- 1 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (215 opinii)
- 2 Trzy przejścia na odcinku 130 metrów (61 opinii)
- 3 Borawski i Lodzińska wiceprezydentami? (154 opinie)
- 4 Podpalacz z Gdyni w rękach policji (74 opinie)
- 5 Sprawa zgubionego karabinu trafiła do Gdyni (133 opinie)
- 6 Mieczysław Struk wybrany marszałkiem (147 opinii)
Kierowcy miejscy w Gdyni z premią, ale bez podwyżek
Gdyńskie spółki przewozowe wypłaciły kierowcom trolejbusów i autobusów jednorazowe premie motywacyjne w wysokości 850 zł brutto. Od władz Gdyni otrzymali na razie obietnice, że rozmowy będą kontynuowane w listopadzie. Wtedy będą znane założenia przyszłorocznego budżetu.
Pracodawcy, czyli spółki przewozowe, odrzucili ich postulat, więc pracownicy weszli w spór zbiorowy.
- Od 2018 r., czyli od ostatniej podwyżki, płaca minimalna wzrosła o 500 zł. Chcemy tylko tej kwoty, o którą wzrosła płaca minimalna, by utrzymać kierowców gdyńskiej komunikacji. To dobrzy pracownicy, często pasjonaci lubiący swoją pracę, a o takich trzeba zadbać - argumentował Stanisław Taube z komisji współdziałania organizacji związkowych, reprezentującej pracowników komunalnych spółek przewozowych.
Rozkład jazdy ZKM Gdynia
Odbyły się spotkania, ale bez efektu
W sierpniu odbyło się pierwsze spotkanie, we wrześniu kolejne. Na każdym kierowcy, w obecności władz Gdyni i szefów spółek przewozowych, usłyszeli, że pieniędzy na podwyżki w tegorocznym budżecie nie ma.
Podczas powakacyjnej rozmowy, 8 września, protestujący otrzymali zapewnienie, że w listopadzie dojdzie do kolejnej tury rozmów. Wtedy bowiem będą znane założenie przyszłorocznego budżetu.
- Obecnie określenie możliwości finansowych miasta jest niemożliwe, m.in. ze względu na brak decyzji władz centralnych w zakresie kształtu Krajowego Planu Odbudowy. Jego aktualne założenia spowodują, że w przyszłym roku przychody w budżecie Gdyni zmniejszą się o ok. 130 mln zł - informuje Agata Grzegorczyk, rzecznik Urzędu Miasta w Gdyni.
By zapobiec eskalacji konfliktu, ze swoich środków pieniądze wypłacili bezpośrednio ich pracodawcy.
Premie motywacyjne, ale od spółek przewozowych
Premie motywacyjne dla swoich pracowników wypłaciły z własnych odrębnych i niezależnych od środków miasta - władze przewoźników, czyli spółek Przedsiębiorstwa Komunikacji Autobusowej, Przedsiębiorstwa Komunikacji Trolejbusowej i Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej.
- Zgodnie z porozumieniem z 9 września wszystkie komunalne spółki komunikacyjne w Gdyni - PKM, PKA i PKT - wypłaciły już swoim pracownikom premie motywacyjne w wysokości 850 zł brutto, z uwzględnieniem przepracowanego czasu pracy - mówi Lech Żurek, prezes zarządu PKA Gdynia.
Mimo osiągnięcia korzyści w postaci premii, związkowcy podkreślają, że czekają na realne podwyżki. Co więcej, premia miała nie być wypłacona pracownikom Zarządu Komunikacji Miejskiej, co jeszcze bardziej podgrzało nastroje. Pojawiły się nawet nieoficjalne wieści o strajku ostrzegawczym 1 listopada, kiedy komunikacja miejska jest niezbędna.
Związkowcy: transport publiczny może się zawalić
- Spór dalej trwa. Czekamy na spotkanie z prezydentem Gdyni. Do 10 listopada ma przedstawić założenia dotyczące realizacji postulatu. W mojej ocenie, jeśli władze nic nie zrobią, to po okresie luty-marzec transport publiczny w całym Trójmieście może się zawalić. Jeśli nie zatrzymamy młodych, to kierowcy odejdą, a nowi nie przyjdą. Będzie nowy tabor, ale nie będzie komu kierować pojazdami - podkreśla Taube.
Dodaje, że w jego ocenie brakuje co najmniej 100 kierowców zatrudnionych w spółkach od Wejherowa przez Gdynię do Gdańska.
Aby w pełni spełnić płacowe postulaty, trzeba znaleźć w przyszłorocznym i kolejnym budżecie miasta dodatkowo około 12 milionów złotych rocznie.
Komunikacja w Trójmieście
Rozpocznij quizMiejsca
Opinie (171) 3 zablokowane
-
2021-10-02 09:32
Ja się dziwię że za 3 tys ktoś chce tam jeździć i za taka odpowiedzialność.
Wstyd
- 18 0
-
2021-10-02 09:30
Panowie nie oglądać się i 1 listopada niech żaden autobus nie wyjeżdża z zajezdni.
Bo inaczej nic nie wywalczycie.
- 18 1
-
2021-10-02 08:38
tak bez wyjaśnień naszego Dyzmy z Gdyni - Marka Ł
- 10 0
-
2021-10-02 08:31
kolega Żurek , Wojtka Sz udaje negocjacje
Cyrk kolesi. Były radny Samorządności pod butem Szczurka. Upadek Gdyni absolutny.
- 14 0
-
2021-10-02 06:23
Oho znowu nie wypowiedzial sie kucyk. Opowiada na trojmiascie o donicach i delfinkach
A nie chce gadac z kierowcami zkm ktory tak promuje.. no ale czego sie spodziewac po nim
- 14 0
-
2021-10-01 23:01
Wszystko brutto
Bo netto na koncie 580 było szał normalnie.że też wszystko złodzieje musza opodatkować,na szczescie w weekendy dorabiam na czarno w budowlance i mam drugą lepszą pensje a miastu i pisowi wielkie h w d
- 9 0
-
2021-10-01 22:49
Strajk jak najszybciej.
- 15 1
-
2021-10-01 22:39
Po prostu im się należy....
Tylko nieogarnięci i podpisujący lojalkę za koszt kursu zostaną się męczyć.
- 5 0
-
2021-10-01 20:56
Jednorazowe premie motywacyjne w wysokości 850 zł brutto. Ile to na rękę? 500?
Żenada. Jeden koszyk zakupów na weekend.
Nie dziwię się, że tam ciągle brak kierowców.- 15 2
-
2021-10-01 20:26
Jo
Mata kase i trzymta ryj zamkly.
Taki wniosek z tej premii. To na serio jest ciężka praca a wynagrodzenie śmiechu warte- 19 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.