• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk wytycza osobne pasy dla autobusów

Maciej Naskręt
26 kwietnia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Oddam drzewa na Spacerowej bez żalu
Buspasy mogą rozwiązać problem spóźniających się autobusów miejskich. Buspasy mogą rozwiązać problem spóźniających się autobusów miejskich.

Jest szansa, by w centrum Gdańska autobusy poruszały się sprawniej. Miasto planuje wyznaczyć dla nich specjalne pasy na głównych trasach. Czy ucierpią na tym inni kierowcy?



Buspas na ul. Sikorskiego w Gdańsku pozostał, choć nie jeżdżą nim już autobusy. Buspas na ul. Sikorskiego w Gdańsku pozostał, choć nie jeżdżą nim już autobusy.
Gdański ZTM opracowuje projekt, który wskaże miejsca, gdzie powinny zostać wykonane pasy ruchu dla autobusów. Opracowanie nie jest jeszcze gotowe, ale kilku pewniaków już jest.

- Dwa pierwsze buspasy powstaną w czerwcu i lipcu. Nie będziemy czekać do chwili, aż autobusy miejskie i podmiejskie utkną w korkach na dobre - zapowiada Maciej Lisicki, wiceprezydenta Gdańska.

Pierwszy z nich pojawi się przy prawej krawędzi jezdni Podwala Przedmiejskiego zobacz na mapie Gdańska w kierunku centrum Gdańska, pomiędzy ul. Długie Ogrody zobacz na mapie Gdańskaul. Zbytki zobacz na mapie Gdańska. Dalej, do ul. Okopowej zobacz na mapie Gdańska, będą mogły jeździć już wszystkie auta.

Drugi pas zostanie wyznaczony na ul. Wały Piastowskie zobacz na mapie Gdańskaul. Podwale Grodzkie zobacz na mapie Gdańska. Tam autobusy bez przeszkód pojadą skrajną prawą częścią jezdni od Placu Solidarności zobacz na mapie Gdańska do Dworca Głównego PKP zobacz na mapie Gdańska.

Czy po buspasach w Gdańsku powinny poruszać się taksówki?

Zanim jednak buspasy powstaną, o ich przebiegu będą musieli wypowiedzieć się jeszcze policjanci. - Pozytywna opinia da nam zielone światło do wyznaczenia pasów. Ich wydzielenie powinno nastąpić najpóźniej w lipcu - mówi zastępca prezydenta.

O ile z pasów dla autobusów zadowoleni będą pasażerowie komunikacji miejskiej, o tyle kierowcy będą ciskać gromy na ten pomysł. Czy urzędnicy biorą to pod uwagę? - Zwężenie jezdni w celu wytyczenia pasa dla autobusów nie zmieni czasu stania w korku. Zmieni się on wyłącznie optycznie. Czas przejazdu w pobliżu wydzielonego pasa nie ulegnie wydłużeniu, a zapewni szybszy przejazd podróżującym komunikacją miejską - tłumaczy Maciej Lisicki.

Eksperci z zakresu inżynierii ruchu podkreślają, że buspasy, prócz ułatwiania przejazdu autobusom, umożliwiają przemieszczanie się innym autom. Po wydzielonym pasie mogą poruszać się również pojazdy uprzywilejowane: policji, straży pożarnej czy pogotowia ratunkowego. Często z nich korzystać mogą również taksówkarze.

W Gdańsku buspasy to nie nowość. Jeden z nich zlokalizowany jest naprzeciwko Dworca Głównego PKP. Kolejny na ul. Sikorskiego zobacz na mapie Gdańska na Chełmie. Po otwarciu pętli tramwajowej w pobliżu ul. Ptasiej zobacz na mapie Gdańska, zlikwidowano linie autobusowe w kierunku centrum Gdańska, ale osobny pas pozostał.

Opinie (434) 5 zablokowanych

  • (1)

    By przekonać do komunikacji miejskiej najpierw trzeba wprowadzić do niej parę zmian, sama nią jeżdżę od dobrych kilku lat i to co się dzieje w naszym "kochanym" ZTM przekracza jakiekolwiek zasady. Dosyć, że większość kierowców to gbury, które potrafią zamknąć drzwi przed nosem i odjechać, albo są wielce obrażeni jak zwróci się im uwagę żeby wyłączyli ogrzewanie latem, to jeszcze taka Renoma( zawsze mam bilet ,ale ich obsługa często pozostawia wiele do życzenia)...
    Co do bus pasa na Podwalu Przedmiejskim, pomysł może dobry, ale nie tutaj. Po poszerzeniu jezdni o jeden pas i tak jest ciasno jak ustaną dwie ciężarówki i osobówka, a poza tym ciekawe jak będą skręcać samochody w stronę Dworca Głównego, bo dodatkowy pas już raczej tam się nie zmieści. A latem korki były by jeszcze gorsze niż teraz....

    • 3 2

    • Jak masz bilet, to co Tobie Renoma przeszkadza? Przynajmniej złodziejstwo tępi, które zadziwiajaco łatwo się holubi u nas w narodzie.

      • 2 0

  • (6)

    "Od kiedy zmniejszenie liczby 3 pasów do 2 nie wydłuża czasu przejazdu podczas szczytu?"

    Już wyjaśniam. Niezależnie od ilości pasów kilkaset metrów przed skrzyżowaniem, przez samo skrzyżowanie przejedzie dokładnie tyle samochodów co poprzednio, ponieważ jego przepustowość się nie zmieni. Jeśli założymy, że dzisiaj w porywach mamy kilometrowy korek na 3 pasach, to po zmianie będziemy mieli 1,5km korka na dwóch pasach, w którym będzie stało dokładnie tyle samochodów co wcześniej. Co więcej będą one potrzebowały dokładnie tyle samo samo cykli zmiany świateł żeby przejechać przez Podwale Przedmiejskie, ale znacznie skróci się czas dla autobusów, bo buspas skończy się w takim miejscu, że autobus postoi jeszcze jeden, góra dwa cykle zmiany świateł.
    To się właśnie nazywa optyczne wydłużenie korka.

    • 7 15

    • No tak

      tylko mając 3 pasy i po 6 samochodów na każdym z nich, przez jedną zmianę świateł przejedzie 18 samochodów (wszystkie auta). Przy 2ch i światłach świecących przez taki sam okres czasu samochodów przejedzie 12. Czy to złudzenie optyczne?
      Mówisz, ze przed światłami będzie się kończył BUSPAS. Dobrze, tylko na Podwalu jest najwięcej aut czekających na skręt w prawo. Cześć z nich będzie stała na końcówce BUSPASA,a cześć zablokuje środkowy pas. Pozostaje lewy pas do jazdy na wprost - no tak, ale jeszcze lewoskręty.
      Jest to ładnie wytłumaczone. Buspasy musząbyć wcześniej zaprojektowane i zaplanowane. Np. koło dworca to jest dobre rozwiązanie. Podwale gdzie są gigantyczne korki i TRAMWAJE to chyba najbardziej fatalny pomysł jaki mógł się zrodzić przy takiej problematyce

      • 0 0

    • (1)

      to wyjaśnij mi fenomen budowania dróg trzypasmowych? po co to robić skoro droga dwupasmowa ma identyczną przepustowość?

      • 0 0

      • Żaden fenomen tylko głupota: gdzy nie ma 3-pasmowego przelotu przez skrzyżowanie, nie ma sensu 3-pasmowa trasa

        • 0 0

    • Święta prawda: zero pasów do przejazdu to zero korków :)

      • 0 0

    • masz rację tylko to jest teoria nie pasująca do naszej rzeczywistości. jeździmy cwaniakując na każdym kroku więc jedyne co można by zrobić żeby to zadziałało tak jak piszesz to 50cm krawężniki oddzielające poszczególne pasy i to już od stadionu żużlowego.

      • 1 1

    • Nie jestem kierowcą ale to są raczej bzdury. Skoro jest mniej pasów a korek jest dłuższy to mniej samochodów jest w stanie opuścić skrzyżowanie, ponieważ samo 'ruszanie' z miejsca będzie trwało dłużej. Druga sprawa dłuższy korek może blokować wcześniejsze skrzyżowanie.

      • 5 2

  • A nie lepiej całkowicie zrezygnować z autobusów, autobus powinien jechać tylko z Górek na Przeróbkę a tam przesiadka na tramwaj i wio..

    • 1 1

  • Najbardziej lubię słuchać ludzi, którzy wymyślają dziesiątki powodów żeby nie jechać autobusem, a kiedy te powody znikają to na koniec okazuje się, że oni chcą zwyczajnie zawsze wozić dupsko samochodem, tylko boją się do tego przyznać.

    • 3 1

  • ale będą korki...

    już to widzę...

    • 4 0

  • pasy ,pasy i co z tego? (1)

    dla pieszych też malują pasy ale czy on ma pierwszeństwo? znam (teraz musze napisac znałam) aż 4 osoby które na pięknie wymalowanych pasach straciły życie bo uwierzyły że mają pierwszeństwo.Najpierw zrobic porządek z tym co jest .

    • 0 1

    • bo najwyrzazniej nie patrzyly gdzie przechodza....to jest dopiero smutne ze pieszy uwaza ze ma pierwszenstwo.

      • 0 0

  • bardzo dobrze

    Typowy idiotyzm na trojmiasto.pl. Przestancie sie przescigac w debilnych komentarzach. Kazda pozytywna zmiana jest na nie. Bardzo dobrze ze wprowadzaja buspasy. Moze wiecej ludzi zrozumie ze samochod to nie jest dobre rozwiazanie gdy wystarczy autobus/tramwaj. Ruszczie troche mozgiem.

    • 0 5

  • Idą wybory pojawiają się możliwości, szanse... wszystko może się udać... kolejny artykuł i Adamowicz zaciera ręce... (7)

    Dziennikarze powinni z umiarem pisać o wizualizacjach i planach, nieswiadomie robia reklamę niekompetentnym ludziom.

    • 74 11

    • Tak, tak

      A juz sie zastanawiałam, z czym, w ramch kampanii , wyskoczy dziś 'miasto'; no i proszę....

      • 0 1

    • masz jakąś obsesję? (4)

      może załóż anty-fanklub Adamowicza albo coś, bo o czymkolwiek nie napiszą, zaraz wyskakujesz z Adamowiczem, no to już nie jest normalne...

      • 5 15

      • Tak, mam obsesje! Marnowania publicznych pieniedzy i robienia z ludzi idiotow... (3)

        przez ludiz bez honoru i klasy.. ktorzy przyjmuja nagrody i odznaczenia ktorzy sami wymyslili.

        • 16 6

        • masz bardzo rzeczowe argumenty (2)

          faktycznie, godne prawdziwego oszołoma

          • 5 15

          • Ty za to duze poparcie :)

            • 1 2

          • trzeba być ślepy aby myśleć inaczej

            • 8 1

    • raczej świadomie

      • 4 2

  • miedzy 15.00 a 17.00 Podwalem jedzie tylko 17 autobusów (10)

    tyle przynajmniej naliczyłem dla przystanku "Podwale Przedmiejskie" korzystając z rozkładu ZKM na trojmiasto.pl

    17 busów * 40 osób (jadą prawie puste ale niech będzie) = 680 osób w szczycie popołudniowym

    1km korka na 3 pasach czyli 3 km, które można przejechać w 20 minut daje nam:

    3km / 10m (to długość zajmowana przez auto. może dużo ale oprócz osobówek są też tiry) = 300 pojazdów

    w czasie 4 godzin (240minut) taki korek przejedziemy 240min/20min = 12 razy (na wyrost ale niech będzie)

    12 kolejek * 300 pojazdów = 3600 pojazdów

    niech w każdym z tych aut jedzie tylko jedna osoba to przecież 3600 osób w autach jest ważniejsza niż 680 osób w autobusach. czy ktoś z urzędników to wcześniej policzył?

    teoria wyłącznie optycznego powiększenia korka ma sens tylko w przypadku, gdyby wszyscy kierowcy jechali "po bożemu", jeden za drugim, przy dojazdach wpuszczali się na zameczek, nie kombinowali, nie cwaniaczyli i nie myszkowali po pasach. pod tym względem trójmiejscy kierowcy są kiepscy i jedyne co ich/nas kierowców ogranicza, to 50cm krawężnik.
    buspas na moim przykładowym Podwalu Przedmiejskim będzie przede wszystkim przerostem formy nad treścią czyli zwiększy przepustowość dla ledwie 700 osób w autobusach kosztem około 4000 osób w samochodach. ponadto ułatwi zadanie cwaniakom i taksówkarzom i z dużym prawdopodobieństwem będzie całkiem zapchany jak pozostałe pasy ruchu przez tychże kierowców.

    a w ogóle to jak będą wtedy zorganizowane wyjazdy z ul. Szopy, Chmielnej, Kotwiczników, Słodowników? przecież jak na prawy pas Podwala wjadą tylko cwaniaki i te kilka autobusów to w ogóle nie będzie szans na włączenie się do ruchu.

    i jeszcze jedno: na Armii Krajowej zastosowano bardzo mądry ruch. po niemal 20 latach zastąpiono tam autobusy tramwajem. skutek jest genialny, podróżni komunikacji publicznej są szybciej na miejscu, kursy są bardzo częste, a samochody jadą swobodnie i nie są spowalniane. do tego jeszcze można dodać ekologię i bezpieczeństwo.
    na Podwalu są tramwaje i tam gdzie się ma zacząć buspas większość ludzi przesiada się (z trudem) na tramwaj. bo jest szybszy!
    czy nie lepiej byłoby zrobić przebudowę linii autobusowych i wszystkie linie zamiast na Podwale zawrócić w pobliżu przystanku tramwajowego, a pasażerów przesadzić w tramwaj? zrobiono to na Armii Krajowej więc powinno się udać i na Podwalu.

    czy na buspasie będą mogły jeździć pekaesy i prywatne linie? czy jak będę miał swojego busa i pozwolenie na przewóz osób to też będę mógł wjechać na bus pas? czy wycieczka z gimnazjalistami będzie mogła jechać buspasem?

    proszę o uwagi i poprawki do obliczeń! pozdrawiam zakorkowanych!

    • 7 0

    • zawsze możesz się przesiąść do autobusu i być w tej ``680``

      • 1 0

    • hehehe, policz sobie lepiej ilość autobusów w godzinach 6-8 w stronę miasta. Pasażerów też będzie więcej, niż w tendencyjnie wybranej przez ciebie godzinie przeciwpotoku...

      • 1 1

    • Uwagę mam jedną (1)

      Wyliczenia prawidłowe. Wydaje mi się że może być w tym przemalowaniu większy sens. Ludzie nie jeżdżą autobusami bo? Bo taniej samochodem bo szybciej i czyściej. Ok. Ale gdyby te pasy faktycznie poprawiły komunikację publiczną - może wtedy część przesiądzie się do autobusów właśnie - dzięki czemu będzie mniejszy korek :)

      • 0 0

      • Ludzie jeżdżą samochodami?

        Bo wygodniej. Jak będą buspasy to może 15% samochodziarzy się przesiądzie. Reszta dalej będzie tkwiła w korkach (tak jak jest na całym świecie) i narzekała na brak dróg i autostrad w Polsce. Założymy się?

        • 1 0

    • toon (4)

      A czy Ty rozumiesz, że autobus i tak jest bardziej przyjazny środowisku niż samochód z jednbą osobą w nim? Zrozumiesz to teraz czy jak skończy się ropa na świecie?

      • 0 0

      • (3)

        rozumiem.
        a czy Ty rozumiesz, że rower jest bardziej przyjazny środowisku niż autobus wypchany po brzegi?
        po to mamy cywilizację żeby z niej korzystać, po to mamy bańkę żeby sterować cywilizacją optymalnie. rowerem pojadę gdzie się tylko da, jeśli tylko mogę. samochodem pojadę tam gdzie dalej już nie dam rady rowerem. autobusem pojadę tam gdzie pije się piwo. nie można generalizować bo popadniemy w paranoję. rozsądne korzystanie z środków transportu to oszczędność tak dla nas samych jak i dla środowiska.

        • 0 0

        • toon (2)

          Jasne, że rower jest najbardziej przyjazny środwisku. Sam z niego korzystam dojeżdżając do pracy od 1 kwietnia do 30 września. W zimie mi się nie chce tłuc rowerem. Wolę poczytać gazetę w kolejce SKM, Choziaż podziwiam ludzi jeżdżących rowerem do pracy w zimie.
          Co to za cywilizacja, która oparta jest na ropie i rabunkowej gospodarce?
          Piszesz o racjonalnej gospodarce i transporcie. Ale przecież 95% ludzi jeździ samochodami, nie z konieczności, ale z wygody. Nie oszukujumy się. Ci ludzie za kilkanaście lat będą się dziwić gdu ropa będzie kosztować 20 zł za litr. O kwestiach śrdowikowych nawet nie piszę, bo ci ludzie tego nie rozumieją i nie czują. I tu jest problem.

          • 2 0

          • (1)

            mam przeczucie, że się dogadamy:)
            jak mieszkałem w Gdańsku to jeździłem rowerkiem tak jak Ty. od kiedy mam do pracy 30km przesiadłem się na auto. po krótkim czasie nerwów wynegocjowałem, że mogę być w pracy między 8 a 10 co pozwala mi na ekonomiczne i w miarę ekologiczne (nie aż tak jak rowerem) dojechanie do pracy. i podobnie z powrotem.
            rabunkowa gospodarka to eurosocjalizm który obecnie panuje. prawo kilku (kikunastu, kilkuset) dobrze opłacanych dygnitarzy jest ponad prawem własności środków produkcji. paliwo w socjalizujących się stanach jest po 3zł za litr, a w dzikich krajach 2, 3 krotnie tańsze. i nie wynika to z dzikości tych krajów tylko z pazerności polityków którzy myślą, że zrobią nam lepiej niż my sami sobie potrafimy.
            samochodami nie jeździ aż 95% ludzi. nie wiem ile ich jest będzie coraz więcej. jesteśmy wygodni i tego zmienisz. gdyby to nie działało to sprzedaż czajników bezprzewodowych spadałaby, a tak nie jest.
            ograniczanie ruchu samochodowego w centrum miasta jest jak najbardziej zasadne ale tylko w przypadku jeśli jest jakaś alternatywa. obecnie nie mamy ani jednego bezkolizyjnego i dwupasmowego dojazdu do obwodnicy. POG miała być w tym roku, a pełna Armii Krajowej za rok. w rzeczywistości będziemy to mieli za 2 lata, a może i nie koniecznie. którędy ma jechać ciężarówka z parówkami dla Ciebie i dla mnie jeśli nie ma innej drogi?

            • 0 0

            • toon

              Bardzo dobrze, że cenisz rower, co wśród samochodziarzy jest rzadkością, ale tym bardziej szacunek. Nie wszyscy samochodziarze są antyrowoowi.
              Jednakże co do eurosocjalizmu w kwestii ceny paliw to się nie mogę do końca zgodzić. Obojętnie od ceny paliw (tylko w USA paliwo jest tanie - do czasu) ropy zabraknie, za 10, 20 a może za 50 lat, nie wiem dokładnie, może coś jeszcze odkryją, ale fakt faktem, że ropy na świecie w pokładach nie przybywa jak przybywa ludzi. I wtedy będzie klops. No bo co zrobić z 10 mld wygłodniałych konsumetów?
              Co zaś do budowy dróg. To dziś brakuje dojazdów do obwodnicy, a za 50 lat będzie barkowało dojazdów gdziekolwiek, bo świat będzie jednym wielkim tyglem samochodowo-autostradowym, gdzie będzie szkoda miejsca na jakakolwiek wolną od asfaltu lub betonu przestrzeń. Tak będzie. Taki jest niestety rozwój tej "wspaniałej" cywilizacji. Tylko ja mam prośbę: Nie nazywajmy tego zrównoważonym rozwojem, gdyż rozwój zrównoważony to taki, gdy wraz ze wzrostem poziomu życia ludzi nie wzrasta zużycie energii, surowców i przestrzeni. W innym przypadku mamy do cznienia z typowym wzrostem rabunkowym jak do tej pory w historii świata. Nazywajmy rzeczy po imieniu.

              Pozdrawiam

              Pozdrawiam

              • 1 0

    • walnąłem się.
      nie 4 godziny a 2.
      czyli nie 3600 a 1800 pojazdów.

      tak czy inaczej rozważania dalej trzymają się kupy. sory;)

      • 0 0

  • Zmiana dobra, zwłaszcza z tymi Wałami Piastowskimi, bo tam autobusy rzeczywiście stały godzinami

    Tylko co z samochodami wyjeżdżającymi od ulicy Kupieckiej? Już teraz jest tam gehenna, a jeszcze chcą tam odebrać im możliwość wyjazdu...

    A poza tym jak samochody będą teraz skręcać z Wałów na Błędnik? Ktoś coś wie?

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane