• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańszczanie: zadowoleni z Euro, nie chcą ECS

Katarzyna Moritz
9 stycznia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Gdańszczanie za największy sukces Gdańska w 2012 roku uznali organizację Euro 2012. Gdańszczanie za największy sukces Gdańska w 2012 roku uznali organizację Euro 2012.

Istnienie Rady Miasta wielu gdańszczan odkrywa wtedy, gdy uchwala ona podwyżki, największym sukcesem władz Gdańska było Euro 2012 i budowa dróg, ciągle nie akceptowana jest budowa ECS, a dla ponad 55 proc. mieszkańców źródłem informacji na temat życia i władz miasta są lokalne portale internetowe.



Co twoim zdaniem było największą porażką władz Gdańska w 2012 roku?

To niektóre wyniki siedemnastych z kolei badań socjologicznych, jakie - na zlecenie Urzędu Miasta - za 38 tys. zł wykonali socjologowie z Uniwersytetu Gdańskiego na tysiącu mieszkańców miasta.

Poza paroma wyjątkami, wyniki nie zaskoczyły badaczy. Jak się okazało, nie zaskoczyły też władz miasta, które tym razem nie pojawiły się konferencji prasowej, na której wyniki owych badań prezentowano, mimo że - w drugą stronę - sukcesywnie rośnie zainteresowanie mieszkańców władzą samorządową i polityką lokalną.

- Od trzech lat ten wskaźnik sukcesywnie wzrasta. W 2011 roku 70 proc. gdańszczan zdecydowanie odpowiedziało, że interesuje się działalnością władz, a w 2012 uzyskaliśmy najwyższy wskaźnik - 72,5 proc. - zaznacza dr Tomasz Tobis z UG.

Przeczytaj cały raport z badań gdańszczan(PDF)

Ciekawe są wyniki dotyczące tego, skąd gdańszczanie czerpią swoją wiedzę o życiu miasta i działalności władz. Tutaj musimy się pochwalić. Obecne badanie pokazuje, że ponad 55 proc. mieszkańców tę wiedzę czerpie z lokalnych portali internetowych. To spory postęp, ale wynika on też z tego, że ankieterzy z UG, choćby w 2008 roku, w ogóle nie uwzględnili w badaniu innych stron internetowych, poza miejską (wtedy jej czytanie zadeklarowało 22 proc.).

Ciągle maleje natomiast znaczenie takich mediów jak lokalna telewizja, radio czy prasa. Jeszcze w 2000 roku z lokalnej telewizji wiedzę czerpało 75 proc. mieszkańców, obecnie 55 proc., z radia 44, obecnie 36 proc, a z prasy codziennej 62 proc. - obecnie 37.

- W przypadku oceny działalności prezydenta i Rady Miasta, wyniki są wręcz nudne i prawie niezmienne od 2008 roku. Podobnie jak w poprzednich latach, mieszkańcy ocenili działalność prezydenta Gdańska na słabą czwórkę, a Rady Miasta - na trójkę. W przypadku rady jest to zapewne efekt tego, że jest to organ zbyt mało spersonalizowany, a mieszkańcy dowiadują się o jego istnieniu w kontekście podwyżek - wyjaśnia Tobis.

Okazuje się, że zaufanie do Pawła Adamowicza w stosunku do ubiegłorocznych badań obniżyło się o 1 proc. i obecnie deklaruje je 45 proc. mieszkańców.

Z badań wynika, że najbardziej znanym zastępcą prezydenta Gdańska jest Maciej Lisicki, zajmujący się polityką komunalną (29 proc.), ale jego (nie najlepsza) sława wynika najprawdopodobniej z tego, że mieszkańcy kojarzą go choćby z reformą czynszową.

Jakie były sukcesy i porażki władz Gdańska? 57 proc. badanych wskazało, że sukcesem była organizacja Euro 2012, 33 proc. widzi je w remontach i budowie dróg, a 18 proc. w rozwoju komunikacji.

Największe porażki to problemy komunikacyjne i drogowe (37 proc.), brak inwestycji dających nowe miejsca pracy (29 proc.) i brak zagospodarowania Wyspy Spichrzów (17 proc.). Do porażek zaliczono też aferę z Amber Gold oraz problemy z wypiskiem na Szadółkach.

Jakie realizowane i planowane inwestycje nam się podobają? Badanym najbardziej przypadły do gustu: ochrona przeciwpowodziowa, tramwaj Piecki-Migowo i tunel pod Martwą Wisłą. W dalszym ciągu najmniej akceptowana jest budowa Europejskiego Centrum Solidarności.

W badaniu zapytano także o lokalne autorytety. Z kilkudziesięciu postaci, które typowali uczestnicy badania, trzy pierwsze miejsca zajęli: Lech Wałęsa, abp Tadeusz Gocłowski, oraz abp Sławoj Leszek Głódź. Co ciekawe, nieżyjącym już autorytetem dla 2 proc. gdańszczan okazał się Günter Grass, mimo że noblista ma się jeszcze całkiem dobrze. Pierwsze trzy miejsca w tej kategorii zajęli natomiast śp. Maciej Płażyński, Anna WalentynowiczLech Kaczyński.

Zbadano też jakość życia w Gdańsku. Najlepiej żyje się mieszkańcom Śródmieścia i Aniołek, najgorzej Oruni, Olszynki, św. Wojciecha. Ogólny wskaźnik jakości życia wyniósł 3,59 w skali od 1 do 6. Lepiej go oceniają mężczyźni, szczególnie do 24. roku życia oraz osoby z wyższym wykształceniem.

Miejsca

Opinie (209) 8 zablokowanych

  • Ach gdańszczanie jak ja wam zazdroszczę lokalnych autorytetów!!

    Przy okazji - wam jest potrzebny psychiatra, a nie socjolog.

    • 5 3

  • po co ??? (2)

    budynek za 300 mln z instytucją walczącą o wolną Polskę zarządzany przez człowieka, który zrzekł się polskiego obywatelstwa właśnie w czasie kiedy ta instytucja o to walczyła. Kolejne urzędnicze zachcianki by kolegom dać pracę. Instytut pamięci po Janie Pawle II ma kosztować 200 mln po solidarności 300. I teraz proszę podnieść mi opłaty za wywóz śmieci do 600 zł miesięcznie, by utrzymać te moloch bo według optymistycznych rachunków (urzędniczych) trzeba będzie dopłacać 19 mln rocznie by utrzymać to coś.

    • 112 10

    • Niedługo przeczytam, że ECS kosztuje 500 mln... (1)

      • 7 6

      • i nikogo to nie zdziwi

        • 12 0

  • DO PIEKŁA (1)

    Nikt się z ludźmi nie liczy. Tylko czekać aż się wiara oburzy i wyjdzie na ulice. Tak się dzieje średnio co 25-30 lat. Chociaż co ja mówię, dzięki kapitalizmowi, nikt już na ulicę nie wychodzi, bo przecież dużych zakładów pracy NIE MA! HAHAHAHAH

    Swoją drogą 10,20zł/m2 przy wynajmie mieszkań komunalnych to ewidentne przegięcie. DO PIEKŁA!

    • 6 3

    • 10zl za metr to przecież za pól darmo. Na co narzekasz czlowieku.

      • 0 2

  • Wszystko po staremu.... (1)

    Cieszy mnie, że powoli lud traci zaufanie do prezydenta! Ale co z tego, gdy ciągle 45% mu ufa... I tak najbardziej rozweseliły mnie typowania lokalnych autorytetów... Po takich wynikach nie ma co oczekiwać zmian na lepsze... tracę nadzieję

    • 9 3

    • Lecz nie trać nadziei, nadziei nie trać, tracić nie wolno...

      wszelkie sondaże są zmanipulowane i nierzetelne. Brak informacji o tym w jaki sposób był prowadzony. Prawdopodobnie studenci socjologi dostali gotową, kupioną bazę tel. stacjonarnych i obdzwonili 1 tys.ludków w 2 godziny między 11 a 13- stą. Kogo zastali w domu możemy się jedynie domyślać;)

      • 5 1

  • do BUDYNIA (2)

    Trzeba być kompletnym idio...ta i egoistą, żeby budować sobie ECS WBREW OPINII PUBLICZNEJ, czyli wiekszosci mieszkanców Gdanska.
    Wiekszosc mieszkancow przeciwnych, badz obojetnych, raptem kilkanascie procent zdecydowanie za.
    No brak slow, Co Ty chlopie prywatny folwark tu odstawiasz.
    Ty sobie folwark odstawiaj, ale za wlasna kase.

    • 20 3

    • Jakoś wiekszosc mieszkancow narzeka na Budynia (1)

      A on i tak od lat rzadzi miastem.

      PS nie ludz sie ze on czyta twoje komentarze

      • 1 1

      • Narzeka mniejszość frustratów

        Większość jest milcząca - ale wie swoje

        • 2 4

  • no a może przenieść ECS do ogródków na polanki tam gdzie odbywają się najsłynniejsze europejskie imprezy urodzinowe ! imprezy

    • 3 1

  • A za komuny mieliśmy trzy lokalne dzienniki {!} !... Dziennik Bałtyci ,Głos Wybrzeża ,Wieczór Wybrzeża (1)

    dziś co prawda jest jeden ! dziennik bałtycki- ale nie nasz tylko należący do niemieckiego aksel szprynger-a !!! i kto mi powie ,że jest Ok. ?

    • 8 3

    • Ja

      • 0 2

  • A gdzie jest OPAT?

    • 2 0

  • chrzanić jakieś tam ecs

    ja bym chętnie umówił się na seks grupowy z tymi paniami z fotki

    • 0 3

  • Władze, w tym prezydent miasta powinni realizować to chcą mieszkańcy a nie swoje wizje i pomysły.

    Budyń wymarzył sobie ECS i zdanie lemingów nie jest mu potrzebne do realizacji tylko ich pieniądze.

    • 7 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane