- 1 Trzy przejścia na odcinku 130 metrów (79 opinii)
- 2 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (221 opinii)
- 3 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (41 opinii)
- 4 Borawski i Lodzińska wiceprezydentami? (156 opinii)
- 5 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (16 opinii)
- 6 Do czerwca skażona ziemia znknie z Gdańska (14 opinii)
Dwaj pijani pasażerowie samolotów
Aż dwukrotnie w ciągu ostatnich kilku dni musieli interweniować strażnicy graniczni, którzy zabezpieczają gdańskie lotnisko. W obu przypadkach pasażerowie samolotów byli pijani. Każdy z nich dostał po 500 zł mandatu.
Pierwsza interwencja odbyła się na pokładzie maszyny, która przyleciała do Gdańska z Tel Avivu. Jej załoga wezwała strażników granicznych z powodu zachowania 51-letniego obywatela Izraela, który ignorował polecenia kapitana podczas lądowania. Innymi słowy, nie zastosował się do obowiązku zapięcia pasów.
- Izraelczyk dobrowolnie opuścił pokład w asyście funkcjonariuszy. Po zbadaniu jego stanu trzeźwości okazało się, że miał blisko promil alkoholu. Za naruszenie warunków przewozu został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł - mówi kpt. Andrzej Juźwiak, rzecznik prasowy komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej.
Antybohaterem drugiej interwencji był 40-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego, który przyleciał do Gdańska z Trondheim w środkowej Norwegii. On również spędził podróż w stanie nietrzeźwym i nie zastosował się do obowiązku zapięcia pasów. Zachowanie naszego rodaka nie ograniczyło się wyłącznie do tego. Mężczyzna wdał się również w szarpaninę ze współpasażerem. Interweniujący pogranicznicy zostali zmuszeni do użycia siły wobec agresora.
- Pasażer był agresywny, szarpał innego mężczyznę. Podczas włączonej sygnalizacji "zapiąć pasy" wstawał, nie chciał zająć swojego miejsca. Nie stosował się także do poleceń funkcjonariuszy, którzy obezwładnili go i w kajdankach wyprowadzili z samolotu. 40-latka poddano badaniu na zawartość alkoholu, miał 1,78 promila. Po wytrzeźwieniu w Pogotowiu Socjalnym dla Osób Nietrzeźwych w Gdańsku został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł - podsumowuje kpt. Juźwiak.
Miejsca
Opinie (142) 8 zablokowanych
-
2017-12-21 13:02
nie 500, a 5000 to się nauczą (2)
125€ co to jest za śmieszna kara? :)
- 163 2
-
2017-12-21 14:17
Tyle to sie zarabia w jeden dzien.
- 8 1
-
2017-12-21 13:34
dokładnie
szczególnie biorąc pod wagę średnie zarobki w izraelu...
- 10 0
-
2017-12-21 14:10
kwiat polactwa wraca do kraju ...
- 6 1
-
2017-12-21 13:57
buractwo w tanich liniach wraca z saksów :D
- 10 1
-
2017-12-21 13:48
Spałować !! za przewinienia i dla przykładu i przy wszystkich pasażerach (1)
- 8 4
-
2017-12-21 13:57
juz by nie mieli wiecej klientow
- 1 2
-
2017-12-21 13:22
(2)
Nie rozumiem alkoholizmu, nie toleruję i nie szkoda mi nikogo, kto chleje. Jak z samobójcami - szkoda mi całej reszty świata.
- 9 9
-
2017-12-21 13:55
nie szkoda mi wylewajacych swoje zale na forum internetowym
niech ich wlasna zolc zalewa ;)
- 0 3
-
2017-12-21 13:35
Za chlanie i zakłócanie spokoju powinna być ciupa 48h o samej wodzie i tyle. Wytrzeźwiałka gdzieś na Żuławach, żeby dobrze się spacerowało z powrotem do domu. Potem zwrot kosztów "noclegu" i mandat 2x miesięczny dochód.
Gdzieś mam ile kto dostaje za korupcję. Obchodzą mnie głównie pospolite przestępstwa i łamanie zasad współżycia społecznego. Jak ktoś jest dorosły to go stać na poniesienie konsekwencji. U nas można wszystko i g*** ci zrobią. Można narobić dzieciaków i mieć w d*** ich los i matkę, można chlać dzień w dzień i jako bonus mieć tomografię za darmo co drugi dzień w szpitalu jak się w pusty sagan wyrżnie. Chlanie w pracy czy powroty na rauszu z imprezy - spoko - wszystko akceptowalne przez innych idiotów. Nocne ryki zza ściany? A znoście je sobie jak lubicie. Ode mnie żaden "rudolf czerowononosy" grosza "na jedzenie" nie dostanie, imprezowicze bez umiaru i kultury mogą za to liczyć na wizytę Policji, a zwolnionych z firmy za chlanie debili, którzy uważali się za "niezastąpionych" to już nie policzę nawet.
J***ć chlorów!- 4 5
-
2017-12-21 13:41
a kto normalny i inteligentny wsiądzie na trzeźwo do samolotu ?
Przecież to rura obłożona tonami paliwa zależna od wielu milionów" drucików i śrubek " oraz od o,mylnych ludzi a wiem co mówię bo jestem mechanikiem lotniczym...
- 7 19
-
2017-12-21 13:41
Juz myślałem ze dwaj piloci. Całe szczęście
- 5 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.