- 1 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (67 opinii)
- 2 Trzy przejścia na odcinku 130 metrów (83 opinie)
- 3 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (229 opinii)
- 4 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (29 opinii)
- 5 Borawski i Lodzińska wiceprezydentami? (159 opinii)
- 6 Do czerwca skażona ziemia znknie z Gdańska (21 opinii)
Siedem prób oszustwa "na policjanta" jednego dnia
Siedem prób dokonania oszustwa metodą "na policjanta" odnotowano w poniedziałek w Gdańsku. Żadna z nich nie okazała się - na szczęście - udana. W większości przypadków seniorzy, do których dzwonili fałszywi policjanci, sami nabrali podejrzeń, w jednym przypadku zaś oszczędności starszej kobiety uratowała pracownica banku.
- Za każdym razem do seniorów dzwonił mężczyzna podający się za policjanta. Przedstawiał się jako Arkadiusz lub Mateusz Kaczmarek, podając zarazem wymyślony numer służbowy - informuje Aleksandra Siewert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Następnie mówił, że pieniądze, które osoba pokrzywdzona ma w banku, są zagrożone, gdyż tam pracują oszuści i musi je jak najszybciej wypłacić, a następnie przelać na konto policji. Oszust żądał współpracy, bo inaczej senior zostanie aresztowany lub zostanie na niego nałożona kara w wysokości 10 tys. zł.
W sześciu przypadkach seniorzy, którzy odebrali telefon, sami doszli do wniosku, że to próba oszustwa i zawiadomili o wszystkim policję. W jednym przypadku oszuści jednak byli bardzo blisko naciągnięcia 80-letniej kobiety na kwotę kilkudziesięciu tysięcy złotych.
80-latka posłuchała oszusta i udała się do banku. Kiedy jednak powiedziała, że chce wypłacić wszystkie swoje oszczędności, pracownica placówki od razu zareagowała i powiadomiła o sprawie policję. Dzięki temu starsza kobieta nie straciła pieniędzy.
- Funkcjonariusze wyjaśniają wszystkie okoliczności tych zdarzeń i dążą do tego, żeby jak najszybciej ustalić tożsamość oszustów - mówi Siewert.
Jak nie paść ofiarą oszustwa?
Przy okazji policjanci apelują do wszystkich, szczególnie do starszych osób, aby przestrzegały prostych zasad, które pozwolą zminimalizować możliwość oszustwa. Jak nie stać się ofiarą tego typu przestępców?
Przede wszystkim należy zachować ostrożność - jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań. Nie informujmy nikogo telefonicznie o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub przechowujemy na koncie. Nie wypłacajmy z banku wszystkich oszczędności.
Zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o to, czy osoba, która prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje. Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów.
W szczególności pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze policji nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie. Nigdy nie proszą też o przekazanie jakiejkolwiek gotówki.
W momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon za policjanta, od razu zakończmy rozmowę telefoniczną.
Opinie (97) 6 zablokowanych
-
2017-08-01 18:28
W gdyni na chwarznie działali jakiś czas temu
Niestety kilka tygodni temu udało im się naciągnąć starszych ludzi na Chwarznie........
- 0 0
-
2017-08-01 12:09
I pomyslec, ze w XXI wieku (4)
moga podsluchiwac rozmowy, czytac nasze smsy i wiadomosci. Operatorzy trzymaja kopie 2lata. logowania wszystko doslownie....
- 37 0
-
2017-08-01 14:17
życie w Polsce to nie w11, malanowski, szpital, dlaczego ja, szkoła, czy detektywi w akcji. (3)
serio myślisz, że to takie proste? A co gdy telefon jest np. wykonany z terytorium UE i np. nie jest tam zarejestrowany?
- 0 2
-
2017-08-01 14:30
skoro (2)
Na filmie się da tzn że w życiu realnym też można
- 1 1
-
2017-08-01 14:49
moja kobita mówi, że się nie da.... (1)
a bardzo bym chciał...... więc?
- 2 0
-
2017-08-01 17:31
... więc przyprawia Ci rogi :D
- 2 0
-
2017-08-01 17:17
Do mojej mamy dzwonił policjant z Częstochowy...pajac...
- 2 1
-
2017-08-01 13:00
Gimbaza się bawi (1)
znicze się pokończyły pod sądem to teraz za nękanie seniorów się zabrali
- 3 7
-
2017-08-01 17:08
Plują ci w ryj a ty dalej, że deszcz pada. Idiota.
- 1 0
-
2017-08-01 16:55
Sam byłem świadkiem gdyby nie Pani z banku millenium z Zabianki to starsze małżeństwo straciło by dorobek życia zaopiekowala się małżeństwem i powiadomiona policję która na drugi dzień Sku. .. zlapala ( prasa opisala zatrzymanie )
Wielki szacun dla kryminalnych z przymorza- 6 0
-
2017-08-01 15:35
nieudolność policji
Nic łatwiejszego jak wyłapać tych bandytów.Trochę inwencji ze strony policji.a wyłapanie tego bydła jest b.proste.Niestety potrzebne jest zaangazowanie,którego trudno u policjantow znalezc.
- 6 3
-
2017-08-01 13:07
Jakoś nie słyszałem o metodzie na dziadka (1)
- 3 0
-
2017-08-01 14:03
dziadek ma umowę na wyłączność dotyczącą gniecenia orzechów...
...
- 0 0
-
2017-08-01 12:08
Swoją droga to nieźle, jak kiedyś bedę chciał wypłacić całą kasę z banku a ten od razu powiadomi policję (6)
Dobra zachęta by nie trzymać w bankach pieniędzy.
- 50 15
-
2017-08-01 12:11
(1)
No teraz w bankach nie ma duzo kasy. Wyplaty trzeba wczesniej awizowac :)
- 9 0
-
2017-08-01 13:57
...Żeby bandyci mieli wcześniej info kiedy do banku podjechać :D
- 2 1
-
2017-08-01 12:19
Procedury w tym kierunku są bardzo dokładne (3)
Zwraca się baczniejszą uwagę na osoby w podeszłym wieku, pyta się o przyczyny podjęcia wypłaty. Bankier sprawdza naprawdę dużo czynników - oczywiście nie mogę powiedzieć wszystkiego, obowiązuje mnie tajemnica zawodowa i nie chcę żadnemu oszustowi niczego w przyszłości ułatwić. :) Sam jako klient nie jestem fanem bankowej papierkologii, ale muszę przyznać, że zdarzają się przypadki, że nadmierna dokładność ratuje komuś oszczędności.
- 27 0
-
2017-08-01 12:47
a macie w umowie klauzulę, chociazby drobnym drukiem (2)
że w przypadku wypłaty gotówki z konta do wysokości dostępnego salda macie możliwość powiadomienia o tym fakcie policji lub innych organów?
- 2 4
-
2017-08-01 13:35
(1)
zawsze mają możliwość, nikt im telefonu z ręki nie wyrwie.
jeśli jest podejrzenie przestępstwa to nawet ty, jako kolejny w kolejce, możesz zawiadomić policję. nikt nie potrzebuje na to klauzuli...- 12 0
-
2017-08-01 13:55
Ba! co więcej niezgłoszenie podejrzenia przestępstwa
jest przestępstwem :)
- 6 0
-
2017-08-01 13:45
Żałosne
Zakończenie artykułu...
"...W momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon za policjanta, od razu zakończmy rozmowę telefoniczną...."
czyli - jeżeli podejrzewamy oszustwo - wyciszamy się i dajemy szansę potencjalnemu oszustowi na poszukanie innej duszyczki, którą można oszukać.
autor(redaktor?) uważa, że tak należy? A może tak na koniec numery telefonów do odpowiednich służb. Nie wmawiajmy starszym osobom, że jedyne co mogą zrobić - to oszukiwanie się, że jeszcze nie tym razem...- 7 0
-
2017-08-01 12:51
skąd wiedzą do kogo mają dzwonić po kasę? są tylko 2 możliwości- od kogoś z rodziny lub od pracownika (1)
banku który zna stan konta. zauważmy że oni nie dzwonią do przypadkowych ludzi- muszą mieć dokładne informacje do kogo mają dzwonić- to nie jest przypadek. stawiam w większości na ludzi z banku
- 15 2
-
2017-08-01 13:45
oho! kolejny detektyw.
zatrudnij się do policji, maja braki obecnie. Takie bystrzaki jak ty na pewno się przydadzą.
- 1 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.