejszego?

    • 0 0

  • Zmieni całe moje życie (39)

    Będę tam codziennie.

    • 508 31

    • (17)

      Chodzi o to co zmieni na RYNKU a nie w życiu człowieka. To takie skomplikowane jest?

      • 4 48

      • na RYNKU wzrośnie liczba galerianek... (13)

        ...a co za tym idzie ceny spadną.
        To takie skomplikowane jest?

        • 41 4

        • (10)

          Bardzo mnie ciekawi dlaczego o galeriankach nie pisał nikt przed powstaniem tego głupkowatego filmu. Wyszedł film, nagle ludzie, zwłaszcza ci ponoć myslący niezaleznie widzą galerianki. A ja w galeriach bywam dość regularnie i nigdy takiego zjawiska nie zauważyłem. Ten film raczej podsunął dziewczynom pomysł na biznes niż ten biznes opisał. To jest po prostu taka recepta na "głębokie kino moralnego niepokoju", przedstawić jakąś skrajną patologię, najlepiej dotyczącą dzieci i sukces murowany.

          • 50 5

          • DArek (6)

            Może wyglądasz na golasa, dlatego nie rzucają się tobie w oczy i nie tylko.

            • 7 1

            • (5)

              Udowadnianie że nie wyglądam na golasa nie ma sensu. Jednakże w galeriach bywam dość często ale nigdy nie widziałem aby ktokolwiek był zaczepiany. Z galeriankami jest tak jak z UFO: wielu słyszało, garstka myśli że widziała, kontakt bezpośredni naukowo niezweryfikowany

              • 3 4

              • Fizycznie zaczepiany, to nie... (4)

                ale, zacznij uważniej się przyglądać, a UFO się pojawi:)
                Szczególnie w Galerii Bałtyckiej, gdzie podczas zakupów na których bywamy, moja żona ma bardziej wprawne oko niż ja i wyłapuje obiekty mnie namierzające z zadziwiającą precyzją:)))

                • 3 0

              • No to musi być niezły pasztet (to wprawne oko).. (1)

                ...jeżeli te niby galerianki "wyhaczają" cię przy twojej żonie.

                • 3 0

              • I tu się mylisz

                Nie ma znaczenia jakiej urody jest twoja baba.Jeżeli ty posiadasz wygląd, to laski nie mają skrupułów.

                • 0 0

              • (1)

                a wyłapywała te obiekty zanim wyszedł film?

                • 1 1

              • bo przed 'pretty woman' nikt nie wiedział ze są prostytutki?

                • 1 0

          • Jeśli spodziewasz się że galerianki stoją przy wejściu do Zary w długich kozakach i machają torebunią to się mylisz. To na pozór normalne osoby i nie zawsze się wyróżniają.

            • 2 3

          • w sumie to można by zaskarżyć producenta o demoralizację młodzieży

            • 16 2

          • Słuszna uwaga.

            Galerianki to taka legenda miejska: ktoś coś słyszał, ktoś coś czytał, ale nikt nie widział na własne oczy.

            • 27 5

        • A te galerianki jaką sztukę wystawiają?

          Bo nie zorientowany jestem.

          • 0 0

        • czyli małolaty bedą dawać D..y za mniejsza kase :)

          • 10 2

      • ech Dariuszu... przypominam że dzisiaj jest ŚRODA... (1)

        • 3 0

        • hator HATOR hator

          • 11 0

      • dlatego ja bez zmian zostaje galerianem ... w mojej firmie, na galerach

        • 16 2

    • Dzięki riviera może życie stało się kompletne (8)

      • 139 6

      • moje też (5)

        marzenia się spełniają...

        • 78 2

        • znajdziemy sie i bedziemy razem Kevinie (2)

          znajdziemy sie i bedziemy razem Kevinie Naszym adoptowanym dzieciom Nikoli i Nikolasowi bedziemy opowiadac jak t poznalismy sie

          • 58 2

          • A po co galeriankom i "świnkom" stałe związki? (1)

            • 20 1

            • stałe związki nie są potrzebne

              ale trzeba mówić, że są na zawsze, że są najwspanialsze

              • 1 0

        • Nareszcie jest cudowne miejsce do spedzania weekendow. A dlugosc alejek zacheca do jesiennych spacerow w Rivierze. Jestem taka (1)

          • 20 0

          • szczesliwa!!!

            • 16 0

      • Dżesika

        Cyt."Dzięki riviera może życie stało się kompletne"

        Miałaś na myśli "moje życie stało się kompletne" ?

        • 2 4

      • I te kanapy w kinie

        Można od razu się odpłacić za jeansy!!

        • 25 0

    • W moim przypadku nic nie zmieni (2)

      Dalej będę jeździła do KLIFU

      • 54 17

      • Ale czy to ma jakiś wpływ na resztę świata?...

        ...i czy kogoś obchodzi, które katy i w jakim centrum handlowym obstawiasz?

        • 1 0

      • chyba Żanette

        • 17 1

    • Też chcę być galerianką (3)

      Taki jest mój nowy cel życiowy

      • 15 2

      • Jerzy

        Byłem galerianką i wcale mi się nie podobało. Kilka razy nawet w ryj dostałem, a dżinsów jakoś nie, więc myślę, że się nie opłaca.

        • 1 0

      • I słusznie, bo w życiu trzeba robić, to na co ma się ochotę.

        • 0 0

      • musisz zmienić imię - np. na Dżordż

        inaczej nie będziesz trendi

        • 20 1

    • ooch....życie jest piękne.

      Wczoraj kupiłem tam zapałki a jutro idę po długopis.

      • 5 0

    • też będe do zobaczenia (2)

      • 33 2

      • a ja Galernikiem

        na Rivierze

        • 7 0

      • ;)

        Włączam komentarze na komorkowym, a tam reklama riviery ;) proszę panią Madison nigdy nie umrze ;) ma turystów-zawsze ;) a już na pewno nie będzie tak jak w Manhattanie, czyli pusto ;)

        • 12 1

    • kolejny artykuł sponsorowany .

      • 4 1

  • Dla mnie istnieje jedna galeria :) (2)

    ALLEGRO :) ceny przystępne, siedzę sobie w cieplutkim mieszkanku w wygodnym fotelu i szaleję ;)

    • 13 4

    • I wszyscy sprzedają Ci podróby.

      • 1 1

    • i na tym allegro tak przymierzasz i dotykasz i wąchasz i smakujesz.. faktycznie, po co wychodzic..

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane