• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czytelnik pyta o awarie na torach. SKM odpowiada

Mariusz Kaczmarek
18 kwietnia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Pasażerowie podczas ostatnich dużych awarii nie wiedzieli , do których kolejek należy wsiadać, by dojechać do celu. Pasażerowie podczas ostatnich dużych awarii nie wiedzieli , do których kolejek należy wsiadać, by dojechać do celu.

Nasz czytelnik postanowił wytknąć błędy trójmiejskiemu przewoźnikowi po perturbacjach w ruchu kolejek we wtorek i środę. Co na to SKM? Zapowiada rewizję procedur związanych z informacją megafonową i przekazywaną przez drużyny pociągowe.



Przypomnijmy: pociągi we wtorek i środę kursowały nieregularnie od godzin porannych. Nie dość, że były opóźnione, to jeszcze pasażerowie nie byli właściwie informowani o sytuacji.

To wywołało szereg komentarzy i pytań takich jak te, które zadał nasz czytelnik - Mariusz Kaczmarek. O odpowiedź na nie poprosiliśmy władze SKM. Na pytania naszego czytelnika odpowiada Marcin Głuszek, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży PKP SKM w Trójmieście.

Mariusz Kaczmarek: dlaczego jedyna informacja jaka się pojawiła, była taka, że jest awaria i pociągi kursują nieregularnie? Nikt nie mówił, że pociągi ruszą na przykład najwcześniej za 40 minut czy godzinę. Informacja pozwoliłaby wszystkim uspokoić nerwy, a wielu osobom mającym terminowe spotkania wybrać inny środek transportu. Czy tak trudno oszacować planowany czas wznowienia ruchu?

Jak oceniasz jakość przewozów oferowanych przez SKM?

Mariusz Głuszek: Z uwagi na charakter usterki dyspozytorzy zasilania ze spółki PKP Energetyka nie mogli określić jak szybko przywrócą napięcie w sieci trakcyjnej. Dodatkowo w tym samym czasie nastąpił defekt pociągu SKM oraz usterka rozjazdu na stacji Gdańsk Oliwa. To nieszczęśliwe nagromadzenie się zdarzeń spowodowało trudności w określeniu czasu, jaki był potrzebny na wznowienie kursowania pociągów SKM według planowego rozkładu jazdy.

MK: Dlaczego we wtorek nie informowano pasażerów, że bilety SKM honorowane są w pociągach Przewozów Regionalnych, autobusach i  trolejbusach komunikacji miejskiej? Nie padła taka podpowiedź z megafonów, ani od konduktora. Można było się o tym dowiedzieć po przyjeździe do pracy lub szkoły ze strony www SKM, kiedy już pociągi ruszyły

MG: Został nadany komunikat SMS do wszystkich najważniejszych trójmiejskich mediów oraz zamieszczona informacja na stronie internetowej SKM o tym, że bilety SKM są honorowane w środkach komunikacji miejskiej ZTM Gdańsk, ZKM Gdynia oraz w pociągach Spółki Przewozy Regionalne i PKP Intercity. Dodatkowo taką informację otrzymali kierownicy pociągów. Informowaliśmy o tym również przez sieć megafonów na peronach SKM.

MK: Czy istnieją w SKM procedury awaryjne mówiące w przypadku jakiego typu awarii ruch pociągów będzie wznowiony i po jakim czasie?

MG: Takie procedury istnieją od dawna, niestety każde zdarzenie jest inne i w każdym przypadku ruch pociągów odbywa się operatywnie. Ma na to wpływ między innymi miejsce i godzina zdarzenia i od nich zależy częstotliwość kursowania pociągów SKM. Kiedy ma miejsce wypadek z udziałem człowieka, dochodzą czynności policyjne i prokuratorskie, które również są czasowo nieprzewidywalne dla przewoźnika.

MK: W Sopocie wtłoczono ludzi do SKM, mówiąc że pociąg będzie odjeżdżał do Gdańska, po czym skład stał zatłoczony przez około pół godziny, co spowodowało omdlenie jednej z pasażerek. Jakie wnioski władze SKM wyciągnęły z tej sytuacji?

MG: W tym konkretnym przypadku nastąpiło kilka zdarzeń jednocześnie, między innymi brak zasilania w sieci trakcyjnej, defekt składu oraz usterka rozjazdu na stacji Gdańsk Oliwa. Komunikat o tym, że pociągi ruszą za chwilę był prawidłowy, niestety po kilku minutach okazał się już nieaktualny, ze względu na następne zdarzenie, jakie miało miejsce w tym samym czasie.

Na pewno dokonamy przeglądu procedur związanych z informacją megafonową i przekazywaną przed drużyny pociągowe. Do końca 2014 roku około połowa naszych składów będzie posiadała nagłośnienie, a więc kierownik pociągu będzie mógł łatwiej i skutecznie informować podróżnych o zakłóceniach.

Za pośrednictwem Portalu Trojmiasto.pl chciałbym przeprosić wszystkich naszych pasażerów za powstałe niedogodności.
Mariusz Kaczmarek

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Miejsca

Opinie (131) 2 zablokowane

  • (1)

    Odpowiedzi te pokazują jak władze SKM daleko odpłynęły od rzeczywistości:
    - były komunikaty, których nikt nie słyszał,
    - informacje mieli ludzie którzy siedzieli w domu czy w biurze a nie ci na peronach,
    - mając "nieszczęśliwe nagromadzenie usterek" kolejki kursowały TYLKO nieregularnie, co prawda ta "nieregularność" z reguły oznaczała STANIE ale wg nomenklatury SKM nazywa się kursowaniem,
    - są procedury, ale jakby ich nie było, bo i tak każdy przypadek jest bez procedur,
    - po podaniu jednego komunikatu (tego o odjeździe kolejki z Sopotu) a następnie po wystąpieniu "kilku zdarzeń jednocześnie" już głowy decyzyjnych SKM się przeciążyły i zdarzenie o poinformowaniu odwołania odjazdu już się w tych głowach nie zmieściło.

    • 22 2

    • SKM syf kiła i mogiła

      • 1 1

  • Jeden bilet na całą komunikację w Trójmieście (6)

    Należy ogłosić przetarg na obsługę całej komunikacji miejskiej w Trójmieście i głównym warunkiem ustanowić wprowadzenie jednego biletu. W Warszawie na większym obszarze taki normalny miesięczny bilet kosztuje około 120zł. Jak się miejscowi przewoźnicy ni chcą na to zgodzić to znajdzie się ktoś z zewnątrz i może zakupi też sprawny tabor.

    • 10 5

    • (5)

      najpierw dziwilem sie ze buce zza stolkow nie pisza jeszcze, pokretnie uzasadniajac dlaczego sie wg nich nie da

      ale przeciez dzis Wielkanoc. biurwy wczesniej poszly do domu...

      • 2 3

      • SKM jest kontrolowana przez PKP S.A. i Skarb Państwa (4)

        Głównym udziałowcem jest PKP słynące z dewizy "niedasię". Jedynym sposobem jest przejęcie pakietu kontrolnego przez jednostki samorządu terytorialnego. Wtedy może uda się zjechać z ceną metropolitalnego. Wspólny bilet będzie mrzonką, dopóki każde miasto chce mieć koniecznie swój zakład komunikacji.

        • 2 2

        • dołączy Kolej Metropolitalna i cena biletu "wszystkich przewoźników" wzrośnie prawie do 400zł ? (1)

          Kiedyś rozpoczęto prace nad ustawą metropolitalną która miała objąć Śląsk i Trójmiasto. Założeniem było odgórne zmuszenie do działania w rejonie "metropolii" na rzecz łączenia interesów i instytucji. Niestety małe miejscowości chcące być ujęte w tej ustawie z innych regionów zniszczyły całą inicjatywę. Priorytetem jest teraz właśnie wykluczenie SKM i Zakładów Komunikacji Miejskiej z przewożenia pasażerów ponieważ korupcja mająca zapewnić stołki w tych instytucjach zupełnie paraliżuje rozwój regionu. Jeśli nie chcą się zjednoczyć to należy zastąpić przewoźników "po układach" przewoźnikiem prywatnym. Takie firmy jak DB lub Arivva na pewno z chęcią by zapewniły przewozy kolejowe i autobusowe za niższą cenę. Dodatkowo niedługo do dodatkowych biletów i kosztów społeczeństwa sprzeniewierzanych na utrzymanie dodatkowych niepotrzebnych stołków dołączy Kolej Metropolitalna i cena biletu "wszystkich przewoźników" wzrośnie prawie do 400zł ?

          • 1 0

          • Tylko że niestety Opinia Plebejska ma to w du*pie, ważniejsze są Igryska, Jasełka, Mama Madzi itp. Więc tkwimy w tym. I będziemy tkwili nadal. Bo każdy woli furę komórę kredyturę itd. Spokój niewolnika. Tak tak, Jacku. Jesteśmy ci nieliczni z zaćmą wśród ślepców.

            • 2 0

        • (1)

          A już byla faza, że pkp miała mniejszość, a wiekszość mieli po połowie "marsiauek wojewóctfa" i samorządy, najwięcej Gda, a najmniej Gdy, mniej niż Sop i Pryszcz. Ale zrobili szuru-buru rachu-ciachu i teraz znów większość to Polska Kraść Pozwala. Wszystko to można łatwo prześledzić np. w Biuletynie Informacji Publicznej, dostępnym w internecie. Póki władzy w tym chorym kraju nie przejmą jacyś nieumoczeni Obcy, nie ma szans na wyprostowanie tego burdelu.

          • 2 0

          • Był też okres kiedy SKM jako jedyna w strukturach kolejowych w Polsce zaczęła przynosić zyski... Z zysków planowano zakup nowych składów itp... źle to wyglądało w skali całego kraju więc ówczesny zarząd szybko zmieniony .

            • 1 0

  • Awarie się zdarzają! (1)

    Wściekliście się wszyscy, czy jak?
    SKM przez prawie cały czas "chodzi" jak w zegarku, a gdy zdarzy się awaria (lub jak w tym przypadku - skumulowanie kilku awarii) od razu podnosi się medialne larum! To jest automatyka, nie da się powiedzieć dokładnie ile czasu potrwa awaria, zbyt wiele niewiadomych. Gwarantuję że gdyby podali że składy będą kursowały za 45 minut, a "pojechały by" za 10 narzekanie byłoby podobne..
    Wyciąganie historii w stylu: "Ktoś zmarnował sobie życie, ponieważ nie zdążył na rozmowę kwalifikacyjną, która była bardzo ważna. Przyczyną było 30 minutowe opóźnienie.." Przepraszam bardzo Panów szanownych redaktorów - piszecie bzdury! Gdy ja jechałem na ważną rozmowę wyjechałem na tyle wcześnie, że żadna "SKMka", autobus, tramwaj, czy taxi mnie nie zaskoczyło.

    • 4 21

    • nie mogę się z Tobą zgodzić ... bo nie chodzi o to, że SKM-ka się popsuła, ale o totalny brak informacji z żadnej strony, jakiejkolwiek... oraz o przerzucanie ludzi z jednej SKM-ki do drugiej.
      Jechałam tą SKM-ką i byłam spóźniona nie 30 min a ponad godzinę ;/ do tego kierownik jednej SKM-ki mówił, że ta na pewno odjedzie gdzie po chwili się okazało, że właśnie nie ta, ale druga.... co mówi o przepływie informacji samo za siebie :)
      Pozdrawiam:)

      • 2 1

  • Jak w zegarku...

    ... to kolejki za komuny jeździły. I może w latach 90'. Ale wtedy, z tego co kojarzę, to i częściej się jakby pojawiały.
    Taa, mówili? Panie G., wmawiaj pan tak dalej. Informowaliście, tak? Chyba o 11stej czy 12stej, jak już po ptakach było. Nie każdy też ma internet w telefonie, żeby sobie na peronie sprawdzić.

    • 7 1

  • Jazda samochodem...

    Kolejny artykuł który przekonuje mnie, że najlepiej jeździć samochodem....

    • 8 0

  • Przeciez

    Mr.Gluszek porusza sie sluzbowym autem ,a nie skm...

    • 7 0

  • głuszek

    to od dawna moj mistrz celnej odpowiedzi - jednym słowem nic sie nie stało a popaprancy buduja za miliard kolej metropolitalna ciekawe czy głuszek tez bedzie tam dyrektorem od głupich odpowiedzi

    • 10 1

  • i tak z was nie zna prawdy o tej awarii

    Nie znacie prawdy o awarii rozrządu bo skmce było by wstyd ze drużyna poprostu zamulila i wjechala na czerwonym

    • 2 0

  • Wciaz to samo

    Panie Gluszek,czy Pan przypadkiem nie jest potomkiek jakiegos nieudolnego dzialacza PZPR,bo dziwnie mi sie jakos wydaje,ze tak.Takich idiotow w ogole nie powinno sie zatrudniac na eksponowanych stanowiskach.Jak jakus czas temu obejrzalem Pana dziwne badania na drewnianym podescie,odleglosci skladu SKM od peronu to powiem szczerze niewidzialem smiac sie,czy plakac.Jestem zwyklym monterem gazownictwa,ale chyba w przeciwienstwie do Pana pochodze z inteligeckiej rodziny,gdzie jeden zevstryjow byl inzynierem kolejnictwa,powiem tak daj Pan se spokoj z tym stanowiskiem dyrektora ds. marketingu i sprzedazy SKM i znajdz sobie inna prace bo sie Pan osmieszaszba i cala firme tez.Z powazaniem Mieczyslaw Cholewa

    • 11 1

  • Jaki marketing taki Głuszek

    • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane