- 1 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (108 opinii)
- 2 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (219 opinii)
- 3 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (80 opinii)
- 4 Zarzuty znęcania się nad 66 psami (63 opinie)
- 5 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (146 opinii)
- 6 Do czerwca skażona ziemia zniknie z Gdańska (98 opinii)
Dwa policyjne pościgi w Trójmieście
To był pracowity wieczór dla trójmiejskiej drogówki. Najpierw w Gdańsku policjanci zatrzymali 29-latka, który nie zatrzymał się do kontroli, a później uciekał przed radiowozami. W końcu porzucił samochód i próbował uciec pieszo. Kilka godzin później do kolejnego pościgu doszło w Sopocie na al. Niepodległości. Obaj kierowcy zostali zatrzymani.
O policyjnym pościgu poinformowali nas wczoraj czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta. Dziękujemy za informacje!
Pościg policyjny na Grunwaldzkiej (34 opinie)
Policjanci informują, że pościg za BMW zaczął się przed godz. 18, po tym, gdy 29-letni mieszkaniec powiatu kartuskiego nie zatrzymał się do kontroli, wcześniej przekraczając prędkość na al. Grunwaldzkiej o blisko 30 km/h.
- Mężczyzna zignorował wyraźne polecenie funkcjonariusza do zatrzymania się, minął policyjny radiowóz i zaczął uciekać. Ta informacja natychmiast została przekazana pozostałym patrolom i w rejonie ul. Trawki mężczyzna został zatrzymany. 29-letni mieszkaniec powiatu kartuskiego porzucił wcześniej samochód i próbował uciec pieszo - mówi Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Pościg za kierowcą BMW na Grunwaldzkiej: pół godziny gonitwy
Według relacji naszych czytelników pościg trwał ok. pół godziny i brało w nim udział w pewnym momencie nawet 10 radiowozów.
Jak się okazało, kierowca nie miał uprawnień do kierowania pojazdem.
- Od mężczyzny została pobrana krew do badań na zawartość alkoholu oraz narkotyków. Policjanci cały czas analizują zgromadzone informacje, sprawdzają także monitoringi - dodaje Mariusz Chrzanowski.
Oprócz przekroczenia prędkości mężczyzna będzie odpowiadał za wykroczenia drogowe, które popełnił, próbując uciec.
Pościg także w Sopocie
Do pościgu policji za niesfornym kierowcą doszło także na ulicach Sopotu. W poniedziałek przed godz. 23:00 patrolujący ul. Sępią policjanci prewencji zauważyli zaparkowany samochód bez przedniej tablicy rejestracyjnej, w którym znajdowały się dwie osoby. Policjanci podjęli wobec nich interwencję. W trakcie prowadzonych działań kierujący pojazdem nagle odpalił silnik i zaczął uciekać w stronę al. Niepodległości.
- Policjanci ruszyli za nim, dając cały czas kierowcy polecenia do zatrzymania za pomocą sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Mężczyzna nie reagował na te polecenia. Ostatecznie na Alei Niepodległości policjanci zajechali mu drogę, obezwładnili go i zatrzymali - mówi Lucyna Rekowska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Ale to raczej nie brak tablicy rejestracyjnej skłonił kierowcę do ucieczki. Od zatrzymanego 32-letniego mieszkańca woj. śląskiego czuć bowiem było zapach charakterystyczny dla marihuany.
- W wyniku przeszukania samochodu policjanci znaleźli w schowku pudełko z suszem, które zabezpieczyli do dalszych badań. Podejrzewając, że kierujący może znajdować się pod wpływem środków odurzających, pobrano od niego krew do dalszych badań - dodaje Rekowska.
Funkcjonariusze zastrzeżenia mieli nie tylko do zachowania kierowcy, ale też do stanu technicznego auta. Po tym, jak ustalili, że nie posiada on ważnych badań technicznych, zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny pojazdu. Samochód natomiast został odholowany na parking policyjny.
Zatrzymany 32-latek został doprowadzony do sopockiej komendy i osadzony w policyjnej celi. Policjanci doprowadzili do jednostki policji także pasażerkę auta, którą po przesłuchaniu zwolniono. Czynności cały czas trwają.
Niewykonanie polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego to przestępstwo określone w art. 178b Kodeksu karnego. Za ten czyn grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Za posiadanie narkotyków grozi do trzech lat więzienia, natomiast za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środków odurzających grozi do dwóch lat pozbawienia wolności i utrata uprawnień do kierowania.
Miejsca
Opinie (102) 7 zablokowanych
-
2022-08-16 13:05
Jakis glupi ten kierowca bmw czy slepy?zeby bemka z 200km.nie ucuec jakies smierdzacej kijance???zenada a nie kierowca
- 2 10
-
2022-08-16 12:58
Trzeba być januszem drogi aby uciekać i dostać karę kliu latek niz zatrzymać sie i dostać zakaz jazdy na dwa lata za brak
uprawnień:)
- 10 0
-
2022-08-16 11:40
aż o 30kmh przekroczył, (1)
Tam jest ile teraz? 30kmh czy 50kmh? u to ja już powinieniem siedzieć.
- 25 18
-
2022-08-16 12:37
No może powinieneś
- 12 19
-
2022-08-16 11:58
kwiat narodu
- 7 0
-
2022-08-16 11:56
Kary sa za niskie !!20 tys zł takiego by nauczyło
- 16 43
-
2022-08-16 11:53
Co z takimi zrobić.
Jacy prymitywni ludzie żyją wśród nas i na nasz koszt. Ich edukować nie można, wiedza odbija się od takich ludzi,
- 18 6
-
2022-08-16 11:30
Ze wsi przyjeżdżają (1)
I wiochę robią
- 40 1
-
2022-08-16 11:52
auta konfiskowac i 6 miesiecy ciezkich robót
- 4 16
-
2022-08-16 11:34
Jakim trzeba być dzbanem (1)
Paląc zielsko, w aucie bez aktualnych badań, w dodatku bez tablic.
- 55 0
-
2022-08-16 11:41
no właśnie takim jak wyżej
- 19 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.