- 1 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (120 opinii)
- 2 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (67 opinii)
- 3 Do czerwca skażona ziemia znknie z Gdańska (50 opinii)
- 4 Trzy przejścia na odcinku 130 metrów (93 opinie)
- 5 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (246 opinii)
- 6 Borawski i Lodzińska wiceprezydentami? (168 opinii)
Galeria sławnych żeglarzy ma powstać nad Motławą
Ponad czterdziestu sławnych polskich żeglarzy ma zostać upamiętnionych w galerii sław jachtingu, która miałaby powstać nad Motławą. Projekt pilotuje Mateusz Kusznierewicz.
Mariusz Zaruski, Krystyna Chojnowska-Liskiewicz i Zygfryd Perlicki - to pierwsze pewne nazwiska, które mają pojawić się w "Galerii sław żeglarstwa polskiego". Pomysł jej stworzenia przedstawił żeglarz Mateusz Kusznierewicz podczas ostatniego posiedzenia gdańskiej Ławy Morskiej, czyli gremium powstałego dla promocji spraw morskich w Gdańsku.
Gotowe są już nawet pierwsze projekty galerii. - Przygotował je zespół kierowany przez prof. Andrzeja Pniewskiego z Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku - mówi Rafał Setlak, jeden z projektantów. W skład zespołu projektowego weszli również: Radosław Czerniejewski i Karolina Golec-Ludwiczak.
- Na razie jest to projekt. Nie wiemy jeszcze jak dokładnie będzie wyglądać, gdzie stanie i ile to przedsięwzięcie będzie kosztować - tonuje Cezary Windorbski, prezes Fundacji Gdańskiej i członek Ławy Morskiej. - Chcielibyśmy jednak umieścić w galerii postumenty 30-40 żeglarzy. Prawdopodobna lokalizacja to nabrzeże Motławy.
Wielkość galerii ma być uzależniona od jej lokalizacji. Choć wstępnie mówiło się o Targu Rybnym, szans na to raczej nie ma. Miasto bowiem planuje tam utworzyć, a raczej odtworzyć... targ rybny. Planowane są tu też inne zmiany, o który pisaliśmy prawie rok temu.
Choć jeszcze nie wiadomo, ile pochłonie budowa galerii, miasto ostrożnie podchodzi do tematu jej finansowania. - Zapłacimy za stworzenie od trzech do pięciu rzeźb. Myślę, że za resztę powinni płacić inni mecenasi - dodaje Bojanowski.
Pomysł galerii podoba się także samym żeglarzom. - Jeśli miasto chce w ten sposób upamiętnić polskich żeglarzy, to czemu nie. Gdańsk powinien przypominać o swojej żeglarskiej tradycji, zwłaszcza, że dziś jest ona już głównie... tradycją - mówi znany trójmiejski żeglarz Jacek Kijewski.
Choć wstępne plany zakładały, że galeria zostanie otwarta w maju podczas Europejskich Dni Morza w Gdańsku, już wiadomo, że nie uda jej się utworzyć przed tegorocznym sezonem.
Opinie (59) 1 zablokowana
-
2011-04-02 09:40
wygląd
Wygląda nawet fajnie w szczególności, że latem stoją tam tylko nędzne budki gastronomiczne.
- 14 7
-
2011-04-02 09:38
WIĘCEJ ŁAWEK!!!
Raczej warto w tej okolicy postawić więcej ławek dla tutejszych mieszkańców. Nie jesteśmy turystami, żeby co krok przysiadać do ogródków i żłopać drogie i niesmaczne piwsko. Celowo usuwa się ławki, żeby nabijać kabzę restauratorom. Oj, jak daleko nam do tej Europy, w której podobno jesteśmy.
- 38 1
-
2011-04-02 09:32
więcej zieleni przy motławie, a mniej betonu
- 25 4
-
2011-04-02 09:30
Czy wtym miescie urzednicy niepotrafia nic innego robic poza wymyslaniem nowych pomników?
to doskonały temat zastepczy bo wkoncu to łatwo wymyslec kolejny pomnik zamiast cos co jest niezbedne i trzeba było zrobic na wczoraj albo 10lat temu to sie tego nierobi i tłumaczy ze to zbyt skomplikowane albo ze funduszy niema ale na pomniki to są?
- 16 8
-
2011-04-02 09:18
POMNIK SZYMONA MATERNA
A ja czytałem książkę "Szepty Raduni, szepty Motławy" o sławnym naszym rozbójniku, który niczym Robin Hood walczył z władzami miasta Gdańska. Jemu należy się pomnik
- 11 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.