• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dłuższe przystanki? A może część z nich warto zlikwidować?

Krzysztof
5 marca 2024, godz. 07:00 
Opinie (452)
Część przystanków tramwajowych we Wrzeszczu i na al. Zwycięstwa można zlikwidować, co poprawi szybkość tramwajów - uważa nasz czytelnik. Część przystanków tramwajowych we Wrzeszczu i na al. Zwycięstwa można zlikwidować, co poprawi szybkość tramwajów - uważa nasz czytelnik.

Przystanki we Wrzeszczu będą dłuższe, by poprawić przepustowość i szybkość linii tramwajowych - zapowiedzieli gdańscy urzędnicy. A może część przystanków jest zbędna i tramwaje będą kursować efektywniej po likwidacji części z nich? - zastanawia się nasz czytelnik pan Krzysztof, były kierowca i motorniczy.



Czy przystanków tramwajowych we Wrzeszczu jest za dużo?

Oto jego list:

W odniesieniu do przedstawionego na Trojmiasto.pl artykułu może warto byłoby przed rozpisaniem przetargu na modernizację przystanków przemyśleć kwestię, czy rzeczywiście w obliczu poprawy przepustowości, a w szczególności przyspieszenia komunikacji tramwajowej, jest sens wydłużać perony, które znajdują się w bardzo bliskiej odległości.

Rozkłady jazdy w twoim telefonie


Moim skromnym zdaniem jest to bardzo dobry pomysł z ważnym uwzględnieniem, a mianowicie:

  1. Po wydłużeniu peronów Galeria Bałtycka i Jaśkowa Dolina (tutaj można zastosować również dojście na peron z nowego przejścia dla pieszych na dobudowanym fragmencie) należałoby zlikwidować przystanek Klonowa (przejście dla pieszych zostaje), który jest w bardzo bliskim sąsiedztwie. Taka zmiana na pewno upłynniłaby ruch na tym odcinku. Ponadto nowe dodatkowe przejście i wejście na peron Jaśkowa Dolina skróciłoby drogę dojścia do dworca PKP lub poczty.
  2. Przystanek Politechnika powinien zostać zlikwidowany na rzecz głównego węzła przesiadkowego, czyli Opery Bałtyckiej, od której również jest bardzo dobre dojście do Politechniki, konsulatu czy sądu.
  3. Wszystkie przystanki przy Operze Bałtyckiej powinny zostać wydłużone tak, aby dwa składy 45 m mogły jednocześnie obsłużyć peron.
  4. Przystanki Traugutta (jadąc w kierunku Dworca Głównego PKP) powinny zostać przeniesione za skrzyżowanie z zaprojektowaniem przejść dla pieszych na obu krańcach peronów, co pozwoliłby na swobodne dojście zarówno do UCK oraz ul. Traugutta. Optymalnie przystanek ten mógłby nazywać się UCK.
  5. Po przeniesieniu peronów Traugutta można wówczas zlikwidować obecny przystanek Akademia Medyczna z przejściem naziemnym.
  6. Przystanek Chodowieckiego przenieść w okolice przejazdu z ul. Orzeszkowej i oczywiście wydłużyć.

Tym sposobem pozbywamy się zbędnych trzech przystanków, a odległości między poszczególnymi peronami pozwalają na skuteczne osiągnięcie zamierzonego celu, o którym Państwo piszecie.

Pan Krzysztof wskazuje, że można zlikwidować m.in. przystanek Klonowa, Politechnika i Uniwersytet Medyczny. Pan Krzysztof wskazuje, że można zlikwidować m.in. przystanek Klonowa, Politechnika i Uniwersytet Medyczny.

W Gdańsku jest kilka miejsc, w których można byłoby swobodnie zlikwidować "naklepanych" przystanków na rzecz wydłużenia i przyspieszenia komunikacji tramwajowej. Takim kolejnym przykładem mogłaby być ul. Hallera. Perony Wyspiańskiego zrobić podwójne również z dojściem do nich od przejazdu ul. Okrzei, likwidacja przystanku Reja i wydłużenie peronów Mickiewicza, również z możliwością dojścia od dwóch krańców peronów.

Powyższe piszę z perspektywy nie tylko jako pasażera, ale i jako byłego kierowcy autobusu oraz motorniczego tramwaju.

Warto tutaj podkreślić, że obecnie samo umieszczenie na słupach atrakcyjnych, a zarazem absurdalnych znaków ograniczenia prędkości dla tramwajów do 60 km/h czy 70 km/h jest zabiegiem czysto marketingowym. Jeżeli odległości między przystankami są na wyciągnięcie ręki, to o jakich prędkościach można tutaj mówić? Należy skutecznie dokonywać zmian w infrastrukturze na rzecz poprawy przepustowości.

Szkoda, że przy planowanych dużych remontach torowisk nie ma osoby, która w projekcie przede wszystkim pomyślałaby, co można zrobić, zmienić, poprawić na remontowanym odcinku, aby rzeczywiście tramwaje jeździły a nie przemieszczały się ślimaczym tempem.

Krzysztof

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Miejsca

Opinie (452) 8 zablokowanych

  • Nie zgadzam się z tym panem

    Po co jeszcze dalej odsuwać przystanki od miejsc interesu? Nie wystarczą bariery w postaci czteroetapowych przejść przez 5 pasów jezdni z za krótkimi światłami? Przecież widać na codzień (i pan motorniczy powinien dobrze to wiedzieć) że każdy z tych przystanków jest mocno używany przez pasażerów.

    • 27 3

  • Dobrze Pan kombinuje (3)

    Przystanki naprawdę są mega gęsto, tramwaj więcej stoi niż jedzie. Tym bardziej dobry jest pomysł wyjścia z przystanków na dwie strony. Coś podobnego do Zaspa SKM,.

    • 36 33

    • Może wystarczą po dwa przystanki na każdą linię? (2)

      Niech osoby w podeszłym wieku, osoby chore i młodzi połamani idą od przystanku do domu pieszo.

      • 11 8

      • Jeden

        na początku trasy, a drugi na końcu trasy.

        • 5 1

      • Akurat dojście do UCK się nikomu nie wydłuży zgodnie z powyższą propozycją. Na przystanku "Politechnika" nikt starszy nie wysiada ani nie wsiada. Generalnie odległości pomiędzy przystankami zwiększą się może o góra 200 metrów. To nawet dla osoby starszej nie jest wielki problem. Ci, którzy są chorzy i mają problemy z poruszaniem raczej nie dojeżdżają sami tramwajami w miejsca, gdzie jeszcze muszą iść. Pod UCK jeździ dodatkowo autobus, więc na tych zmianach nikt by nie ucierpiał, a bardzo wiele osób by zyskało. ZTM natomiast miałby z tego wymierne oszczędności

        • 5 1

  • Każdy w swoją stronę

    Gdyby autor tego artykułu miał wysiadać na Medycznym lub Politechnika, to pewnie chciałby poszerzenia przystanku, a tak jadąc dalej chce być na miejscu jak najszybciej. Przystanków jest w sam raz, tramwajów jest na tyle dużo, że zawsze zdążymy. Przydałoby się natomiast zadbać o ich komfort i nie robić sauny dla pasażerów o poranku.

    • 26 2

  • Opinia wyróżniona

    To nie przystanki są problemem (33)

    Problemem są światła, na których muszą zatrzymywać się tramwaje. Wystarczyłoby nadać priorytet tramwajom, tak aby nigdy nie musiały zatrzymywać się na światłach. To sygnalizacja świetlna powinna być dostosowana do ruchu tramwajów. To będzie rozwiązanie znacznie tańsze i skuteczniejsze. Co z tego, że tramwaje pojadą szybciej na Zwycięstwa, jak później stoją "w korku" w Gdańsku Głównym ? Podobnie jest na kierunku z Oliwy do Wrzeszcza. Tam tramwaje często stoją w korku na Wojska Polskiego. Tak więc najpierw powinno się zlikwidować sygnalizację świetlną dla tramwajów, a później ewentualnie myśleć o likwidacji niektórych przystanków. Na początek można zlikwidować światła np. na skrzyżowaniu alei Wojska Polskiego i Chopina. Tak samo jest na Wita Stwosza i Abrahama. Tam nie ma przystanków, a tramwaje zatrzymują się tylko na światłach.

    • 435 73

    • Źle zaprojektowano przystanki (1)

      W Gdańsku priorytet niewiele pomoże, gdyż przy wielkiej przebudowie rozpoczętej ok 2004 r nie zmodyfikowany ich lokalizacji ZA skrzyżowania. Juz wtedy w prasie branżowej nawet polskiej powolywano przykłady Francji gdzie przystanek jest za skrzyżowaniem. Tramwaj startujący przecznice wcześniej porusza się stałą prędkością, więc system zarządzania sygnalizacją wie dokładnie w której sekundzie dojedzie, potem się zatrzyma na skrzyżowaniu i od razu ruszy dalej. U nas nikt nie pomyślał na przyszłość i tramwaj ma przed przejazdem postój z wymiana pasażerów a to juz kolejna zmienna. Kończy się to tym że tramwaje po wymianie pasażerów mają czerwone światło i jeszcze dłużej stoją, anjedynymi alternatywami są rower, samochód i SKM. Całe szczęście nie pociągnięto projektu tramwaju na lotnisko

      • 12 4

      • Nie przeniesiono za skrzyżowania, bo bez priorytetu takie rozwiązanie bardzo spowalnia. (Tramwaje muszą stać na skrzyżowaniu zanim wjadą na przystanek.) Na samym przystanku już mogą stać na światłach. To nie jest problem, bo w tym czasie wsiadają ludzie.

        • 5 5

    • Jeden głupszy od drugiego poco tramwajom światła hahaha .Niema mozliwosci zadnej by tramwaje przyspieszyc (2)

      I po pierwsze nie oto chodzi tylko i awaryjnoac na maksa oraz na nato ze blokuja wszystkie inne bo nie moga sie wymijać jak autobus!

      • 5 18

      • (1)

        Awarie zdarzają się, ale nie ma ich aż tak dużo. Przeważnie jest tak, że tramwaje jadą wolno, bo co chwilę stoją na światłach lub wręcz w korku. Tyle, że ten korek rzadko kiedy jest wynikiem awarii, zwykle jest wynikiem tego, że tramwaj stoi na światłach, co ma miejsce chociażby na Hucisku. Jeśli przez to skrzyżowanie przejeżdża kilka linii, to nie może być tak, że np. tramwaj, który jedzie prosto musi czekać, aż tramwaj, który skręca będzie mógł jechać.

        • 4 8

        • Inteligencie ,awari jest gigantycznie wiele dlatego mamy dzien pieszego pasazera i mamy dzie n bez awari tramwaju to dzien

          mozesz zobie prawde zagłuszac ale taka ona jest !!! I niema mozliwosci tego zmienić .
          Jeden tramwaj blokuje wszystkie i jedynym wysjciem jest tutaj zastapienie go autobusem

          • 2 7

    • (2)

      Niedorzeczne zagęszczenie przystanków i brak priorytetu w sygnalizacji to dwa główne czynniki sprawiające, że gdańskie tramwaje w niczym nie konkurują z transportem indywidualnym, choć infrastrukturalnie mają ku temu wszelkie predyspozycje.

      • 21 6

      • Brawo! (1)

        Zmniejszyć ilość przystanków i nadać priorytet na światłach/skrzyżowaniach. Za małolata będąc we Wrocławiu, poruszając się zbiorkomem, byłem zdziwiony, że przystanki są tak od siebie oddalone. U nas jest to spora przesada z odległością przystanków.

        • 4 7

        • Zmniejszyć ilość przystanków

          Jasne Zocha, pogadamy gdy się zestarzejesz.

          • 16 5

    • Nie żaden priorytet tylko tramwaje powinny jeździć w tunelu ! (3)

      Lub na estakadach nad czy pod skrzyżowaniami i nie było by problemu z kolizyjnym ruchem w mieście najprościejsze rozwiązanie pod słońcem które się sprawdziło w innych krajach zachodnich i działa !

      • 7 11

      • (1)

        To jest w sferze marzeń, bo to byłby koszt kilku mld złotych.

        • 4 1

        • Wpuszczenie jedni ponizej poziomu totow na kilku skrzyżowaniach jest tansze.

          Jaśkowa, Miszewskiego, Traugutta; Operą, Rondo Ofiar Katynia i jednak Galersi Bałtycka też niewykonalne, muszą zostać po staremu.

          • 1 0

      • Nawet za darmo by w tym mieście tego nie zrobili

        Bo przecież trzeba by na perony wchodzić albo schodzić po schodach, a to niedobre jest. Nie po to ładują wszędzie przejścia i sygnalizacje przy tunelach żeby teraz przystanki robić pod albo nad ziemią :D

        • 1 0

    • Ale właśnie po to powstał Tristar. Czyżby nie działał prawidłowo? (1)

      • 14 3

      • Co Ci Tristar pomoze przy tramwaju co 50 sekund?

        • 1 5

    • Czy Ty zdajesz sobie sprawe z tego co piszesz?! (9)

      Na Grunwaldzkiej we Wrzeszczu masz 5,6,9,11 i 12; miedzy Operą i Zieleniakiem zamiast 5 dochodzą 2,3 i 4. Czyli najmniej.masz w szczycie 27 pociągów na godzinę w każdym kierunku, najwięcej 36! Człowieku, licząc w obie strony (bo yak trzeba przepuszczać tramwaj) masz sklad co minutę lub częściej! Przy takim natężeniu prawie nic nie przejedzie na drugą stronę torów, zwłaszcza że jeszcze trzeba przepuścić ruch z drugiej strony jezdni! Myśl zanim napiszesz! Najtańsze wyjście to sprowadzenie newralgicznych skrzyzowan (Jaśkowa, Miszewskiego, Opera; przy Słowaku i Rondzie Ofiar Katynia muszą zostać swiatła) poniżej poziomu torów, a resztę przejazdów zablokować.

      • 12 11

      • (7)

        Samochody przejadą, co najwyżej, mniej ich przejedzie w ciągu godziny. W efekcie część kierowców zdecyduje się pojechać inną trasą, a jeszcze inni przerzucą się na transport publiczny, aby nie stać w korkach.

        • 12 13

        • oczywiście lewacki trutniu jak utrudnisz ruch to ludzie przejdą do tramwajów i będą jeździć jak w latach 50 uwieszeni

          • 6 1

        • Boszszszsz.... czy ty masz mozg?! (4)

          Liczba wypadków na przejazdach wzrośnie co najmniej kilkadziesiąt razy,, człowieku bez wyobraźni! Nikt nie ustawia tego typu sygnalizacji (migające żółte lub czerwone) na ciągach tramwajowych z takim natężeniem ruchu!

          • 6 6

          • (3)

            Liczba wypadków nie wzrośnie, bo dla kierowców sygnalizacja świetlna zostanie. Po prostu krócej będą mieli zielone światło i tyle. Tak jak pisałem - jak spadnie przepustowość niektórych dróg, to kierowcy wybiorą inne.

            • 7 8

            • Tobie chyba naprawdę brakujd wyobraźni! (2)

              Na wysokości Traugutta będziesz miał tramwaj co 50 sekund (średnio!). Tam muszą być albo normalne światła albo skrzyżowanie dwupoziomowe.
              Poza tym nie mówimy o jakiejś ulicy Pierdziszewskiej tylko o głównym ciągu komunikacyjnym Trójmiasta! Przestań więc bredzić, bo alternatywę to można znaleźć dla Śniadeckich, a nie dla TEJ ulicy. Co za oszołom, normalnie rdcd opadają.

              • 5 2

              • jakos niegdy nie widziałem tam tramwaju co 50 sekund...nawet średnio:)

                • 4 1

              • Bzdury.

                Jakoś w Bydgoszczy ten system działa i ilość wypadków komunikacyjnych wcale z tego względu nie wzrosła. Przeczytaj najpierw jak system priorytetyzowania tramwajów, a następnie wymądrzaj się w komentarzach.

                • 0 0

        • A ludzie to sie teleportują na druga strone ulicy?

          Czy przejście na SKM przy operze ma zajmować 10 minut?

          • 6 0

      • Nie rozumiem, po co sie unosisz.

        Na gęstszych ciągach można zachować obecną sygnalizację, ewentualnie zostawić nieco większy czas dla tramwajów. Natomiast na ciagach luźniejszych, np. -> Morena zrobic priorytet.

        • 1 4

    • Gdansk na tyle sie rozrasta wewnatrz ale i na zewnatrz, ze stawialbym na szybkie tramwaje i skm, rowniez w tunelach.
      Czekam na moment, kiedy zburza to krytyczne ch kolo dworca, tunel i tak bedzie zbetny bo wymaluja pasy ( strach sie bac jak bedzie wtedy wygladal), dolem puszczą wreszcie auta a u gory centrum laczace autobusy, tramwaje, bo teraz ten wezel jest niewydolny, a calosc wyglada jak w latach 90 tych

      • 13 3

    • Normanie geniusz...

      Bystry raczej nie jesteś.

      • 4 12

    • Mądrze piszesz

      • 1 2

    • Co zaproponujesz pieszym (w tym dzieciom i osobom starszym) (1)

      żeby mogli przejść na drugą stronę torów bez ryzyka śmierci?

      • 8 8

      • zeby przestali być świętymi krowami i zaczęli się rozglądać

        czyli zlikwidować przejścia jak zrobili to w centrum Berlina

        • 6 8

    • 200m można się przejść, po co tyle przystanków? (1)

      Tram nie zdąży się rozpędzić i już musi hamować

      • 0 8

      • Na przykład do UCK z noga w gipsie lub o kulach !!!!!

        • 5 0

    • A jak do tego dojdzie Nowa politechniczna to będzie koszmar!!!!!!!!

      • 0 0

    • I za duża liczba przystanków i światła są problemem. Po co skupiać się tylko na jednym?

      • 1 3

  • Całkowita likwidacja przystanku Politechnika to błąd.

    Jeśli ktoś wybiera się na uczelnię lub do Conradinum, ale też i w ogóle ma interes w tej okolicy to jadąc od strony Oliwy tramwajem do Nowego Portu ma w tym miejscu ostatnią możliwość wyjścia z pojazdu i komfortowego dotarcia do celu. Bez tego przystanku musi albo jechać do Hallera, albo wysiąść na Miszewskiego, ewentualnie nie korzystać z linii jadących do Nowego Portu i obciążyć którąś z pozostałych.

    • 35 2

  • Zlikwidować przystanek politechnika? (1)

    A przy jakim przystanku zatrzymywać się będą tramwaje linii nr 5, która nie przejeżdża przez przystanki Opera Bałtycka? W przyszłości może zostać poprowadzona jakaś linia tramwajowa z Nowego Portu przez Kliniczną, Haller w kierunku Opery Bałtyckiej dalej w Zwycięstwa i Grunwaldzką. I przystanek pomiędzy politechnika SKM a Miszewskiego jest potrzebny. Co do reszty ewentualne zyski z tych wszystkich przebudowań, choć ja tych zysków taka pewna nie jestem, nie jest warte kosztów i zamieszania.

    • 32 0

    • Dokładnie, likwidacja przystanków zredukuje czas jazdy tramwajów, ale wydłuży czas dojścia na pieszo - a przecież pieszo chodzi się wolniej niż jezdzi tramwaj. To te tramwaje mają jeździć dla sztuki, czy żeby usprawniać komunikację i ją ułatwiać?

      • 6 1

  • Malo serdeczny postulat

    Przeciez kazdy powinien miec przystanek dokladnie pod domem bo przejsc 5 minut to za daleko

    • 4 18

  • Przystanki powinny zostać (5)

    Widać że Pan motorniczy nigdy nie studiował i dlatego nie widzi potrzeby akurat tych przystanków.

    • 45 33

    • Widać że pan komentujący nigdy nie był motorniczym i dlatego nie widzi potrzeby akurat tych komentarzy

      • 4 8

    • Akurat przystanek Politechnika jest praktycznie nieużywany

      • 3 9

    • Może się pozmieniało

      Jak chodziłem do Conradinum to dojeżdżałem do szkoły właśnie tramwajem. Przystanek był wówczas mocno wykorzystywany i bardzo przydatny. Może się coś zmieniło przez te 20 lat.

      • 1 1

    • Nie studiował całe szczęście

      Teraz by nie miał żadnych pomysłów.

      • 3 0

    • A ty oczywiście magister przystankologii stosowanej??

      • 1 0

  • Motorniczy zna sprawę z autopsji i ma rację. (3)

    Z jedną /ale to tylko moja opinia/ poprawką. Ze względu na chorych udających się do Akademii Medycznej pozostawiłbym wydłużony przystanek Uniwersytet Medyczny ale zlikwidowałbym Chodowieckiego.

    • 2 16

    • (1)

      Chodowieckiego jest najbliżej nowego hospicjum, ale kto by się tam tym przejmował przecież

      • 1 1

      • Radzę się czasami przejść,

        a będziesz miał szansę o wiele później do tego hospicjum trafić w charakterze pacjenta.

        • 1 1

    • Zna sprawę jako motorniczy

      Dla niego liczy się tylko czas przejazdu. Dla pasażerów liczy się aby sprawnie dojść od przystanku, który mają jak najbliżej. Tym bardziej, że omawiana część Wrzeszcza jest mocno zaludniona dodatkowo posiadając sporo usług. Przewija się tamtędy bardzo dużo osób. Komunikacja miejska jest dla ludzi a nie dla motorniczych, którzy chcą szybko przejechać trasę od pętli do pętli. Wydaje mi się, że każda osoba jeżdżąca komunikacja miejską jest świadoma ile zajmuje przejazd i o ile nie ma znacznych utrudnień jak wypadek czy awaria to standardowy czas przejazdu im nie przeszkadza.

      • 3 2

  • Ogólnie dobry pomysł, ale z wyjątkiem Klonowej.

    To najkrótsza droga od tramwaju do pociągu. Ważna dla ludzi z bagażami. Jaśkowa Dolina została przeniesiona "pod" CH Manhattan jako ulatwienie dla klientów. Mógłby wrócić na poprzednie miejsce z lat 60. No, chyba że tramwaj pojedzie pod dworzec, w co szczerze wątpię.

    • 8 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane