Zaczęło się niewinnie - od zatrzymania do rutynowej kontroli za to, że nie ustąpił pierwszeństwa pieszej na pasach. Finał historii był jednak taki, że jej bohaterowi grozi do 10 lat więzienia. Bo wręczył policjantom łapówkę, wiózł narkotyki i sam był pod ich wpływem.
2023-06-19 11:37
Jedynie paprykarz na sniadanie
2023-06-20 13:33
Czy jak ta laska z Rossi sie nazywala...
2023-06-19 19:31
Kiedyś palił liście marihuany a teraz nieraz dostanie w kiciu z liścia ;-)
2023-06-19 18:18
Tak naprawdę nie jesteśmy świadomi, tego ilu kierowców porusza się po drogach bez uprawnień. Pisanie o tym, że teraz dostanie nauczkę jest ułudą.
2023-06-19 12:51
A kajfus na peronce swoje - mleczak
2023-06-19 11:42
Jak mu mama przyniesie
2023-06-20 13:36
W 90-tych takie numery jeszcze przechodzily. Policja byla biedna. Ale jak w 98 stracilem na 2 lata prawko i kosztowalo mnie mase kasy zeby odzyskac, to przeszla mi ochota na picie. Teraz od 25 lat ani wlyka jak wie ze bede jechal.
2023-06-19 13:07
Ale Panowie policjanci maja nosa. Tylko jak winowajca uchylił szybę samochodu, to pan policjant od razu wyczuł woń marihuany. Zawsze mnie to dziwi ten idealny węch u panów policjantów. Już chyba wiem, dlaczego czasami ktoś ich nazywa tak jak takie zwierzę z dłuższym nosem co ma bardzo dobry węch i szczeka.
2023-06-19 18:04
Hahaha
2023-06-19 14:26
jak pachnie wypalona marihuana
2023-06-19 14:40
Komendant jara, reszta wącha
2023-06-19 13:40
Chyba raczej z tobą coś nie tak, może od tych prochów i jarania straciłeś już węch? Wiesz, że osoba, która nie używa tego typu rzeczy trawę czuje 50 metrów dalej? I wystarczy, że tylko jedna osoba, gdzieś tam w oddali jara? A ciebie dziwi, że policjanci wyczuli to z samochodu przez szybę? Zlituj się.
2023-06-19 13:09
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
