• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Degradacja torowiska postępuje, ale na remont nie ma pieniędzy

Maciej Korolczuk
1 kwietnia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
  • Torowisko na ul. Hallera w Gdańsku jest mocno wyeksploatowane. Na jego remont na razie nie ma jednak środków.
  • Jezdnia wzdłuż torów jest spękana, co powoduje poluzowanie torów, wzrost hałasu i spadek prędkości tramwajów.
  • Za 2-3 lata torowisko na ul. Hallera może przypominać most Siennicki sprzed modernizacji.
  • Ostatni remont torowisko na Hallera przechodziło 13 lat temu.

Spękania, ubytki w nawierzchni, poluzowane tory, większy hałas i drgania składów - tak wygląda torowisko tramwajowe między Operą Bałtycką a wiaduktem kolejowym nad al. Hallera w Gdańsku zobacz na mapie Gdańska. - Każda złotówka zainwestowana w kosmetyczną poprawę stanu torowiska to utopione pieniądze - mówią urzędnicy. Na generalny remont tego odcinka nie ma jednak środków.



Jak oceniasz stan torowisk tramwajowych w Gdańsku?

Ostatni remont torowiska w ciągu Hallera wraz z przebudową węzła miał miejsce już 13 lat temu (w 2003 r.). Od tamtej pory odcinek między wiaduktem kolejowym a Operą Bałtycką jest remontowany tylko w razie pilnej potrzeby.

I to widać. Bo z miesiąca na miesiąc torowisko i nawierzchnia jezdni wzdłuż niego wyglądają coraz gorzej. Szlak jest popękany, na drodze przybywa ubytków, co powoduje coraz większe poluzowanie torowiska, wzrost hałasu i wolniejszą jazdę składów. Ponadto w szczelinach zbiera się woda, a uszkodzone elementy infrastruktury są rozjeżdżane przez samochody.

  • Urzędnicy inwestują w kosmetyczne remonty tylko wtedy, gdy muszą. - Każda wydana złotówka w tej chwili nie ma sensu, potrzebna jest przebudowa - twierdzą.
  • Gołym okiem widać, że torowisko wymaga remontu. Na to jednak nie ma środków.
  • Torowisko na ul. Hallera w Gdańsku.

- Może torowisko nie wygląda jeszcze tak, jak tory na moście Siennickim przed jego modernizacją, ale za 2-3 lata może tak być - przyznaje Ryszard Szreiber, zastępca Kierownika Działu Utrzymania Infrastruktury Tramwajowej i Autobusowej w Zarządzie Dróg i Zieleni w Gdańsku. - Zdajemy sobie sprawę, że czas robi swoje i degradacja torowiska postępuje, ale do czasu rozstrzygnięcia, które inwestycje w ramach Gdańskiego Projektu Komunikacji Miejskiej w etapie IV będą realizowane w pierwszej kolejności i ile będzie na to pieniędzy, nie jesteśmy w stanie określić, kiedy taka przebudowa mogłaby ruszyć. Póki co, robimy co można w ramach bieżącego utrzymania torów, ale też trzeba pamiętać, że torowisko w tej chwili nie nadaje się do naprawy, tylko do wymiany. Każda wydana złotówka na doraźny remont jest więc inwestycją, która nie ma sensu.
Przebudowa torowiska na Hallera wraz z rozjazdem przy Operze na al. Grunwaldzką i al. Zwycięstwa jest wpisana w GPKM etap IV, ale na dalszej pozycji. Priorytetem jest bowiem budowa nowej linii w ciągu Nowej Bulońskiej Północnej, Nowej Warszawskiej czy rozbudowa zajezdni we Wrzeszczu. Na szczycie listy remontów znajduje się z kolei modernizacja torów na Stogach, które są w jeszcze gorszym stanie niż te we Wrzeszczu.

  • Torowisko na ul. Hallera w Gdańsku jest mocno wyeksploatowane. Na jego remont na razie nie ma jednak środków.
  • Modernizacja torowiska jest na liście GPKM etap IV, ale na dalszych pozycjach. Na remont trzeba będzie więc jeszcze poczekać.
  •  Torowisko na ul. Hallera w Gdańsku

Miejsca

Opinie (187) 2 zablokowane

  • Tak to wszystko tak wygląda. Proszę popatrzeć tylko na te przystanki tramwajowe co były oddane na Euro, już sporo płyt z nich od dwóch lat wymaga wymiany bo są już pouszczerbiane.

    • 0 0

  • Prima Aprillis

    Torowisko jest tam w swietnym stanie i fajnie się jeździ po nim

    • 0 0

  • Jak zwykle...

    U nas zawsze tak jest - trzeba jakiejś tragedii , żeby zaraz pieniądze się znalazły...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane