- 1 Nie będzie lepszej segregacji - będą kary (257 opinii)
- 2 Śmierć Adamowicza. Wyrok ws. finału WOŚP (111 opinii)
- 3 Pomorze za 36 lat: kobiece i... stare (83 opinie)
- 4 Rozporządzenie ws. zakazu wstępu do lasów (33 opinie)
- 5 8 godzin opóźnienia i lądowanie w Poznaniu (368 opinii)
- 6 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (737 opinii)
Żółty Wiadukt: nowe życie. Na razie tylko w pracy licencjackiej
porównać
Strefa rekreacji od strony Parku Steffensów, taras widokowy od strony stoczni, ruchome meble miejskie pośrodku - taką metamorfozę mógłby przejść Żółty Wiadukt w Gdańsku, gdyby zrealizowana została wizja absolwentki architektury przestrzeni kulturowych na Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku Julii Arcyz.
Najsłynniejszy wiadukt we wschodniej Europie
W PRL-u zyskał sławę, gdy w 1979 roku został pomalowany na kolor żółty. Prawdopodobnie jako pierwszy "obiekt strategiczny" na wschód od Łaby, które wówczas konsekwentnie malowano na szaro, by nie były łatwym celem dla wrogiego lotnictwa. Grzegorz Boros, autor pomysłu, walczył o jego realizację przez pięć lat, ale w końcu dopiął swego.
Pożegnanie samochodów, powitanie pieszych i rowerzystów
13 lat temu, w 2008 roku, wiadukt zamknięto dla ruchu, z powodu złego stanu technicznego. Został ponownie otwarty po czterech latach, w połowie 2012 roku.
Gdańszczanie nie korzystali jednak z niego zbyt długo. Już pół roku później, w styczniu 2013 roku, żółty wiadukt znowu zamknięto - tym razem z powodu rozpoczęcia budowy ul. Nowej Wałowej, dziś znanej jako al. Popiełuszki.
Nową Wałową otwarto w połowie 2014 roku, a wraz z nią nowy wiadukt nad torami, wzniesiony tuż obok Żółtego. Od tej pory kierowcy korzystają z tej nowej konstrukcji, a żółty wiadukt zmienił się w kładkę dla pieszych i rowerzystów.
Dodatkowo od lat straszą na nim betonowe zapory, ustawione niegdyś tymczasowo, ale - jak wiadomo - prowizorki są najtrwalsze.
Nowe życie Żółtego Wiaduktu
Konstrukcja i jej otoczenie zainspirowały Julię Arcyz, absolwentkę Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Poświęciła jej swoją pracę licencjacką, napisaną pod kierunkiem dra Rafała Setlaka.
Miejsce spotkań i odpoczynku
Strefa odpoczynku po stronie al. Zwycięstwa (strefa "A") - znajduje się wokół zachodniego przyczółka mostu, nieopodal Parku Steffensów, przy drodze rowerowej i trawniku, gdzie kilka miesięcy temu miejscy "partyzanci" sadzili na własną rękę młode drzewa.
W założeniu Julii Arcyz to dobre miejsce na miejsce na odpoczynek m.in. dla rowerzystów i innych użytkowników małego ruchu kołowego. Nie bez racji, ponieważ w tym miejscu zwykle parkuje bardzo dużo współdzielonych hulajnóg.
Przestrzeń ta postrzegana może być jako miejsce spotkań, np. przed wspólną wyprawą na tereny postoczniowe. Dlatego w wizji młodej architektki pojawiły się tu platformy do siedzenia, wyposażone we wnęki na rowery. Zaplanowała również wodopój dla ludzi i zwierząt.
Taras widokowy otwarty na stocznię
Strefa "B" znajduje się po przeciwległej stronie wiaduktu, skąd widać żurawie, tereny postoczniowe i w powstające powoli Młode Miasto. Podziwianie tej charakterystycznej dla Gdańska panoramy ułatwiłby taras widokowy. Zlokalizowany zostałby na skarpie, po której wcześniej biegła jezdnia łącząca wiadukt z ul. Jana z Kolna.
Sercem tarasu miałby być ogród deszczowy.
Umieszczone po bokach tarasu kortenowe barierki zaprojektowano w taki sposób, by odprowadzały smugi światła z reflektorów w kierunku umieszczonej na zwieńczeniu tarasu szklanej bariery, która z kolei dodaje lekkości konstrukcji i otwiera widok na stocznię.
Projekt przewiduje również umieszczenie platformy-windy, która miałaby się znaleźć pomiędzy wejściem przy schodach a samym wiaduktem, która ułatwiłaby dostanie się każdemu na wiadukt.
Ławki i meble miejskie pośrodku wiaduktu
Strefa "C" obejmuje jezdnię i chodniki na wiadukcie. Na środku mostu zaprojektowano zestaw mebli miejskich, poruszających się na prowadnicach. Ich zadaniem miałoby być rozdzielenie strefy ruchu od strefy tzw. "rekreacyjnej".
Dodatkowo, na szczycie konstrukcji mostu, zainstalowano panele fotowoltaiczne.
porównać
Projekt Julii Arcyz powstał bez konsultacji z władzami miasta i prawdopodobnie w żaden sposób nie przełoży się na rzeczywistość. A szkoda.
Opinie (80) 2 zablokowane
-
2021-10-12 17:53
Opinia wyróżniona
W Gdańsku i w całym Trójmieście powinno powstać wiele lekkich konstrukcji kładek dla pieszych i rowerzystów (4)
aby tak jak w wielu dobrze zarządzanych miastach europejskich piesi, rowerzyści i hulajnogowcy mieli możliwość dotarcia do wielu celów podróży krótszą i prostszą drogą niż osoby chcące dojechać z tego samego punktu A do B samochodem prywatnym. Naturalne cieki wodne: takie jak Motława, powinny być poprzecinane zwodzonymi kładkami pieszo - rowerowymi; połączenia drogowe przez Motławę powinny być dużo rzadsze. To samo dotyczy kładek nad torami kolejowymi i przepustami lub kładkami nad ulicami prostopadłymi do linii SKM oraz PKM. Obecnie wiele dzielnic Trójmiasta jest poprzecinana drogami pseudoszybkiego ruchu, podczas gdy brakuje cyklostrady wzdłuż linii SKM od Oruni do Redy.
- 70 14
-
2021-10-12 20:12
W Gdańsku przecież wolimy przejścia dla pieszych
Ważne, aby SKM, tramwaje, ulice, ścieżki rowerowe i chodniki były na tym samym poziomie - żadnych nasypów, obniżeń, kładek.
- 4 7
-
2021-10-12 20:45
Po to są przejścia dla pieszych i przejazdy rowerowe
Po co wydawać pieniądze na wiadukty i kładki?
- 3 3
-
2021-10-12 20:46
Jest cyklostrada nad morzem, i to ona powinna być główną arterią dla rowerzystów jadących z Gdańska do Gdyni (1)
Na tej trasie masz świeże powietrze, ciszę, spokój, i piękne widoki, więc jest lepszym rozwiązaniem niż budowa cyklostrady wzdłuż SKM. Dalej do Redy masz ścieżkę rowerową wzdłuż Morskiej.
- 1 4
-
2021-10-12 21:33
Przecież w Gdyni nie ma żadnej
"Cyklostrady" nad morzem, dopiero przy bulwarze im. Perły Samorządu jest :)
- 3 0
-
2021-10-12 18:05
wiadukt od lat jest obsypany szkłem po butelkach i zaszczany. Jak i całą okolica. Kto ma sprzątać po pijakach? (2)
- 10 0
-
2021-10-12 19:42
Jak kto ? Miasto, bo to tereny miejskie zarządzane przez Politycznych Osiołków (1)
- 1 1
-
2021-10-12 19:46
Wracaj na Podlasie
Tam rządzą ideały wybrane przez takich jak ty
Tylko po co do Trójmiasta jeździcie za chlebem?- 0 2
-
2021-10-12 18:14
Na zachód od Łaby?
Chyba na wschód! Albo na zachód od Bugu.
- 7 0
-
2021-10-12 18:19
Zacznijcie od zabudowy koszmarka. Czyli parkingu na Jana z Kolna. Może tak jak ten nowy przy UW.
- 3 0
-
2021-10-12 18:26
Lepiej niech dorobia do wiaduktu obok chodnik
- 2 2
-
2021-10-12 19:06
(1)
Miasto ma większe potrzeby niż tworzenie miejsca spotkań przy starym wiadukcie dla imprezujacej gawiedzi
- 11 4
-
2021-10-12 19:38
Racja
Powinni wspierać patusow 500+- 1 1
-
2021-10-12 19:19
I tak tam ciągle jest impreza i same śmieci i potłuczone szkło.
- 3 0
-
2021-10-12 19:34
Żółty wiadukt to nie lada atrakcja dla miłośników noszenia rowerów po schodach. (1)
Jedziesz sobie letnim niedzielnym porankiem, najlepiej z dziećmi, żeby zjeść coś w stoczni. I oto on, Żólty Wiadkukt, bardzo ładny. Ale to co za nim, czyli np trzykrotna wycieczka po schodach z rowerem na plecach, potem jakiś biedachodnik z lat 70 ubiegłego stulecia i przejście, na którym zielone zapala się tylko trochę częściej niż Monika Pawłowska zmienia partię. Potem nie lepiej. Trójkąt między 100cznią, Elektryków a Żółtym Wiaduktem do rewitalizacji na wczoraj!
- 15 1
-
2021-10-12 19:43
Przez trudy do gwiazd...
To nie wyprawa zimą na k2- 0 3
-
2021-10-12 19:37
Natychmiast wyburzyć klocki szpecące okolice, nazywane zresztą czasami zemstą Budynia !
Ja one się mają do pięknego gmachu dawnej Północnej Dyrekcji PKP ? no chyba że gdański urbanista to też Polityczny Osiołek
- 4 1
-
2021-10-12 19:49
A po (1)
A tak może jako studenci zadbają o zieleń poco tyle betonu w koło Tak protesty o zieleń betonowe miasta a sami takie coś sobie robią a potem narzekają że gorąco w mieście tak jak zawsze ekologia tylko jak kamery i jakieś wywiady młodzi mają to głęboko gdzieś najlepiej jeszcze plastiku więcej posadzić poco zieleń
- 4 1
-
2021-10-12 20:00
Dość luźno podchodzisz do języka polskiego.
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.