• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Coraz trudniej koleją w stronę Helu

Grzegorz
5 maja 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Kolej w kierunku Helu wymaga dostosowania oferty do pasażerów. Kolej w kierunku Helu wymaga dostosowania oferty do pasażerów.

- Niezrozumiały jest sposób, w jaki spółka Przewozy Regionalne psuje rozkład jazdy pociągów na Pomorzu i zniechęca do podróżowania pasażerów na trasie z Helu do Trójmiasta - pisze nasz czytelnik.



Czym zazwyczaj podróżujesz w kierunku Władysławowa bądź Helu?

O tym, jak duże są korki na drodze pomiędzy Helem a Trójmiastem wiedzą wszyscy mieszkańcy naszego regionu. Można je choćby częściowo ograniczyć, inwestując w transport publiczny. Tyle że właśnie obserwujemy całkiem odwrotną tendencję, o której pisze nasz czytelnik. Publikujemy list pana Grzegorza:

Mieszkam w Żelistrzewie, dokąd przeprowadziłem się trzy lata temu z Gdyni. Wraz z żoną wciąż pracujemy w Gdyni, a nasz syn chodzi w Gdyni do liceum. Od przeprowadzki chcieliśmy dojeżdżać do Gdyni pociągiem, ale Przewozy Regionalne, obsługujące trasy z Gdyni na Hel, robią wszystko, by nam to uniemożliwić.

Na godz. 8 nie dojedziesz

Obecnie, w godzinach porannych, pociągi dojeżdżające do Gdyni z Władysławowa i Helu przyjeżdżają na stację Gdynia Główna o godzinie 5:17, 6:14, 8:01 i 9:32. Przyznacie, że jest to fatalna oferta dla tych pasażerów, którzy chcą np. dojechać do pracy i szkoły na godzinę 8. Dlatego moja żona i syn - chcąc nie chcąc - dojeżdżają samochodem. Mi natomiast pociąg na godzinę 6:14 w miarę pasuje, gdyż zaczynam pracę o godzinie 7.

Ale nie ma tego dobrego, co by na złe nie wyszło. Obecnie bowiem, w drodze wyjątku, "mój" pociąg... jedzie prawie godzinę później i przyjeżdża do Gdyni nie na godzinę 6:14, tylko na 7:11. Taki rozkład Przewozy Regionalne ułożyły mu bowiem na okres od 30 kwietnia do 4 maja i od 26 do 30 maja (dla wyjaśnienia - 26 maja zaczyna się kolejny długi weekend, związany z Bożym Ciałem).

Sądzę, że może to być związane z tym, że w długie weekendy i wakacje na linii Gdynia - Hel obowiązują inne rozkłady jazdy i pojawiają się tu pociągi piętrowe, które jadą wolniej niż szynobusy, więc potrzebują innego rozkładu.

Po pierwsze jednak, w środę 4 maja już nie ma długiego weekendu (tak jak nie będzie go w poniedziałek 30 maja, kiedy to "mój" pociąg znów pojedzie godzinę później), a liczba pociągów powróciła do stanu sprzed długiego weekendu. A po drugie - wiadomo, że sprawna obsługa turystów na Półwyspie Helskim jest ważna, ale to nie może odbywać się kosztem codziennych dojazdów do pracy i szkoły.

Choć powiat pucki liczy już ponad 80 tys. mieszkańców i cały czas (przynajmniej rejon samego Pucka) dynamicznie się rozbudowuje, to poza sezonem liczba pasażerów w pociągach łączących Gdynię z Helem jest bardzo mała, podczas gdy jadące równolegle samochody stoją w korkach. Moim zdaniem, wynika to m.in. z bardzo słabej oferty: wspomniany już brak pociągu na godzinę 8 do pracy i szkoły, ale także np. brak wspólnego biletu na pociąg i komunikację miejską w Trójmieście, który swoim zasięgiem obejmowałby również gminę Puck.

Szkoda, że przewoźnik kolejowy nie tylko nie pracuje nad poprawą tej oferty, ale wręcz - działaniami jak opisane powyżej - jeszcze ją psuje i zniechęca do pociągów "najwierniejszych z wiernych".
Grzegorz

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Miejsca

Opinie (289) 6 zablokowanych

  • Heh..

    Pociągi są raczej przystosowane do tego żeby uczniowie dojechali na 8 do szkół we Władysławowie czy w Pucku. Tak, uczniów jest wielu z okolicznych wiosek, czy na trasie Hel-Gdynia, którzy odjeżdżają do tych szkół.

    • 2 3

  • Przewozy regionalne - sobiepanstwo (2)

    Niech oddadzą tę linię pod zarząd SKM, zbudują drugi tor, zelektryfikuja linię. Bo jak nic PR męczą się obsługując pasażerów. Lepiej żeby ludzie kupowali bilety ale nie jeździli ich pociągami. Rozkład jazdy robiony na odczepnego- byleby był. Żeby składy jeździły raz na godzinę- o wpół do każdej godziny- to już by było pięknie. Ale co tam ważniejszy turysta- raz w roku jeżdżący- niż mieszkaniec jeżdżący przynajmniej 2 razy dziennie.

    • 8 2

    • (1)

      Nie ma miejsca na drugi tor na Hel. Po za tym więcej pociągow się nie opłaca bo nikt nie jeździ...

      • 2 3

      • Przepraszam. Nie ze nikt, tylko są dość puste.

        • 4 0

  • Tylko że to urząd Marszałkowski zamawia pociągi w naszym województwie i to od niego zależy ile ich danego dnia jedzie.

    • 2 0

  • polecam mieszkać w mieście!

    Nie warto marnować życia w korkach czy komunikacji miejskiej, nawet wzamiam za dom z ogrodem w słusznej cenie. Kolej niestety to komercja, musi zarabiać. Pociągi z małych miejscowości nigdy nie będą miały dużych obłożeń, więc znikną. Taka kolej (hehe) rzeczy

    • 3 5

  • Rowerem

    Jak ostatnio z Gdańska zrobiłem do Juraty 100 km ( 91 + okrężna trasa ) w 6,5 godz. to mi nogi w tyłek wchodziły .... nigdy więcej :O

    • 7 0

  • dodatkowo jeszcze PKP kuleje z wielkością składu...

    dodatkowo w sezonie, PKP nie bierze pod uwagę, ze liczba pasażerów sie podwaja, czy potraja, a skład jest wypuszczany takiej samej wielkości i ludzie się tam duszą. Jesli ktos codziennie dojeżdża, to odechcewa się kontaktu z PKP...są beznadziejni

    • 7 0

  • Cos mi sie wydaje ze chodzi tu o pieniadze albo

    zwrocic uwage odpowiednim autorytetom ze pieniadze sa potrzebne. Hel traci finansowo. Prosze sobie porownac ten artykul z artkulem Pani Katarzyny Moritz a zamieszczonym 22 sierpnia 2015. Prosze takze przeczytac komentarze. Link ponizej

    http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Zupelnie-znikna-rejsy-na-Hel-Nieprawdopodobne-ale-mozliwe-n93332.html?strona=3#opinie

    • 2 0

  • cięcia PKM

    od 16 mają zlikwidują połączenie z Wrzeszcza do Gdyni o 7:10 dzięki któremu mieszkańcy górnego tarasu mogli dojeżdżać do Pucka na 8:00 po dogodnej przesiadce na pociąg do helu w Gdyni. Czy ktoś w ogóle na to patrzy?

    • 6 0

  • cięcia PKM

    sorry chodzi o 6:10

    • 2 0

  • To co się dzieje na liniach pasażerskich to zwyczajny SABOTAŻ ! (1)

    Celem działań jest jak największe ograniczenie przewozu ludzi. Jest rzeczą oczywistą, że wszystkie poranne pociągi kończące bieg w Gdyni i Gdańsku a jadące z Kartuz, Kościerzyny i Helu powinny przyjeżdżać przed godziną 7 oraz 8, bo wtedy zaczynają się zajęcia w szkołach i zaczyna się praca w większości firm. Ponadto, dlaczego nie ma bezpośrednich połączeń Kościerzyna/Kartuzy - Hel czy Kartuzy/Kościerzyna Pruszcz Gdański oraz Hel-Pruszcz Gdański ? I DLACZEGO o transporcie kolejowym decydują IDIOCI ? I najważniejsze: W CZYIM INTERESIE LEŻY MINIMALIZACJA PASAŻERSKICH PRZEWOZÓW KOLEJOWYCH ?

    • 13 0

    • Gdyby tak zorganizowac trasy, rzeczywiscie mielibysmy namiastke sieci pomorskiej kolei metropolitalnej dla mieszkancow. Dzisiaj mamy ladne opakowanie bez produktu. Ludzie sie poprostu maja zniechecic i jezdzic autobusami lub prywatnymi samochodami.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane