Przedłużenie deptaka, poprawa warunków ruchu pieszego i ograniczenie ruchu aut - to wytyczne dla przyszłej przebudowy ulic Bema
i Pułaskiego w Sopocie. Prace budowlane w bliskim sąsiedztwie popularnego "Monciaka" będą prowadzone przede wszystkim ze względu na potrzebę modernizacji skanalizowanego Potoku Środkowego. Obecnie trwa poszukiwanie wykonawcy dokumentacji projektowej.
i Pułaskiego w Dolnym Sopocie na pierwszy "rzut oka" nie są w tragicznym stanie technicznym. Przebudowy wymaga jednak infrastruktura podziemna - skanalizowane koryto Potoku Środkowego. To z kolei wymusi całkowitą rozbiórkę pasa drogowego i daje możliwość urządzenia obu ulic na nowo.
,,
2023-02-27 08:50
Informacja z artykułu-saga niekończących się rozkopów.
2023-02-27 09:16
Ale do tego trzeba mieć jaja... nie długie włosy...
2023-02-27 22:11
Są cale domy z mieszkaniami podzielonymi na klitki np pokój ma pół gdzie cwani właściciele żerują na tkance miejskiej bo podatki płacą za mieszkaniówkę a to hotele są!
Goście autami rozjeżdżają i stawiają gdzie popadnie bo hotel ma parking a takie mieszkanie to już nie!
O tym że właściciel liczy tylko kasę i ma w poważaniu spokój sąsiadów wspominać i nie trzeba...
2023-02-27 09:45
można powtarzać w innych miejscach
2023-02-27 10:09
czekam, na uspokojeniu ruchu na Haffnera w czesci przy deptaku, tam tez by sie przydalo, posesje maja parkingi, jest troche lokali, monciak mialby fajna odskocznie
2023-02-27 11:02
Tego Haffnera co to jest właścicielem czasopisma Playboy?
Nie przyszłoby mi do głowy, że w Sopocie Pan Haffner będzie miał ulicę swojego imienia.
2023-02-27 10:14
Dzisiaj czytałem artykuł na temat podjętej przez Walijczyków decyzji o tym, że nie będą już u nich budowane żadne nowe drogi. Argumentują to tym, że im więcej dróg tym więcej samochodów. Stawiają przy tym na ograniczenia emisji CO2 poprzez promowanie ruchu pieszego, rowerowego oraz środków komunikacji publicznej. Wydaje mi się, że tutaj także powinno się zmierzać w tym samym kierunku. Dodać należy, że tylko w Polsce mamy tak wysoki wskaźnik ilości pojazdów w miastach przeliczane na 1000 mieszkańców. Ze statystyk wynika, że w Sopocie jest to około 700 aut na 1000 mieszkańców. To o wiele więcej niż wynosi średnia europejska wahająca się w przedziale 300-400/1000. Jest to bardzo duża różnica.
Tym samym ruch władz miasta zmierzający w kierunku tworzenia deptaków w przestrzeni publicznej to krok ku lepszemu. Miasto jest dla ludzi a nie dla pojazdów. Będąc członkiem Unii Europejskiej powinniśmy dążyć do tego by polityka klimatyczna była jednorodna. Ponadto tezy wskazujące o nieszkodliwym oddziaływaniu na środowisko pojazdów o napędzie elektrycznym, także nie są prawdziwe. Niemożliwa utylizacja akumulatorów, pozyskiwane pierwiastki ziem rzadkich do produkcji akumulatorów i baterii nie pozostają bez negatywnego wpływu na środowisko. Jest to tak naprawdę zastąpienie jednych paliw kopalnych drugimi. Wynika z tego tyle, że niema bez emisyjnych źródeł energii. Cała ta kampania związana jest z lobbystami promującymi swoje rozwiązania technologiczne, nie zaś troskę o środowisko. Nie mówi się o tym w jaki sposób utylizowane mogły by być akumulatory czy baterie, ani też o metodach wydobycia pierwiastków niezbędnych do ich budowy. Być może jest to celowe działanie. Dlatego też uważam, że zmierzanie w kierunku ograniczenia ruchu pojazdów ma niewymierny wpływ korzystny dla środowiska. To także dobry ruch w kierunku zmiany sposobu myślenia mieszkańców o możliwości przemieszczania się, zmiany świadomości a także dbałości o stan własnego zdrowia.
2023-02-27 11:04
Chcesz czystego środowiska? To bądź biedny. C40 pokazało w swoich analizach do czego dążą - do powrotu poziomu życia mniej więcej z pierwszej połowy XIX w. Ja takiego życia nie chcę, jak sobie Walijczycy chcą tak żyć to proszę bardzo. Nie powinniśmy dążyć do czegokolwiek co robi Unia Europejska a uznamy za złe dla nas i naszego rozwoju.
2023-02-27 18:23
Już je zbudowali.
Czego nie można o Polsce powiedzieć.
2023-02-27 11:15
Mieszkańcy mają prawo posiadać samochody i dojeżdżać nimi pod dom. Można uspokoić ruch, zlikwidować podział na chodnik i drogę, zrobić "wjazd tylko dla mieszkańców", ale nie można zabronić ludziom parkować pod domem "bo to centrum turystyczne". Turystyczne to jest Las Vegas - zbudowane właśnie po to, Sopot to zwykłe miasto.
2023-02-27 11:56
Kupno samochodu nie stwarza automatycznie roszczenia jego właściciela do prawa parkowania go w przestrzeni publicznej w pobliżu jego domu za darmo. Jeśli posiadacz samochodu wypiera tę prostą prawdę, jakość życia wszystkich mieszkańców stopniowo ulega pogorszeniu.
2023-02-27 12:42
Oczekujesz, że sąsiedzi zrzucą w podatkach się na miejsce parkingowe dla Twojego auta? Żebyś jeszcze warczał i kopcił im pod oknami?
2023-02-27 13:10
Mieszkańcy to też piesi, którzy mają prawo do bezpiecznej przestrzeni i ładnego miasta. Mieszkańcy to też dzieci, które bawią się przed domem i mają prawo do bezpiecznej zabawy z dala od "szybkich ale bezpiecznych". Mieszkańcy to też ludzie starsi, którzy mają prawo dotrzeć do swoich domów w bezpieczny i pozbawiony przeszkód sposób. Mieszkańcy to nie samochody.
2023-02-27 11:24
A z innej beczki - jeszcze mniej miejsc do parkowania
2023-02-27 11:57
jeśli chodzi o miejsca zajmowane przez zaparkowane samochody: to uwalnianie ich od parkujących samochodów przynosi korzyści wszystkim mieszkańcom.
2023-02-27 11:29
2023-02-27 11:51
I muszą znosić różne uciążliwości związane z dużą ilością tych pchających się, co myślą że im wszystko wolno...
A na dodatek nieudolność lokalnej władzy, która pcha się tam, skąd większość tutaj...
2023-02-27 11:59
A na cele tranzytowe - tunel podmorski w ramach nowego terenu miejskiego.
Wtedy się dopiero wszystko uspokoi.
2023-02-27 15:05
Juruś,Juruś,Juruś
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
