• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy i jak jechać do Rzymu

Maciej Goniszewski
5 kwietnia 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
W Rzymie trwają przygotowania do największych w dziejach świata uroczystości pogrzebowych, w których według doniesień poniedziałkowej włoskiej prasy może wziąć udział nawet 5 milionów osób. Znaczną ich część będą stanowili Polacy. Polskie Koleje Państwowe zapowiedziały uruchomienie 6 specjalnych pociągów do Włoch. Dodatkowe loty przygotowują PLL LOT i inni przewoźnicy obecni na polskim rynku. Także na naszym Portalu przewoźnicy autobusowi z Trójmiasta informują o planowanych wyjazdach do Rzymu

Nie wiadomo, ile osób przyjedzie z całego świata na pogrzeb papieża. Podczas gdy ministerstwo spraw wewnętrznych Włoch spodziewa się przyjazdu około 2 milionów pielgrzymów, "La Repubblica" pisze nawet o 5 milionach. Już teraz w żadnym hotelu, schronisku czy domu pielgrzyma w całym mieście nie ma ani jednego wolnego miejsca. Najbliższe terminy, w jakich hotele będą dysponowały pokojami, to druga połowa kwietnia.

- Z informacji, które do mnie docierają wynika, że do Rzymu przyjedzie miliony osób - mówi Krzysztof Grzywacz z Gdańska. - Dlatego chociaż zastanawiałem się nad wyjazdem, zrezygnowałem z niego. Mogłoby się okazać, że nie dotarłbym nawet pod Bazylikę Świętego Piotra, a nerwy i stres związane z całą wyprawą uniemożliwiłby skupienie się i modlitwę za Ojca Świętego. Uważam, że zostając w Gdańsku, uczestnicząc w nabożeństwach które tu się odbędą będę bliżej papieża niż w Rzymie.

Żeby przyjąć wszystkich pielgrzymów władze stolicy Włoch przygotowują tysiące miejsc noclegowych, między innymi na dwóch stołecznych stadionach - Olimpijskim i Stadio Flaminio, w pawilonach Rzymskich Targów, Pałacu Kongresów i w hali sportowej Palalottomatica oraz w podrzymskim miasteczku uniwersyteckim Tor Vergata, gdzie w 2000 roku Jan Paweł II spotkał się z młodzieżą. W stan gotowości postawiono 20 tysięcy funkcjonariuszy sił porządkowych i ochotników, a także sześciuset lekarzy i pielęgniarzy. Przygotowano dodatkowe miejsca w sześciu rzymskich szpitalach oraz 200 ambulansów, które będą ustawione w najważniejszych punktach Wiecznego Miasta.

Do Rzymu wybiera się bardzo wielu mieszkańców Trójmiasta i to niezależnie od wieku.

- Jadę na pogrzeb papieża, choć mama bała się mnie puścić - mówi 18 letni Tomek Daraszek z Gdyni. - W końcu dała się namówić bo mówi, że skoro jadę do Ojca Św. nic mi się złego wydarzyć nie może.

- Wezmę tylko najpotrzebniejsze rzeczy, żebym miała jak najmniejszy bagaż - dodaje Anna Ołkowska z Sopotu. - W moim wieku ciężko się poruszać, ale skoro papież latał do końca po całym świecie to ja 20 lat od niego młodsza mogę polecieć do Rzymu, do niego.

Punkty informacyjne dla osób, przyjeżdżających do stolicy Włoch samochodami i autokarami urządzono już na rzymskiej obwodnicy. Na przedmieściach zostały przygotowane cztery parkingi dla autokarów. Do rzymian władze apelują o to, by zostawili samochody i korzystali z komunikacji miejskiej. Uruchomiono dodatkowe połączenia autobusowe, głównie w okolicach Watykanu. Częściej mają kursować pociągi metra i tramwaje.

Z Polski dojechać do Rzymu będzie można m.in. specjalnymi pociągami. Niestety żaden z nich nie odjeżdża z Trójmiasta. Pociągi wyjadą w środę wieczorem z Warszawy, Krakowa i Katowic. Cena za przejazd w obie strony wyniesie z Warszawy 560 zł za miejsce w kuszetce i 440 za miejsce siedzące, a z Krakowa i Katowic odpowiednio: 540 zł i 420 zł. To taniej niż autokarem, gdzie przewoźnicy oferują podróż w obie strony od 650 zł.

O dodatkowe loty do Rzymu stara się PLL LOT, który w miarę możliwości podstawia do Rzymu maksymalnie duże samoloty - zabierające 150 pasażerów. W środę do stolicy Włoch poleci boeing 767 z 220 pasażerami na pokładzie. Ponadto w środę w godzinach porannych do Rzymu odleci dodatkowy samolot LOT-u.

- Z wielkim trudem można wykonywać dodatkowe czy specjalne loty do Rzym, bo Rzym spodziewa się ogromnego prawie "nalotu dywanowego" z całego świata. Będzie też mnóstwo samolotów z głowami państw. Lotniska rzymskie, mimo że jest ich kilka, mają ograniczoną przepustowość, wykonywanie takiego rejsu nie do końca zależy od przewoźnika, ale od tego, co zmieści się w Rzymie - powiedział Leszek Chorzewski, rzecznik LOTu.

Na piątkowych uroczystościach w Rzymie bez wątpienia byłoby o wiele więcej Polaków, gdyby nie koszt podróży. Nawet decydując się na najtańszy przejazd pociągiem trzeba liczyć się z wydatkiem kilkuset złotych.

- Bardzo chciałabym pojechać ale mnie nie stać - mówi Bożena Rudzińska z Sopotu. - Zarabiam miesięcznie 600 zł więc musiałabym wydać całą pensję i jeszcze trochę dołożyć. Zostanę więc i będę przeżywała tą uroczystość dzięki transmisji telewizyjnej. Pewnie w ten sposób i tak więcej zobaczę niż gdybym pojechała do Rzymu.

Plan wyjazdów na uroczystości pogrzebowe do Rzymu
Maciej Goniszewski

Opinie (62)

  • Biznes!

    Prom "Wisłoujście" wprowadził OPŁATY dla pieszych i rowerzystów za przeprawę. Do tej pory tego nie było.
    Więc pytam, czy to w ramach uławień w dostaniu się na Westerplatte?

    • 0 0

  • Czy stal sie wlasnoscia Watykanu?!

    Tak za duzo w tym showbiznesu.
    Nie podoba mi sie ze cialo wystawiaja na pokaz i ze pogrzeb bedzie prawie po tygodniu od chwili smierci.
    Papiez to nie Lenin i obnoszenie jego zwlok nie przystoi.
    Ja wole zapamietac go takiego jakim byl za zycia.
    Musle ze sama idea podrozy na pogrzeb piekna ale niewykonalna dla wiekszosci.Stac kilka kilometrow od placu sw.Piotra i slyszec tylko tranzystorowe radio to troche mniej niz siedziec przed tv,a trud i koszty olbrzymie.Juz dawno nie ma gdzie spac,a do tego w tym scisku mozna byc okradzionym.A gdzie sie myc?Bezsesens.
    Nie podoba mi sie ze Watykan ukrywa testament papieza co do kwestii gdzie chcialby byc pochowany.
    Jestem pewien ze w Krakowie,tam jest miejsce papieza.Tam lecialy jego mysli i cialo w chwilach wolnych od poslugi bozej.
    Moze w Zakopanem,papiez lubil cisze i gory.

    • 0 0

  • do milosnik Sopotu

    troche pomylka papiez jest polakiem ale jest glowa watykanu wszyscy gadaja o tym zeby byl pochowany w polsce a co on tylko dla nas byl ?? jacy my jestesmy zachlanni Papiez nalezy d calego swiata nie tylko do polakow...

    • 0 0

  • Z wielkim obrzydzeniem odnoszę się do:

    - najpierw KUPCZENIA ciężką chorobą człowieka
    a później KUPCZENIA jego śmiercią.
    TO JEST PRZERAŻAJĄCE!!!!!
    Bez najmniejszego żalu rozstanę się z telewizorem.
    To już chyba wszechobecna pomroczność jasna!!

    • 0 0

  • do milosnik sopotu

    takie sa procedury wg konstytucji watykanskiej, podpisanej przez Papieza - to ona ustala termin pogrzebu miedzy 4 a 6 dniem po smierci Papieza oraz wystawienie Ciala w Bazylice, tak zeby wierni mogli sie z Nim pozegnac.

    co do wyjazdu - bardzo bym chciala tam byc, tyle razy on przyjezdzal do nas...

    • 0 0

  • 05,04,2205

    5.04. o godz. 19.00 spotykamy się pod pomnikiem Jana Pawła II na Zaspie. Zapraszamy młodzież, ich rodziny, przyjaciól, wszystkich, którzy chcą się wspolnie pomodlić w intentcji OJCA ŚWIĘTEGO(

    • 0 0

  • "BOże nie odbieraj rozumu temu ludowi!!!

    Nie pozwól zrobić banalnego show z tej smutnej chwili!!
    Wszechobecny banał i komercja przyćmiewają tak potrzebną zadumę!!!
    Media najlepiej wiedzą, jak zarobić i zapewnić sobie publicyty na czyjejś tragedii.
    Mają w tym bogate i długie doświadczenie!!!
    Pozostanie tylko zniesmaczenie!!

    2005-04-05 07:05 "

    podpisuję sie obiema rękoma!
    zapomnieliście co taki np schacza ku Waszemu przyzwoleniu wypisywał tu na Papieża (o Kościele Kotolickim teaz nie wspominam, tylko o osobie naszego Wielkiego Rodaka).
    Zapomnieliście siwca kwacha urbana?
    myślicie, że On tam w Watykanie, słynącym z najlepszej dyplomacji, że nie wiedział co mówiono i pisano o Nim, o Jego Osobie, w Polsce i na świecie??
    Jak słuchano i wprowadzano w życie np. w sejmie, senacie, pana premiera i prezydenta RP -jego nauczanie w Duchu miłości i przebaczenia?
    Po owocach ich poznacie (fałszywych proroków)
    Zdarł sobie tylko gardło i osłabił zdrowie będąc "latającym papieżem". Docierał dosłownie wszędzie i do wszystkich: mułzułmanów, Hierarchów Kościoła Wschodniego, Żydów...przyjmowali Go wszyscy bez wyjątku, jak głowę Państwa,
    Był wielkim autorytetem, orędownika pokoju (był przeciw wojnie w iraku) rzecznikiem, głośno dopominającym się o skrzywdzonych, odrzuconych, nieprzystosowanych, chorych, był wielkim przjacielem młodzieży.....
    Ile Go musiało kosztować uniżenia się (wiedząc to wszystko co wiedział o danej osobie)), pokory, wiary, a na koniec miłosierdzia Bożego przyjmując tych czy owych polaczków-politykuńciów-dożywotnich (aferzystów, złodzieji, kłamców, pijaków i malwersantów), którym chodziło jedynie o zdjęcie z Janem Pawłem II....
    groby pobielane, czyż nie wiecie, że o czym szeptem mówią w komorach to ogłaszać będą heroldzi z dachów domów??:))
    pewnie ostatnią z wróżb fatimskich (bo ją niedawno poznał)zabrał ze sobą na Wesele Baranka.....
    co ma być to i tak będzie, na kogo wypadnie na tego bęc!

    • 0 0

  • spotkanie

    spotkanie na Dlugim Targu

    We wtorek, 5 kwietnia 2005 roku o godzinie 20.30, z inicjatywy prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza oraz Związku Harcerstwa Polskiego w Gdańsku, na Długim Targu odbędzie się wspólna modlitwa w intencji Ojca Świętego. Program spotkania przygotowali gdańscy harcerze. Wszystko rozpocznie się od wspomnień pielgrzymki Ojca Świętego do Gdańska w 1987 roku, później zaplanowano Apel Jasnogórski i czytanie wybranych fragmentów poezji Jana Pawła II (jeden z fragmentów będzie czytał prezydent Paweł Adamowicz). Punktualnie o 21.37 (godzina śmierci papieża) odśpiewana zostanie przez harcerzy pieśń pożegnalna „Idzie Noc”. Ponieważ całą uroczystość zaplanowano przy pochodniach, wyłączone zostaną latarnie przy Długim Targu. Zapraszamy mieszkańców Gdańska.

    • 0 0

  • możecie mnie skometować jak chcecie,ale moim zdaniem jechanie na pogrzeb Papieża do Rzymu jest trochę bez sensu.Wiele osób tam jadących nie było w Rzymie za życia Papieża, wtedy jakoś nie było ich stać na wysiłek, żeby uczestniczyć w jego audiencji i chłonąć Jego słowa.Za to po Jego śmierci nagle wszyscy przypomnieli sobie,że Rzym wcale nie jest w kosmosie i można się tam udać-ale zapominają o tym, że ta Msza nie będzie już odprawiana przez Naszego Wielkiego Papieża.Pamiętajmy,pogrzeb to tylko odprowadzenie ziemskiego ciała do ziemi,jest ono pożegnaniem, a przecież my nie pożegnamy się z Papieżem nigdy.Jego duch czuwa nad nami,wierzę w to, a Jego życie i modlitwa za nas podczas życia, a także po Jego smierci jest ważniejsza od pogrzebu.Zamiast za wszelką cenę pchać się do Rzymu,spróbujmy przeżyć to wydarzenie we własnym sercu-na pewno da to Wam o wiele więcej.

    • 0 0

  • Chłodnym okiem

    Jako ateista mam trochę trzeźwiejsze, bo pozbawione wielkich emocji spojrzenie na to co się dzieje wokół. I powiem szczerze, że ogarnia mnie duży niepokój. Do Rzymu wybiera się około pięciu milionów ludzi, w tym głowy państw. Cała ta rzesza zbierze się na stosunkowo niewielkim terenie i w tym samym czasie. Przy takiej masie narodu wszystkie możliwe do zastosowania środki bezpieczeństwa dają w łeb. Sądzę że terrorystom z grup al-kaidy, zarakwiego i innych aż mózgi się gotują żeby wykorzystać powstałą sytuację. Sarin, wąglik, brudna bomba, samobójcy z ładunkami - wszystko to może być udziałem uroczystości pogrzebowych.
    Obym się mylił!
    Tfu ... na psa urok

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane