• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

ECS: kot w worku czy worek bez dna?

Katarzyna Moritz
12 lutego 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Milion złotych na remont fontanny przy ECS
Budowa ECS ma się zacząć w tym roku i trwać  trzy lata. Budowa ECS ma się zacząć w tym roku i trwać  trzy lata.

Dlaczego utrzymanie ECS ma kosztować rocznie 17 mln zł? Na czwartkowej sesji rady miasta tłumaczył się z tego prezydent Gdańska. - Usłyszeliśmy same ogólniki - denerwowali się radni.



Czy władze Gdańska rzetelnie informują o inwestycji ECS?

Budowa Europejskiego Centrum Solidarności, a szczególnie jego koszty, od samego początku budzą wielkie emocje. Dlaczego? Już od dawna wiadomo, że obiekt, który miał stać się architektonicznym symbolem miasta, będzie prezentował się dość zwyczajnie. Już od dawna wiadomo, że jego budowa pochłonie górę pieniędzy - prawie 300 mln zł, z czego dwie trzecie ma pochodzić z funduszy unijnych i budżetu Ministerstwa Kultury.

Ale od niedawna, a konkretnie od opracowania studium wykonalności budowy siedziby ECS, wiadomo, że jego roczne utrzymanie pochłonie aż 17 mln zł, z czego miasto musiałoby zapewnić ok. 6 mln zł. Właśnie te koszty zbulwersowały radnych na tyle, że zażądali oni od prezydenta Gdańska wyjaśnień na czwartkowej sesji.

- Przyznaję, że wątpliwości budzą pensje pracowników ECS, zbyt wysokie na tle innych placówek kultury. Nawoływałem dyrektora Ziębę [Maciej Zięba jest dyrektorem Europejskiego Centrum Solidarności - przyp. red.], żeby był mniej szczodry, ale on nie posłuchał. Na razie nie podjąłem wobec niego jeszcze żadnych działań dyscyplinujących - wyjaśniał radnym Paweł Adamowicz. - Ale mimo to będę bronił ECS jak niepodległości, jestem w stanie stracić nawet 5 tys. głosów wyborców na rzecz przyszłości tej placówki. W kolebce Solidarności nie ma bowiem miejsca, gdzie mielibyśmy opowieść o tym wydarzeniu. Tym ma być ten niezwykły, spektakularny i niepowtarzalny budynek.

Wracając jednak do kwestii finansowych, prezydent przyznał, że nie zgodził się na to, by w ECS docelowo na etatach pracowało ok. 170 osób. Obecny plan zakłada, że będzie tam zatrudnionych 86 osób, ze średnią pensją 4 tys. zł brutto.

Tymi wyjaśnieniami nie byli zachwyceni radni żadnej z frakcji, ani PO, ani PiS. - Usłyszeliśmy znów same ogólniki, tu nie etaty są najważniejsze - mówił Kazimierz Koralewski, szef klubu radnych PiS. - Chcemy wiedzieć, co konkretnie będzie w ofercie ECS dla turystów i mieszkańców: jakie imprezy, jakie sale, czy będą koncerty? Nie chcemy kota w worku, chcemy wiedzieć, co tam naprawdę będzie się działo. Nie znamy konkretnych funkcji w poszczególnych salach. Miasto na utrzymanie ma wyłożyć 6 mln zł, a jaka jest pewność, że pozostałe 11 mln zł zapewni ministerstwo kultury? - dopytywał Koralewski.

Jerzy Borowczak, radny PO, podkreślał, że jest już zbyt późno na mówienie o tym, że obiekt jest za duży i za drogi, bo złożone są już wnioski o dofinansowanie w UE.

- Zawsze uważałem, że nie należało budować siedziby ECS, wystarczyłoby zagospodarowanie budynku dawnej dyrekcji Stoczni Gdańskiej. Ale wszyscy naciskali na powstanie nowego obiektu. Mnie przeraża koszt utrzymania ECS, bo nie wierzę, że zamknie się w kwocie 17 mln zł. Ale może będzie możliwość pozyskania funduszy z UE? Bo Europa swoją jedność zawdzięcza właśnie Solidarności - podkreślał Jerzy Borowczak.

Studium wykonalności dla ECS, dzięki któremu dowiedzieliśmy się o gigantycznych kosztach utrzymania tego obiektu, wykazuje także, że instytucja na siebie nie zarobi. Przychody z działalności szacowane są średnio na ok. 4-4,5 mln zł w skali roku. Resztę trzeba będzie dołożyć. Pomorski Urząd Wojewódzki ma wspierać ECS kwotą 1,3 mln zł rocznie, Ministerstwo Kultury - 6 mln zł (ale w 2015 roku ma to być 5 mln zł). Resztę, czyli od 5,1 do 6,1 mln zł rocznie, będzie musiał wyłożyć Gdańsk.

Miejsca

Opinie (629) ponad 20 zablokowanych

  • ECS

    Wystarczy pomnik postawic,Gdansk to nie Bizancjum,Adamowicz nie Cesarz.

    • 97 3

  • Albo robić coś wyjątkowego

    albo sobie darować całkowicie. Gdańsk mógłby zyskać wyłącznie na architekturze podobnie unikatowej jak ta w Bilbao. A budując przeciętny, choć horrendalnie drogi budynek, tylko potwierdza swoją pozycję w czwartej lidze europejskiej.

    • 62 2

  • Bez sensu, znowu przystań dla darmozjadów, aparatczyków i innych nieudaczników za publiczne pieniądze.
    Obiekt powinien zarabiać, przyciągać turystów, mieszkańców, powinien tętnić życiem. A wiadomo, że nie utrzyma się z koncertów i innych imprez masowych, bo jest wiele innych obiektów w Gdańsku, które też na to liczą (nowy stadion, Filharmonia na Ołowiance, hala Gdańsk-Sopot... nic tylko codziennie trzeba byłoby na koncerty biegać. Zdrowia nie starczy.

    • 88 1

  • a radny borowczak, to jak taki jeden - jest za, a nawet przeciw:-)

    • 58 6

  • Pomnik zmarnowanej ideii

    Chory pomysł chorych polityków.Czas najwyższy wnieść "uliczną" poprawkę do zasad sprawowania władzy w Rzeczpospolitej.

    • 65 3

  • tym co nie wiedzą informuję że budyń dalej byłby nikim gdyby nie solidarnosć (1)

    i ministrantura kruchtowa , która różne jednostki na fali przemian wyniosła na wyżyny.Nie dziwcie się budyniowi że stawia za nasze pomnik wdzieczności za awans społeczny.Z katabasami rozlicza się na bieżącą oddając im prawie wszystko co tylko zechcą .Silidurnocie wali obiekty teraz.Naprawdę czas wybrać mniejszego szaleńca do roztrwonienia naszej kasy

    • 63 1

    • no to tylko Senyszyn!

      przynajmniej na 100% wiadomo, że czarnych pogoni precz.

      • 3 1

  • jaja se robia z nas

    chyba maja ludzi za de....i!
    To eden wielki przekret
    i posadki dla kolesiow
    nie wazne z jakiej opcji
    jak w koncu rozwala TVP(oby) nto tam beda dogorywali ci emeryci

    • 50 2

  • 300 mln to w sam raz na Kolej Metropolitalną (3)

    idee nie poprawiają bytu

    autor nieznany

    • 106 2

    • idee zmieniają byt bardziej niż sobie wyobrażasz (2)

      wystarczy tylko się dobrze zastanowić

      • 3 3

      • same idee niczego nie zmianiaja

        • 11 0

      • myślisz o Korei Płn.?

        • 5 0

  • Budyń

    .........."W kolebce Solidarności nie ma bowiem miejsca, gdzie mielibyśmy opowieść o tym wydarzeniu. Tym ma być ten niezwykły, spektakularny i niepowtarzalny budynek.".......... Panie Budyń takim miejscem jest stocznia, a budynkami są popadające w ruinę budynki stoczniowe. Dziwne, żę Pan tego nie dostrzega. Wstyd!!!!!!!!! No cóż, trzeba zrobić ciepłą i pewną posadkę dla siebie i przyjaciół królika.

    • 115 1

  • Niech buduje za swoje

    Jeżeli Adamowicz i jego klika chcą mieć pracę w ECS jak wylecą za stanowisk, to niech tą budę wybudują prywatnie, za swoją kasę. Ja nie zgadzam się na finansowanie z moich podatków tej chorej inwestycji.

    • 111 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane