• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia: Nowe trolejbusy z mocniejszą baterią

Patryk Szczerba
24 kwietnia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 

Trolejbusy z baterią litowo-jonową na ulicach Gdyni


Testy trolejbusów z bateriami litowo-jonowymi prowadzone od maja w Gdyni wypadły na tyle pomyślnie, że zdecydowano o zakupie kolejnych czterech pojazdów, w tym trzech o podwojonej mocy baterii. Do regularnej eksploatacji wejdą za kilkanaście dni.



Wierzysz w powodzenie projektu trolejbusów z baterią litowo-jonową?

Na razie trolejbusy Solaris Trollino 12 M okrążają Trójmiasto i okolice. Pracownicy Przedsiębiorstwa Komunikacji Trolejbusowej tłumaczą, że chcą sprawdzić możliwości nowych nabytków. Te przedstawiają się wciąż obiecująco. Trolejbusom udało się bez szelek dojechać do Ergo Areny, a nawet do lotniska w Rębiechowie.

Ładowanie w godzinę

Pojazdy z baterią litowo-jonową są cztery. Do końca kwietnia do miasta trafią jeszcze dwa. Dwa wcześniejsze zostały kupione w ramach projektu Civitas Dynamo. Koszt jednego pojazdu to 1,7 mln zł, o 10 proc. więcej niż poprzednich modeli. Jak przekonują pracownicy, tajemnica ich osiągów tkwi w mocy baterii, która w trzech z czterech zakupionych ostatnio pojazdów składa się aż z trzech kontenerów. Ich wspólna energia wynosi 69 kWh.

Zasilanie baterii odbywa się podczas jazdy z trakcji lub za pomocą jedynego na razie gniazda umieszczonego w zajezdni przy ul. Zakręt do Oksywia zobacz na mapie Gdyni. Ładowanie stacjonarne trwa godzinę, w trasie o kilkanaście minut mniej.

Zakładanie "szelek" odbywa się automatycznie, dzięki "daszkowi naprowadzającemu" na sieci trakcyjnej na skrzyżowaniu ulic Świętojańskiej i 10 lutego zobacz na mapie Gdyni. Na razie to jedyne miejsce w Gdyni, ale w momencie rozszerzenia linii, takich miejsc ma przybywać, podobnie jak stacjonarnych punktów ładowania nowych trolejbusów.

- Z małym obciążeniem pojazdy mogą przejechać nawet 50 km. Dwukrotnie zatem zwiększyła się odległość, którą pojazdy mogą pokonać bez zasilania z trakcji w stosunku do tego, co było w zeszłym roku. W cyklu normalnym, w ruchu drogowym pojazd jest w stanie przejechać w ten sposób do 20 km - wyjaśnia Tadeusz Dargacz z Przedsiębiorstwa Komunikacji Trolejbusowej.
Odzyskiwanie energii z hamowania


O lepszej efektywności zakupionych ostatnio pojazdów mają świadczyć również liczby. Jak wynika z półrocznych testów pierwszych dwóch pojazdów, ich sprawność energetyczna, czyli ilość energii zaoszczędzonej w stosunku do wytwarzanej, wynosi powyżej 99 proc.

W przypadku pojazdów z baterią niklowo-kadmową, mogących przejechać bez szelek 5 km, których po Gdyni jeździ 40, wynosi ona "tylko" 80 proc.

Zalety nowych baterii potwierdzają też testy związane z odzyskiwaniem energii podczas hamowania, a także takie udogodnienia, jak możliwość utrzymywania ogrzewania lub klimatyzacji w momencie odpięcia szelek.

- Z zarejestrowanych i przetworzonych danych wynika, że podczas zasilania z baterii trakcyjnej litowo-jonowej 97,7 proc. energii hamowania odzyskowego jest wykorzystywane. W trolejbusach z baterią trakcyjną niklowo-kadmową wykorzystanie energii hamowania odzyskowego szacuje się na ok. 30 proc. - dodaje Dargacz.
Na razie trolejbusy "bezszelkowe" będą jeździły przede wszystkim na regularnych liniach z trakcją. Część wjedzie ponownie na Skwer Kościuszki, co przede wszystkim w wakacje ma wypromować komunikację miejską wśród turystów.

Dalsze zakupy z pomocą UE

- Mieszkańcy możliwości nowych pojazdów będą mogli sprawdzić 15 maja, podczas zorganizowanego dnia otwartego połączonego z grą miejską o trolejbusach, współorganizowanego m.in. przez Urząd Marszałkowski - zachęca Marta Woronowicz z Przedsiębiorstwa Komunikacji Trolejbusowej.
Docelowo trolejbusy z bateriami litowo-jonowymi mają pojawić się m.in. na osiedlu Fikakowo, wjeżdżając bez trakcji elektrycznej z ul. Wielkopolskiej w ul. Gryfa Pomorskiego. Na końcu powstanie pętla z możliwością ładowania pojazdów.

Warunkiem dalszych zakupów trolejbusów jest dofinansowanie z Unii Europejskiej. Jeśli uda się w najbliższych latach pozyskać środki, na ulice może wyjechać nawet 30 trolejbusów z bateriami litowo-jonowymi.

Zeszłoroczna prezentacja trolejbusów na Skwerze Kościuszki

Miejsca

Opinie (149) 4 zablokowane

  • (5)

    Z zarejestrowanych i przetworzonych danych wynika, że podczas zasilania z baterii trakcyjnej litowo-jonowej 97,7 proc. energii hamowania odzyskowego jest wykorzystywane.

    Co to za informacja - nic nie mówiąca
    Ile energii w stosunku do całkowitego zużycia energii udaje się oszczędzić?
    Ile kosztowniejsze są nowe akumulatory od starych?
    Rodzaj akumulatora nie ma wpływu na ilość odzyskiwania energii podczas hamowania- tak mnie kiedyś uczono ale pewnie coś się zmieniło

    • 12 2

    • tu chyba o co innego chodzi

      Fakt, że nie jest to wyjasnione. Jako użytkownik hybrydy przypuszczam, ze chodzi o to, że część hamowania odbywa się w tradycyjny sposób, czyli klockami hamulcowymi. Dlatego nie jest to 100%. Jeżeli to jest to, tzn, że 97,7% to jest bardzo dobry wynik, bo ja u siebie oceniam hamowanie odzyskowe na max 70%. Reszta to klocki hamulcowe.

      • 2 0

    • akurat rodzaj akumulatora ma istotny wpływ na ilość odzyskiwanej energii (1)

      sprawność ogniwa li-ion jest wyższa, niż NiCd. Do tego można je ładować bardzo wysokim prądem (1C lub więcej) - a NiCd zaczynają się pocić powyżej 0,2C.

      • 0 0

      • ale ceną i trwałością też się chyba różnią nie wierzę , ze to tylko różnica 170 tys (miedzy starym a nowym) ważne jest porównanie do trolejbusu bez akumulatorów

        • 0 0

    • przecież ważne jest ile energii się zużywa w tradycyjnym trolejbusie a ile w takim z odzyskiwaniem energii podczas hamowania, jaka jest różnica.
      Trzeba tez patrzeć na cenę tego systemu i jego trwałość - akumulatory się zużywają
      W artykule nic na ten temat

      • 0 0

    • Jeśli to pomoże, a pewnie nie, to dla przykładu bateria Niklowo Kadmowa trolejbusowa kosztuje około 15 tyś. Ciekawi mnie ile kosztują Li-on.

      • 0 0

  • (4)

    sprawność energetyczna, czyli ilość energii zaoszczędzonej w stosunku do wytwarzanej, wynosi powyżej 99 proc.

    No to czekajcie na Nagrodę Nobla

    • 15 2

    • (2)

      Zapewne chodzi o to że około 1% energii jest marnowane tzn. wytwarzane jest ciepło. Na przetwornicy albo/i na akumulatorach.

      • 1 2

      • (1)

        przeciętna sprawność akumulatora to 60%

        • 2 1

        • ołowiowego

          • 0 1

    • temu od minusa także Nobla ale z literatury

      • 1 0

  • (3)

    Nowe trolejbusy z mocniejszą baterią

    Nie ma pojęcia mocniejsza czy słabsza

    • 5 1

    • no jak to na trójmieście jest

      • 1 0

    • Jeżeli już jesteś taki specod wszystkiego, to zakończ zdania kropkami. (1)

      • 0 1

      • specod???

        • 0 0

  • Czekam na kolejne nowoczesne trolejbusy!

    Czekam też na popularnego niegdyś "Ziutka"! A gdańszczaki jak zawsze zawistne, nie po co im odpowiadać. Korkujące się, awaryjne tramwaje do lamusa :)

    • 12 16

  • Lubię trolejbusy! Super wiadomość! (1)

    Gdynianie! nie dajcie się sprowokować na tym forum naszym kochanym sąsiadom! Są ograniczeni tak jak tramwaj przez tory. Wybaczmy im, to nie ich wina, że tkwią w połowie XXw.

    • 18 20

    • Samorządny trolu przestań ogłupiać ludzi w Niedziele bo i tak widzą, że nie radzicie soibie z rządzeniem Gdynia

      Inni idą do przodu a u Szczurka długi i inwestycyjny marazm

      • 9 7

  • Autobus elektryczy nie naładuje się podczas jazdy, (1)

    nie zwróci też tego co weźmie. Tramwaje są zależne i od torów i od trakcji elektrycznej, w dodatku funkcjonuje mit, że nie stoją w korkach. Na skrzyżowaniu na Hucisko, gdy chcą skręcić na zielonym dwa tramwaje, przejedzie tylko jeden. Jeden się zepsuje lub wykolei i reszta stoi. Inny pojazd rozbije się na torowisku, tramwaje stoją w korku. Awaria lub zerwanie sieci znów wszystkie bezradnie stoją. Budowa trakcji z torowiskiem droga. Tory dodatkowo zabierają miejsce wszystkim innym pojazdom. Dlatego, obiektywnie patrząc, trolejbusy są bardzo dobrym i oszczędnym środkiem transportu publicznego i dużo bezpieczniejszym niż tramwaje.

    • 20 15

    • trolejbus się rozbije i cała krzyżówka stoi

      • 2 6

  • Dużo lepiej kupić autobusy elektryczne, które mają wielokrotnie lepsze baterie

    Są sprawdzone już w bardzo wielu miastach, mają dużo lepszy zasięg i nie potrzebują trakcji

    • 8 14

  • Pff a Tesla ma 95 kWh i przejedzie do 500 km.
    Chociaż trajtki i tak fajne :) Na pewno lepsze niż stare Ikarusy w PKS co jak się za nimi jedzie to można się udusić :)
    Zamiast skupiać się na osobowych z chorymi normami polecam szanownym urzędnikom zająć się pojazdami komunikacji zbiorowej które mają silniki włączone cały dzień, nie mają żadnych norm i jeżdżą w samym środku miasta.

    • 4 1

  • konkurencja dla autobusów

    skoro jest tak są dobre to niech zwiną całą sieć. Będzie taniej w utrzymaniu a potem mogą trajtki systematycznie zamieniać na ekologiczne autobusy. W tej chwili trolejbusy to konkurencja autobusów, zajmują tyle samo miejsca i często się pokrywają. Gdyby mogło być miejsce to lepszym rozwiązaniem mógł być tramwaj. Inną rzeczą to fakt że pcha się trajtki tam gdzie można pojechać z powodzeniem autobusem zaś na duże dzielnice Oksywie, Obłuże nie ma nawet planów ich poprowadzenia

    • 6 8

  • A w Gdyni nie ma ani jednego automatu ZKM :(

    • 13 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane