Zwiększenie atrakcyjności miasta poprzez wspólne planowanie i lepszą promocję jest celem nowo powołanej Gdyńskiej Rady Turystycznej. W skład grupy - oprócz samorządowców - weszły muzea, teatry, uczelnie z Gdyni ale także hotelarze i prywatni inwestorzy.
tak, trzymam kciuki za inicjatywę, czekam na efekty
39%
to zależy od chęci współdziałania, może być trudno
11%
nie, takie gremia zwykle zajmują się dyskusjami, z których nic nie wynika
50%
Do Gdyni rokrocznie w wakacje przyjeżdża wielu turystów. Magnesem są głównie wielkie imprezy, takie jak Red Bull Air Race czy Zlot Żaglowców. Gdy jednak brakuje spektakularnych widowisk, część turystów swoje kroki kieruje w inne rejony Trójmiasta czy Pomorza, nierzadko tylko zahaczając o Gdynię.
Nowa inicjatywa, dzięki której kilkanaście podmiotów rozpocznie regularną współpracę, ma pomóc w przyciągnięciu ich na dłużej, pokazaniu miasta z ciekawych stron, także poza sezonem letnim, gdy trudno zachęcić do przyjazdu tylko plażą i morzem.
Plany i wymiana poglądówW skład rady, zgodnie z podpisanym listem intencyjnym, wchodzi razem z samorządem, prawie 30 podmiotów. Wśród nich hotele, wyższe uczelnie, muzea, teatry, a nawet centra handlowe. Całość ma funkcjonować jako platforma współpracy marketingowej i turystycznej - bez biur, dodatkowych etatów, ale z perspektywą regularnych spotkań i powołania grupy roboczej, którym zajmie się gdyński referat promocji i PR.
- Rada jest platformą współpracy. Nie jest żadnym sformalizowanym ciałem, tylko miejscem wymiany poglądów, wspólnego snucia planów i realizowania przedsięwzięć. Takie rady często są w miastach turystycznych - mówi Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni.Celem jest także planowanie działań turystycznych oraz promocyjnych w mieście. W jej zakres wchodzi także wspólna działalność w zakresie wydawniczym i wystawienniczym oraz prowadzenie kalendarza imprez. Na razie miasto zaprezentowało promocyjny film. Inne konkrety mają być znane niebawem, tak jak sposób wykorzystania współpracy.
- Jednym z pomysłów, z którym noszę się od dawna i chciałabym zrealizować, jest pomysł stworzenia platformy rezerwacji pobytów pakietowych. Tak to funkcjonuje w krajach niemieckojęzycznych, gdzie na stronach gmin można zarezerwować pakietowy pobyt. Oczywiście jeśli nie będzie woli ze strony partnerów, odstąpię od tego zamierzenia - tłumaczy Katarzyna Gruszecka-Spychała.Kto będzie realizował?Rada w żaden sposób nie ograniczy ani nie będzie powieleniem działalności Forum Kultury mającej za zadanie m.in. "wdrażanie projektów strategicznych w obszarze budowania produktu turystycznego miasta Gdyni". Jak tłumaczą władze miasta, obydwa podmioty mają się uzupełniać. Nie jest więc wykluczone, że ustalenia nowego gremium będzie w ramach projektów realizowała m.in. miejska spółka.
Czytaj też: Gdynia: mniej turystów, bo zabrakło spektakularnych imprez- Forum Kultury jest podmiotem wykonawczym, który czasami przedstawia projekty autorskie, a czasami tylko ma wykonać to, co autorsko powstało w mieście. Gdyńska Rada Turystyczna nie będzie zajmowała się wykonywaniem konkretnych działań i takiego wykonawcę będzie musiała znaleźć. Nie potrafię dziś powiedzieć czy będzie to dowolny wykonawca z rynku, czy Forum Kultury - przyznaje Gruszecka-Spychała.Pierwsze efekty działania rady mają być widoczne już w tym roku, a długofalowe za minimum trzy lata.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
