- 1 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (738 opinii)
- 2 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (37 opinii)
- 3 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (257 opinii)
- 4 Protest na ul. Boh. Getta Warszawskiego (388 opinii)
- 5 Zwężenie na Estakadzie Kwiatkowskiego (21 opinii)
- 6 15-latek autem na minuty uciekał policji (113 opinii)
Gdańsk podsumowuje rok kadencji. Władze zadowolone, opozycja krytykuje
Minął pierwszy rok kadencji samorządowej. Dla władz Gdańska to okazja do podsumowań. Prezydent Aleksandra Dulkiewicz i jej współpracownicy opowiadali w środę, 6 listopada, o tym, co w tym czasie udało się zrobić. Było o sukcesach, ale też o porażkach, do których zaliczono klęskę systemu Mevo. Opozycja zarzuca prezydent m.in. wpadki wizerunkowe.
- Moja kadencja, jako prezydenta, kończy się tak samo, jak kończyłaby się ta rozpoczęta przez Pawła Adamowicza, czyli w 2023 r. W grudniu podpisaliśmy deklarację koalicyjną z klubami Koalicji Obywatelskiej i Wszystko dla Gdańska. Zawiera ona pięć filarów nawiązujących do programów wyborczych. I wiele punktów z tych programów już udało się zrealizować, a wiele jest jeszcze przed nami - mówiła w środę prezydent Dulkiewicz.
Sukcesy i porażki okiem władz Gdańska
Prezydent Gdańska wymieniała, co w ramach poszczególnych "filarów" udało się miastu zrealizować w ciągu ostatniego roku. Podkreślała, że w Gdańsku praktycznie nie występuje problem bezrobocia, które oscyluje w granicach 3 proc. Do sukcesów, w ramach polityki prorodzinnej, zaliczyła m.in. wprowadzenie gdańskiego bonu żłobkowego, czyli 500 zł dopłaty dla rodziców, którzy oddają dzieci do niepublicznych żłobków; kontynuację programu dofinansowania in vitro, dzięki któremu urodziło się już blisko 160 dzieci, czy wprowadzenie programu szczepień przeciwko wirusowi HPV. Jeśli chodzi o lepsze życie w dzielnicach, władze miasta podkreślały, że z powodzeniem kontynuują programy rewitalizacyjne m.in. Biskupiej Górki, Oruni, Nowego Portu. Za powód do dumy urzędnicy uznali też to, że we wszystkich gdańskich szkołach oraz wielu parkach i innych miejscach publicznych pojawiły się poidełka z wodą pitną. Do 2023 r. ma być ich jeszcze więcej.
Sporą część podsumowania prezydent zajęły sprawy związane z inwestycjami drogowymi i sprawniejszym poruszaniem się po mieście.
-To temat ważny szczególnie dla mieszkańców południowego Gdańska. Mamy gotowy projekt Nowej Świętokrzyskiej, to nasz priorytet. Szacujemy, że na przełomie tego i przyszłego roku wystąpimy o pozwolenie na budowę. Chcemy, żeby do końca tej kadencji przynajmniej jeden z etapów został zakończony, ale całości w tej kadencji na pewno nie zrobimy - przyznała Dulkiewicz - Ale w 2020 r. zakończymy projektowanie Nowej Jabłoniowej. Obie te bardzo ważne arterie mają zaprojektowane specjalne buspasy, po których chcemy, żeby poruszały się elektrobusy - poinformowała.
Do wyzwań Dulkiewicz zaliczyła projekt przyszłego budżetu, który przedstawiony zostanie w przyszłym tygodniu, wydatki na edukację oraz wprowadzane przez rząd zmiany podatkowe, które uderzą samorządy po kieszeniach. A co się nie udało?
- Rzecz dla nas wszystkich trudna - rower metropolitalny Mevo. Pytanie, ile w tym winy naszej, jako podmiotu publicznego, a ile wykonawcy. Kłopot mamy też z opieką nad osobami zależnymi w przypadku długotrwałej choroby. Chodzi o wsparcie opiekunów. Staramy się wykupować taką usługę, ale to bardzo trudne - powiedziała Dulkiewicz.
Rok kadencji Rady Miasta Gdańska
Pierwszy rok kadencji Rady Miasta Gdańska podsumowywała jej przewodnicząca Agnieszka Owczarczak.
- Przez ostatni rok odbyliśmy 16 sesji i przyjęliśmy 348 uchwał. Radni pracują w 11 komisjach stałych i jednej doraźnej, ds. reformy jednostek pomocniczych. W trakcie ostatniego roku mieliśmy drobne zmiany w składzie radnych w związku z wyborami - na najbliższej sesji odbędzie się ślubowanie dwójki nowych radnych. Obejmą mandaty po radnych PiS, którzy dostali się do Sejmu - wyliczała Owczarczak.
Przypomniała też, że w czerwcu, po raz pierwszy, przedstawiany był raport o stanie miasta, który następnie - wraz z przedstawicielami mieszkańców - omawiano na sesji. Jedną z pierwszych uchwał przyjętych przez Radę Miasta Gdańska w tej kadencji było ogłoszenie 2019 r. Rokiem Wolności i Solidarności. Radni przyjmowali też w tej kadencji sporo apeli dotyczących spraw niezwiązanych bezpośrednio z samorządem, np. apel ws. zachowania siedziby Polskiej Agencji Kosmicznej w Gdańsku, apel ws. zwalnianych z Radia Gdańsk dziennikarzy, czy apel przeciwko wywłaszczeniu Westerplatte. Radni spotkali się też w tej kadencji na kilku uroczystych sesjach. Pierwsza z nich, jak podkreślała przewodnicząca Owczarczak, była bardzo trudna, bo odbyła się tuż po zabójstwie prezydenta Adamowicza.
Opozycja podsumowuje i wystawia ocenę mierną
W środowej konferencji prasowej podsumowującej pierwszy rok kadencji udział wzięli szefowie klubów Wszystko dla Gdańska i Koalicji Obywatelskiej. Nie zaproszono żadnego przedstawiciela opozycji. Poprosiliśmy więc Kazimierza Koralewskiego, szefa klubu PiS, o ocenę funkcjonowania miasta po pierwszym roku kadencji oraz tego, jak radzi sobie nowa prezydent. Jego ocena jest krytyczna.
- Ten rok okazał się rokiem tragicznym i wszyscy bardzo tę tragedię przeżyliśmy. W momencie tragicznej śmierci prezydenta Adamowicza przestaliśmy, jako opozycja, myśleć w kategoriach sporu. Ale, gdy ochłonęliśmy i ślubowanie złożyła Aleksandra Dulkiewicz, trzeba było wrócić do miejskiej rzeczywistości, a ta nie jest kolorowa - mówi Koralewski - Prezydent Dulkiewicz deklarowała, że nie będzie "salon warszawski" jej dyktował co ma robić, a okazało się, że właśnie tak jest. Nawet święto 4 czerwca zamieniło się w polityczny manifest jej stronnictwa politycznego - wskazuje.
Szef Klubu PiS zarzuca prezydent zbyt duże zaangażowanie się w sprawy polityki krajowej, przez co "brakuje jej czasu na zajmowanie się sprawami gdańskimi".
- To sprawia, że są opóźnienia w pewnych inwestycjach i projektach, prezydent staje się po prostu niedecyzyjna. Ciągle ma jakieś wpadki wizerunkowe. W całej Polsce mówi się chociażby o upadku roweru metropolitalnego. Na pochwałę zasługuje fakt, że udało się wprowadzić np. bon żłobkowy - mówi Koralewski. - Myślę, że pani prezydent decyzją o kandydowaniu w wyborach została rzucona na głęboką wodę i musi sobie z tym dawać radę, uczy się na żywym organizmie. Dziś, wystawiamy jej ocenę mierną, czyli po prostu dwóję, bo obietnice rozminęły się z praktyką. Liczymy na to, że w przyszłości będzie lepiej.
Miejsca
Opinie (409) ponad 100 zablokowanych
-
2019-11-07 10:44
najtrwardszy POwski elektorat by zmiękł, gdyby zaczął słuchać co mówią jego idole.
tu jest problem - nie słuchają, chyba z obawy przed tym, że zmądrzeją.
- 28 3
-
2019-11-07 10:53
Samorzady tez powinny zarabiac i inwestowac.
Jako uprzywilejowane mogly by pobudowac na naszych miejskich terenach poprzez wybrana spolke deweloperska siec hot egg li,mogly by powolac Bank Gdanski samorzadowy... Mogly by odkupic wodociagi i bbn ogrzewanie.. gdyby wczesmiej ich nie sprzedano.Po prostu kluczowe sprawy byly by s rekach samorzadu a reszta w rekach prywatnych.Ale pewnie zaraz uslysze glosy ze to model slusznie miniony i nie efektywny. Z tym ,ze ja nie mowie o calosci a wybranych jego elementach Bogate samorzady to mniej pozycznych pieniedzy bankowych czesto zagranicznych.Ale by to wszystko zmienic potrzebne by byly zmiany prawne a te nigdy nie nastapia ,gdyz za duzo na dzis jest obcego lobbingu..
- 14 1
-
2019-11-07 10:55
kiedy z długiej znikną Panie z parasolami ???
- 24 0
-
2019-11-07 10:56
narzekacie a może mi powiecie, że lepszy prezydentem byłby młody pan Wałesa (2)
- 2 21
-
2019-11-07 11:20
a co to - dwójka ludzi jest w gdańsku ?
- 9 0
-
2019-11-07 11:31
to chyba oczywiste że był by lepszy
- 1 1
-
2019-11-07 11:09
gorący temat
gorące komentarze
- 1 4
-
2019-11-07 11:09
Dulkiewicz i jej świta do dymisji!!! (2)
Zakorkowaliście całe miasto!
Z dnia na dzień jest coraz gorzej. Te wasze pseudo remonty dróg nic nie zmienią. Pieniądze wyrzucone w błoto na picowanie (np. Świętokrzyska).
Oddajcie pieniądze za paliwo i czas stracony na stanie w korkach!- 48 3
-
2019-11-07 11:21
To ona juz 15 lat rzadzi ,ze zakorkowali ci cale miasto? (1)
Bardzo dziwne.
- 1 10
-
2019-11-07 11:36
Tak.
Kontynuuje politykę poprzedniej władzy. A z tego co wiem to siedzi w UM od dawna i była tam czyjąś prawą, a może i nawet lewą, ręką (jakkolwiek to zabrzmi).
Polityka korkowania i słoikowania miasta. I do tego panoszący się najazd zza Buga.- 10 1
-
2019-11-07 11:18
chyba wszystko jasne - ankiety nie zmanipuluje sie tak łatwo (1)
Jak oceniasz pierwszy rok kadencji samorządowej w Gdańsku?
negatywnie, władze Gdańska bardziej skupiają się na "robieniu polityki", niż sprawach dotyczących mieszkańców 58 %- 35 1
-
2019-11-07 13:28
Politykę też trzeba umieć robić. A z tym również nie najlepiej.
- 2 0
-
2019-11-07 11:18
Borawski do dymisji
Karierowicz partyjny z PO osiadł na stołku wiceprezydenta i nic nie robi. Komunikacja zbiorowa to koszmar w Gdańsku, piece w starych dzielnicach dalej kopcą, a Borawski jeszcze parkingi kubaturowe na Głównym Mieście będzie budował. On sobie mieszka na obrzeżach, nie musi sie truć w centrum Gdańska.
- 33 2
-
2019-11-07 11:19
w ogole dla niej bycie prezydentem to bardzo trudne.
Nie wiedziała na co sie pisze? Jest pionkiem Struka?
"Staramy się wykupować taką usługę, ale to bardzo trudne - powiedziała Dulkiewicz."- 27 2
-
2019-11-07 11:22
Pisss nie tu przejdzie (1)
stąd taki szturm z farm
- 2 27
-
2019-11-07 23:28
Przy takim geniuszu władzy?
Za 4 lata lepiej nie będzie bo ze 30 osiedli dojdzie
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.