- 1 Ukradli 25 tysięcy złotych przez kody BLIK (62 opinie)
- 2 Lodzińska i Borawski wiceprezydentami (124 opinie)
- 3 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (223 opinie)
- 4 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (273 opinie)
- 5 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (63 opinie)
- 6 Nowy, 20. punkt widokowy w Gdańsku (57 opinii)
Drogowcy zamkną tunel pod Martwą Wisłą
W sobotę na całą noc drogowcy zamkną tunel pod Martwą Wisłą . Utrudnienia związane są z przedłużającymi się pracami przy systemie znaków zmiennej treści, które zostały wyłączone już po pierwszym dniu. Jego zautomatyzowanie zajmie drogowcom nawet pół roku, a to oznacza, że tunel będzie w tym czasie zamykany znacznie częściej, niż zakładano.
Zobacz więcej: Tunel pod Martwą Wisłą gotowy na każdą ewentualność? Kilkadziesiąt scenariuszy
Od niedzieli jednak tablice są wygaszone. Kierowcy wjeżdżający do tunelu widzą jedynie znaki informujące o ograniczeniu prędkości do 50 km/h, które są "wbite na stałe".
- Wszystkie tablice powinny już być uruchomione w trybie automatycznym. Tymczasem każdą z nich w razie konieczności trzeba włączać ręcznie. Przy ewentualnym zdarzeniu w tunelu nie ma szans, by system automatycznej detekcji zdarzeń ostrzegł innych kierowców, że dzieje się tam coś niepokojącego - mówi nasz informator.
ZDiZ, który przejął inwestycję od Gdańskich Inwestycji Komunalnych i zarządza ruchem w tunelu zapewnia, że to działanie planowe, a wygaszenie tablic nie ma wpływu na bezpieczeństwo w tunelu.
- O tym, że tunel od czasu do czasu trzeba będzie zamknąć, mówiłem już przed otwarciem tunelu - przypomina Mieczysław Kotłowski, dyrektor ZdiZ w Gdańsku. - Tablice zostały wyłączone, bo tak jak każdy system, na pierwszym etapie funkcjonowania wymaga jeszcze dopracowania i ustawień. Nie chcemy, by tablice wyświetlały treści inne od tego, co dzieje się aktualnie w tunelu.
Faktem jest jednak, że tablice są wyłączone i w sobotę trzeba będzie zamknąć tunel na całą noc. Niewykluczone, że podobne utrudnienia czekają kierowców częściej, bo nieoficjalnie mówi się, że ustawienie systemu może potrwać nawet 6 miesięcy. Do tego czasu w tunelu będzie też obowiązywać ograniczenie prędkości do 50 km/h.
- Do tego dochodzi przeszkolenie załogi, bo w tej chwili wszystko działa na zasadzie intuicji. W niedzielę, gdy do tunelu wjechał rowerzysta, z głośników można było usłyszeć ostrzeżenie i nakaz opuszczenia tunelu tylko dlatego, że operator zauważył to zdarzenie na monitorze. W optymalnych warunkach ma to zrobić za niego automat. A były sytuacje, że rowerzysty nikt nie zauważył i ten przejechał z jednego końca na drugi. I tak jest dobrze, że tunel będzie zamknięty tylko raz w tygodniu. Początkowo mówiło się, że będzie trzeba to robić nawet co drugi dzień - dodaje nasz rozmówca.
Tunel musi być zamknięty, bo systemu automatycznej detekcji zdarzeń nie da się skalibrować przy włączonych urządzeniach i odbywającym się ruchu. Poprawić trzeba też m.in. wyświetlane komunikaty. Na wjeździe od strony Trasy Sucharskiego tablice pokazują, że do tunelu w godz. 6-22 nie mogą wjeżdżać ciężarówki przewożące niebezpieczne ładunki. Tymczasem tunel posiada kategorię A, która pozwala na wjazd takim pojazdom przez całą dobę.
- Problem w tym, że z tymi tablicami nie ma żadnej łączności. Póki co one żyją własnym życiem - śmieje się nasz informator.
Tunel będą zamykać co tydzień
Dyrektor ZDiZ podkreśla, że zamknięcia były nie tylko planowane, ale wynikają też z wymogów technicznych i przepisów bezpieczeństwa, obowiązujących dla tego typu budowli.
- Tunel będzie poddawany cotygodniowym konserwacjom wszystkich urządzeń. W tym czasie będzie również gruntownie sprzątany. Dlatego zamknięcie obiektu będzie wtedy konieczne - tłumaczy.
Żeby było to jak najmniej uciążliwe dla korzystających z tunelu, zamknięcia odbywać się będą co tydzień - w nocy z soboty na niedzielę, w godzinach 22-6. W tym czasie ruch odbywać się będzie dawnymi trasami, tak jak przed otwarciem tunelu. Ograniczenie tonażowe (do 24 t.) nie będzie obowiązywać, ale tylko na wybranych trasach (al. Armii Krajowej i ul. Elbląskiej).
1-1,5 tysiąca aut na godzinę
Według wstępnych szacunków, w ciągu pierwszej doby tunelem przejechało ok. 30 tysięcy pojazdów. Dzień później (w poniedziałek) ruch był mniejszy - na poziomie co najmniej 20 tys. Średnio tunelem przejeżdża ok. 1-1,5 tysiąca pojazdów na godzinę.
- Pierwszego dnia pracy obiektu obserwowaliśmy przede wszystkim ruch turystyczny. Ewidentnie odbywało się zwiedzanie obiektu. Byli nie tylko gdańszczanie - w kamerach nadzorujących tunel widać było tablice rejestracyjne z Gdyni, Wejherowa, Nowego Dworu Gdańskiego, czy też Kościerzyny. Nieprzerwany strumień samochodów widać było w tunelowych kamerach już od godz. 10, kiedy to oficjalnie uruchomiono obiekt. Zelżał dopiero około godziny 22 - informuje Michał Adamkiewicz, szef Centrum Zarządzania Tunelem.
Od niedzieli w tunelu zanotowano też 20 prób złamania przepisów. Aż 16 osób próbowało wejść do tunelu i pokonać go pieszo. 4 kolejne wjechały tam rowerem.
- Należy przyznać, że wszyscy karnie zawrócili, przepraszając i tłumacząc się niewiedzą w kwestii przepisów ruchu w tego typu przeprawie. Natychmiast uruchomione zostały komunikaty głosowe, a wiadomość o rowerzystach łamiących zakaz wjazdu do tunelu została przekazana policji - dodaje Kotłowski.
Do tunelu próbował wtargnąć także kot. Zwierzę zostało jednak przepłoszone. Nikomu nic się nie stało.
Opinie (410) 2 zablokowane
-
2016-04-27 13:50
Przejechałem się i ruch był taki sobie, ale bez ciężarówek.
Gdy dojdą ciężarówki to momentalnie się zapcha. 2 pasy trochę za mało.- 3 0
-
2016-04-27 13:53
Jak nie testowanie "przyczepności" to nie skalibrowane tablice, ktoś ma wyjątkowe poczucie humoru.
- 9 0
-
2016-04-27 13:54
(1)
w czernobylu tez tak mowili ze musza wylaczyc
skonczylo sie skazeniem (wieloletnim)- 5 1
-
2016-04-27 15:38
Co za bzdury.
NIe wiesz co i jak a piszesz.- 0 2
-
2016-04-27 14:41
W nocy mogą sobie, zamykać
Wtedy śpię
- 4 1
-
2016-04-27 14:57
LOL
Tunel chyba przerósł możliwości misiów od Budynia.
- 10 2
-
2016-04-27 15:00
wiadomo
I od razu te przecieki będą likwidować ,wiem o nich bo tam robiłem
- 4 2
-
2016-04-27 15:12
dajcie na pocieszenie info, że w Szwajcarii i Japonii
także zamykają tunele podczas kalibracji. Pliz!
- 6 0
-
2016-04-27 15:17
Ładnie to z góry wygląda...
Ciekawe kiedy jakaś pijana sędzina z PO spadnie samochodem z góry do tunelu jak w Warszawie miało to miejsce :)- 8 0
-
2016-04-27 16:02
przejechałem rowerem i będę jeździł! (2)
Przejechałem rowerem w niedzielę przez tunel 2 razy, za 1 nikt mnie nie zauważył bo jechałem 50k/h. Za drugim za połową tunelu usłyszałem komunikat. Także wbrew temu co pisze autor nie wszyscy zawracali :) Na chodnikach są metalowe płyty, w kilku miejscach odstają - trzeba na to uważać. Co to za planowanie tak dużych inwestycji: tunel i most JP II bez ścieżek, nie mówiąc o braku przejść dla pieszych! A pomiędzy tymi dwoma obiektami doskonały chodnik i ścieżka rowerowa. Ktoś to chyba tak zaplanował żeby później można było uruchamiać kolejne inwestycje (kładka obrotowa/zwodzona i poszerzenie mostu JPII). Niestety czas ucieka a z nim szansa na dokończenie inwestycji. Unijne dofinasowania będą coraz trudniej dostępne!
- 7 5
-
2016-04-27 16:31
jeżdżę rowerem regularnie i bez problemów mostem wantowym
ale w tunelu jeszcze nie byłem, jakoś nie było okazji- 1 0
-
2016-04-27 17:57
tylko jak już będziesz warzywem w łóżku
to miej pretensje tylko do siebie a nie do kierowcy który cię trzasnął
- 4 2
-
2016-04-27 16:03
Straż pożarna odebrała tunel z niedziałającymi tablicami?!?!?
- 14 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.