- 1 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (855 opinii)
- 2 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (65 opinii)
- 3 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (329 opinii)
- 4 Nielegalne śmietniska zmorą mieszkańców (56 opinii)
- 5 Protest na ul. Boh. Getta Warszawskiego (461 opinii)
- 6 Róże w Cisowej, głazy w Wielkim Kacku (8 opinii)
Dodatkowy sygnalizator ułatwiłby życie na skrzyżowaniu Grunwaldzkiej i Miszewskiego
Czy można usprawnić ruch we Wrzeszczu i przy tym poprawić jego bezpieczeństwo? Kierowcy sugerują drogowcom, by ci ustawili dodatkowe sygnalizatory dla osób jadących w stronę Oliwy.
Skrzyżowanie ul. Miszewskiego, Do Studzienki i al. Grunwaldzkiej we Wrzeszczu to według wielu kierowców jedno z najtrudniejszych skrzyżowań w Gdańsku. O doświadczeniach kierowców w tym miejscu możemy poczytać m.in. na naszym forum. Wielu z nich, zwłaszcza tych mniej wprawionych, może poczuć się tam zagubionymi. Kolizje w tym miejscu nie są groźne, ale stosunkowo częste.
Ale bezpieczeństwo to nie jedyny problem. - Jadący al. Grunwaldzką w stronę Gdyni wjeżdżają na skrzyżowanie, nie bacząc w ogóle, że za chwilę zablokują ruch przecinającym al. Grunwaldzką w poprzek. Są to zazwyczaj dwa auta, ale to wystarczy, by zablokować przejazd. Takie sytuacje zdarzają się średnio raz na dwie lub trzy zmiany świateł - przekonuje pan Wojciech, pracownik Politechniki Gdańskiej.
Jego zdaniem można łatwo temu zaradzić, instalując drugie światło, bliżej feralnego przecięcia jezdni. To o tyle proste, że na skrzyżowaniu jest miejsce dla dodatkowego sygnalizatora. Można go umieścić na już istniejącym maszcie wbudowanym w wysepkę.
Co o sprawie sądzą inżynierowie ruchu, do których należy decyzja o ustawieniu ewentualnych sygnalizatorów na drogach Gdańska? - Teraz, gdy trwa przebudowa torowiska i części jezdni we Wrzeszczu, na pewno nie będziemy umieszczać żadnych dodatkowych świateł. Trasa będzie miała większą przepustowość, głównie za sprawą dłuższych pasów do skrętu w lewo w okolicach Manhattanu - wyjaśnia Tomasz Wawrzonek, kierownik działu Inżynierii Ruchu w gdańskim Zarządzie Dróg i Zieleni.
Nie wyklucza jednak takiego rozwiązania w przyszłości. - Do sprawy możemy wrócić we wrześniu, gdy skończy się przebudowa. Trzeba sprawdzić, jak będzie układał się ruch. Wtedy rozważymy ewentualne ustawienie sygnalizatora. Dopuszczamy nawet możliwość wykonania świateł na wysięgniku - mówi Wawrzonek.
Póki co musimy prosić kierowców o rozwagę. Trzeba mieć nadzieję, że ustawienie sygnalizatora nie wymusi wypadku drogowego, jak było chociażby przy Bramie Żuławskiej jesienią zeszłego roku.
Opinie (186) ponad 10 zablokowanych
-
2011-05-20 20:57
Sygnalizator nad jezdnią
Uważam za bezsens. Jeśli tam trafiło by się czerwone światło i zatrzymałyby się samochody, to jakim sposobem inne samochody (lewoskręt z Grunwaldzkiej w Miszewskiego i od Do Studzienki na wprost) miałyby tamtędy przejechać. Uważam że ten i inne zaproponowane sygnalizatory są nietrafionym pomysłem. Trzeba zastanowić się nad innym rozwiązaniem. WIĘCEJ KULTURY NA DRODZE.
- 1 2
-
2011-05-20 20:57
Wow, gościu/Wojtku z PG, dzieki w imieniu moim i mojej żony, rób zadymę, bo tracimy godzine dziennie przez ten przejazd (1)
- 0 3
-
2011-05-20 21:21
naucz się jeździć i żonę też, aż strach macie prawka brr
- 1 0
-
2011-05-20 21:00
my tez chcemy przejechac! (1)
wczoraj stalam 4 razy na zielonym swietle przez pajacow blokujacych skrzyzowanie
- 3 1
-
2011-05-20 21:57
jeździsz jak piiiii
i stoisz
- 0 0
-
2011-05-20 21:10
jak g...o pływać nie umie, to na wodę narzeka
skrzyżowanie winne, że gamonie, niedouczeni "kierowcy" nie mogą sobie poradzić;
oj tak... nas...ć wszędzie sygnalizatorami
zrobić osobne pasy dla TYPOWYCH "blondynek"(bez urazy)
dla karków w bmwiu osobne pasy... a reszta będzie pchała swe mobilki- 6 1
-
2011-05-20 21:25
Policja wie i nic nie robi, dzwoniłam i zgrywaja głupa, że nie wiedżą gdzie
światła pomogą! będzie porządek w z urzędu i tyle
- 1 0
-
2011-05-20 21:32
a dla mlodego Tuska to bezpieczne skrzyzowanie
wiecej takich pismakow prosimy :)))
- 1 0
-
2011-05-20 21:36
zamalować skrzyżowania i bezwzględnie karać kierowców tam pozostających po zmianie światła (1)
- 0 0
-
2011-05-21 01:05
2. tak, karać
1. nie, nie trzeba zamalować, żeby karać.- 0 0
-
2011-05-20 22:00
Z lewego pasu do skrętu Do Studzienki robią wbitki na Grunwladzką w kierunku Oliwy
już kilkakrotnie widziałam tego typu akcję. Jest remont to z założenia musza być mega korki i jest wytłumaczenie dla wszelkich odstępstw od reguł jazdy. Jestem cwaniak, lewy pas jest wolny wbije się 5 samochodów do przodu. Ludzie w tym miejscu maja chyba problem z lokalizacją środka skrzyżowania i pasów, bo nie sa w stanie zlokalizować swojej pozycji na tym skrzyzowaniu. Skreca np. w lewo do studzienki, a ustawia sie do skretu na pasie do jazdy na wprost w miszewskiego. Lepszym rozwiązaniem byłoby tam wymalowanie dokładnie pasów w każdym kierunku, może to ułatwiołby ludziom jazdę. Skręcasz np. z Miszewskiego w Aleję - pierwszy samochod rzadko kiedy podjedzie tak aby wjechac w skrajnie prawy pas, nastepne samochody za nim maja juz 2 pasy z lewej strony. Nie musza stac na skrzyzowaniu ani nie probuja sie przebic pasem po prawej stronie aby ominąc blokującego. Objeżdżenia i zauwazania innych kierowców nam brak. Ważne, ze ja przejade co za mną Niech sie dzieje wola .... mnie to wisi i powiewa
- 1 0
-
2011-05-20 22:10
Chyba utrudnił by życie
tam są już korki nie do zniesienia
- 2 1
-
2011-05-20 22:17
sygnalizator
Kto kształci tych inżynierów "ruchu" , którzy organizują w ten sposób ruch , ze z ulicy Miszewskiego i Do Studzienki maja zielone światła ci co jada w lewo i prosto... może poprośmy specjalistów od ruchu z Niemiec, Holandii, gdzie kolejno opuszcza się skrzyżowanie w poszczególnych kierunkach bez kolizyjnie a nie wszyscy jednocześnie, albo tak jak tłumaczy ten "inżynier" że na następnym skrzyżowaniu będzie rozładowanie tego przy Miszewskiego
- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.