• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk Południe: chcemy lepszej komunikacji nocnej

Krzysztof Koprowski
23 października 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Wielu mieszkańców dzielnic południowych do przystanków autobusów nocnych linii musi iść nawet kilka kilometrów. Wielu mieszkańców dzielnic południowych do przystanków autobusów nocnych linii musi iść nawet kilka kilometrów.

Mieszkańcy południowych i zachodnich dzielnic Gdańska skarżą się na słabą komunikacją nocną, twierdząc że mają daleko do przystanków autobusów nocnych. Zarząd Transportu Miejskiego obiecuje przyjrzeć się problemom, jednak na poważne zmiany się nie zapowiada. Nie skończyła się nawet analiza propozycji rad dzielnic, które złożone zostały w sierpniu.



Jak oceniasz nocną komunikację miejską w Trójmieście?

Nowe gdańskie dzielnice rozrastają się w błyskawicznym tempie. Wprowadzają się do nich głównie młodzi ludzie, którzy weekendy lubią spędzać na zabawach w Śródmieściu. Niestety, powrót z nich oznacza często spacery przez nieoświetlone ulice lub dosłownie przez szczere pole.

- Od kilku lat mieszkańcy osiedli Cztery Pory Roku, Moje Marzenie oraz Kolorowe piszą petycje do ZTM z prośba o uruchomienie linii autobusowej. Obecnie najbliżej położony przystanek autobusu nocnego N4 to ul. Niepołomicka zobacz na mapie Gdańska. Stamtąd jesteśmy zmuszeni iść pieszo pod górę - skarży się pani Janina, czytelniczka Trojmiasto.pl

Podobne sygnały docierają do nas również od mieszkańców dzielnic położonych na północ wspomnianych osiedli - w rejonie ul. Jabłoniowej czy Szadółek. W dzień są tam do dyspozycji rzadko kursujące autobusy (1-2 kursy na godzinę), zaś nocą trzeba iść kilka kilometrów do najbliższych przystanków (ul. Kartuska, ul. Piotrkowska lub ul. Jaworzniaków).

- Nie dość, że do przystanków nocnych autobusów mamy bardzo daleko, to nasza droga wiedzie przez nieoświetlone ulice lub dróżki polne. Nie jest to ani bezpieczne, ani komfortowe, szczególnie teraz, gdy temperatury nocą oscylują wokół zera stopni - uskarża się pan Bartosz, mieszkający na nowym osiedlu przy ul. Jabłoniowej.

Niestety Zarząd Transportu Miejskiego nie planuje rewolucji w rozkładach linii nocnych. Ich racjonalny układ utrudnia kuriozalne prowadzenie dróg osiedlowych, które często nie są ze sobą połączone, a to oznacza że każdy autobus - zamiast jechać bezpośrednio przez gęsto zamieszkanie miejsca - musi co rusz robić zjazdy do wnętrz osiedli. To oznacza większą ilość kilometrów, a więc wysokie koszty funkcjonowania linii.

- Dostrzegamy ogromny rozwój miasta w tym kierunku. W listopadzie będziemy prowadzić badania marketingowe dotyczące popytu na konkretnie linie i wówczas rozważymy lepsze dostosowanie rozkładów do potrzeb. Drobne zmiany czekać będą mieszkańców już w grudniu, gdy będziemy dostosowywać rozkłady linii nocnych do nowego rozkładu kolejowego, tak by ułatwić przesiadki - informuje Sebastian Zomkowski, zastępca dyrektora ds. przewozów w ZTM Gdańsk.

Zomkowski zwraca jednak uwagę, że ZTM stara się minimalnym nakładem finansowym poprawiać dostępność komunikacyjną. - W kwietniu tego roku zmieniliśmy trasę linii N4, która wykonuje teraz zjazd w ul. Guderskiego, gdzie znajdują się nowe osiedla mieszkaniowe.

Na większe zmiany w osiedlach południowych mieszkańcy będą musieli poczekać jeszcze kilka miesięcy - do czasu zakończenia budowy trasy tramwajowej do pętli Nowej Łódzkiej. Wówczas skróconych zostanie wiele linii autobusowych, a "uwolnione" kilometry będą mogły być przeznaczone np. na komunikację nocną.

Do tego czasu w życie mogą zostać wprowadzone zmiany, które postulowały rady osiedli i dzielnic (termin nadsyłania wniosków upłynął w sierpniu). Zarząd Transportu Miejskiego wciąż zapewnia, że je analizuje i pamięta o propozycjach.

- Zaskoczyła nas ogromna ilość wniosków. Wiele z nich było wzajemnie sprzecznych ze sobą, inne zaś nierealne finansowo. Przy ich rozważaniu trzeba też pamiętać, że np. zwiększając częstotliwość, a więc ilość pojazdów na jednej linii, trzeba jednocześnie zmniejszyć kursowanie na innej. Badania prowadzone w listopadzie będą dla nas wskazówką co do ewentualnych zmian w oparciu o nadesłane propozycje - kończy Zomkowski.

Miejsca

Opinie (190) 9 zablokowanych

  • to prawda !powstają nowe dzielnice,młodzi ludzie tam mieszkają,zakładają rodziny,dzieci się rodzą i co? I nic! mamy Państwo Prorodzinne! Kto może niech wyjeżdza,bo młodość przeminie i guzik z pętelką zostanie,a nie zachciewa się nam autobusów wogóle,a nie co 1-pól godziny.Wysłać tam kogoś z UM lub ZKM niech pomieszka-pomęczy się trochę,a zima za pasem,korki.I tak autobusy będą jeżdziły co godzinę.A małe dzieci w wózkach.A co to kogo obchodzi!Brawooo!

    • 1 1

  • ztm w gdansku to porazka!

    jestem mieszkancem "tych zachodnich dzielnic", o kt mowa w artykule. moglbym napisac zaje... dluuuga opinie nt. ułomności komunikacji miejskiej w tym rejonie, ale nie bede zanudzac. wystarczy, ze swego czasu pisalem regularnie maile do rzecznika ztm i zkm, ktore nie przyniosly absolutnie zadnego skutku! efektem tego jest ze przesiadlem sie do konkurencji "gryf" a konkretnie autobusow linii nr 801. rano (w godz. miedzy 5ta a 6ta) nigdy sie nie spozniaja...no chyba ze zima zaskakuje drogowcow i jest kataklizm na drogach. czyli generalnie mozna jezdzic punktualnie nawet az z kartuz! moim zdanie ktos powinien naprawde uwaznie przyjzec sie temu tworowi zwanemu ZTM i ZKM, bo jak dla mnie to ta instytucja nie dziala na miare miasta, ktore za niespelna rok organizuje EURO 2012 a takze mialo ambicje zostac europejska stolica kultury.

    • 5 1

  • Szadółki Jabłoniowa

    Też już kilkartonie zgłaszałam problem z funkcjonowaniem w tym rejonie autobusów w sumie autobusu 174 który kursuje raz na godzinę albo 2 razy i często ma opóźnienia ponieważ są korki. Kursuje też 156 ale ostatni kurs ma 16.30 z Chełmu dla kogo to>? dla prezesów którzy nie potrzebują komunikacji bo maja fury? Proszę się trochę zastanowić nad tym bilety misięczne i jednorazowe w gdańsku wcale nie należą do tanich a wiecznie mało pieniędzy? Na to żeby w godzinach szczytu dodać choćby 1 kurs więcej? To jest wogule szczyt bezszczelności Moim zdaniem.

    • 3 1

  • A co z synchronizacją SKM i nocnymi autobusami ?! Juz to nie działa ?

    autobusy notorycznie uciekają !!

    • 0 0

  • JAK KTOS KUPUJE MIESZKANIE NA WSI TO NIECH ZYJE JAK NA WSI (1)

    doprawdy niewiem skad problem przeciez kazdy kupujac mieszkanie na danej dzielnicy doskonale zdaje sobie sprawe z jaka jest komunikacja miejska w danym terenie jezeli chesz miec dobry dojazd do domu kup mieszkanie na starowce lub we wrzeszczu . Obarczanie wszystkich mieszkancow miasta kosztami komunikacji miejsskiej ktora jezdzi gdzies na zadupie jest moim zdaniem nieodpowiedzialne

    • 3 3

    • e-go-i-sta

      • 0 1

  • NORMA

    burdel jak za Antoniego Szczyta -TYLKO KASOWAC ZA BILETY

    • 2 1

  • Całkiem dobrze jeżdża w nocy i spod dworca o północy jest dużo możliwości przesiadkowych, pisze bo jeżdżę sporo i nie mam z tym (1)

    problemu. Pewnie 3-4 razy brałem taksówkę.

    • 1 1

    • O północy. Ale o 1 już nic nie jedzie, następne dopiero o 1:20. W innych miastach nocne jeżdżą co godzinę albo i co pół. W Gdańsku co 100 minut. Porażka!!!!!!!!!!

      • 1 0

  • i tak jest lepiej niz w gdyni

    chociaz tez tragedia

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane