• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańskie tramwaje: najniższa flota w Polsce

Krzysztof Koprowski
29 czerwca 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Po Gdańsku miały jeździć kolejne tramwaje sprowadzone z Niemiec. Mimo że ich nie będzie, miasto jest liderem pod względem niskopodłogowej floty pojazdów szynowych w Polsce. Po Gdańsku miały jeździć kolejne tramwaje sprowadzone z Niemiec. Mimo że ich nie będzie, miasto jest liderem pod względem niskopodłogowej floty pojazdów szynowych w Polsce.

Żadne miasto nie ma takiego odsetka tramwajów niskopodłogowych jak Gdańsk. Nie zmienia tego nawet odwołanie kupna kolejnych wozów z Niemiec.



Niskodłogowy tramwaj - lepszy od innych?

W czerwcu ZKM ogłosił przetarg na modernizację czterech tramwajów M8C, czyli wąskotorowych odpowiedników jeżdżących po Gdańsku "Dortmundów". Pisaliśmy o tym w artykule: Gdańsk sprowadzi kolejne tramwaje z Niemiec. Miały one pochodzić z Niemiec - prawdopodobnie z Augsburga. Planowano je zmodernizować: m.in. wstawić niskopodłogową część, nowe fotele, klimatyzację kabiny motorniczego. Wymianie miały ulec oczywiście wózki, niedopasowane do gdańskiego rozstawu szyn.

Pod koniec czerwca gdański przewoźnik zrezygnował jednak z tych zamierzeń podając oficjalnie jako powód "istotną zmianę w planach inwestycyjnych zamawiającego - rezygnację z zakupu używanych wagonów tramwajowych". Nieoficjalnie jednak mówi się o zmianach planów niemieckiego miasta, które chce jeszcze eksploatować swoje tramwaje jeszcze przez kilka lat.

- Pomimo unieważnienia przetargu, nie odchodzimy od polityki zakupu tramwajów używanych. To jedyna możliwość, przy ograniczonym budżecie miasta, na sukcesywną wymianę najbardziej wyeksploatowanych tramwajów. Będziemy nadal poszukiwać kolejnej możliwości na sprowadzenie tramwajów - informuje Krzysztof WojtkiewiczZKM Gdańsk.

Nawet pomimo rezygnacji z zakupu kolejnych tramwajów, Gdańsk stał się liderem pod względem niskopodłogowego udziału taboru w całej flocie pojazdów. Od 2009 roku po mieście jeżdżą wyłącznie autobusy niskopodłogowe, zaś tramwaje z wygodnym wejściem stanowią blisko 40 proc. całej floty. Wkrótce wskaźnik ten wzrośnie ze względu na dostawy kolejnych Dortmundów (w Gdańsku jest ich 38 sztuk, docelowo będzie 46) oraz Pes 120NaG (odpowiednio 20 i 35 pojazdów).

Dla porównania w Poznaniu odsetek tramwajów z niską podłogą stanowi ok. 9 proc. wszystkich (28 sztuk). Co ciekawe, stolica Wielkopolski, oprócz zakupu 45 zupełnie nowych tramwajów marki Solaris, zleciła Modertransowi przebudowę (a właściwie budowę niemal od podstaw) 24 tramwajów na podstawie połączonych ze sobą niskopodłogowym członem dwóch wagonów 105Na.

Po Warszawie porusza się obecnie ok. 89 niskopodłogowych tramwajów (ok. 8,6 proc. wszystkich), jednak miasto to będzie posiadać docelowo 186 tramwajów Pesa 102Na (podobnych konstrukcyjnie do gdańskich Pes).

W Krakowie ok. 1/4 wszystkich tramwajów to pojazdy niskopodłogowe. Eksploatowane są tu m.in. znane gdańszczanom Bombardiery oraz nieco zbliżone konstrukcyjnie do Dortmundów - pojazdy N8S-NF.

We Wrocławiu wskaźnik ten wynosi ok. 11 proc., jednak w trakcie dostawy i wprowadzania do ruchu liniowego są Skody 19T, które podobnie jak nasze Dortmundy są pojazdami dwukierunkowymi, niepotrzebującymi pętli do zawracania.

Miejsca

Opinie (207) 7 zablokowanych

  • flota....najwiecej...

    • 0 0

  • dlaczego dortmundy – odpowiadam

    a no dlatego ze 46 dortmundow kosztowało Gdańsk tyle samo co jeden nowy pesa czyli ok. 7 milionów i ich modernizacja tez niewiele w porównaniu z nowym taka okazja już się nigdy nie zdarzy to jest cud gospodarczy gdanska 46 w cenie 1-go, owszem produkowano je w latach 80tych (Niemcy szanują co swoje i wcale nie są tak zdezelowane) ale po tylu przeróbkach w zasadzie poza samym złomem(rama) to tam jest wszystko nowe, klima, krzesła, szkło, okna, cały nowy środek , podłoga, wózki (stara jest sama rama a to największy koszt w nowym, bo rama jest stalowa a to kosztuje) mniej więcej niskopodłogowy (ale statystycznie się liczy) i dlatego „cudu” są Dortmundy i znowu wybrano okazyjnie Naj-tań-szy!!!! Czy to jest jasne! (wyszcy by chcieli by jeździły tylko pesy a kto włoży kolejne 7 baniek i kolejne i kolejne, no co bilety mają zdrożeć kto za to zapłaci, na pewno nie ja) i ja wam to powiadam

    • 5 4

  • flota....najwiecej...

    szkoda, ze inne miasta są wieksze i maja wiecej linii, moze dlatego mamy ich najwiecej?:)

    • 0 1

  • Propaganda jak za czasów PRLu, a i Goebels mógłby się czegoś nauczyć (5)

    Poznań: 45 nowych Solarisów / Gdańsk: 35 nowych Pes
    Poznań: 24 zmodernizowanych 105Na / Gdańsk: 46 zmodernizowanych Dortmundów

    Czyli Poznań jest lepszy o 10 nowych Solarisów, a Gdańsk o 24 zmodernizowane trupy

    "...zaś tramwaje z wygodnym wejściem stanowią blisko 40 proc. całej floty..."

    I co z tego -gdyby jeździł 1 tramwaj "zwykły" i jeden niskopodłogowy to by było nawet 50 %
    ale za to mamy FLOTĘ :(

    • 9 5

    • (2)

      Jak sam wiesz zmodernizowane Dortmundy to bardzo dobre tramwaje, a w dodatku bardzo tanie. Czyli Jakby nie patrzeć Gdańsk posiada więcej niskopodłogowych tramwaji.

      Po drugie zobacz jaki to jest odsetek tramwaji w Gdańsku, a jaki w Poznaniu.
      Inna sprawa, że pierwsze Solarisy zostaną dostarczone dopiero w lipcu, a tu mówimy o tym co jesteraz, a nie dopiero będzie.

      Obecnie w Poznaniu wsiadając do co 11 tramwaju będziesz mógł wjechać wózkiem na niską podłogę, a w Gdańsku będą to 4 na 10 tramwaji. Rozumiesz róznicę czy trzeba to Tobie narysować.

      • 2 2

      • sam sobie narysuj ;)

        1) że tanie to się zgodzę, ale że BARDZO DOBRE to już nie
        czyli Poznań stać na WIĘCEJ BARDZO DOBRYCH tramwaji, a Gdańsk NIE

        2) obojętnie jaki jest odsetek 4 na 10 czy 10 na 15 to nie tramwaji, a tramwai

        • 0 0

      • Tyle, że w Poznamiu masz tramwaje niskopodłogowe, a w Gdansku ich nieudolne imitacje - bo inaczej nazwać Dortmundów nie można. Ile procent powierzchni podłogi rzeczywiści ejest w nich obnizonej? Wystarczy, ze wjadą dwa wózki dziecięce, i koniec. Ani tymi drzwiami wsiąść, ani wysiąść, ani przejść przez człon środkowy się już nie da.

        • 0 0

    • Goebels pisze się przez dwa "b", czyli Goebbels (1)

      • 1 0

      • RACJA!

        • 0 0

  • POkręcona propaganda

    Pokręcona propaganda, a te niemieckie z 4 m obniżonej podłogi w środku też liczycie do niskich?

    • 6 0

  • no tak w polsce może tak. ale tak na marginesie , to kogo to obchodzi.

    • 1 0

  • W końcu Gdańsk może być z czegoś dumny... (1)

    Myślę że lepiej byłoby się chwalić dobrą infrastrukturą w mieście, odnowionymi podwórkami w zabudowie kamienicowej, odbudową starego miasta... a tak to powyższy temat brzmi trochę jak niegdyś film propagandowy za stalinizmu.

    • 2 0

    • Obywatelu.

      Wszystko jest mniej ważnie niż ECS.

      • 0 0

  • Tramwaje SWING (3)

    Czy waszym zdaniem nowoczesne tramwaje SWING (jeżdzą najczęściej z nr 11) sa funkcjonalne? Moim zdaniem to kompletnie nieprzemyślany model! To mistrzostwo w niewykorzystaniu wolnego miejsca do zrobienia miejsc siedzących. Jest ich połowa mniej niz w pozostałych tramwajach! 3/4 pasazerów musi stać! A tramwaj jest przecież duży i zmieściłoby się tam dwa razy tyle miejsc siedzących. Nawet stojąc nie ma komfortu, bo za bardzo nie ba za co się chwycić. Kto i dla kogo je skonstruował???

    • 6 2

    • (1)

      Oczywiście że zmieściłoby się dwa razy więcej siedzeń, ale wtedy pojemność tramwaju była by dużo niższa. Szczecin zamówił właśnie takie bardziej siedzące (co ciekawe mniej pasażerów stojących to mniejszy maksymalny nacisk więc szczecińskie Swingi są dłuższe). Gdzieś w Szwajcarii (nie pamiętam w którym mieście) jeżdżą takie tramwaje o długości niemal 50m ale mają tyle siedzeń że w sumie mieszczą tylu pasażerów co Swingi o długości 32m. Generalnie wybór jest taki: wygoda albo pojemność.

      Natomiast sprawa uchwytów dla stojących to jest kuriozum. Nawet jak się zrobi taki błąd to powinno się go raz dwa poprawić, a tu nic.

      • 0 0

      • Uzupełniam to co napisałem. Tramwaje Stadler Tango w Bazylei przy długości 45 metrów mieszczą 276 pasażerów z tego 182 na miejscach siedzących (Swing odpowiednio 205 i 40).

        • 0 0

    • w zkm mówi się o nich bydłowozy :/

      • 0 0

  • logiczne. malo kto dzis po prostu inwestuje w ta przedpotopowa forme transportu.

    • 0 0

  • Więcej niż w Krakowie? Gdzie rządzą Bombardiery?

    Ściema.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane